DO DZIAŁACZY KS RUCH CHORZOW

Wiadomość

#61 Post autor: **JEDI_V** » 14 sie 2006, o 12:14

Loni w zarzadzie ku*** myslom ze na ruch przylazom ino z chorzowa,jo dojezdzom 25 km i czasami na ostatnio chwila,bo normalnie niy mom czasu,niych sie sami przidom wczesnij i wcisnom swoje rube dupy do dodatkowych kas to bydzie lepij,a o gastronomi i sanitariatach to juz niy ma co pisac,widocznie u nich w doma jest norma zric ze zole surowy wuszt i jscac sie na sciany

#62 Post autor: **Raulito** » 14 sie 2006, o 12:17

JEDI_V pisze:Loni w zarzadzie ku*** myslom ze na Ruch przylazom ino z chorzowa,jo dojezdzom 25 km i czasami na ostatnio chwila

dokladnie jo mom okolo 40km moze wiecej z Pszczyny !!! jak zrobia jakas przedsprzedaz to juz wcale nie wejda??? otworzcie wiecej tych cholernych bramek i bedzie po problemie !!!!

#63 Post autor: **wolfik** » 14 sie 2006, o 12:46

ta wypowiedz zabrzmiala tak jakby problemem bylo to, ze nas tak duzo przychodzi. Otóz panie Zietek, bilet kupilem kilka godzin wczesniej, na stadion przyszedlem pol godziny przed meczem i wszedlem doslownie kilka minut przed pierwszym gwizdkiem, a raje za mna byly spore. I glownym problemem nie jest kupno biletow(choc to tez problem), ale samo wejscie na stadion, bo za malo bramek jest otwartych.

Sama przedsprzedaz jest dobrym pomyslem najlepiej w kilkuy miejscach, ale ona nie rozwiaze problemu

#64 Post autor: **stan01** » 14 sie 2006, o 13:41

Slawko pisze:
Po meczu do naszej redakcji zadzwonił też kibic, który żalił się, że przez zbyt małą liczbę stadionowych kas na sektor wszedł dopiero w 20. min spotkania. - Ten problem pojawia się zawsze, gdy na trybunach jest wysoka frekwencja [w piątek na Cichej mogło być nawet 7 tys. widzów - przyp. red.]. Apelujemy do kibiców, by przychodzili na stadion wcześniej, tymczasem sporo osób chce wejść na sektor równo z pierwszym gwizdkiem. Mimo wszystko spróbujemy temu zaradzić. Może dobrym wyjściem będzie powrót do przedsprzedaży biletów? - zastanawia się Ziętek.

Tą wypowiedzią Pan Ziętek dał wyraz swojej "wielkiej" inteligencji i popisał sie wspaniałym refleksem przy usuwaniu problemów i podejmowaniu jakże ważnych decyzji.
Mimo wszystko pozdrowienia dla Zarządu.

#65 Post autor: **Agnieszka** » 14 sie 2006, o 13:48

a czy ktos z was spodziewał sie az tak duzej liczby kibicow? bo ja nie
ale dajmy szanse, zeby osoby odpowiedzialne za to, nauczone doswiadczeniami wyciagnely wnioski na nastepny szpil!

#66 Post autor: **Bytom20** » 14 sie 2006, o 14:00

Na ostatni mecz o pietruszke przyszło 6000 tysięcy a teraz inaguracja sezonu Ruch na fali duże nadzieje i apetyty na awans. Ja się tego spodziewałem.

#67 Post autor: **cisiu** » 14 sie 2006, o 14:09

Agnieszka pisze:a czy ktos z was spodziewał sie az tak duzej liczby kibicow? bo ja nie
ale dajmy szanse, zeby osoby odpowiedzialne za to, nauczone doswiadczeniami wyciagnely wnioski na nastepny szpil!

pfff kożdy sie tego spodziywoł yno niy zarzond...żałosne...

#68 Post autor: **Panewniki** » 14 sie 2006, o 15:30

cisiu pisze:
Agnieszka pisze:a czy ktos z was spodziewał sie az tak duzej liczby kibicow? bo ja nie
ale dajmy szanse, zeby osoby odpowiedzialne za to, nauczone doswiadczeniami wyciagnely wnioski na nastepny szpil!
pfff kożdy sie tego spodziwyoł yno niy zarzond...żałosne...

Dokaldnie

#69 Post autor: **Agnieszka** » 14 sie 2006, o 15:37

szykujcie sie lepi na szpil, bo potem zas bydzie narzekanie, ze info za pozno, a mysle tak jak wyzej, ze osoby odpowiedzialne wyciagna wniosku na najblizszym szpilu u siebie. a z wami to mozna tak 100 razy wałkowac to samo

#70 Post autor: **Panewniki** » 14 sie 2006, o 15:38

Ja ale otwarcie kilku bramek wiecej i 1-2 kas to nie taki duzy wysilek....A zalatwilo by to cala sprawe

#71 Post autor: **SzaRlin** » 14 sie 2006, o 16:27

Problemem Panie dyrektorze była frekfencja?? Dziwne ze w Zabrzu, przy meczu podwyższonego ryzyka z Legią na stadion weszło na czas 15 tysięcy chopa...

#72 Post autor: **Niebieska** » 14 sie 2006, o 19:08

To i ja coś napisze odnośnie jedynki, do niedawna bylo mi obojetne gdzie jest sektor rodzinny, teraz juz nie. Gdyby nie fakt, ze akurat bylismy na urlopie w 99% byłabym na meczu z 3-miesięczną córką, dzięki Bogu stało się inaczej, bo nie wiem jak by się to skończyło i co z tego, że to może się nie powtórzyć już w tej rundzie, a może i w kilku następnych nic się nie wydarzyć, że takie wypadki zdarzają się raz na 100 meczy kiedy ten jeden może skończyć się tragicznie. Mnie to dało do myslenia.

jeśli ktoś twierdzi, ze to nie jest problem i że się czepiamy 1, to widocznie siedzi sobie na 5,6,10 albo w młynie, a dzieci albo nie ma, albo nie zabiera ich na mecz, a jeśli tak to pewnie nie na rodzinną jedynkę.

Najbezpieczniejszy sektor na Cichej to 10, z daleka od ognisk zapalnych (młyn i sektor gości), w razie niebezpieczeństwa można wyjść wyjściem przez trybunę, za budynkiem klubowym. Czy jest fosa czy nie, to taka lokalizacja sektora rodzinnego jak teraz to absurd.

Bądźmy szczerzy, 1 nigdy nie cieszyła się popularnością wśród kibiców, przeważnie świeciła pustkami, sama tam kiedyś chodzilam z tego powodu, ostatnio też siadywałam na 1, tym razem ze względu na to, że sektor jest spokojniejszy, chodzi mi o kibiców tam zasiadajacych, a nie bezpieczeństwo tego sektora. I pewnie dlatego pomysł nazwania tego sektora rodzinnym, po prostu, w celu zapełnienia go bo do bezpiecznego mu daleko.

SODA · #73 Post autor: **SODA** » 14 sie 2006, o 19:18

Niebieska masz racje ale gdzie ma byc ten sektor rodzinny..mamy taki stadion a nie inny
a powiem ci jeszcze jedno jestem Fanatykiem ale 3 miesieczne dziecko na zadna impreze na swiecie bym nie wziol
kibice troche wyobrazni bo daleko nam jeszcze do Europy

#74 Post autor: **jalboss** » 14 sie 2006, o 19:32

Niebieska pisze:Najbezpieczniejszy sektor na Cichej to 10, z daleka od ognisk zapalnych (młyn i sektor gości)

No nie wiem. 10 to jakby drugi młyn. Nie widze tam miejsca dla dzieci.

Niebieska pisze:Bądźmy szczerzy, 1 nigdy nie cieszyła się popularnością wśród kibiców, przeważnie świeciła pustkami

Wręcz odwrotnie, ze wzgledu na położenia (blisko do wyjścia + bar :lol:) cieszył sie dużą popularnością. Sam tam chodziłem, więc wiem jak było. Od czasu jak tam pojawiły się rodziny i dzieci część stałych bywalców 1 poszła sobie gdzieś indziej.

#75 Post autor: **Niebieska** » 14 sie 2006, o 20:15

Soda - a jaki wiek jest odpowiedni, 9 m-cy, rok, 5 lat. Zawsze uważałam, że dzieci powinny od małego chodzić z rodzicami w miejsca gdzie oni chodzą, no chyba, że jest to jakiś koncert na którym ma być kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy ludzi i głośna muzyka, ale kameralny stadion, na który chodzimy obydwoje regularnie 2-3 razy w miesiącu od kilkunastu lat, najpierw osobno, potem już razem, a średnia liczba widzów to ok. 4tys. , czemu nie. Gdyby było za głośno zawsze można wyjść i stopniowo przyzwyczajać malucha. Zresztą do tego chyba dążymy, a przynajmniej ze słów pani prezes tak wynika, żeby na stadion mógł przyjść każdy od tego najmłodszego, najmniejszego do najstarszego. Nie byłoby tematu gdyby była zima, albo ulewy, ale w lecie. Niestety muszę zweryfikować swój tok myślenia i chyba przyjdzie mi czekać na relację męża lub live na stronce, lub zostawić dziecko z kimś z rodziny. W każdym razie debiut na Cichej już Kinga ma zaliczony, cały sparing z GKS Bełchatów przespała.

jalboss - to chyba chodziliśmy na ten sam sektor z różnych powodów lub w różnych okresach, ja zaczęłam od jedynki kilkanaście lat temu, potem przez kolejne sektory znów wróciłam na jedynkę. A jesli chodzi o 10 to masz rację to drugi młyn i czasem, jeśli chodzi o doping lepszy od pierwszego. Żeby tam mógł powstac sektor rodzinny to to musiałoby się zmienić i dlatego nigdy go tam nie będzie.

Nie chcę już odbiegać od tematu, swoje zdanie powiedziałam i nie będę dłużej polemizować, chciałam jedynie naświetlić problem. I mam nadzieję, że do tej Europy stopniowo będziemy zmniejszać dystans.

Forum kibiców Ruchu Chorzów

DO DZIAŁACZY KS RUCH CHORZOW

Kto jest online