Nasz WIELKI CZWARTEK
No krotko i na temat Mig , hahah. Nawet nie ma chyb a co pytac, bo napisales wszystko co na pewnop bylo esencja tej farsy... ale czego sie mozna spodziewac kiedy czlowiek slyszy ze ma wy***rdalac od 2000 ludzi na stadionie i ma to w du***... jest jedna szansa - ro***erdolic to cale towarzystwo w pi*** wy***ac wszystkich i zaczac wszystko od nowa z nowymi ludzmi. Ja sie jescze dziwie Mariuszowi ,ze w ogole sie w to gowno jescze pakuje.
KRYSTIAN ROGALA Z CHORZOWA NIECH wy***rdala
ps. Gdzie koperta z " nazwa sponsora strategicznego" ??? kolejna bajka grabarza
KRYSTIAN ROGALA Z CHORZOWA NIECH wy***rdala
ps. Gdzie koperta z " nazwa sponsora strategicznego" ??? kolejna bajka grabarza
- Wilus
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 608
- Rejestracja: 11 sie 2002, o 22:07
- Lokalizacja: kiedys Batory, K-ce Podlesie/ Ruda Śl
- Kontakt:
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11458
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
-
- Posty: 345
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 23:40
- Lokalizacja: Glinde
- Kontakt:
- radzion
- Posty: 3850
- Rejestracja: 23 wrz 2002, o 13:08
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
-
- Posty: 279
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 16:36
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Tak sobie czytam komentarze po tym co miało miejsce dziś na walnym w Ruchu i choć w całej rozciągłości podzielam rozgoryczenie i złość wypływające z owych komentarzy to jednak gdyby głębiej przyjrzeć się temu co stało się dziś na Cichej to nasze oczekiwania na jakieś znaczące tąpnięcia były irracjonalne. No bo skoro niczego nie zmieniono w ostatnim czasie, gdy Ruch sportowo i organizacyjnie stacza się po równi pochyłej, skoro kolejny spadek nie był w stanie wymusić jakichś zmian w klubie to dlaczego nagle kolejne zgromadzenie członków klubu miałoby coś zmienić???? Przecież dalej zbierają się, gaworzą (bo o dyskusji pewnie trudno w tym przypadku mówić) te same osoby, które robiły to dotychczas. Skąd się ma więc nagle wziąć jakaś zasadnicza zmiana poglądów i stanowisk? Kumple wybrali kumpla i na dzień dzisiejszy ten układ polegający na wzajemnej adoracji ludzi mających coś do powiedzenia na Cichej jest nie do przerwania bo klub funkcjonuje na zasadzie "kamiennego kręgu" i w relatywnie krótkim czasie układ taki jest w stanie rozwiązać jedynie jakiś dobry snajper lub pirotechnik zza wschodniej granicy.
Rogala działający w myśl zasady nie chcem ale muszem, albo co gorsza chcem, muszem i nie dam nikomu innemu, to smutna chorzowska rzeczywistość,
Smutno pisać ciągle o tym, że źle się widzi przyszłość Ruchu ale niestety musze wyrazić po raz kolejny może jeszcze dość źle wróżące zdanie - obym się mylił, ale uważam że Ruch może zacząć działać na zdrowych zasadach dopiero w chwili totalnego upadku sportowego, gdy nie będzie już czego ukraść, czy załatwić przy okazji działania w klubie jakichś własnych partykularnych interesów.
Ps. Co do pytania które zadano kilka postów wcześniej dotyczącego prezesury w ewentualnie powstałej sportowej spółce akcyjnej, to rogala będąc prezesem stowarzyszenia w normalnych, zdrowych warunkach nie mógłby by być prezesem gdyż według jego słów stowarzyszenie byłoby udziałowcem mniejszościowym (wnoszącym jedynie nazwę, logo i tego typu sprawy), czyli w tym tworze prawnym nie dyktowałoby warunków.
Podkreślam jednak zwroty "w normalnych warunkach" i "według słów rogali", bo o pierwszym z tych zwrotów możemy na jeszcze jakiś czas w chorzowskim klubie zapomnieć a drugi też już nie raz był aż zanadto nadużywany, przeinaczany i nie ma co się na nim opierać.
Pzdr.
CHWDR
Rogala działający w myśl zasady nie chcem ale muszem, albo co gorsza chcem, muszem i nie dam nikomu innemu, to smutna chorzowska rzeczywistość,
Smutno pisać ciągle o tym, że źle się widzi przyszłość Ruchu ale niestety musze wyrazić po raz kolejny może jeszcze dość źle wróżące zdanie - obym się mylił, ale uważam że Ruch może zacząć działać na zdrowych zasadach dopiero w chwili totalnego upadku sportowego, gdy nie będzie już czego ukraść, czy załatwić przy okazji działania w klubie jakichś własnych partykularnych interesów.
Ps. Co do pytania które zadano kilka postów wcześniej dotyczącego prezesury w ewentualnie powstałej sportowej spółce akcyjnej, to rogala będąc prezesem stowarzyszenia w normalnych, zdrowych warunkach nie mógłby by być prezesem gdyż według jego słów stowarzyszenie byłoby udziałowcem mniejszościowym (wnoszącym jedynie nazwę, logo i tego typu sprawy), czyli w tym tworze prawnym nie dyktowałoby warunków.
Podkreślam jednak zwroty "w normalnych warunkach" i "według słów rogali", bo o pierwszym z tych zwrotów możemy na jeszcze jakiś czas w chorzowskim klubie zapomnieć a drugi też już nie raz był aż zanadto nadużywany, przeinaczany i nie ma co się na nim opierać.
Pzdr.
CHWDR
-
- Posty: 698
- Rejestracja: 22 sie 2002, o 13:21
- Lokalizacja: Naklo Slaskie
- Kontakt:
Kolejny dobitny przyklad tego gdzie nas kibicow maja.
Ta mowa tzn. jalowe pi***olenie o wszystkim i o niczym J.Bloka wczoraj pod oknami kawiarenki, zwalala z nog, jego ironiczny usmieszek i pytanie kto za rogale? Nie panowie dziekuje ale nie przyjmuje do swojej wiadomosci wynikow tego zebrania. Jak oni mnie(nas) maja w du*** tak ja ich rowniez. Dla mnie RUCH jest klubem bez wladz.
BOG WYBACZA - KIBIC NIGDY!!!
Ta mowa tzn. jalowe pi***olenie o wszystkim i o niczym J.Bloka wczoraj pod oknami kawiarenki, zwalala z nog, jego ironiczny usmieszek i pytanie kto za rogale? Nie panowie dziekuje ale nie przyjmuje do swojej wiadomosci wynikow tego zebrania. Jak oni mnie(nas) maja w du*** tak ja ich rowniez. Dla mnie RUCH jest klubem bez wladz.
BOG WYBACZA - KIBIC NIGDY!!!
- Konrad
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 886
- Rejestracja: 4 gru 2002, o 14:43
- Lokalizacja: ZAMOŚĆ
- Kontakt:
Przespałem się z "wczorajszymi wydarzeniami" i dalej do mnie nie dociera to co się stało. Panowie apeluję - skończmy już wylewać żale ,bo to nic nam nie da. Spróbujmy się wspólnie zastanowić czy coś możemy zrobić. Jeżeli bedziemy jęczeć to woda na młyn rogalikom. Są wśród nas naprawdę mądrzy i konstruktywni ludzie. Ja nie mam kompletnie pomysłu jak należy postąpić, ale może ktoś inny ma jakiś pomysł. Nie możemy ku*** siedzieć z założonymi rękami bo to będzie koniec Ruchu i koniec nas. 

Polska MOIM KRAJEM, ZAMOŚĆ MOIM MIASTEM, RUCH MOIM ŻYCIEM !!!
- Wilus
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 608
- Rejestracja: 11 sie 2002, o 22:07
- Lokalizacja: kiedys Batory, K-ce Podlesie/ Ruda Śl
- Kontakt:
Morris : kiedys nie chcialem aby Twoje wizje mogly sie sprawdzic, ale po wczorajszym ( ej ) zebraniu ( farsie ) na Cichej niestety zgadzam sie, ze tylko totalna katastrofa moze cokolwiek zmienic w Ruchu. Z jednej strony dlug 11 mln skutecznie odstrasza potencjalnych inwestorow, ktorzy wchodzac do klubu, chyba bede musieli poniesc koszty splaty, no chyba ze w naszym "Panstwie Prawa " mozna zrobic jakis szwindelek i stworzyc spoleczke, bez dlugu. Przyklad Lecha Poznan gdzie jest 1 liga, duzo fanatycznych kibicow na trybunach i rowniez dlug 10 mln pokazuje, ze nie ma latwo znalesc sponsora skoro poprzednicy nawarzyli takiego piwa. Ruch na dzien dzisiejszy jest daleko w tyle za Lechem, wiec bedzie nam jeszcze gorzej.
Co nas czeka ? Biorac dokonania prezesa to pomalutku stoczymy sie w dol i IMO klubowi grozi upadek, likwidacja. Jak odejda zawodnicy to nie ma szans na obrone 2 ligi, a poniewaz w 3 liga obecnie nie jest tania ( dalekie wyjazdy ) to moze sie okazac, ze Ruch bedzie stac na jakas regionalna liga gdzie zdolni juniorzy beda sobie mogli pokopac w pilke, chyba, ze wczesniej nas zlicytuja.
Kolejne pytanie co dalej ? Co my kibice mozemy zrobic. Wydaje mi sie ze rowniez niewiele, bo jak czytam czesc z nas ( internauci ) ostro mowi co mysli o tej sytuacji, a inni ponoc pilnuja aby prezesowi nic sie nie stalo. Sczerze mowiac chcialbym sie dowiedziec czy H. jako szefo ma wizje co dalej, jak kibice beda sie zachowywac wobec sytuacji jaka zaistniala po wyborach. Wydaje mi sie ze WojtekO, ktory ma z nim kontakt moze nam cos tutaj przyblizyc.
A tak poza tym to zastanawiam sie jak mozna bylo dopuscic do tego, ze taki klub jak Ruch upadl tak nisko. Dobrze, ze moj pradziadek, ktory osobiscie kibicowal Ruchowi w Krakowie, gdy zdobywal 1 majstra dawno juz nie zyje, bo chyba tej sytuacji by nie strzymol
Wilus
Co nas czeka ? Biorac dokonania prezesa to pomalutku stoczymy sie w dol i IMO klubowi grozi upadek, likwidacja. Jak odejda zawodnicy to nie ma szans na obrone 2 ligi, a poniewaz w 3 liga obecnie nie jest tania ( dalekie wyjazdy ) to moze sie okazac, ze Ruch bedzie stac na jakas regionalna liga gdzie zdolni juniorzy beda sobie mogli pokopac w pilke, chyba, ze wczesniej nas zlicytuja.
Kolejne pytanie co dalej ? Co my kibice mozemy zrobic. Wydaje mi sie ze rowniez niewiele, bo jak czytam czesc z nas ( internauci ) ostro mowi co mysli o tej sytuacji, a inni ponoc pilnuja aby prezesowi nic sie nie stalo. Sczerze mowiac chcialbym sie dowiedziec czy H. jako szefo ma wizje co dalej, jak kibice beda sie zachowywac wobec sytuacji jaka zaistniala po wyborach. Wydaje mi sie ze WojtekO, ktory ma z nim kontakt moze nam cos tutaj przyblizyc.
A tak poza tym to zastanawiam sie jak mozna bylo dopuscic do tego, ze taki klub jak Ruch upadl tak nisko. Dobrze, ze moj pradziadek, ktory osobiscie kibicowal Ruchowi w Krakowie, gdy zdobywal 1 majstra dawno juz nie zyje, bo chyba tej sytuacji by nie strzymol

Wilus
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
:lol: :lol: :lol: czyli mamy ciąg dalszy teatrzyku. Kto liczył że rogal odda władze ten sie mylil. Wszystko bylo ukartowane.
Pytanie czy pod jego nowo/starym przywodztwem cos sie poprawi? czy tych 7 nagle znajdzie receptę, ktorej nie znalazlo 25. Czasu zostalo niewiele, dlugi sa olbrzymie, druzyny nie ma wogóle, ci co by mogli jescze cos pociagnac chca jak wiadomo odejsc wiec sa duze szanse ze ten teatrzyk do marca sie zawali, jezeli wogole Ruch przystapi do rundy rewanzowej.
Wejscie Srutwy do zarzadu ozancza dla mnie koniec z jego wystepami na boisku. Jeżeli to ma byc zdrowy klub gdzie piłkarze sa od grania a władze od zapewnienia funkcjonowania klubu tak powinno być.
I mam nadzieję, ze checi to nie jedyna rzezcz która Srutwa wniesie do zarzadu. Bo z checiami u niego zwykle nie za bardzo wychodziło:
- chiał byc politykiem - nie wyszło
- chciał być boiskowym chuliganem - wiadomo jak skńczyło się w zabrzu
- chciał zwojować legie - totalna klapa
- chiał byc asystentem terenera - wiadomo spadek
- chiał wejśc w glorii chwały do klubu 100 - wszedł kuchennymi drzwiami i wiecej było przy tym chały aniżeli chwały
Wiec może tym razem mniej bedzie chciał a więcej bedzie robił i w koncu cos mu wyjdzie. Życzę powodzenia.
ps
powoli nastawiam się na derby z Polonią i andraichem, o ile Śląsk na wiosnę się postara.
Pytanie czy pod jego nowo/starym przywodztwem cos sie poprawi? czy tych 7 nagle znajdzie receptę, ktorej nie znalazlo 25. Czasu zostalo niewiele, dlugi sa olbrzymie, druzyny nie ma wogóle, ci co by mogli jescze cos pociagnac chca jak wiadomo odejsc wiec sa duze szanse ze ten teatrzyk do marca sie zawali, jezeli wogole Ruch przystapi do rundy rewanzowej.
Wejscie Srutwy do zarzadu ozancza dla mnie koniec z jego wystepami na boisku. Jeżeli to ma byc zdrowy klub gdzie piłkarze sa od grania a władze od zapewnienia funkcjonowania klubu tak powinno być.
I mam nadzieję, ze checi to nie jedyna rzezcz która Srutwa wniesie do zarzadu. Bo z checiami u niego zwykle nie za bardzo wychodziło:
- chiał byc politykiem - nie wyszło
- chciał być boiskowym chuliganem - wiadomo jak skńczyło się w zabrzu
- chciał zwojować legie - totalna klapa
- chiał byc asystentem terenera - wiadomo spadek
- chiał wejśc w glorii chwały do klubu 100 - wszedł kuchennymi drzwiami i wiecej było przy tym chały aniżeli chwały
Wiec może tym razem mniej bedzie chciał a więcej bedzie robił i w koncu cos mu wyjdzie. Życzę powodzenia.
ps
powoli nastawiam się na derby z Polonią i andraichem, o ile Śląsk na wiosnę się postara.
- 19r20
- Posty: 2325
- Rejestracja: 23 sie 2002, o 10:33
- Lokalizacja: Panewniki
- Kontakt:
całkowite załamanie i rozpacz o tym co się stało a raczej na ten brak zmian
NAJBARDZIEJ SMUCI MNIE TO CO MÓWI MIG29 ŻE NADAL WSZYSTKO BĘDZIE POD STOŁEM, BRAK JAWNOŚCI
to oznacza ze nie będzie żadnego sponsora bo nikt nie chce wdepnąć w gówno
NAJBARDZIEJ SMUCI MNIE TO CO MÓWI MIG29 ŻE NADAL WSZYSTKO BĘDZIE POD STOŁEM, BRAK JAWNOŚCI
to oznacza ze nie będzie żadnego sponsora bo nikt nie chce wdepnąć w gówno
GKS Katowice to klub, który był jednym z najaktywniejszych w procederze korupcyjnym - http://pilkarskamafia.blogspot.com
-
- Posty: 133
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 14:16
- Kontakt:
Liczyłem, że Rogala da sobie już spokój i też jestem wkurwiony jak wszyscy, ale jeśli znowu pokazał, że jest nie do ruszenia to może dla naszego wspólnego dobra, dla dobra RUCHU zacząć z nim rozmawiać. Myśle, że powinien odpowiedzieć kibicom na nasze pytania, powinien przedstawić jakiś plan ratunkowy (rozwoju). Proponuje jakieś spotkanie, albo chociaż sformułowanie na forum kilku(-nastu) najważniejszych pytań na które prezes odpowiedziałby też na forum.
PS
Też najchętniej napisałbym stek bluzgów, ale to naszemu Ruchowi nie pomoże.
Kochłowice KS RUCH
PS
Też najchętniej napisałbym stek bluzgów, ale to naszemu Ruchowi nie pomoże.
Kochłowice KS RUCH
- spyru
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 5081
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], hebel, klimz(R)owiec, nołnejm, RadiatoR, Rafal1920, scaneRboy i 53 gości