Transfery 2010/2011

[Patton]

Podobno bede Banowal

[gucio77]

jugador jo pamietom jak groł w Ruchu i Ci musza pedzieć że Malina był bardzo słaby w tym okresie u nos, oczekiwania były ogromne co do niego ale groł przecietnie wrecz słabo, moze winikało to z tego że kasy niy było.

Potwierdzom. Ale po ucieczce z Ruchu w tych ostatnich 6 latach gry w odrze mioł pora przyzwoitych sezonów jak na polskie warunki. Jak bych jo mioł porównać Owca do Maliny to bych pedzioł tak: Piłkarsko Malina lepszy, fizycznie i zaangażowanie w szpilu + do Owcy,wiek na korzyść Owcy, ale geld po stronie Maliny i chyba o połowa (mom tako nadzieja). Wyszło mi na rymis. Jak to mo być uzupełniynie składu to dobry wybór, ale spodziywołech sie czegoś wiyncyj, chyba że te lepsze transfery dopiyro przed nami. Oby.

[AndRe]

Malinowski jak gral w Ruchu to byl jednym z najlepszych pilkarzy.Oczywiscie nie gral na miare swoich mozliwosci jak cala druzyna bo zaleglosci placowe byly ogromne.
O jego umiejetnosci nie ma sie co martwic.W tym wieku nalezy sie martwic o to zeby nie zlapal kontuzji i wytrzymal fizycznie trudy meczu/sezonu.

Jak on był wtedy jednym z najlepszych to ja jestem bankowo ślepy człapał po boisku ,powiedzmy że zagrał 2 mecze na jako takim poziomie.

pamietam, potwierdzam
pamietam tak dokladnie tamten sezon jakby on byl wczoraj czasy Truskawy, Kokota i Kajzerki etc
To czasy gdy pisalem Pamietniki z Cichej czy jakos tak


Ogolnie nie chce narzekac ale nazwanie tego transferem 'asem' to chyba jakis zart.

ps Milanos
monty python sie kryje

[Kris KLZ]

nie ma transferow-zle.
jak som transfery,calkiem trafne-tez zle.
czymu tak to juz w Chorzowskiej mentalnosci jest ze zawsze muszom wszyscy marudzic i narzekac?
przyszol,zagro,zoboczymy-wtedy bydzie mozna go oceniac...moze akurat trefi mu sie najlepszy sezon w jego karierze.
jo wychodza z zalozenia ze jak my Kwieka nie sprzontnyli Gornikowi to dobry Malina.

[19aRtuR20]

Na rynku szukamy przede wszystkim zawodników, którym skończyły się kontrakty. Z tego względu nie pojawiło się dzisiaj kilku piłkarzy, którzy mają podpisane umowy do 30 czerwca. Po 1 lipca jednak nie będzie już żadnych przeszkód, aby dokładnie przyjrzeć się ich grze – przyznał szkoleniowiec „złocisto-krwistych”.

Z podobnego powodu z drużyną nie ćwiczył Andrzej Niedzielan, nowy nabytek kieleckiego zespołu. – Andrzej do końca miesiąca jest jeszcze formalnie piłkarzem Ruchu, dlatego musiał dzisiaj ćwiczyć indywidualnie. We wtorek jednak będziemy się chcieli dogadać z panią prezes z Chorzowa, aby mógł on trenować z nami już w tym tygodniu – wyjaśnił Sasal.

ze strony oficjalnej Korony

[NieMamNicka]

Lepsza Malina niż nic zobaczymy co pokaże. Nie będzie się starał to ława młodziak Lisowski już zaciera ręce

[scaneRboy]

przypominam, że wykroczenia stadionowe na tle rasowym należą do najsurowiej karanych przez władze piłkarskie. Możecie łaskawie przestać p i e r d o l i ć głupoty na kilka dni przed startem Ruchu w oficjalnych rogrywkach UEFA?

Z trudem potrafie zrozumieć, że inni mają różne dziwne poglądy "polityczne", ale przysięgam, jak zobaczę udawanie małpy na meczu eliminacji LE to dam po ryju, nie dlatego, że kocham białych inaczej, ale dlatego, ze w ten sposób możemy doprowadzić klub do ruiny w tempie ekspresowym.

[NieMamNicka]

Może być nawet eskimos albo ufoludek żeby tylko dobrze grał!

[ralf2228]

moim zdaniem transfery i tak decyduje o tym nasz trener fornalik wiec jo mu ufom ze podejmie dobre decyzje lon wie co nojlepsze dla dobra zespolu

[jugador]

Spokojnie , to jak wiemy jeszcze nie koniec transferow.Trzeba wzmocnic sklad i poplacic zaleglosci jednoczesnie przedluzajac kontrakty z najlepszymi zawodnikami.To nie takie proste.
W ciagu ostatniego roku odeszli : Balaz,Scherfchen,Nowacki,Brzyski,Fabus,Niedzielan,Baran( 7 ) i wiekszosc z nich miala dosc wysokie kontrakty.Przyszli Piech,Swierblewski,Malinowski i Olszar poki co.Jak widac sadze , ze mozemy jeszcze zakontraktowac z 3 pilkarzy i podwyzszyc pensje Pilarzowi,Sobiechowi,Sadlokowi,Nykielowi,Janoszce i Strace zeby wyjsc mniej wiecej na zero.
To wszystko ma swoj cel , nie przedluzanie kontraktu z Baranem czy Niedzielanem.Budzet jest jaki jest, nie z gumy i trzeba kombinowac.Na Baranie i Niedzielanie jestesmy prawdopodobnie jakies 50 tys zl miesiecznie do przodu w orownaniu z para Niedzielan-Baran.
Wtorka bardzo szkoda ale pewnych rzeczy sie nie przeskoczy.Tak te nasze ruchy transferowe wygladaja i musza poki co wygladac i nie ma sie co dziwic.

[january-blefuje]

Może być nawet eskimos albo ufoludek żeby tylko dobrze grał!

czyli pitrego jak by zajebioscie gral to przyjal bys u nas z otwartymi rekami?

[Rafal1920]

Lon napisol eskimosa abo ufoludka. O je***ym szczewie z uzdolniyniami wokalnymi nic niy wspominol.

[NemQ]

Milanos r o z j e b a l system

[19aRtuR20]

Postanowione! Marcin Malinowski ma wypełnić lukę w składzie "Niebieskich" po odejściu Grzegorza Barana. - Funkcja kapitana mogła mieć wpływ na to, że doszło do rozstania - przyznaje ten drugi.

Baran nie przedłużył kontraktu, choć po długich rozmowach w końcu ustalił jego warunki. - Przeszkodą nie były finanse i te rzekome kwoty, które padały w mediach. Porozumieliśmy się z panem Dariuszem Smagorowiczem. Potem odbyłem jeszcze rozmowę z trenerem Waldemarem Fornalikiem, który mnie zapewnił, że jest zadowolony, jeśli chodzi o moją formę sportową. Byłem więc spokojny. I tym większym zaskoczeniem była decyzja o ostatecznym rozstaniu. Cóż, widać nie wszyscy w klubie byli zwolennikami przedłużenia umowy ze mną. Pretensji jednak do nikogo nie mam - zapewnia 28-letni zawodnik, który do Chorzowa trafił 4,5 roku temu z Górnika Wieliczka.

- Odchodzę z poczuciem dobrze wykonanej pracy, bo kiedy wiązałem się z Ruchem, to zespół bronił się przed spadkiem do ówczesnej III ligi, a żegnam, gdy "Niebiescy" są trzecią siłą w kraju. Zostawiłem tutaj wielu dobrych kolegów. Będę za nich trzymał kciuki. Również w europejskich pucharach. Trochę szkoda, że ich nie posmakuję przy Cichej, bo w jakimś stopniu do ich wywalczenia się przyczyniłem. Cóż, zrobią to inni... - stwierdza Grzegorz.

Pożegnanie Barana oznacza, że przeprowadzone zostaną nowe wybory kapitana. Przypomnijmy, że defensywny pomocnik został nim po tym, jak opaski zrzekł się Wojciech Grzyb. Czy ta funkcja i zadania z nią związane miały wpływ na fakt, że kontraktu nie przedłużono? - Coś w tym może być. Kiedy nie wszystko jest tak, jak być powinno, rola kapitana do łatwych nie należy - dyplomatycznie odpowiada Baran. Pytanie o tyle zasadne, bo działacze nie tak dawno przyznali, że o "aferze koszulkowej" nie zapomnieli i zapowiedzieli wyciągnięcie konsekwencji w stosownym czasie wobec odpowiedzialnych osób.

- Będę zawsze dobrze wspominał okres gry w Ruchu. Zostawiłem w tym klubie sporą część siebie - zapewnia Grzegorz Baran. Gdzie będzie grał w nowym sezonie? - Sam jeszcze nie wiem, ale telefon dzwoni. Muszę się nad tym spokojnie zastanowić... - dodaje.

sportslaski.pl

bardzo ciekawe, ze sie dogadali, trener go chciol niby, to komus przeszkodzol...

[koller]

Poprowcie mie jak sie myla ale niy je to tyn gościu co z Cecotym spuścieli nasz Ruch ??