Co z tym Ruchem?
-
- Posty: 1758
- Rejestracja: 27 cze 2007, o 20:20
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Szacunek jakim darzyłem Klimka i innych udziałowców klubu pokrył kurz. Po 4 latach nie zostało już nic. Zgadzom się z hagim że obecni właściciele traktują Ruch jako kasa zapomogowo - pożyczkowa z której w razie potrzeby idzie se wyciągnąć kasa na bieżące potrzeby na ich działalność gospodarczo. Boja się tego że będą prowadzić ten proceder dopóki do kasy klubowej będzie wpływać kasa z C+ ale jak jej zabraknie (1 liga) wszyscy opuszczą ten okręt jak szczury. Sytuacja jest patowa bo jak nie będą chcieli sprzedać swoich udziałów komu innemu to nikt tak naprawdę ich do tego nie zmusi. Jedynie sytuację (o zgrozo) może zmienić nasz spadek z Ekstraklasy a tym samym zakręcenie kurka z C+.
P.S.
Jest chyba coś takiego że akcjonariusze mniejszościowi mogą zgłosić do prokuratury działalność na szkodę spółki notowanej na giełdzie, obecnych właścicieli. Chyba w obecnej sytuacji nie było by trudno znaleźć dowodów na taką działalność na pograniczu sabotażu.
P.S.
Jest chyba coś takiego że akcjonariusze mniejszościowi mogą zgłosić do prokuratury działalność na szkodę spółki notowanej na giełdzie, obecnych właścicieli. Chyba w obecnej sytuacji nie było by trudno znaleźć dowodów na taką działalność na pograniczu sabotażu.
Ostatnio zmieniony 6 mar 2011, o 14:13 przez kattowitz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1921
- Rejestracja: 16 lut 2005, o 15:32
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
hagi ale to już nie chodzi o to że rozwalono drużyne... Takie są prawa piłkarskiego rynku. Każda dobrze grająca Polska drużyna po sezonie sprzedaje najważniejszych graczy czy to na zachód czy do możniejszych polskich klubów.
Sobiecha i Sadloka trzeba było sprzedać i tyle! Są młodzi cały piłkarski świat przed nimi, predzej czy później by odeszli, kto wie może za darmo
Nie sprzedać ich za taką kasę za jaką poszli to byłby grzech!
Jedyne pretensje można mieć co do kwestii zatrzymania Niedzielana, ale patrząc na to obiektywnie to była tylko i wyłącznie jego decyzja nie chciał zostać bez Sobiecha... Jego sprawa, z króla Chorzowa i gry w europie chciał zostać jednym z wielu w Kielcach... Tacy już niektórzy są.
Zarządzający klubem ponoszą odpowiedzialność przedewszystkim za brak sponsorów, każdy klub w ekstraklasie ma piramide sponsorów. A my? My nie mamy żadnego oprócz nowego Hendersona, reszta pewnie działa na zasadzie coś za coś, banery za napoje, logo za operowaniem na giełdzie itd...
Kolejna sprawa co sezon jest coraz mniejsza liczba widzów, czyja to wina? Idzie oskarżać leniwych kibiców, ale jakiś powód tego że po ulicach w barwach Ruchu chodzą a na stadion nie, musi być! Czemu jest tak że w drodze na mecz ludzie pytają z kim Ruch dziś gra? a w drodze powrotnej pytają wiela było? Dlaczego cena biletu jest w żadnym stopniu nie adekwatna do produktu? Ludziom z zarządu kompletnie na tym nie zależy! Nie ważne czy jest nas 10 tys, 6 czy jak ostatnio z Legią 1 tys.... O marketingu nie wspomne bo go poprostu w tym klubie nie ma
Dlaczego Lech z niczego potrafił zbudować silny klub oparty na kibicach? Czego my nie mamy co oni mają? Nie wierze że może chodzić tylko pieniądze.
Dlaczego wszystkie szanse jakie mieliśmy do tej pory były marnowane? Dlaczego zeszłoroczny sukces sportowy nie przełożył się na ilośc widzów? Na ilośc sponsorów? A wręcz na utrate jednego i drugiego? Zarząd ponosi za to odpowiedzialność i nie widzę innej drogi niż dymisja oraz wpuszczenie świeżej krwi do władz klubowych.
Sobiecha i Sadloka trzeba było sprzedać i tyle! Są młodzi cały piłkarski świat przed nimi, predzej czy później by odeszli, kto wie może za darmo
Nie sprzedać ich za taką kasę za jaką poszli to byłby grzech!
Jedyne pretensje można mieć co do kwestii zatrzymania Niedzielana, ale patrząc na to obiektywnie to była tylko i wyłącznie jego decyzja nie chciał zostać bez Sobiecha... Jego sprawa, z króla Chorzowa i gry w europie chciał zostać jednym z wielu w Kielcach... Tacy już niektórzy są.
Zarządzający klubem ponoszą odpowiedzialność przedewszystkim za brak sponsorów, każdy klub w ekstraklasie ma piramide sponsorów. A my? My nie mamy żadnego oprócz nowego Hendersona, reszta pewnie działa na zasadzie coś za coś, banery za napoje, logo za operowaniem na giełdzie itd...
Kolejna sprawa co sezon jest coraz mniejsza liczba widzów, czyja to wina? Idzie oskarżać leniwych kibiców, ale jakiś powód tego że po ulicach w barwach Ruchu chodzą a na stadion nie, musi być! Czemu jest tak że w drodze na mecz ludzie pytają z kim Ruch dziś gra? a w drodze powrotnej pytają wiela było? Dlaczego cena biletu jest w żadnym stopniu nie adekwatna do produktu? Ludziom z zarządu kompletnie na tym nie zależy! Nie ważne czy jest nas 10 tys, 6 czy jak ostatnio z Legią 1 tys.... O marketingu nie wspomne bo go poprostu w tym klubie nie ma

Dlaczego Lech z niczego potrafił zbudować silny klub oparty na kibicach? Czego my nie mamy co oni mają? Nie wierze że może chodzić tylko pieniądze.
Dlaczego wszystkie szanse jakie mieliśmy do tej pory były marnowane? Dlaczego zeszłoroczny sukces sportowy nie przełożył się na ilośc widzów? Na ilośc sponsorów? A wręcz na utrate jednego i drugiego? Zarząd ponosi za to odpowiedzialność i nie widzę innej drogi niż dymisja oraz wpuszczenie świeżej krwi do władz klubowych.
Miłość jest najwyższą siłą wszechświata, to ona wprawia w RUCH
-
- Posty: 350
- Rejestracja: 3 lut 2009, o 14:01
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Co z tym Ruchem?
Mulan- Ruch miał wystarczjaco duzo przychodu w ubiegły sezonie aby zatrzymac Niedzielana Sobiecha i stac nas bylo na stworzenie im lukratywnych kontraktow. To co dzialo sie na Cichej z finansami ubieglej wiosny to o zgrozo.Jak by wam rzucić kwota ze całkowity budżet Ruchu wynosil 4 mln to pewnie nikt nie uwierzy(wszystko pożyczone od Patermana) Klub nie zobaczyl ani zlotowki od Taurona czy z dochodu w dniu meczu(bilety) .Niektozi pilkarze o zgrozo mlodzi ale dobrze grajacy zyli przez pare mieszaniec na kredyt. Naprawde Ci ludzie owszem beda sie starac to jakos utzymac bo to jest ich interes - kasa z C+ ale napewno nic nam nie grozi wielkiego.
Jedynym wyjsciem to miasto choc watpie aby pozwolil wejsc miastu do klubu.
Jedynym wyjsciem to miasto choc watpie aby pozwolil wejsc miastu do klubu.
- 19marels20
- Posty: 27
- Rejestracja: 21 lis 2010, o 20:33
- Lokalizacja: Swietochlowice
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Blaszany
Tyś mi łoczy otworzou...
Jo juz mom tak nasrane w łbie że ino myśla o 15 gwiazdce do Ruchu.
A żech zapomniou o tradycji z keryj mogymy sie strzyczyć.
Ale to i tak nie zmienio faktu że w zarzadzie som kur** oprocz Patermana, goRolskie scierwa niech spierdal*** z Cichej.
Trza z tym zrobić porzadek, bo jak nie umimy zrobić 15 gwiazdki od 20 lot to juz jest cos niy tak, co niy ?
Tyś mi łoczy otworzou...
Jo juz mom tak nasrane w łbie że ino myśla o 15 gwiazdce do Ruchu.
A żech zapomniou o tradycji z keryj mogymy sie strzyczyć.
Ale to i tak nie zmienio faktu że w zarzadzie som kur** oprocz Patermana, goRolskie scierwa niech spierdal*** z Cichej.
Trza z tym zrobić porzadek, bo jak nie umimy zrobić 15 gwiazdki od 20 lot to juz jest cos niy tak, co niy ?
Jestech Chorzowski kożdy to wiy Niebiesko eRka nosza w sobie...
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 5 cze 2004, o 14:37
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Panowie a co wam szkodzi zarobic pare milion, zajac sie biznesem, a potem pomoc w zdobyciu 15 mistrzostwa Ruchowi? Prawda jest taka ze Chorzow jest malym miasteczkiem (niepowiedziec dziura), z regionu w ktorym jest masa innych problemow. Kluby w ekstraklasie, albo sa z najwiekszych/najbogatszych miast, i zazwyczaj nie maja problemu jak na Slasku ze co 10 km jest jakas druzyna z ekstraklasowymi ambicjami. Ponadto w wielu przypadkach trafili na dzianych wlascicieli ktorzy pompuja tam pieniadze. Sam jakbym byl biznesmenem, choc nie bede wolalbym sponsorowac druzyne z miasta rozpoznawalnego w Polsce, albo i lepiej w Europie, a niestety Chorzow nie jest takim miastem. Takie juz zycie ludzi kibicujacym Ruchowi, ze tutaj nie bedzie nigdy dobrze, w dzisiiejszej pilce licza sie pieniadze, a pieniadze sa w duzych miastach, a Wam proponuje zejsc na ziemie. Trzeba tylko trzymac kciuki, ze jakos ten Ruch bedzie sie utrzymywal w ekstraklasie, wybuduje stadion, polepszy szkolenie mlodziezy i zajmie sie promowaniem jej do bogatszych klubow, moze jakies przypadkowe mistrzostwo:). Takie fakty, Ruch nie jest i nie bedzie potega, moze byloby inaczej gdyby nie wszystkie inne Slaskie kluby. Co do naszej druzyny i trenera to i tak odwalaja kawal dobrej roboty, porownujcie kadre Ruchu z innymi klubami, z ich transferami. Tez, uwazam ze moglo byc calkiem fajnie gdyby zostali SS, niedzialan i bylo wiecej kasy, ale niestety nie ma. Zawsze piszecie, ze nie ma sponsorow na Ruchu, ale jak sie temu dziwic jak stadion jest najgorszy z najgorszych, z mega stara trybuna glowna, kibice wydaja dziwne glosy gdy przy pilce jest czarny zawodnik, chcielibyscie zeby wasz produkt byl kojarzony z takim badziewiem? Ja nie! Mam nadzieje, ze Ruch konkretnie zajmie sie szkoleniem mlodziezy bo mysle ze w tej materi jest wiele do zrobienia, tym bardziej ze wiekszosc polskich klubow woli import z innych krajow, a przeciez z 38 mln polakow musi byc jakis odsetek dobrych grajkow? Proponuje przejazdzke do Warszawy, Krakowa, Poznania, Wroclawia, Gdanska, nawet do Bialegostoku i porownanie to do tego co jest w Chorzowie.
pozdrawiam
pozdrawiam
DWA MIASTA,JEDEN KLUB KATOWICE KS.RUCH.Chorzów
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11467
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Na jakiej podstawie uważasz że inne Sląskie kluby są dla nas przeszkodą? co my takiego robimy aby sie rozwijac? bo jak przytoczyłes inne miasta to daję głowę że przy spełnieniu paru warunków jestesmy w stanie zbudowac frekwencję na tym samym poziomie co wyżej wymienione kluby w swoich miastach.puchu pisze:Panowie a co wam szkodzi zarobic pare milion, zajac sie biznesem, a potem pomoc w zdobyciu 15 mistrzostwa Ruchowi? Prawda jest taka ze Chorzow jest malym miasteczkiem (niepowiedziec dziura), z regionu w ktorym jest masa innych problemow. Kluby w ekstraklasie, albo sa z najwiekszych/najbogatszych miast, i zazwyczaj nie maja problemu jak na Slasku ze co 10 km jest jakas druzyna z ekstraklasowymi ambicjami. Ponadto w wielu przypadkach trafili na dzianych wlascicieli ktorzy pompuja tam pieniadze. Sam jakbym byl biznesmenem, choc nie bede wolalbym sponsorowac druzyne z miasta rozpoznawalnego w Polsce, albo i lepiej w Europie, a niestety Chorzow nie jest takim miastem. Takie juz zycie ludzi kibicujacym Ruchowi, ze tutaj nie bedzie nigdy dobrze, w dzisiiejszej pilce licza sie pieniadze, a pieniadze sa w duzych miastach, a Wam proponuje zejsc na ziemie. Trzeba tylko trzymac kciuki, ze jakos ten Ruch bedzie sie utrzymywal w ekstraklasie, wybuduje stadion, polepszy szkolenie mlodziezy i zajmie sie promowaniem jej do bogatszych klubow, moze jakies przypadkowe mistrzostwo:). Takie fakty, Ruch nie jest i nie bedzie potega, moze byloby inaczej gdyby nie wszystkie inne Slaskie kluby. Co do naszej druzyny i trenera to i tak odwalaja kawal dobrej roboty, porownujcie kadre Ruchu z innymi klubami, z ich transferami. Tez, uwazam ze moglo byc calkiem fajnie gdyby zostali SS, niedzialan i bylo wiecej kasy, ale niestety nie ma. Zawsze piszecie, ze nie ma sponsorow na Ruchu, ale jak sie temu dziwic jak stadion jest najgorszy z najgorszych, z mega stara trybuna glowna, kibice wydaja dziwne glosy gdy przy pilce jest czarny zawodnik, chcielibyscie zeby wasz produkt byl kojarzony z takim badziewiem? Ja nie! Mam nadzieje, ze Ruch konkretnie zajmie sie szkoleniem mlodziezy bo mysle ze w tej materi jest wiele do zrobienia, tym bardziej ze wiekszosc polskich klubow woli import z innych krajow, a przeciez z 38 mln polakow musi byc jakis odsetek dobrych grajkow? Proponuje przejazdzke do Warszawy, Krakowa, Poznania, Wroclawia, Gdanska, nawet do Bialegostoku i porownanie to do tego co jest w Chorzowie.
pozdrawiam
Kwestia stadionu jest rozwiązana bo mamy w miescie obiekt który jest tej samej klasy może nawet i lepszy w niektórych przypadkach.
To co nas blokuje to brak wizji , nawet teraz mając możliwosci w postaci SŚ niewiele robimy aby marka Ruch zaistniała w pozytywnym swietle, niestety lata dziadowania zrobiły swoje ,bylejakosc brak perspektyw spowodował odpływ zainteresowania.
Potrzebny jest impuls nadzieja na lepsze jutro a co za tym idzie działania to potwierdzające jestem pewien że atut wielkich miast wtedy legnie w gruzach.
PS.
takie cos pisze gosciu co najprawdopodobniej jest pracownikiem klubu to ja sie nie dziwię że jestesmy w czarnej du***Wasze wszelkie sarkazmy, złośliwości, domniemania, pewne informacje, domysły i wiedza na temat marketingu jest ............porywająca......, marketing sportowy wśród kibiców Ruchu jest lepszy od facetów z NBA.

Ostatnio zmieniony 6 mar 2011, o 18:50 przez Ozor, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1921
- Rejestracja: 16 lut 2005, o 15:32
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
I właśnie przez takie myślenie jest jak jest. Myślenie naszych działaczy i upatrywanie we wszystkim przeszkód zamiast szans.Takie juz zycie ludzi kibicujacym Ruchowi, ze tutaj nie bedzie nigdy dobrze[...]. Trzeba tylko trzymac kciuki, ze jakos ten Ruch bedzie sie utrzymywal w ekstraklasie, wybuduje stadion, polepszy szkolenie mlodziezy i zajmie sie promowaniem jej do bogatszych klubow, moze jakies przypadkowe mistrzostwo:).
Aż dziwie się że klub z takiego "miasteczka" jest na giełdzie, w ogóle dziwie się że ludzie z tego miasteczka jak i ościennych miasteczek wiedzą co to piłka nożna... Dziwi mnie to że w tym miasteczku na tym zadupiu jest największy w kraju stadion, a konurbacja największa w kraju ma ponad 2 mln mieszkanców.
Bzdury, bzdury, bzdury....

Rozumiem walczyć o środek tabeli grając młodzieżą i budować budżet na ich sprzedaży za grube melony ale my gramy o środek tabeli samymi starzikami

Miłość jest najwyższą siłą wszechświata, to ona wprawia w RUCH
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 5 cze 2004, o 14:37
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Inne Slaskie kluby sa przeszkoda bo po pierwsze liczba ludzie ktorzy sa zaintersowaniu futbolem, sponsoringiem, uczeniem sie grac w pilke dzieli sie przez liczbe klubow a w naszym przypadku praktycznie przez liczbe miast w regionie bo kazdy ma praktycznie swoja druzyne. Ruch, gornik, gks itp. Sponsor na Slasku moze wiecej stracic niz zyskac, bo nie ma druzyny ktora ma wiecej kibicow niz wszystkie inne razem wziete, a kibice sie nie lubia jak kazdy wie. Hmmm nie wiem co moze Ruch robic zeby sie rozwijac naprawde, jest w mega gorszej sytuacji od wszystkich druzyn z ekstraklasy poza Polonia i Gornikiem ktore sa w podobnej. Stadion Slaski jest ok, ale kibice Ruchu go nie zapelniom i nie ma na to najmniejszej opcji, bo bardzo ciezko jest na stadion sproawdzic ludzi neutralnych nie kibicow, oni musza czuc sie bezpiecznie, komfortowo, a na Slasku takich warunkow narazie nie da sie zapewnic. No i trudno zrobic przeskok z 6 tysiecy kibicow na dajmy na to 25 tysiecy bo tyle by chyba jakos musialo chodzic zeby SS byl rentowny. Na Lecha chodzi 25 regularnie? przy ich sukcesach, i braku konkurencji?Ozor pisze:Na jakiej podstawie uważasz że inne Sląskie kluby są dla nas przeszkodą? co my takiego robimy aby sie rozwijac? bo jak przytoczyłes inne miasta to daję głowę że przy spełnieniu paru warunków jestesmy w stanie zbudowac frekwencję na tym samym poziomie co wyżej wymienione kluby w swoich miastach.puchu pisze:Panowie a co wam szkodzi zarobic pare milion, zajac sie biznesem, a potem pomoc w zdobyciu 15 mistrzostwa Ruchowi? Prawda jest taka ze Chorzow jest malym miasteczkiem (niepowiedziec dziura), z regionu w ktorym jest masa innych problemow. Kluby w ekstraklasie, albo sa z najwiekszych/najbogatszych miast, i zazwyczaj nie maja problemu jak na Slasku ze co 10 km jest jakas druzyna z ekstraklasowymi ambicjami. Ponadto w wielu przypadkach trafili na dzianych wlascicieli ktorzy pompuja tam pieniadze. Sam jakbym byl biznesmenem, choc nie bede wolalbym sponsorowac druzyne z miasta rozpoznawalnego w Polsce, albo i lepiej w Europie, a niestety Chorzow nie jest takim miastem. Takie juz zycie ludzi kibicujacym Ruchowi, ze tutaj nie bedzie nigdy dobrze, w dzisiiejszej pilce licza sie pieniadze, a pieniadze sa w duzych miastach, a Wam proponuje zejsc na ziemie. Trzeba tylko trzymac kciuki, ze jakos ten Ruch bedzie sie utrzymywal w ekstraklasie, wybuduje stadion, polepszy szkolenie mlodziezy i zajmie sie promowaniem jej do bogatszych klubow, moze jakies przypadkowe mistrzostwo:). Takie fakty, Ruch nie jest i nie bedzie potega, moze byloby inaczej gdyby nie wszystkie inne Slaskie kluby. Co do naszej druzyny i trenera to i tak odwalaja kawal dobrej roboty, porownujcie kadre Ruchu z innymi klubami, z ich transferami. Tez, uwazam ze moglo byc calkiem fajnie gdyby zostali SS, niedzialan i bylo wiecej kasy, ale niestety nie ma. Zawsze piszecie, ze nie ma sponsorow na Ruchu, ale jak sie temu dziwic jak stadion jest najgorszy z najgorszych, z mega stara trybuna glowna, kibice wydaja dziwne glosy gdy przy pilce jest czarny zawodnik, chcielibyscie zeby wasz produkt byl kojarzony z takim badziewiem? Ja nie! Mam nadzieje, ze Ruch konkretnie zajmie sie szkoleniem mlodziezy bo mysle ze w tej materi jest wiele do zrobienia, tym bardziej ze wiekszosc polskich klubow woli import z innych krajow, a przeciez z 38 mln polakow musi byc jakis odsetek dobrych grajkow? Proponuje przejazdzke do Warszawy, Krakowa, Poznania, Wroclawia, Gdanska, nawet do Bialegostoku i porownanie to do tego co jest w Chorzowie.
pozdrawiam
Kwestia stadionu jest rozwiązana bo mamy w miescie obiekt który jest tej samej klasy może nawet i lepszy w niektórych przypadkach.
To co nas blokuje to brak wizji , nawet teraz mając możliwosci w postaci SŚ niewiele robimy aby marka Ruch zaistniała w pozytywnym swietle, niestety lata dziadowania zrobiły swoje ,bylejakosc brak perspektyw spowodował odpływ zainteresowania.
Potrzebny jest impuls nadzieja na lepsze jutro a co za tym idzie działania to potwierdzające jestem pewien że atut wielkich miast wtedy legnie w gruzach.
Mulan, tak chcialbym miec inne myslenie, ale pozylem troche na Slasku i bylem tez w innych miastach i wiem jak to wyglada. Niestety przez to ze tu jest tyle klubo jest tyle nienawisci, bzagrania po murach , a to ma wplyw na normalnych ludzi , a to wlasnie normalni ludzie potem maja firmy moga sponsorowac, chodzic na mecze, sa w samorzadach. Mysle ze wejscie na gielde nie jest zbyt wielka przeszkoda, a Ruch mial jeszcze okazje byc pierwszy, a czasem warto byc pionierem. Mysle ze troche wiecej ludzi mieszka w Warszawie niz na Slasku, a tym bardziej po odjeciu Zaglebia. Chcialbym pisac bzdury i nie miec racji, ale odkad widze wszystkie nowe stadiony w Polsce dochodze do wniosku ze era w ktorej jest mnsotwo druzyn z regionu ma sie powoli ku koncowi.
Mlodziez to dla nas jedyna szansa oby zostalo to wykorzystane, moze wspoplraca z Niemcami cos pomoze

DWA MIASTA,JEDEN KLUB KATOWICE KS.RUCH.Chorzów
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11467
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Ale sponsorem może byc miedzynarodowy koncern ,firma nie związana z regionem co ona straci na Slasku?włascicielami mogą byc ludzie z innych regionów ba nawet innego kraju idąc twoim tokiem rozumowania PGE powinien miec klopoty w Łodzi a ITI w Chorzowie czy Katowicach według mnie to tak nie działa.Mogę się zgodzic co do lokalnych małych firm skupiających sie tylko na Sląskim rynku ale nie z resztą.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1921
- Rejestracja: 16 lut 2005, o 15:32
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Skreślasz GŚ, ludzi tu żyjących a co za tym idzie klubów sportowych tu funkcjonujących z powodu biedy, patologii dobrze rozumiem? Jasne że jest tu tego dużo ale w innych miastach Polsce też z tym że jest to mniej widoczne. Jasne że medialna nagonka na kibicowanie w Polsce ma wpływ na jak to nazwałeś "normalnych ludzi" ale bez przesady. Ja bym tych "normalnych ludzi" nazwał raczej ludzmi o płytkich umysłach. Bardzo dużo doktorów, biznesmenów, znanych osobistosci i wykształconych ludzi kibicuje Ruchowi. A temat patologii na stadionie jest jak najbardziej do ogarnięcia czy to przez władze państwowe, związkowe czy klubowe.Mulan, tak chcialbym miec inne myslenie, ale pozylem troche na Slasku i bylem tez w innych miastach i wiem jak to wyglada. Niestety przez to ze tu jest tyle klubo jest tyle nienawisci, bzagrania po murach , a to ma wplyw na normalnych ludzi , a to wlasnie normalni ludzie potem maja firmy moga sponsorowac, chodzic na mecze, sa w samorzadach.
Gdyby o funkcjonowaniu klubów decydowało to o czym piszesz dwa duże kluby z Krakowa nie miałyby prawa bytu.
Miłość jest najwyższą siłą wszechświata, to ona wprawia w RUCH
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 5 cze 2004, o 14:37
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Skreślasz GŚ, ludzi tu żyjących a co za tym idzie klubów sportowych tu funkcjonujących z powodu biedy, patologii dobrze rozumiem? Jasne że jest tu tego dużo ale w innych miastach Polsce też z tym że jest to mniej widoczne. Jasne że medialna nagonka na kibicowanie w Polsce ma wpływ na jak to nazwałeś "normalnych ludzi" ale bez przesady. Ja bym tych "normalnych ludzi" nazwał raczej ludzmi o płytkich umysłach. Bardzo dużo doktorów, biznesmenów, znanych osobistosci i wykształconych ludzi kibicuje Ruchowi. A temat patologii na stadionie jest jak najbardziej do ogarnięcia czy to przez władze państwowe, związkowe czy klubowe.
Gdyby o funkcjonowaniu klubów decydowało to o czym piszesz dwa duże kluby z Krakowa nie miałyby prawa bytu.[/quote]
No bo sytuacja na GS jest cholernie skomplikowana od Sosnowca po Gliwice masz praktycznie jedno miasto, a 6 klubow pilkarskich, gdzie sie nie ruszysz mozesz napotkac innych kibicow. W innych metropoliach (powyzej 500 tys mieszkancow) nie masz tego problemu bo sa tam co najwyzej 2 kluby, wiec latwiej jest zyc normalnym ludziom, ktorzy chciceliby isc na mecz. Ktos z Bytomia chce wziasc dziecko na Ruch, bo fajnie graja ale co mu powie, wiesz nie mow w szkole ze byles na meczu bo jeszcze Cie dzieciaki pobija? Co do Krakowa no to gdyby od Sosnowca do Gliwic zostawic Ruch, Gornik i Zaglebie to myslisz ze te druzyny nie bylyby w stanie walczyc o mistrzostwo i nie mialyby teraz nowych stadionow i lepszej frekwencji?
Gdyby o funkcjonowaniu klubów decydowało to o czym piszesz dwa duże kluby z Krakowa nie miałyby prawa bytu.[/quote]
No bo sytuacja na GS jest cholernie skomplikowana od Sosnowca po Gliwice masz praktycznie jedno miasto, a 6 klubow pilkarskich, gdzie sie nie ruszysz mozesz napotkac innych kibicow. W innych metropoliach (powyzej 500 tys mieszkancow) nie masz tego problemu bo sa tam co najwyzej 2 kluby, wiec latwiej jest zyc normalnym ludziom, ktorzy chciceliby isc na mecz. Ktos z Bytomia chce wziasc dziecko na Ruch, bo fajnie graja ale co mu powie, wiesz nie mow w szkole ze byles na meczu bo jeszcze Cie dzieciaki pobija? Co do Krakowa no to gdyby od Sosnowca do Gliwic zostawic Ruch, Gornik i Zaglebie to myslisz ze te druzyny nie bylyby w stanie walczyc o mistrzostwo i nie mialyby teraz nowych stadionow i lepszej frekwencji?
DWA MIASTA,JEDEN KLUB KATOWICE KS.RUCH.Chorzów
- DingChavez
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 maja 2008, o 23:06
- Lokalizacja: RacibóRz
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Można było się domyślić że ten temat odżyje gdy sytuacja Niebieskich będzie zła.Mnie tak jak i każdemu kibicowi Ruchu zależy abyśmy mieli jak najmniej powodów do zmartwień bo całkowitej sielanki to nikt w Polsce nie ma.Myślę że ''dzisiejszy stan" naszego klubu to wina zarządu.Mógłbym się pokusić o stwierdzenie że cele są wciąż te same (dobra gra i przyzwoite miejsce w tabeli) ale zestawienie naszego składu przed nową rundą jest jakie jest.Nasz trener co by o nim nie mówić myli się jak każdy człowiek ale facet ma niełatwą sytuację.Jego pracodawca stawia mu wymagania jednocześnie doprowadza do odejścia wielu kluczowych zawodników.I zrób tu człowieku coś.Uważam że można skrytykować Fornalika tylko byłbym bardzo ostrożny z tą krytyką bo nasz trener ciągle należy obecnie do jednych z najlepszych w lidze i nie jeden klub sprzątnął by go chętnie do siebie.
Wracając do kwestii pieniędzy.Myślę że powinniśmy się bardzo ale to bardzo zastanowić nad tym.Nie wyobrażam sobie aby doszło do takiej sytuacji u nas jak z amico-lechem czy groclino-polonią.Swoją godność można sprzedać,dać się wydymać tylko o czym to świadczy?Ktoś kto raz się zeszmaci zostanie szmatą i moim zdaniem żadne zabiegi tego nie zmienią.Z pieniędzmi u nas krucho ale mamy dwie wartości: godność i historię.Trzeba o to bardzo dbać.
Moim zdaniem piętą Achillesową na Cichej 6 jest zarząd.Ich styl pozostawia wiele do życzenia.Ich ośmieszanie Ruchu i nas kibiców przed szeroką publicznością w Polsce jest nie do zniesienia.Pytanie teraz co możemy my kibice zrobić?Głupotą jest odwracanie się plecami od drużyny i nie przychodzenie na mecze!!!Może być jeszcze gorzej ale z drużyną trzeba być na dobre i złe.Od nas samych wiele zależy i choćby najbliższe dwa mecze u siebie niech pokażą że "nam zależy na Ruchu".Działacze mogą nas mieć w du*** ale my nie możemy nie wspomagać dRużyny.Na pewno jesteśmy obserwowani teraz przed deRbami i szczewa z koleżankami będą chcieli nam dołożyć.Powinno i musi być odwrotnie!Wciąż wierzę że Bełchatów i szczewa są do przejścia i możemy mieć w tym udział.Jeżeli działacze utrudniają życie Niebieskim my kibice musimy pokazać że zrobimy coś odwrotnego.Najbliższe dwa mecze jak i PP z ległą pokażą czy w Chorzowie są zainteresowani czymś więcej.Można osiągnąć korzystne rezultaty w tych spotkaniach i dać nadzieję na przyszłość.Ja uważam że ten skład choć dużo słabszy od poprzedniego jest w stanie osiągnąć coś więcej niż 3 miejsce od końca.Nie ma innej opcji jak walka.Nie przekreślam tej drużyny.Nie bać się wymagać ale trzeba od siebie coś zrobić dla Niebieskich.
Wracając do kwestii pieniędzy.Myślę że powinniśmy się bardzo ale to bardzo zastanowić nad tym.Nie wyobrażam sobie aby doszło do takiej sytuacji u nas jak z amico-lechem czy groclino-polonią.Swoją godność można sprzedać,dać się wydymać tylko o czym to świadczy?Ktoś kto raz się zeszmaci zostanie szmatą i moim zdaniem żadne zabiegi tego nie zmienią.Z pieniędzmi u nas krucho ale mamy dwie wartości: godność i historię.Trzeba o to bardzo dbać.
Moim zdaniem piętą Achillesową na Cichej 6 jest zarząd.Ich styl pozostawia wiele do życzenia.Ich ośmieszanie Ruchu i nas kibiców przed szeroką publicznością w Polsce jest nie do zniesienia.Pytanie teraz co możemy my kibice zrobić?Głupotą jest odwracanie się plecami od drużyny i nie przychodzenie na mecze!!!Może być jeszcze gorzej ale z drużyną trzeba być na dobre i złe.Od nas samych wiele zależy i choćby najbliższe dwa mecze u siebie niech pokażą że "nam zależy na Ruchu".Działacze mogą nas mieć w du*** ale my nie możemy nie wspomagać dRużyny.Na pewno jesteśmy obserwowani teraz przed deRbami i szczewa z koleżankami będą chcieli nam dołożyć.Powinno i musi być odwrotnie!Wciąż wierzę że Bełchatów i szczewa są do przejścia i możemy mieć w tym udział.Jeżeli działacze utrudniają życie Niebieskim my kibice musimy pokazać że zrobimy coś odwrotnego.Najbliższe dwa mecze jak i PP z ległą pokażą czy w Chorzowie są zainteresowani czymś więcej.Można osiągnąć korzystne rezultaty w tych spotkaniach i dać nadzieję na przyszłość.Ja uważam że ten skład choć dużo słabszy od poprzedniego jest w stanie osiągnąć coś więcej niż 3 miejsce od końca.Nie ma innej opcji jak walka.Nie przekreślam tej drużyny.Nie bać się wymagać ale trzeba od siebie coś zrobić dla Niebieskich.
Bo w Chorzowie i Łodzi jest wiara która łączy kibiców obu miast Ruch i Widzew zawsze razem


-
- Posty: 1758
- Rejestracja: 27 cze 2007, o 20:20
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
W zeszłym tygodniu odbyła się sesja Rady Miejskiej miasta Chorzowa w której jednym z punktów obrad było finansowanie sportu w mieście. Fundusze na ten cel w budżecie miasta zostały obcięte bo jak określił Prezydent Kotala "miasto musi oszczędzać". Więc skąd Pan Prezydent chce wysupłać finanse na inwestowanie w Ruch Chorzów? W ogóle to ciekawy gość. Chcioł wybudować w Chorzowie stadion "Orlik" za 1.600.000 PLN z tym że z dotacji dostołby 600 tys. a miasto miało wyłożyć resztę czyli 1 mln. a stadion mioł być o połowę mniejszy od standardowego boiska piłkarskiego. Całą sprawę zastopowoł Kopel ze "Wspólnym Chorzowem" twierdząc że to jest inwestycja bez sensu. Kurde w tym mieście nie ma kasy a Kotala chcioł wypierdzielić milion złotych w niewymiarowe boisko piłkarskie. 

-
- Posty: 1455
- Rejestracja: 7 maja 2004, o 22:28
- Lokalizacja: SH 1920
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Pan Kotala oszczędza już na wszystkim. Kulturze z marnych 3% potrafił jeszcze coś zabraćkattowitz pisze:W zeszłym tygodniu odbyła się sesja Rady Miejskiej miasta Chorzowa w której jednym z punktów obrad było finansowanie sportu w mieście. Fundusze na ten cel w budżecie miasta zostały obcięte bo jak określił Prezydent Kotala "miasto musi oszczędzać". Więc skąd Pan Prezydent chce wysupłać finanse na inwestowanie w Ruch Chorzów? W ogóle to ciekawy gość. Chcioł wybudować w Chorzowie stadion "Orlik" za 1.600.000 PLN z tym że z dotacji dostołby 600 tys. a miasto miało wyłożyć resztę czyli 1 mln. a stadion mioł być o połowę mniejszy od standardowego boiska piłkarskiego. Całą sprawę zastopowoł Kopel ze "Wspólnym Chorzowem" twierdząc że to jest inwestycja bez sensu. Kurde w tym mieście nie ma kasy a Kotala chcioł wypierdzielić milion złotych w niewymiarowe boisko piłkarskie.

Ruch Chorzów - Górny Śląsk - Polska
Arena C6
Arena C6
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11467
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
nie żebym go bronil ale popatrz kto do takiej sytuacji doprowadził że po 18 latach jest jak jest.orbiter pisze:Pan Kotala oszczędza już na wszystkim. Kulturze z marnych 3% potrafił jeszcze coś zabraćkattowitz pisze:W zeszłym tygodniu odbyła się sesja Rady Miejskiej miasta Chorzowa w której jednym z punktów obrad było finansowanie sportu w mieście. Fundusze na ten cel w budżecie miasta zostały obcięte bo jak określił Prezydent Kotala "miasto musi oszczędzać". Więc skąd Pan Prezydent chce wysupłać finanse na inwestowanie w Ruch Chorzów? W ogóle to ciekawy gość. Chcioł wybudować w Chorzowie stadion "Orlik" za 1.600.000 PLN z tym że z dotacji dostołby 600 tys. a miasto miało wyłożyć resztę czyli 1 mln. a stadion mioł być o połowę mniejszy od standardowego boiska piłkarskiego. Całą sprawę zastopowoł Kopel ze "Wspólnym Chorzowem" twierdząc że to jest inwestycja bez sensu. Kurde w tym mieście nie ma kasy a Kotala chcioł wypierdzielić milion złotych w niewymiarowe boisko piłkarskie.. I nagle w Mdk-ach zabrakło np. kasy na półkolonie dla dzieciaków, czy programy kulturalno-oświatowe.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 118 gości