Taa... ile tych "meczów" było w sezonie? JEDEN.Niebiescy już tęsknią za rywalem, który nieoczekiwanie spadł z ekstraklasy. - Stracimy pieniądze, stracimy olbrzymie zainteresowanie mediów. Same minusy - podkreśla Dariusz Smagorowicz, przewodniczący Rady Nadzorczej Ruchu Chorzów. Tylko mecze z Górnikiem Zabrze, czyli Wielkie Derby Śląska, były dla chorzowskiego klubu szansą na znaczny zastrzyk gotówki.
Weź palancie zrób porządek z ID, wejściem, atrakcjami i innymi promocjami, a będziesz miał 10 tys. na KAŻDYM meczu. Zwróci się po kilku spotkaniach u siebie.- Nie rozumiem śląskich kibiców, którzy zacierają ręce po spadku Górnika. Przychody Ruchu tylko z tego jednego spotkania sięgały miliona złotych. Teraz tych pieniędzy zabraknie w klubowym budżecie - mówi Smagorowicz.
Nie rozumiem gościa
