Amika Wr...tfu..."Lech Poznań" - Ruch Chorzów 19.08g20.30

[Mirek]

Nie strach im związał nogi:
"Klub z Chorzowa z blisko 10 milionowym budżetem i ogromnymi problemami organizacyjnymi, może tylko wznosząc się na swe absolutne wyżyny sportowe nawiązać skuteczną rywalizację z krezusami z Wielkopolski, których budżet zbliża się do 50 milionów złotych. Na ten aspekt, w kontekście trzymiesięcznych zaległości finansowych jakie Ruch ma wobec swoich zawodników, zwrócili uwagę także dziennikarze stacji Canal+, podsumowujący wydarzenia ligowe. – Pamiętamy Ruch z poprzednich sezonów, pamiętamy z letnich sparingów w okresie przygotowawczym. To zespół dobrze przygotowany motorycznie do sezonu, nie ustępujący fizycznie rywalom, potrafiący grać w piłkę. A jednak w tym sezonie nie pokazuje tego, na co go stać. Gdzie więc tkwi problem? W głowach tych chłopaków. W środku nich to się gotuje i to widać na boisku. Są pewne granice, których przekraczać nie wolno i o tych przesłankach powinni chorzowscy działacze pamiętać."
ze Sportu
Nie ma kasy - nie ma grania. To nie jest strach - to wyrachowanie piłkarzyków. Co nie oznacza, że nasi "władcy" są dobrzy. Nie!!! Są beznadziejni i to jest delikatne określenie.

[Marceli ~Sk~]

Jest juz poniedzialek. Jestem ciekaw jak skomentuje ten mecz zarzad. Jakie sankcje wobec siebie wyciagnie? Ten mecz powinien cos zastawic, nie tylko nasze wzburzone wpisy.
Jak z tych wypowiedzi widac to nie tylko m y k i b i c e jestesmy robieni za cos tam. Pilkarze, czyzby tez robieni za ..... ?

[Scypion]

...ale chyba nigdzie indziej nie "witają" hanysów jak my "obcych": "gorole raus! gorole won! gorole wyp.. stąd".

Obiektywnie dodac trzeba, że dopiero po jakiejs wyjątkowo chamskiej zagrywce te przyspiewki sie pojawiają...

Jest o tyle niesmaczne, że w Ruchu prawie połowa to gorole. Podobnie na trybunach :>

I to jest problem. Za mało Ślązaków, za duzo najemnych goroli BEZ CHARAKTERU. (na gości takich jak Piech czy Sokołowski nie dam powiedzieć złego słowa)

Siem potem dziwicie takich reakcji mediów/komentatorów. Temat rzeka.
Jednakże "hanys" w takim kontekście w ustach komentatora sportowego na uszach tysięcy oglądaczy to porażka...

No własnie, komentator powinien posługiwąc się językiem wyższej próby niz może rzucic piłkarska trybuna...Teraz kilku gości z Korony dostało zakaz stadionowy i kary $ za WULGARYZMY. WTF?

Gadałem ze znajomym, który oglądał naszych orłów w akcji we Wronkach i on się pyta: "ty, co ten Ruch tak cykorzył przez pyrami??! Grali jakby conajmniej Barcę mieli przed sobą na wśród 80tys. wrogich kibiców"
Strach im związał nogi.

Bo to cioty i pi*** są. Szczewolom tez nie płacili, a jak targali pod koniec sezonu? Mieli świadomość, że w ten sposob podnosza swoją szansę na uzyskanie kasy. Tymczasem nasi piłkarze (przepraszam za to nadużycie terminu m.in. Panów Cieślika, Gucia, Maszczyka, Nierobę, Lercha, pamięc Alszerów, Wilimowskich, Wodarzy) to obrażalskie miekie cioty i piz*****, pyszczyć o kase to pierwsi, ale pokazac na boisku, że ta kasa naprawdę im się należy to juz nie działka tych nażelowańców w kolorowych butach.

[teamdox]

Uważam, że w niedziele nie powinniśmy obrażać tyłków tylko solidnie dopingować i wspierać drużynę Bo jeśli piłkarze zobaczą, że tracą kibiców, całkowicie odechce im się walczyć. Oby frekwencja dopisała...

[grhoak]

To był tzw zakamuflowany protest z powodu braku siana na kontach. Jedyny który nie chciał w tym uczestniczyć był Wojtek G, niestety większość, nawet Ślonzoki co sie na Ruchu wychowywali, bardziej od R kochają pieniądze.

[Stasiu19R20]

Uważam, że w niedziele nie powinniśmy obrażać tyłków tylko solidnie dopingować i wspierać drużynę Bo jeśli piłkarze zobaczą, że tracą kibiców, całkowicie odechce im się walczyć. Oby frekwencja dopisała...

Ty to na poważnie gadasz?

[Harpo]

Uważam, że w niedziele nie powinniśmy obrażać tyłków tylko solidnie dopingować i wspierać drużynę Bo jeśli piłkarze zobaczą, że tracą kibiców, całkowicie odechce im się walczyć. Oby frekwencja dopisała...

Tak, tak ,TAK!! Wszyscy na Cichą! Jazda z dopingiem! Nic się nie stało, Niebiescy nic się nie stało!!"
NIE. STOP.

PS. co Wy z tą kasą: macie potwierdzenie, że piłkarzom nie płacą?? Pleciecie jak omy na torgu.

[Kujav]

Uważam, że w niedziele nie powinniśmy obrażać tyłków tylko solidnie dopingować i wspierać drużynę Bo jeśli piłkarze zobaczą, że tracą kibiców, całkowicie odechce im się walczyć. Oby frekwencja dopisała...

Większość z nich ma Nas głęboko w poważaniu. Jeśli z Jagą przegrają to powinniśmy im odpowiednio "podziękować".

Przepraszam, ale ja się nie uważam za durną pi*** i jeśli ktoś mnie jawnie robi w ch***, to nie będę ukrywał, że nic się nie dzieje.

[heli]

Jasne, te lebry przegrali z kretesem, a w końcu nie którzy w zima muszą znaleźć klub to będą zwalać, że ich porażkanie byłą podyktowana beznadziejnymi umiejętnościami w porównaniu z przeciwnikiem, ale odpuszczeniem z powodu zaległości. No, ja bo jakby nie to, to by w końcu ci nasi pokozali, jacy słabi są w Lechu.

Byłech pełn nadziei po sparingach, ale moje nadzieje, szybko zostały rozwiane i to nie nawet przez Ruch, ale wystarczy przeczytać co pisałem w połowie meczu Cracovia-Korona i póki co wszystko się potwierdzo. Na tle Cracovii wyglądaliśmy super, ale jak szybko się okazało nie ino my się tak na ich tle prezentujemy.

[teamdox]

[/quote]


Większość z nich ma Nas głęboko w poważaniu. Jeśli z Jagą przegrają to powinniśmy im odpowiednio "podziękować".

Przepraszam, ale ja się nie uważam za durną pi*** i jeśli ktoś mnie jawnie robi w ch***, to nie będę ukrywał, że nic się nie dzieje.[/quote]


Tu się zgodzę - jeśli zawiodę się grą Ruchu na Jadze to sam odpowiednio się wkurzę, ale mam wielką nadzieję, że do tego nie dojdzie i nasi grajkowie się podniosą po tych ostatnich kiepskich tygodniach. To, że większość piłkarzy ma w du*** kibiców i chodzi im o kasę - wiadomo nie od dzisiaj. Ale chyba po to chodzimy na mecze, by jakoś ich wspierać prawda ?

[Kujav]

Na mecze chodzimy bo Ruch kochamy, z Ruchem jak z własnym dzieckiem, może być rude, garbate i szczerbate, ale kochać się je będzie, gdyż własne .

[teamdox]

Dokładnie - a niektórzy na tym forum widać zapominają o tym i chętnie poszliby na mecz tylko po to, żeby zrobić jakiś protest i wypiąć się na klub. Moim zdaniem nie tędy droga. Owszem, można zrobić jakiś transparent, napisać list do działaczy czy jakoś spróbować porozmawiać z działaczami klubu. Ale oni i tak zrobią co chcą, bo nie mamy na to wpływu. Jedyna nadzieja to nasi piłkarze, może się obudzą i pokażą dobrą grę w niedziele.

[Fifek]

Tak ciężko pójść w ślady kibiców Arki i napisać list otwarty ? Jak dla mnie ci pseudo-działacze mają gdzieś te transparenty, dla nich liczy sie przeca hajs, hajs i jeszcze raz hajs

[Kujav]

Tak ciężko pójść w ślady kibiców Arki i napisać list otwarty ? Jak dla mnie ci pseudo-działacze mają gdzieś te transparenty, dla nich liczy sie przeca hajs, hajs i jeszcze raz hajs

Widzę, że się mocno orientujesz w sprawach swojego Klubu... list taki już był .

[Marceli ~Sk~]

Na mecze chodzimy bo Ruch kochamy, z Ruchem jak z własnym dzieckiem, może być rude, garbate i szczerbate, ale kochać się je będzie, gdyż własne .

Zgoda , ale jezeli dzialacze nie kochaja Ruch tylko swoja kase , no to chyba cosik tu nie sztimuje. My kibice mogymy kochac ale inni co maja wiecej do powiedzenia maja nasza milosc do klubu "Ruch Chorzow " w zi.... i to co z nasza miloscia jest? Jest w czyjesc zi...i