Ruch bez Mariusza Srutwy

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Dziobol

#46 Post autor: Dziobol » 26 cze 2006, o 19:49

prezes22 pisze:moze jakos sie zbieremy przed stadionem w jakis dzien i domy do zrozumienia ze ta decyzja nam sie nie podobo
POPIEROM

Panewniki
Posty: 1806
Rejestracja: 13 sty 2005, o 13:01
Lokalizacja: Ultras Niebiescy' 08
Kontakt:

#47 Post autor: Panewniki » 26 cze 2006, o 19:50

:evil: :evil: Mariusz Srutwa KS RUCH :!: :!:
[img]http://i29.tinypic.com/1hdm9u.jpg[/img]

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10274
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

Re: Ruch bez Mariusza Srutwy

#48 Post autor: gerhat » 26 cze 2006, o 19:54

KK pisze:Marek Wlecialowski postawil dzis na swoim i Mariusz Srutwa nie przedluzy kontraktu z Ruchem Chorzow. Tym samym bilans Mariusza w barwach Ruchu zamknie sie na 15 sezonach, 417 wystepach i 168 bramkach.
Mario- dziekujemy
Wlecial - :brawa: :super:


Na Cichej zostanie natomiast Krzysiek Bizacki
Bizon - do kosiarki
Wlecial :zolta: :shock2: :niedobrze:

Luke

#49 Post autor: Luke » 26 cze 2006, o 19:56

Dziobol pisze:
prezes22 pisze:moze jakos sie zbieremy przed stadionem w jakis dzien i domy do zrozumienia ze ta decyzja nam sie nie podobo
POPIEROM
JA RÓWNIEŻ :!: :!: PS. Wydaje mi się że na decyzje Wleciała zadecydowały prywatne konflikty z Mariuszem i dlatego postanowił zostawić Bizaka mimo iż on ostatnio odwaloł tako chałtura że aż głowa boli, ale przynajmniej nie był z nim w konflikcie!! Marek zachował się fest nieprofesjonalnie... Ode mnie również :zolta:

Awatar użytkownika
L_M
Posty: 1135
Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
Lokalizacja: z misji na Marsa
Kontakt:

#50 Post autor: L_M » 26 cze 2006, o 19:56

Panowie - kierownik druzyny zostaje tylko zmienia funkcje, zas funkcje kierownika przejmie moze i gosciu z Gornika, ale to kibic Ruchu jest ;) jesli o tym czlowieku o ktorym mysle mowa. i przestanmy mowic o kolegach, bo jak mial zima zostac biza i mario to tez pisano ze zostaja bo to koledzy wleciala :wink: poza tym to gornik robi z siebie raczej rezerwy Ruchu ostatnio ;)

Awatar użytkownika
Patton
Posty: 4499
Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
Lokalizacja: Valhalla
Kontakt:

#51 Post autor: Patton » 26 cze 2006, o 19:58

Powiem tylko tyle. Czasami mialem go dosyc, czasami bym, go na rekach nosil - taki urok Mariusza. Jestem w duzym szoku, ze tak sie zegna tego pilkarza. To jest nasza ikona - nie zwykly kopacz, ktory przyjdzie, zrobi swoje i po 2 sezonach sie go odstawia. Ten czlowiek zyje klubem - on ma ogromna zasluge w tym, ze teraz sie cieszymy z takiej kondycji klubu. Pamietam ile razy nas zapraszal na spotkania, prosil o pomoc w usunieciu Rogali, zalatwial sponsorow, czy tez rozmowy z innymi biznesmenami. Do tego jego ostatnia gra naprawde mogla sie podobac, wiec nie wierze w aspekt sportowy ( przy jednoczesnym pozostaniu w druzynie Bizaka ). Wiec, jezeli nie aspekt sportowy, ale prywatne animozje zawazyly na takiej, a nie innej decyzji, to co to ma byc?? Bo wszyscy chcemy pelnego profesjonalizmu, pamietam jak przeciwnicy Srutwy pisali sezon, 2 sezony temu dlaczego mial odejsc. Pamietam, ze z duzo argumentami sie zgadzalem - wtedy to byly argumenty konkretne, bo Srutwa gral ospala, pudlowal, oslabial druzyne przez kartki. Ostatni sezon juz jego przeciwnicy pisali inaczej - ze wypowiedzi pomeczowe im sie nie podobaja ( SIC!! ), ze ma niewyparzony "pysk". Tylko co to ma wspolnego z jego postawa na boisku?? Jezeli ma odejsc to tak jak na to zasluguje, za zostawione serce na Cichej 6, za dzialanie w klubie, za milosc do niebieskich barw - w meczu pozegnalnym!! A nie w komunikacie prasowym... :(
Słowem, jesteśmy skazani na przeciętność...

HBSiwy
Posty: 485
Rejestracja: 27 wrz 2002, o 17:02
Lokalizacja: Bremen/Swietochlowice
Kontakt:

#52 Post autor: HBSiwy » 26 cze 2006, o 19:59

Hm... dziwne to to troche jest ale Wlecial zna Maria od 10 lat albo wiecej i chyba wie co robi.
Nie ma nic zlego co by na dobre nie wyszlo.Kazdy musi kiedys skonczyc tak to by Cieslik dalej w ataku grol :D
Faktem jednak jest ze MaRio na taki koniec sobie nie zasluzyl.
Badzmy dobrej mysli i nie bluzgejcie na trenera bo po pierwszych meczach w rundzie paru ludzi go juz skreslilo.
Aha co do krupnioka"B" to mog by sie juz dac pokoj bo jest cienki jak winerek :lol:
[color=blue][b]JESTESMY WSZEDZIE ALE NASZE SERCA SA ZAWSZE NA CICHEJ[/b][/color]

brelok

#53 Post autor: brelok » 26 cze 2006, o 20:10

Gdyby taki "prezesom" i innym mieszkańcom dziwnych placów przyszło zarządzać klubem to pewnie jeszcze kazalibyście ekshumować paru piłarzy ubrać w koszulki i wystawić w składzie.
Patton. Mariusz być może jest i ikoną ale nie klubu tylko pewnego pokolenia symopatyków klubu. Dla mnie jest symbolem najczarniejszej dekady i ostatnia w miare udana wiosna (dzięki między innymi komu) nie przechyla szali jednoznacznie na pozotywną stronę.
PO za tym w dalszym ciągu twierdzę, że mecz pożegnalny nie odbędzie się nie z powodu niechęci Wleciałowskiego, a raczej charakteru Maria, który byc może i zgodziłby się na mecz pożegnalny ale wtedy i tylko wtedy gdy jemu przyszłaby na to ochota.
A ja mam dość patrzecia jak wokoło tracimy Moskałów, Gajtkowskich, Plizgów, Sikorów, Włodarczyków, Gorawskich, Niedzielanów, Janoszków bo u nas jest Mariusz Wiecznie Żywy i dogmatycznie najdoskonalszy.

To była wiosna Wleciałowskiego, a nie Srutwy i to Wleciałowski zapracował sobie na szacunek i na boisku zdobył kredyt do decydowania o składzie.

A Bizacki (tej decyzji nie popieram i nie rozumiem) niestety w tej sytuacji robi za parawan Maria i kontrargument (nonsensowny) przeciwników Wleciałowskiego.

Awatar użytkownika
Patton
Posty: 4499
Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
Lokalizacja: Valhalla
Kontakt:

#54 Post autor: Patton » 26 cze 2006, o 20:17

Powtarzam - podaj mi JEDEN argument, ktory przemawia za odejsciem Mariusza w obecnej chwili. Tylko nie pisz mi o wypowiedziach w COMTV, bo to chyba nie bardzo jest brane pod uwage. A nie przypominam sobie, zeby On kiedykolwiek obrazil publicznie Wlecialowskiego. Prywatnych animozji nie pierze sie w szatni i na boisku. Prawda??

P.S. To nie byla wiosna Wleciala, tylko wiosna calej druzyny, w ktorej duzy udzial mial min. Srutwa
Ostatnio zmieniony 26 cze 2006, o 20:18 przez Patton, łącznie zmieniany 1 raz.
Słowem, jesteśmy skazani na przeciętność...

Kobold
Posty: 204
Rejestracja: 29 lis 2002, o 19:21
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#55 Post autor: Kobold » 26 cze 2006, o 20:17

brelok - podpisuje sie pod każdym słowem które napisałeś. Ta zmiana (chodzi mi o Mario) kiedyś musiała nadejść i wszyscy wiedzieliśmy że się to stanie. Wiele mu zawdzięczamy ale czas ustąpić pola młodym ... A Mario niech zostanie w Ruchu ale już w innym chrakterze (oczywiście jeśli będzie chciał).

prezes22

#56 Post autor: prezes22 » 26 cze 2006, o 20:19

z takim potencjalem jaki mial wlecialowski na wiosne to nie bylo wielkim wyczynwm majac takich zawodnikow z 1 ligowa przeszloscia jak myszor miki mario biza grzyb bonk klaczka nawet balul to to chyba nie jest nic nadzywaczajengo porownujkac np sklad ruchu z skladem widzewa zawiszy czy jagieloni a wiec noe robcie z wleciala boga bo mial duzo lepszy sklad na wisone niz fornal na jesien

wlecial byl mi obojetny ale w taki sposob jaki potraktowano mariusza z prymitywna wymowka ze mario nie da rady to stracil szacunek u mnie mam nadzieje ze dlugo nie pozostanie na stanowisku trenera:)

gregor/os

WIELKICH FUSSBALEROW ZEGNO SIE W GODNY SPOSOB A CO JEST TU?

#57 Post autor: gregor/os » 26 cze 2006, o 20:19

tos wlecial pokozol chopie kejbys ty przinajmni tela co Mario zrobiol do tego klubu to bych nic ni godol chop bol czlowiekiem orkiestra zalatwiol wszystko kasa do fussbalerow sponsorow wiela razy na geldtag wylozol przeca ino dzinki tymu ze zarzond powiedziol ze Srutwie kasa loddol i ni mo na innych dluznikow to My te zasrane 6 punktow nazot dostali a Mario ch*** dostol a ni kasa i co wincy lon ij ni chce Mario ni zasluzol na takie rozstanie z klubym za kery dol by sie pocionc tak jak My kibice i ku*** fto go zwolnio boly przecintny lobronca kerym zowrzdy bol Wlecialowski. Wlecial jak cie wyniki ni lobroniom to mosz przesrane na kozdym kroku ci to bydymy przipominac a byli sam trynery co beceli jak bajtle skuli reakcji trybun. Wlecial za Mariusza mosz dupny minus uratowac moge cie ino awans. I jesce jedno pytanie co z tym bezproduktywnym szmaciorzym Bizackim? bo jak lon je lepszy jak Mario to jo juz nic ni wim mysla ze powinni my sie sciepnonc na tako fana z wizerunkiem Mariusza plus jakies haslo typu szacunek tak jak Pogon mo do Kurasa zrobione szkoda slow jak kozdy sezon sie koncol to przinajmni w jednym bolech pewny wszyscy pondom raus a Mario zostanie a teroz fto? chyba ino Grzybek

bolo23

#58 Post autor: bolo23 » 26 cze 2006, o 20:26

co trzeba przyznac, to Mariusz Srutwa zaslepil zycie czesci z ludzi tu piszacych, ktorzy chyba nawet reszty swiata poza nim nie widza w ostatnim czasie...
decyzje podjal trener - wg mnie sluszna, w przeciwienstwie do tej o pozostawieniu bizackiego (nawet na treningu dzis to 1 roz trefil na z 12 strzalow)
dziekuje tez tutaj Panu Mariuszowi Srutwie, za jego caloksztalt osiagniec sportoych, bo jednak nie nalezy oceniac go tylko gra ostatnich sezonow... takze za to iz nie pozwolil stoczyc sie temu klubowi na dno w pewnym momencie. Ale juz pana czas SPORTOWY odszedl widac. Nie wierze ze odejdzie Pan z klubu, bo wiemy ze to nie mozliwe jak sie jest od niebieskiego koloru uzaleznionym, i mysle ze znajdzie w klubie odpowiednie dla siebie miejsce.
odchodzi sie w roznych momentach z klubu, a ze wyszlo to akurat w przerwie miedzy sezonami to trudno... czemu akurat mecz ligowy ma byc meczem pozegnalnym - mysle iz specjalnie dla niego zorganizowane spotkanie byloby dla niego wiele bardziej wartosiciowe
A z panem B tez sie w przyszlosci mysle ze blizszej pozegnamy. I to ze kontrakt ma przedluzony tez nie znaczy ze automatycznie ma w pierwszym skladzie grac...
i dla tych zaslepionych jeszcze raz - kazda epoka sie konczy...

Luke

#59 Post autor: Luke » 26 cze 2006, o 20:26

Jo mom ino jeszcze tako nadzieja, że tak jak potraktowano Mariusza kery mioł zajebisto runda wiosenno w barwach Ruchu tak tyż (albo i "lepi") kiedyś potraktowany zostanie Wleciał... Wtedy na własnej skórze przekona się jak to jest... :roll: :roll: PS. "gregor/os", dobrze godo! Poloć mu! :wink: :piwo: :piwo:

brelok

#60 Post autor: brelok » 26 cze 2006, o 20:29

Patton pisze:Powtarzam - podaj mi JEDEN argument, ktory przemawia za odejsciem Mariusza w obecnej chwili. Tylko nie pisz mi o wypowiedziach w COMTV, bo to chyba nie bardzo jest brane pod uwage. A nie przypominam sobie, zeby On kiedykolwiek obrazil publicznie Wlecialowskiego. Prywatnych animozji nie pierze sie w szatni i na boisku. Prawda??

P.S. To nie byla wiosna Wleciala, tylko wiosna calej druzyny, w ktorej duzy udzial mial min. Srutwa
argument jest banalny - to trener USTALA i ODPOWIADA za skład i WYNIKI. W dodatku ten akurat trener coś ugrał i coś udowodnił. Pierwszy trener co coś (może małego) ale osiągnął "in plus" od wielu lat.
A jaki wg. Ciebie Patton był lub byłby argument za tym że Mariusz zakończył karierę pół roku temu albo za pól roku albo za rok ? Awantura byłaby taka sama, tylko Wleciałowski pracowałby już pewnie w KSZO, GKSie lub innym Zagłębiu[/url]

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], heli, pko i 36 gości