#58
Post
autor: wolfik » 26 lis 2005, o 12:31
tak macie racje od karania jest trener, prezes. ale mnie zastanowila jedna rzecz 90% w tym temacie to jebanie Srutwy, a zachowania Petasza nikt nie skomentowal. A prawda jest tez taka ktos nie trenuje, nie gra w meczu z powodu choroby, a w tym czasie bawi sie na dyskotece to robi za ciuli koelgów z druzyny(i to nie moze pozostac bez echa w druzynie), klub i nas kibiców. No chybas, ze w klubie wiedzieli ze Petasz sie czuje juz lepej. Praktycznie wszyscy chcielibysmy tutaj taka druzyne jak ta z 89 roku twarda, z charakterem, walczaca przez 90 minut, wiec zastanówmy jak w podobnej sytuacja zachowalby Józa Nowak, Gucio, Mietek Szewczyk.
Zaskakuje mnie jedna rzecz Petasz zawodnik mlody, bardzo perspektywiczny z duzym potencjalem, w Chorzowie jednakniby nieakceptowany przez druzyne, wyrzucany do rezerw, wyrzucany z szatni, a jednak sadzac po jego ostatnich zachowaniach, przeprosiny Maria ten wywiad wydaje mi sie ze bardzo chcialby zostac w Chorzowie, to bardzo cieszy bo w ostatnich latach zawodnicy którzy sie wybijali, mysleli tylko jak najszybciej stad pitnac.
Mam nadziej ze panowie Srutwa i Petasz juz sobie wyjasnili pewne sprawy i obaj na wiosne beda wyrozniajacymi sie zawodnikami w Ruchu
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.