
Zagłebie Sosnowiec - Ruch Chorzów
-
- Posty: 5014
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
- Kontakt:
- spyru
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 5083
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
- THOMY
- Posty: 1162
- Rejestracja: 9 sty 2003, o 17:17
- Lokalizacja: RuhRpott
- Kontakt:
to sie juz zaclo pora lot tymu
http://www.fcd-ruchchorzow.de" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Posty: 345
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 23:40
- Lokalizacja: Glinde
- Kontakt:
i zas brama do szatni .Obroncy sie zmieniaja co sezon a tradycja zapoczatkowana przez mandrysza , podtrzymywana przez Wyrobka , jest teraz twardo i konsekwentnie kontynuowana przez nastepnego super guru ... :lol: ( 4 mecze 2 bramki do szatni , 1 krotko po przerwie ! )
KTO ICH TEGO WRESZCIE ODUCZY ?!
KTO ICH TEGO WRESZCIE ODUCZY ?!
Ostatnio zmieniony 13 sie 2005, o 19:36 przez Marek Nowak, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1141
- Rejestracja: 6 lis 2004, o 13:52
- Lokalizacja: tarnowskie góry
- Kontakt:
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1328
- Rejestracja: 23 paź 2004, o 11:50
- Lokalizacja: GóRny Śląsk
- Kontakt:
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6680
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
- olsen70
- Posty: 76
- Rejestracja: 8 lip 2004, o 12:01
- Lokalizacja: Chorzow
- Kontakt:
- Raul22
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1918
- Rejestracja: 16 wrz 2003, o 15:22
- Lokalizacja: Bytom-Vitor
- Kontakt:
wlasnie wrocilem z meczu ogolnie nie grali tak zle czesciej posiadali pilke i atakowali, lecz ataki konczyly sie na 16 metrze,2 fajne sytacje Srutwy ale jak zwykle brak skutecznosci, zaglebie nic wielkiego nie zagralo, ale zrobilo te 1 akcje wszedl ktos tam srodkiem dal pilke miedzy dwoch naszych srodkowych obroncow pitry minal bramkarza i gol, co mnie martwi to fakt ze marnuje sie potencjal Cwielonga i wystawia sie go na prawa pomoc gdzie nic nie gra, bo w ataku musza grac Bizacki (fest slaby mecz zreszta nie pierwszy) i Srutwa, a i jeszcze o dopingu powiem, mysle ze jak na range meczu to bardzo slaby (90% to obrazanie Srutwy, Bizaka i Ruchu), tylko momentami przypominal ten z tamtego roku jak mysmy byli
nim zrobiło sie 1-0 mogło być 0-1 KTO SPI...OLIŁ SYTUACJĘ 100% TAK ,TAK MACIE RACJĘ TO BYŁ ŚRUTWA zresztą w połowie drugiej połowy zrobił to po raz drugi (ale udalo mu się trafić w bramkę - bęben obronił) .
w tym sezonie ma już pewne osiągnięcia : z WIDZEWEM 1 setka - bramek 0
z łks-em 3 setki - bramek 0
z sosnowcem 2 setki - bramek 0 :oops:
w tym sezonie ma już pewne osiągnięcia : z WIDZEWEM 1 setka - bramek 0
z łks-em 3 setki - bramek 0
z sosnowcem 2 setki - bramek 0 :oops:
qwa koles bizacki byl glownym motorem napedowym zespolu Ruch zagral naprawde za***isty mecz,od 2 lat takiego meczu nie widzialem w ich wykonaniu no ale i tak porazka wszyscy grali dobrze nawet srutwa harowal na calym boisku jedyne uwagi to to ze fosmanczyk w 2 polowie troche sie pogubil i mial duzo ilosc niecelnych podan a ze w ostanich 15 minutach zalebie mialo sytuacje to wynikalo z odkrycia sie zawodnikow ruchu w kazdym razie brawa za mecz
-
- Posty: 10253
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
no ale znowu ten wynik do dupy 

Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Dżem, Google [Bot], Pulocini, Rickenn10 i 92 gości