RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]

[CentrumPrasoweR]

Prezes Ruchu miał awaryjne lądowanie!



brak


Na stronie tvnwarszawa.tvn24.pl pojawiła się informacja o wspomnianym locie:
Samolot, który wystartował z lotniska Chopina, musiał zawrócić. Jak mówi Przemysław Przybylski, rzecznik portu, pilot zgłosił problemy techniczne.
 

Awaryjne lądowanie samolotu pasażerskiego Eurolotu miało miejsce po godzinie 15. Na miejsce wezwano straż pożarną. Na pokładzie był między innymi prezes Ruchu Dariusz Smagorowicz.
 
- Na szczęście wylądowaliśmy bez problemu, a wcześniej na pokładzie część pasażerów była szkolona, w jaki sposób postępować podczas awaryjnego lądowania. Podobno uszkodzone były przewody hamulcowe. Na dodatek jeszcze przed wylotem na lotnisku ogłoszony był alarm bombowy. – mówi PS prezes, który po tych przeżyciach zdecydował się na powrót do Katowic pociągiem, bo nie było już możliwości przebukowania biletu na inny lot do Katowic.

Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

[CentrumPrasoweR]

Już w czerwcu poznamy zwycięzcę projektu Ławeczki Gerarda Cieślika



24 czerwca zbierze się Komisja Konkursowa, która wyłoni zwycięski projekt Ławeczki Gerarda Cieślika - upamiętniającej postać zmarłego w ub. roku słynnego piłkarza Ruchu Chorzów i reprezentacji Polski.


Przypomnijmy, że "Wyborcza" i portal Śląsk.SPORT.PL były pomysłodawcami symbolicznej ławeczki.

Artyści, którzy przystąpią do konkursu, są zobowiązani do wykonania modelu rzeźby w skali 1:5. Termin realizacji prac, czyli wykonania i montażu rzeźby, zostanie wskazany w umowie zawartej z laureatem konkursu.

Przewodniczącym komisji został wiceprezydent Chorzowa Wiesław Ciężkowski. W jej skład wszedł również m.in. przedstawiciel "Gazety Wyborczej" red. Piotr Zawadzki.

Przypomnijmy, że decyzją radnych symboliczna ławeczka stanie na ul. Wolności, reprezentacyjnym deptaku Chorzowa.

Źródło: AUTOR: red --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Śląskie kluby piłkarskie zawiązują sojusz w walce o sponsorów



O pozyskanie sponsora na Śląsku jest podobno najciężej w kraju. Wszystko ze względu na niespotykaną gdzie indziej liczbę stosunkowo silnych klubów. A jeśliby połączyły one siły i wspólnie powalczyły o pieniądze?
Przy poszukiwaniach sponsorów śląscy działacze nieraz spotykali się z sytuacją, gdy firma odmawiała współpracy, bo bała się reakcji kibiców konkurencyjnego zespołu z regionu.

Gdy swego czasu Górnika Zabrze zaczynał wspierać Allianz, w Chorzowie nie brakowało przecież fanów, którzy rezygnowali z polis tej firmy.

Właśnie dlatego powstał pomysł, aby śląskie kluby razem powalczyły o sponsorów. O tej sprawie dyskutowano podczas niedawnego spotkania działaczy z prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem.



- Ten projekt pozwoli uniknąć wszelkich animozji. Liczymy, że ostro ruszy już wkrótce. Wszystko może odbyć się pod auspicjami PZPN. Być może związek pomoże też przygotować odpowiednią ofertę dla partnerów biznesowych - ujawniał Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu Chorzów.

Podobnego zdania są też w Zabrzu. - Wśród śląskich klubów panuje pełna zgoda co do tego, aby wyjść z taką inicjatywą. Wiadomo, że obecność na wszystkich śląskich stadionach dałaby firmom o wiele większy zasięg medialny i byłaby dla nich bardziej skuteczna. Jest już nawet jedna mała firma, która uznała, że to dobry pomysł i chce się reklamować na naszych obiektach. Pytanie, czy znajdzie się jakiś podmiot, który oferowałby na tyle duże pieniądze, by wszystkich zadowolić. To musiałaby być jakaś korporacja ogólnopolska lub firma z dużym kapitałem, która w swojej wieloletniej strategii widziałaby sens reklamowania się na śląskich stadionach - uważa Zbigniew Waśkiewicz, prezes Górnika.

Z informacji Śląsk.SPORT.PL wynika, że wstępnie wytypowano już dwie wielkie firmy, które otrzymają oferty od naszych klubów. Chodzi o Tauron oraz ING Bank Śląski.

W sojuszu klubów - poza Ruchem i Górnikiem - mają też znaleźć się Piast Gliwice i GKS Katowice.

Na zaproszenie do współpracy mogą też liczyć pozostałe najmocniejsze kluby z regionu: GKS Tychy, Energetyk ROW Rybnik i Zagłębie Sosnowiec.

- Idea poszukiwania sponsora dla śląskich klubów jest dobra, ale czas przejść do konkretów. Konieczne jest ustalenie świadczeń reklamowych, które można by zaoferować takiej firmie. Wszystkie kluby musiałyby zaproponować np. miejsce na spodenkach i taką samą liczbę band reklamowych na stadionie. Inna rzecz to ustalenie proporcji podziału pieniędzy pomiędzy kluby ekstraklasy, I i II ligi. Uważam, że powoływanie nowego podmiotu, który reprezentowałby śląskie kluby, nie jest konieczne. Firma zainteresowana sponsoringiem mogłaby przecież podpisać niezależnie umowy z wszystkimi klubami - uważa Marcin Janicki, wiceprezes GieKSy.

Śledź autora na Twitterze - @maciekblaut >>

Pomysł działaczy wydaje się dobry, ale jednak nie jest nowy. Z podobną inicjatywą wystąpiono już w 2007 r. W świetle jupiterów, przy udziale wojewody i marszałka, ogłoszono wtedy powstanie grupy "Silesia 6". Inicjatywa od początku miała problemy, bo przystąpienia do niej odmówił Ruch Chorzów.

- Pracowaliśmy długo nad tym projektem. Mieliśmy już w zasadzie gotowy statut. Kłopot zrobił się wtedy, gdy trzeba było zarejestrować stowarzyszenie. Wbrew obietnicom nie udostępniono nam pomieszczenia na Stadnie Śląskim. Problemem okazała się też konieczność płacenia składek. No i pomysł padł... Szkoda, bo inicjatywa była bardzo fajna. Statut mam do dziś. Jeśli komuś się przyda, to mogę go udostępnić - mówi były dyrektor Polonii Bytom Cezariusz Zając, który był jednym z inicjatorów "Silesia 6".

Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów sonduje możliwość transferu bramkarza Lechii Gdańsk



PRZEGLĄD PRASY. Ruchu Chorzów interesuje się Mateuszem Bąkiem - informuje `Sport`.


Ruch szuka nowego bramkarza, bo z klubem najpewniej pożegna się Michał Buchalik. Na celowniku niebieskich znajduje się m.in. Wojciech Skaba z Legii Warszawa.

Z informacji "Sportu" wynika, że Ruch sonduje też możliwość pozyskania Mateusza Bąka. Bramkarzowi Lechii wygasa kontrakt z gdańskim klubem i dotąd go nie przedłużył. W rozmowach o nowej umowie zawodnika pojawiły się bowiem rozbieżności. To może starać się wykorzystać właśnie Ruch.

Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Pomocnik Ruchu Chorzów nie ma sobie równych w Polsce. "Dlatego pozostał niesmak"



Bogdan Kalus, aktor i sympatyk Ruchu Chorzów, ocenia minione rozgrywki, które niebiescy zakończyli na znakomitym trzecim miejscu.


Kalus jest pod wrażeniem pracy, jaką wykonał w ostatnich miesiącach zespół i sztab szkoleniowy klubu z Cichej. - Ruch potwierdził, że pieniądze w piłkę nie grają. Gdyby wziąć pod uwagę budżety klubów, które na przykład spadły z Ekstraklasy, a konkretnie jednego, to Ruch powinien towarzyszyć Widzewowi. Cieszy mnie to, że niebiescy są takim światełkiem w tunelu, że nie tylko pieniądze, ale duch oraz solidarność i dobra atmosfera w drużynie budują zespół, który bardzo fajnie się ogląda. Może nie zawsze jest to efektowne, ale efektywne, a o to przecież chodzi w piłce - uzasadnia były spiker niebieskich.

Kalus przypomina, że przed rozpoczęciem sezonu wydawało się, że Ruch nie ma nawet co myśleć o miejscu w czołowej ósemce. - A już w szczególności po tym słynnym 0:6 w Białymstoku. Wtedy do klubu przyszedł trener Jan Kocian, który został wyciągnięty przez Mariusza Klimka jak przysłowiowy "królik z kapelusza". Niewiele osób w Polsce znało tego trenera, a jak się później okazało, po zrobieniu kilku roszad w składzie przyszły wyniki. Nie pamiętam, kiedy wcześniej Ruch wygrał sześć meczów z rzędu. Można się oczywiście przyczepić, że w rundzie finałowej Ruch nie prezentował się tak jak wcześniej. Trzeba się jednak zastanowić, co by było, gdyby nie błędy sędziego w Poznaniu. Nie twierdzę oczywiście, że Ruch był lepszy od Lecha, ale inaczej się gra, kiedy jest 0:1 do przerwy, a inaczej, gdy za chwilę traci się bramkę na 0:2 po koszmarnym błędzie sędziego - wspomina Kalus, który niestety nie mógł śledzić ostatniej kolejki Ekstraklasy, która przesądziła o tym, że niebiescy zdobyli brąz.

- Dla mnie, jako aktora weekend to jest dzień pracy, ale kiedy włączyłem sobie na telefonie relację internetową i zobaczyłem, że Górnik Zabrze przegrywa z Lechią Gdańsk 0:1, to wiedziałem, że mamy brąz i jest on jak najbardziej zasłużony. Po Gali Ekstraklasy pozostał jeden mały niesmak, że wśród pięciu ligowych pomocników nie znalazł się Filip Starzyński. Dziesięć bramek i osiem asyst to moim zdaniem jest znakomity wynik i bez znaczenia czy są to rzuty karne czy rzuty wolne, ponieważ uważam, że tak jak dwa lata temu Sebastian Mila był specjalistą w Polsce od stałych fragmentów gry, to w tej chwili numerem jeden jest "Figo" i tego nikt mu nie odbierze - zaznacza aktor.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Wojciech Skaba na testach medycznych w Ruchu Chorzów



Wojciech Skaba, 30-letni bramkarz Legii Warszawa, przechodzi testy medyczne w Ruchu Chorzów 
Jeśli wszystko będzie w porządku, to bramkarz podpisze kontrakt z niebieskimi - informuje serwis legia.net.

Ruch szuka bramkarza, bo z zespołem pożegnał się Michał Buchalik, który chce kontynuować karierę w Wiśle Kraków.

Jeżeli Skaba zdecyduje się na ofertę niebieskich, to klub z Cichej nie będzie musiał za niego płacić. Umowa Skaby z Legią obowiązuje tylko do końca czerwca. Wychowanek Naprzodu Rydułtowy rundę wiosenną spędził w trzecioligowych rezerwach warszawskiego klubu.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Dramatyczna podróż samolotem prezesa Ruchu Chorzów



PRZEGLĄD PRASY. Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu Chorzów, opowiada na łamach `Sportu` o swojej wyjątkowo emocjonującej podróży samolotem z Warszawy do Katowic.


Do feralnego lotu doszło w poniedziałek. Gdy samolot miał już lądować, pilot nagle poderwał maszynę i zawrócił do stolicy. Wszystko z powodu poważnej awarii samolotu z 60 pasażerami na pokładzie. - Było cicho jak makiem zasiał, ale widać było, przepraszam za określenie, że wszyscy są posrani. Jednocześnie przechodziliśmy cały czas szkolenie, gdyby zdarzył się wypadek - mówi "Sportowi" Smagorowicz.

Ostatecznie samolot bezpiecznie, choć w asyście wielu karetek i straży pożarnej, wyładował na Okęciu. - Emocje opadły dopiero w pociągu, gdy w warsie wypiłem dwa piwa - dodaje szef Ruchu.

Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Ławeczka Gerarda Cieślika stanie w pobliżu Poczty Głównej w Chorzowie



Władze Chorzowa postanowiły, że symboliczna Ławeczka Gerarda Cieślika stanie na ul. Wolności w pobliżu Poczty Głównej.
Śląsk.SPORT.PL na Twitterze. Obserwujesz? >> [/b]

XIX-wieczny neogotycki budynek poczty, znajdujący się na rogu ulic Pocztowej i Wolności, będzie z pewnością godnym miejscem dla ławeczki. Przypomnijmy, że z inicjatywą postawienia symbolicznej ławeczki, która upamiętniłaby postać zmarłego w zeszłym roku słynnego piłkarza Ruchu Chorzów, wyszła "Wyborcza" i portal Śląsk.SPORT.PL.

Jeszcze w tym miesiącu znany będzie zwycięzca projektu ławeczki. 24 czerwca zbierze się w tej sprawie komisja konkursowa, powołana przez prezydenta Chorzowa.

Źródło: AUTOR: Piotr Zawadzki --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Ze stadionu Ruchu Chorzów zniknęła murawa



Nie jest to jednak żadna kradzież, lecz celowy zabieg mający na celu poprawę jakości trawy na boisku.


- Główne boisko przeszło zabieg frezowania. Polega on na ścinaniu górnej warstwy trawy, do korzenia, aby murawę zagęścić i odświeżyć. Im częściej trawę się ścina, tym staje się ona coraz gęstsza. Murawa na stadionie przy Cichej została położona 5 lat temu. Przez te lata była w dobrym stanie, jednak w ostatnim czasie trawa straciła na jakości, dlatego postanowiliśmy ją zregenerować. Nie wymieniamy murawy w całości, więc ten zabieg był konieczny - mówił Mariusz Schmidt, kierownik Zespołu Obiektów Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Chorzowie.

Czy trawa na płycie boiska zdąży odrosnąć do rozpoczęcia sezonu? Przedstawiciele MORiS-u są o to spokojni. - Płyta boiska będzie gotowa do gry 12 lipca, czyli w momencie powrotu drużyny Ruchu ze zgrupowania na Słowacji - zapewnia Schmidt.

Źródło: AUTOR: Piotr Zawadzki --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów zainteresowany napastnikiem Legii Warszawa



PRZEGLĄD PRASY. Czy to Michał Efir z Legii Warszawa będzie konkurentem dla Grzegorza Kuświka w ataku Ruchu Chorzów? - zastanawia się `Sport`.


Mistrz Polski chce wypożyczyć 22-letniego piłkarza, a Ruch poszukuje konkurenta dla Kuświka. Niebiescy są zainteresowani transferem zawodnika, który wrócił do gry jesienią minionego roku po kolejnej ciężkiej kontuzji. Mimo młodego wieku zawodnik miał już trzy razy złamaną nogę i trzy razy zerwane więzadła - przypomina "Sport".

Z naszej strony dodajmy, że Efir był też przymierzany do gry w Zagłębiu Sosnowiec.

Coraz bliższy transferu do klubu z Cichej jest natomiast inny zawodnik Legii, czyli Wojciech Skaba. Bramkarz ma podpisać umowę z Ruchem w najbliższych dniach.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów zainteresowany napastnikiem Legii Warszawa



PRZEGLĄD PRASY. Czy to Michał Efir z Legii Warszawa będzie konkurentem dla Grzegorza Kuświka w ataku Ruchu Chorzów? - zastanawia się `Sport`.


Mistrz Polski chce wypożyczyć 22-letniego piłkarza, a Ruch poszukuje konkurenta dla Kuświka. Niebiescy są zainteresowani transferem zawodnika, który wrócił do gry jesienią minionego roku po kolejnej ciężkiej kontuzji. Mimo młodego wieku zawodnik miał już trzy razy złamaną nogę i trzy razy zerwane więzadła - przypomina "Sport".

Z naszej strony dodajmy, że Efir był też przymierzany do gry w Zagłębiu Sosnowiec.

Coraz bliższy transferu do klubu z Cichej jest natomiast inny zawodnik Legii, czyli Wojciech Skaba. Bramkarz ma podpisać umowę z Ruchem w najbliższych dniach.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Wychowanek Ruchu Chorzów marzy o grze w Górniku Zabrze



Mateusz Wrzesień ma szansę, by ponownie zostać piłkarzem Górnika Zabrze.


Pomocnik Zagłębia Sosnowiec dostał zaproszenie na testy w Górniku. Trener zespołu z Sosnowca Mirosław Smyła jest przekonany, że Wrzesień ma szansę poradzić sobie w ekstraklasie.

Co ciekawe, dla zawodnika byłby to powrót do Zabrza. Trzy lata temu był bowiem piłkarzem młodzieżowej drużyny Górnika. Trafił do niej z UKS-u Ruch Chorzów, którego jest wychowankiem. - Trenowałem wtedy bardzo często u trenera Adama Nawałki z pierwszym zespołem. Grałem w Młodej Ekstraklasie, a trenowałem z pierwszą drużyną. Bardzo sobie cenię trenera Nawałkę, to świetny fachowiec. Bardzo dużo się nauczyłem, trenując pod jego okiem. Było blisko, bym został w Górniku, ale UKS Ruch postawił cenę zaporową i temat mojego transferu upadł - wspomina zawodnik, który potem kontynuował karierę w Ruchu Radzionków, Flocie Świnoujście i Zagłębiu. - Mam trenować z Górnikiem 10 dni, do czasu zgrupowania we Wronkach. A potem zobaczymy. Chciałbym się przede wszystkim zadomowić w Górniku, a przede wszystkim coś dać od siebie drużynie. Nie chcę być tylko uzupełnieniem, chciałbym dać jakość. Gra w Górniku, w ogóle w ekstraklasie to moje marzenie - mówi.

Śledź autora na Twitterze - @maciekblaut >>

Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Kocian wierny Ruchowi



Jan Kocian szkoleniowiec Ruchu Chorzów, mimo ofert z innych klubów, nie zamierza opuścić klubu.


Słowacki trener nie poszedł w ślady Ricardo Moniza czy Jose Rojo Martina, którzy z dnia na dzień opuścili polskie kluby.
 
Jan Kocian w marcu tego roku przedłużył swój kontrakt z Ruchem i to do końca czerwca 2016 roku. Już wtedy Słowak miał kilka zapytań z innych klubów, w tym jedną bardzo konkretną, a mianowicie był kuszony przez walczący o powrót do ekstraklasy GKS Bełchatów. Trener wołał jednak pozostać w Chorzowie, gdzie może nie ma komfortowych warunków pracy, lecz gdzie jest bardzo przez wszystkich ceniony. – Ruch dał mi szansę, gdy poszukiwałem posady i chcę mu się odwdzięczyć dobrą pracą i zaangażowaniem. Mam tu świetny zespół, który bardzo się stara i nie boi się ciężkiej pracy. Dlatego zdecydowałem się zostać w Chorzowie na dłużej – przyznaje Słowak, który niedawno został wybrany najlepszym trenerem sezonu. - Ta nagroda i trzecie miejsce z drużyną, to mój największy sukces w pracy trenerskiej. Jestem bardzo szczęśliwy z tego co udało nam się zrobić - mówił Kocian.


Nic więc dziwnego, że jego dobre wyniki w Ruchu zwracają uwagę klubów nie tylko z naszej ekstraklasy, o czym przyznał nawet sam zainteresowany. - Była oferta, ale nie z Polski. Nie chcę wymieniać nazwy klubu, bo to nie jest istotne. Odrzuciłem ją bo mam ważny kontrakt z Ruchem. Czekają nas ważne zadania i dużo pracy. Dlatego teraz skupiam się na pracy w Chorzowie - zaznacza Kocian, którego nie zrażają nawet skromne możliwości transferowe Ruchu czy też odejścia piłkarzy, jak choćby Michała Buchalika i Macieja Jankowskiego. - Mam drużynę z prawdziwym charakterem. To profesjonaliści dlatego udało nam się zdobyć brązowy medal. Przed nami start w eliminacjach Ligi Europy i kolejny sezon w ekstraklasie. Chcemy w miarę naszych możliwości wzmocnić skład i najlepiej jak tylko można przygotować się do wyzwań - dodaje Słowak.

Działacze Ruchu mają szczęście do trenerów, gdyż podobną drogę niedawno przebył Waldemar Fornalik, który sukcesami z Ruchem utorował sobie drogę do reprezentacji narodowej. Ciekawe gdzie za jakiś czas wyląduje trener Jan Kocian?.

Źródło: AUTOR: Krzysztof Brommer --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

[CentrumPrasoweR]

Talenty Legii trafią do Ruchu Chorzów!



Patryk Mikita i Michał Efir są bliscy przejścia do chorzowskiej drużyny. Napastnicy w przyszłym tygodniu mają przyjechać na Cichą.


<p style="margin-top: 0.14cm; margin-bottom: 0.14cm;">Mikita to wychowanek Polonii Warszawa, który związany jest z Legią od dwóch lat. W ostatnim sezonie rundę jesienną spędził na Łazienkowskiej, gdzie rozegrał 11 spotkań i strzelił jedną bramkę. Swoje premierowe trafienie zaliczył na inaugurację rozgrywek w meczu z Widzewem (5:1). Występował również w Lidze Europejskiej i eliminacjach Ligi Mistrzów.<p style="margin-top: 0.14cm; margin-bottom: 0.14cm;"> <p style="margin-top: 0.14cm; margin-bottom: 0.14cm;">Wiosnę spędził już na wypożyczeniu w... łódzkim klubie, ale w zespole spadkowicza prezentował się słabiutko. Trener Jan Kocian widzi w nim potencjał. Ruch jest bardzo bliski również pozyskania Efira. 22-letni zawodnik rozegrał tylko jeden mecz ligowy w minionym sezonie. Dobrze spisywał się w trzecioligowych rezerwach Legii, gdzie strzelił 11 bramek. W obydwóch przypadkach w grę wchodzą transfery definitywne. W śląskiej drużynie młodzi zawodnicy walczyć będą o miejsce w podstawowym składzie z Grzegorzem Kuświkiem, a do Chorzowa mają przyjechać już na początku przyszłego tygodnia.

<p style="margin-top: 0.14cm; margin-bottom: 0.14cm;"> <p style="margin-top: 0.14cm; margin-bottom: 0.14cm;">Tak pracujemy w Sao Paulo. Corinthians Arena już wrze<p style="margin-top: 0.14cm; margin-bottom: 0.14cm;">[/b]

Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

[CentrumPrasoweR]

Patryk Mikita nowym piłkarzem Ruchu Chorzów



Z naszych informacji wynika, że od nowego sezonu w Ruchu Chorzów zagra piłkarz Legii Warszawa Patryk Mikita
Mikita w rundzie jesiennej sezonu2013/14 rozegrał 11 meczów dla Legii Warszawa i strzelił jednego gola. Wiosnę spędził na wypożyczeniu w zespole zdegradowanego z ekstraklasy Widzewa Łódź. Teraz 20-letni wysoki (185 cm wzrostu) napastnik zagra dla niebieskich, którzy po odejściu Macieja Jankowskiego do Wisły Kraków mogą w ataku straszyć jedynie Grzegorzem Kuświkiem.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL