[PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
Co do spraw piłkarskich to Waldek King sie na tyn geburstag som zafundowoł "ciepło gorzoła i słonego torta"
Zwycięzców sie co prawda nie sądzi więc nie byda pisoł o karnych bo w nich zwycieżyliśmy, natomiast mecz przegraliśmy 1-3 wiec przegranych w meczu chyba wypada osądzić.
Podstawowy błąd Waldka w tym meczu to wystawienie Pedrijca. Jak sie sypie skład i są przymusowe zmiany ze względu na absencje w połowie drużyny (Grodek, Djokić, Zieńczuk, Burliga) wskutek czego dwie formacje są kompletnie przebudowane to trener nie powinien fundować jeszcze większej destrukcji zmieniając dobrowolnie a nie przymusowo bramkarza. Niezależnie od wcześniejszych obietnic kery torman w jakich rozgrywkach gro i ostetecznej rehabilitacji Matko w karnych, tutaj miała być podjęta męska decyzja i postawienie na sprawdzonego konia. Nie dowiemy sie nigdy jak zagrałby Peskovic i czy z nim w bramce awansowalibysmy lub nie, ale decyzja z wystawieniem Pedrijca była moim zdaniem błedna i niezależnie za zasługi w karnych mom nadzieja że w finale Waldek już nie podejmie tego ryzyka.
Niepewność i nerwowość bramkarza tylko potęgowała niepweność i nerwowość w pozostałych przmeblowanych formacjach:
1. Nieuznany gol dla Wisły, słusznie czy nie, egal - fakty sa takie że Matko stoł jak słup i bal wlecioł do tora bezpośrednio z wolnego. Takie coś sie koduje u obrońców, że torman dziś jest niepweny
2. Główka Genkowa z 5m na sczęście obok slupka - Matko ani nie drgnął
3. Strzał spoza pola karnego w pierwszej połowie prosto w Matko, który odbija przed siebie, bez konsekwencji oczywiście ale to bład w sztuce bramkarskiej i kolejny dowód braku pewności.
4. Bramka na 2-0 te ewidentny przykład niepotrzebnego nerwowego wyjścia i nie zrozumienia ze stoperem, który ostatni roz groł na tej pozycji chyba jeszcze w Odrze Wodzisław. Malina jest rozgrzeszony za ta sytuacja ale śmiem twierdzić ze Pesko tak by sie nie zachował jak Matko.
5. Wolny pośredni za łapanie do rąk podania - tego to już wogóle nie rozumiem, zachował sie jakby był bez mózgu, ale to kolejny dowód niepowności bramkarza który się koduje u obrońców i powstaje psychoza że jak jo zawala to już na tego ostatniego nie mom co liczyć i wszyscy maja pełne gacie.
6. Bramka w 90 min, pomimo błędu Skutera, klasowy bramkarz nie dałby sobie strzelić główki niemal z lini bramkowej po centrze wzdłuż bramki z takiego kąta, pilnowanie w tej sytuacji słupka to też bład w sztuce bramkarskiej
7. Na koniec pochwała za 119 min - gdzie Matkow wykazał się rewelacyjnym refleksem i sparował strzał na słupek, czym uratował swoją, kolegów i nasze dupy.
W karnych Matko był boski!!! ale to inna historia.
Z decyzji Waldka dowiedzieliśmy się też, że Josl chyba juz nie zagra nigdy w tej drużynie bo dosłownie niczym sie nie wykazał, wróć - wykazał się brakiem szybkości, złym ustawieniem, brakiem zgrania, barkiem dokładności, brakiem pomysłu, brakiem umiejetności gry 1 na 1 itd. To była jedna z najsłabszych zmian jakie od lat w Ruchu widziałem. Brawo że pomimo braku pary z przodu dograliśmy tą dogrywkę bez straty bramki, bo sznase na zwycięstwo w karnych były o 100% wieksze niż w dogrywce.
Tyla mojej krytyki, a tak wogóle to Waldek jest King za to że jesteśmy w finale i wiele innych pozytywnych rzeczy których dokonuje !!!
Zwycięzców sie co prawda nie sądzi więc nie byda pisoł o karnych bo w nich zwycieżyliśmy, natomiast mecz przegraliśmy 1-3 wiec przegranych w meczu chyba wypada osądzić.
Podstawowy błąd Waldka w tym meczu to wystawienie Pedrijca. Jak sie sypie skład i są przymusowe zmiany ze względu na absencje w połowie drużyny (Grodek, Djokić, Zieńczuk, Burliga) wskutek czego dwie formacje są kompletnie przebudowane to trener nie powinien fundować jeszcze większej destrukcji zmieniając dobrowolnie a nie przymusowo bramkarza. Niezależnie od wcześniejszych obietnic kery torman w jakich rozgrywkach gro i ostetecznej rehabilitacji Matko w karnych, tutaj miała być podjęta męska decyzja i postawienie na sprawdzonego konia. Nie dowiemy sie nigdy jak zagrałby Peskovic i czy z nim w bramce awansowalibysmy lub nie, ale decyzja z wystawieniem Pedrijca była moim zdaniem błedna i niezależnie za zasługi w karnych mom nadzieja że w finale Waldek już nie podejmie tego ryzyka.
Niepewność i nerwowość bramkarza tylko potęgowała niepweność i nerwowość w pozostałych przmeblowanych formacjach:
1. Nieuznany gol dla Wisły, słusznie czy nie, egal - fakty sa takie że Matko stoł jak słup i bal wlecioł do tora bezpośrednio z wolnego. Takie coś sie koduje u obrońców, że torman dziś jest niepweny
2. Główka Genkowa z 5m na sczęście obok slupka - Matko ani nie drgnął
3. Strzał spoza pola karnego w pierwszej połowie prosto w Matko, który odbija przed siebie, bez konsekwencji oczywiście ale to bład w sztuce bramkarskiej i kolejny dowód braku pewności.
4. Bramka na 2-0 te ewidentny przykład niepotrzebnego nerwowego wyjścia i nie zrozumienia ze stoperem, który ostatni roz groł na tej pozycji chyba jeszcze w Odrze Wodzisław. Malina jest rozgrzeszony za ta sytuacja ale śmiem twierdzić ze Pesko tak by sie nie zachował jak Matko.
5. Wolny pośredni za łapanie do rąk podania - tego to już wogóle nie rozumiem, zachował sie jakby był bez mózgu, ale to kolejny dowód niepowności bramkarza który się koduje u obrońców i powstaje psychoza że jak jo zawala to już na tego ostatniego nie mom co liczyć i wszyscy maja pełne gacie.
6. Bramka w 90 min, pomimo błędu Skutera, klasowy bramkarz nie dałby sobie strzelić główki niemal z lini bramkowej po centrze wzdłuż bramki z takiego kąta, pilnowanie w tej sytuacji słupka to też bład w sztuce bramkarskiej
7. Na koniec pochwała za 119 min - gdzie Matkow wykazał się rewelacyjnym refleksem i sparował strzał na słupek, czym uratował swoją, kolegów i nasze dupy.
W karnych Matko był boski!!! ale to inna historia.
Z decyzji Waldka dowiedzieliśmy się też, że Josl chyba juz nie zagra nigdy w tej drużynie bo dosłownie niczym sie nie wykazał, wróć - wykazał się brakiem szybkości, złym ustawieniem, brakiem zgrania, barkiem dokładności, brakiem pomysłu, brakiem umiejetności gry 1 na 1 itd. To była jedna z najsłabszych zmian jakie od lat w Ruchu widziałem. Brawo że pomimo braku pary z przodu dograliśmy tą dogrywkę bez straty bramki, bo sznase na zwycięstwo w karnych były o 100% wieksze niż w dogrywce.
Tyla mojej krytyki, a tak wogóle to Waldek jest King za to że jesteśmy w finale i wiele innych pozytywnych rzeczy których dokonuje !!!
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7966
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 10:31
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
Igor Lewczuk po szpilu
co nieco?? jo ku*** oczekuja diametralnej poprawy w szpilu ze szczewami oraz pewnego i wysokiego zwyciestwa!!!!Do derbów z Górnikiem Zabrze powinniśmy jednak co nieco poprawić.
Wielkość Ruchu jest tak wielko że nie do sie jej wyrazić w kilku słowach!
-
- Posty: 8387
- Rejestracja: 1 mar 2008, o 22:56
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
temat najwczesni bydzie dzis wieczorem, bo i tak teraz w temacie bylby strach "jak zagromy tak jak z Wisla/Legia to..." itp. o deRbach i tak nie ma co pisac, bo wiadomo jak jest...scaneRboy pisze:nie ma jeszcze tematu meczowego o derbach.
Ja proponuje, żebyśmy wszyscy trochę odpoczęli.
Poproszę, aby 19aRtuR20 założył temat np. dopiero jutro wieczorem.
jo po wczorajszym durs caly lotom, gardlo mom zjarane, a meczu nie byda oceniac, bo naprowdy nie ma sensu - widziolch ze stadionu, i wygladalo to kiepsko, ale ''zwyciezcow'' sie nie sadzi, a my takimi zostali
ps. pieknie sie czytalo te 20-kilka stron narzekan


-
- Posty: 7911
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
z całym szacunkiem do wszystkich userów, ale pisanie tekstów, że "trzeba było..." zrobić tak albo tak mija się z celem, to naprawdę nie jest wielka sztuka skrytykować czyjeś decyzje po fakcie. Każdy z nas pewnie nieraz pluje sobie w brodę, że można było zrobić coś inaczej. Nie wspomnę już o tych z Was, którzy są szefami/przełożonymi dla innych i wiedzą co znaczy branie odpowiedzialności za decyzje.
Od czysto sportowej strony napisze, że prawdopodobnie już do końca sezonu nie zagramy dwóch meczów w tym samym składzie. W finale nie zobaczymy Piecha, co z plecami Zienia? Ile kartek zobaczy jeszcze Straka itd...
Popatrzmy na ławkę rezerwowych: i prawdę mówiąc liczyłem, że w tej końcówce ciężar dogrania sezonu na wysokim poziomie weźmie na siebie Grzyb (?) - teraz sam nie wiem... pozytywne sygnały daje Lisowski. Niedzielan rwie się do gry, ale z jak na razie ustrzelił coś tylko ze Zdzichami... Nie mam jakiś konkretnych przemyśleń, ale wydaje mi się, że trzeba coś wykombinować właśnie z ławki. Mam pełne zaufanie do Waldiego i wierze, że jego przemyślenia okażą się skuteczne.
Kolejna niebagatelna sprawa... w tym tygodniu mają się rozpocząć rozmowy z zawodnikami, kto wie jak zareagują... być może niektórzy będą rozczarowani, a być może wręcz przeciwnie. Na pewno managerowie już robią im zamęt w głowie.
Od czysto sportowej strony napisze, że prawdopodobnie już do końca sezonu nie zagramy dwóch meczów w tym samym składzie. W finale nie zobaczymy Piecha, co z plecami Zienia? Ile kartek zobaczy jeszcze Straka itd...
Popatrzmy na ławkę rezerwowych: i prawdę mówiąc liczyłem, że w tej końcówce ciężar dogrania sezonu na wysokim poziomie weźmie na siebie Grzyb (?) - teraz sam nie wiem... pozytywne sygnały daje Lisowski. Niedzielan rwie się do gry, ale z jak na razie ustrzelił coś tylko ze Zdzichami... Nie mam jakiś konkretnych przemyśleń, ale wydaje mi się, że trzeba coś wykombinować właśnie z ławki. Mam pełne zaufanie do Waldiego i wierze, że jego przemyślenia okażą się skuteczne.
Kolejna niebagatelna sprawa... w tym tygodniu mają się rozpocząć rozmowy z zawodnikami, kto wie jak zareagują... być może niektórzy będą rozczarowani, a być może wręcz przeciwnie. Na pewno managerowie już robią im zamęt w głowie.
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 30 lis 2009, o 15:52
- Lokalizacja: turzystwo
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
powiem tak, niektorzy to ch*j nie kibice. a ci co pisali ze trener sie osmiesza itp to powinni na jakis czas pozegnac sie z forum. bo mnie osobiscie wydaje sie, ze czlowieka ocenia sie po skonczonej pracy, a nie w polowie. 20 stron napierdalania na druzyne zupelnie bez sensu. tez ogladalem mecz przez media, ale wolalem skupic sie na przedstawieniu niz bluzgac na forum. pomysl z czasowym zablokowaniem forum w trakcie meczu jest rewelacyjny. co do meczu to ciezko oceniac bramkarza, ktory gra co 2 4 6 tygodni. wiadomo ze takowy nie bedzie mial tej pewnosci. szyndrowski od legii gra. . . wlasciwie to wcale nie gra. straka to samo. atak dzisiaj nie istnial. podobala mi sie natomiast gra lisowskiego.
nasi w krakowie-REWELACJA. 120 MINUT PIEKNEGO, POZWALAJACEGO GRAJKOM WIERZYC W SIEBIE DOPINGU. SZACUNEK DLA TYCH LUDZI
wiselka z dopingiem ruszyla sie w dogrywce. na chwilke. smiech na sali.
co do derbow. . . prorok krzysztof wam powiada, ze w meczu ze szczewami w grze nastapi zwrot o 180 stopni. bedzie dobrze
nasi w krakowie-REWELACJA. 120 MINUT PIEKNEGO, POZWALAJACEGO GRAJKOM WIERZYC W SIEBIE DOPINGU. SZACUNEK DLA TYCH LUDZI








wiselka z dopingiem ruszyla sie w dogrywce. na chwilke. smiech na sali.
co do derbow. . . prorok krzysztof wam powiada, ze w meczu ze szczewami w grze nastapi zwrot o 180 stopni. bedzie dobrze

cała Polska jest niebieska
- SODA
- Posty: 4347
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 21:28
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
ciesza sie jak bajtel NIEBIESCY!!!!!!!!
Witek 46 ..świetnie napisane
Witek 46 ..świetnie napisane
WiaRa czyni cuda
WiaRa jest mądrością
WiaRa jest mądrością
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 6 kwie 2012, o 16:11
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
Panu sedziemu Brzoskiemu kibice Ruchu powinni ufundowac tablice pamiatkowa przy Cichej.Niestety ale zadnego faulu na Janoszce nie bylo.I powinno byc 2-0.Pozniej to juz tragifarsa a nie mecz.Pozdrawiam z Warszawy.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7966
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 10:31
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
no to widzisz troche wiekszy znawca od ciebie warszawski pajacu czyli wielokrotny reprezentant Polski i były gracz min. Juve i Romy mo takie zdanie na portalu interii
fakt że pomylił Janoszkę z Jankowskim ale nie wymagajmy zeby człowiek spedzajacy wiekszość swojego zycia w Rzymie znoł kozdego grajka naszej ligi. a co do tych pomników to może pomyslmy nad tym komu wy jako cwks powinniscie budowac pomniki bo to było by fest ciekawe stalin? bierut? chruszczow? breżniew? pomysl głabie zanim pierdolniesz jaks głupoteCzy Wisła przegrała z Ruchem pechowo? Raczej nie. Borski nie gwizdnął karnego na Jankowskim w I połowie, a postawa serbskiego obrońcy Paljicia, który sprowokował rzut karny dla Ruchu, była skandaliczna. Piłka odchodząca od bramki, zero zagrożenia, a on uwiesza się na przeciwniku. Kompromitacja!
Wielkość Ruchu jest tak wielko że nie do sie jej wyrazić w kilku słowach!
-
- Posty: 1215
- Rejestracja: 23 mar 2003, o 14:24
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
Ja powiem tak. Oglądałem mecz z trybun na Reymonta. Pierwszy raz od ponad roku wybrałem się na wyjazd, mam małe dzieci i nie moge co weekend jeździć po Polsce. Powiem Ci tyle. Było nas tak około 1000 ale w ani jednej sytuacji nie słyszałem bluzgania w naszym sektorze na piłkjarzy. No może coś tam się zdarzyło ale to naprawde pojedyncze osoby. Tam w Krakowie na sektorze była wiara, powtarzam !!! BYŁA WIARA W SUKCES nawet po golu na 3:1 Genkova. Dla mnie nie ma usprawiedliwienia od wyzywania zawodników od c h u j ó w, k u r w i p o j e b a ń c ó w. Dodam, ze takie same komentarze można usłyszeć na C6 w każdym meczu ligowym na prostej. Jak się w Was gotuje to se chociaż klnijcie pod nosem a nie puszczajcie wszystkiego w eter bo wstyd na całą polskę. A potem te slogany "najwierniejsi", śpiewacie na całe ryje "...Ty najlepszych kibiców w polsce masz". Nie tędy droga. Sugeruje wyłączanie forum na czas meczów a tym bardziej meczów puszczanych w TV publicznejLutz pisze:Witek z całym szacunkiym do Ciebie, ale jak Ty po tym coś widzioł na boisku niy bluzgoł na kopaczy i cały świat i wierzył w "cud na Wisłom " i awans do finału do jo od dzisiej sie nazywom Kyrjeelejson. Przyznej ino szczerze jako nota dołbyś Strace czy Perdijicowi i czy niy wydupił byś ich na zbity pysk z boiska ? Jo je ciekawy czy taki som tekst napisoł byś jak my po 48 minutach przegrywali 2:0, Tyś dali wierzył i chwolił Straki czy Perdijica itp ....... .
Fakt je faktym że 99% ludzi po tym 2:0, a już nojpóźni po 3:1 przestało tak richtig w cokolwiek wierzyć. Co sie dziwić? Po tym co My wszyscy widzieli. Jakby sie tak richtig uprzeć to jakby syndzia uznoł te dwie bramy do Wisły to tyż niy mieli by My mieć wiynkszych pretensji. Takie faule czy spalone piynciu syndziów gwizdo piynciu zaś niy - i już było by downo po ptokach. Podobnie zresztom jak faul na Janoszce i elfer do nos - jedyn gwizdo , trzech niy.
To som emocje, kożdy z nos je głodny sukcesu, a tu takie coś. Jo osobiście niy należoł do tych co zarzucoł kopaczom brak ambicji ( mój wpis 3 od góry) , ale po tym co żech zoboczył niy miołech argumentów do tego abo wierzyć że cokolwiek w tym szpilu ugromy.
Tym bardzi mom radocha jak ciul, niyprzespano noc, pora siwych włosów wiyncy na pole i terozki spokojnie moga przyjeżdżać na szpil ze szczewami.
-----=====NA ZAWSZE Z RUCHEM=====-----
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 9 mar 2008, o 09:47
- Lokalizacja: Batory
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
Perdijic na chwile obecna nie nadaje sie do pierwszego skladu. Fakt, uratowal druzyne w karnych, ale gdyby nie on, nie doszloby do karnych. Wszystkie bramy z gry po jego bledach i te jego niepewne piastkowania przed siebie... Ruch w lidze tracil malo bramek wiec to rowniez zasluga Peskovica. Po co zmieniac dobrego bramkarza?
-
- Posty: 654
- Rejestracja: 19 lis 2009, o 15:56
- Lokalizacja: nmw
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
Taki horror jak wczoraj może nom wyjść ino na dobre bo jak wiadomo nasi piłkarze nie są przyzwyczajeni do grania systemem pucharowym w którym barzo liczy sie odporność na stres a znając życie coś takiego jak wczoraj może nos tyż czekać w LE na jesiyń.
-
- Posty: 2672
- Rejestracja: 20 maja 2006, o 16:55
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
Jeśli chcemy przynajmniej powalczyć o awans do fazy grupowej to jest kilka pozycji na które potrzebne są wzmocnienia i to takie od razu do 1 składu19kyjok20 pisze:Taki horror jak wczoraj może nom wyjść ino na dobre bo jak wiadomo nasi piłkarze nie są przyzwyczajeni do grania systemem pucharowym w którym barzo liczy sie odporność na stres a znając życie coś takiego jak wczoraj może nos tyż czekać w LE na jesiyń.
-
- Posty: 10251
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
dajcie już spokój temu Perdijiciowi. Zawalił gola na 2:0, popełnił błąd po podaniu Grzyba, ale obrońa mógł mu podpowiedzieć. A kto sparował piłkę w 120 minucie na słupek? Nie mówiąc o karnych. Na pewno ma lepszą formę niż jesienią, ale obecnie nr 1 jest Pesković.
Widzieliście studio TVP Sport po meczu i wywiad z Abbottem?
Widzieliście studio TVP Sport po meczu i wywiad z Abbottem?

Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7966
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 10:31
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
to radio telegrafistaMirek pisze: patrz na swojego krótkofalowca.


Wielkość Ruchu jest tak wielko że nie do sie jej wyrazić w kilku słowach!
-
- Posty: 1441
- Rejestracja: 13 maja 2009, o 21:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: [PP] Wisła Kraków vs Ruch Chorzów 10.04.12 godz 20.30
tommy tauzen pisze:to radio telegrafistaMirek pisze: patrz na swojego krótkofalowca.![]()
http://miedza.wrzuta.pl/audio/5w8NgErPY ... egrafistki

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Majestic-12 [Bot], otulas, Rickenn10, uszy i 66 gości