Sezon 2012/2013
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11467
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
czy ja wiem całość mogła się udac Niedzielan to gość z nazwiskiem ,lubiany przez kibiców , dużo gorzej oceniłbym zakup chorego Sadloka mimo badan rodem z NASA
-
- Posty: 2005
- Rejestracja: 12 mar 2008, o 18:27
- Lokalizacja: Panewniki
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
NIe wiem za czym była większość kibiców ale przeciw kontraktowi NIedzielana była nawet ówczesna Pani Prezes i restaurator. Jak pamiętacie Niedzielan już był w klubie, a ciągle nie miał kontraktu bo Sobstylowa nie chciała go podpisać, m.in. dlatego, że wiedziała, że Ruchu nie stać na taką umowę. Ale w końcu uległa, bo w końcu strażnik to właściciel. A potem i tak poległa.
Wolność słowa nie może zwalniać z odpowiedzialności za słowo
- Michalik85
- Posty: 272
- Rejestracja: 28 paź 2010, o 22:41
- Lokalizacja: Doncaster - Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
dobra... piłkarze kasy nie dostaja, na nowych nie ma pieniędzy czyli gromy Chwastkami i Lewińskimi... 
mie interesuje co innego. Czy p. Mosór pracuje w klubie za darmo czy pobiero jakoś kasa ( chyba pytanie retoryczne ) i jak wyglądają zaległości wobec niego? (pytanie też retoryczne)
no i takie samo pytanie stawiom pod naszym panem prezesem... wiela on dostaje i jak zaległości wobec niego

mie interesuje co innego. Czy p. Mosór pracuje w klubie za darmo czy pobiero jakoś kasa ( chyba pytanie retoryczne ) i jak wyglądają zaległości wobec niego? (pytanie też retoryczne)
no i takie samo pytanie stawiom pod naszym panem prezesem... wiela on dostaje i jak zaległości wobec niego

-
- Posty: 1644
- Rejestracja: 8 lut 2012, o 08:57
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
Ale bylo wiadomo ze jest bez formy to tak wyje... 30 tys w blotoOzor pisze:czy ja wiem całość mogła się udac Niedzielan to gość z nazwiskiem ,lubiany przez kibiców , dużo gorzej oceniłbym zakup chorego Sadloka mimo badan rodem z NASA
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11467
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
i co gorsza Stawarskimdobra... piłkarze kasy nie dostaja, na nowych nie ma pieniędzy czyli gromy Chwastkami i Lewińskimi..

no nie wiem czasami jest tak że sezon kiepski przeplata się z dobrym.Ale bylo wiadomo ze jest bez formy to tak wyje... 30 tys w bloto
Lecz przyznaję z perspektywy czasu że do nazwisk nie wolno się przyzwyczajać co się udało raz kolejny już nie musi.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2013, o 20:02 przez Ozor, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3839
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
Spójrz jacy tam piłkarze grają...Kibic1983 pisze: A nie pomyslales ze Ruch moze byc nastepnym sezonie jak Piast Gliwice to ni tam tez zaje... wiekich pieniedzy nie zarabiaja a zobacz gdzie sa w tabeli
U nas sami starzy wyjadacze co w głowach mają poprzewracane. Poczekaj, niech tylko Gliwice zagrają w pucharach, piłkarze dostaną trochę kasy, skalkulują ile mają różne Niedzielany, Zieńczuki i Sadloki i zaraz będą chcieli 3x tyle.
Może przesadzam, ale wydaje mi się, że na tym polega fenoment Piasta. Nieznani piłkarze, nieobyci z przepłaconą ligą przereklamowanych i nażelowanych cianiasów. Póki co oni jeszcze "grają" a nie "zarabiają"...
Ja osobiście cieszę się, że sympatyczny, Śląski klub i to beniaminek jest w czubie tabeli.
Niebieskie serce od 1988 R.
NOWY STADION DLA RUCHU!!!
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
NOWY STADION DLA RUCHU!!!
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
-
- Posty: 8387
- Rejestracja: 1 mar 2008, o 22:56
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
bez formy? a czy Niedzielan przyszedl do nos w 2009 w formie? czy dostol szansa rozegrania chociaz dwoch-trzech meczow w dluzszym wymiarze czasowym? Niedzielan moze by jeszcze cos pogrol, ale Zielinski mu nawet szasny nie dol (czy to przypadek, ze w lutym Zielinski punktuje Niedzielana w prasie, ze wyraznie odstaje od reszty? wg mie nie, bo on po Niedzielana nie lubi i u niego nie zagro i kropka. chyba juz poznaliscie trocha jaki charakter mo nasz obecny trener?)
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11467
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
trochę racji w tym jest zwłaszcza że decyzje Zielinskiego nie wystawiają mu dobrej opinii za pracę w Ruchu.19aRtuR20 pisze:bez formy? a czy Niedzielan przyszedl do nos w 2009 w formie? czy dostol szansa rozegrania chociaz dwoch-trzech meczow w dluzszym wymiarze czasowym? Niedzielan moze by jeszcze cos pogrol, ale Zielinski mu nawet szasny nie dol (czy to przypadek, ze w lutym Zielinski punktuje Niedzielana w prasie, ze wyraznie odstaje od reszty? wg mie nie, bo on po Niedzielana nie lubi i u niego nie zagro i kropka. chyba juz poznaliscie trocha jaki charakter mo nasz obecny trener?)
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11999
- Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
oświadczenie imć Króla 
Szanowni kibice,
Wydarzenia ostatnich miesięcy, a szczególnie dni w których to próbując ratować klub musiałem się zmagać z atakami kiboli na mój dom i rodzinę odcisnęły niewymazywalne piętno w mojej psychice. Kiedy przejmowałem klub w dramatycznych okolicznościach obiecywałem, że barwy klubu, nazwa, historia i trofea to świętości, które należą się kibicom (prawdziwym kibicom). Nie wiedziałem wtedy, że klub jest targany wewnętrzną polityką od której starałem się go uchronić i otoczony jest przez ludzi bez serca (przez rok rozmawiałem z setką firm i instytucji by znaleźć sponsora). Otoczenie chciało jedynie na klubie zarabiać, a nic nie dać. W klubie ograniczyliśmy znacząco zobowiązania.
Prawda jest taka, że warunki biznesowe, które zakładaliśmy zmieniły się diametralnie, a nikt z warszawskiego środowiska nie chciał i nie włożył w klub ani złotówki. Klub nie otrzymał także z miasta ani jednego grosza (poza pomocą WOSiR i Pana Dyrektora). To co się działo w styczniu i lutym to próba zrównoważenia budżetu klubu (nie można wydawać więcej niż się zarabia), a gaża jednego zawodnika Polonii wynosiła wysokość opłaty z Canal+ za transmisje meczu. Organizacja każdego meczu była deficytowa, brak stadionu i bazy treningowej, a także własnych wychowanków bardzo bolały i utrudniały zadanie - pozyskania sponsora. Pomimo, iż w takich warunkach przyszło nam funkcjonować, zawsze zapewniałem środki na niezbędne minimum gwarantujące organizację spotkań, pobyty I drużyny i Mesy w dobrych, wręcz luksusowych warunkach. Do dnia dzisiejszego.
Pierwszą czarę goryczy przelała ucieczka "PROFI" z Turcji. Następnie bezprecedensowe ataki "Faktu" i "Super Expresu", a także prasy branżowej i komentatorów Canal+ nie ułatwiały pracy. Większość tych "faktów", wyssanych z palca, podgrzało na tyle nastroje kibiców i osób postronnych, że doszło do regularnej wojny ze mną i moją rodziną. Nie stać nas obecnie na prowadzenie klubu ekstraklasowego.
Oświadczam, że nie pobierałem żadnego wynagrodzenia i nie zabrałem, żadnej złotówki z klubu. Całość zadłużenia Spółki to nie jak pisano 60 mln zł, a jedynie 8 mln zł. Niestety nie udało nam się zebrać kwoty 4 mln zł, potrzebnej do uzyskania licencji na grę w ekstraklasie. Moi partnerzy biznesowi zawiedli, a ja poniosłem porażkę.
Dlatego też pozwoliłem sobie na to oświadczenie i w tym miejscu chciałem przeprosić tych, których zawiodłem i podziękować kilku osobom, a mianowicie Jurkowi Piekarzewskiemu, Stanisławowi Speczikowi, Stanisławowi Michrowskiemu, Annie Sykale, Izabeli Zinkowskiej, a także Pawłowi Olczakowi i Piotrowi Stokowcowi, bez których ten rok pracy nie byłby możliwy.
Dziękuję i przepraszam także piłkarzy, którzy dali z siebie wszystko.
Kończąc chcę poinformować, że wszystkie inicjatywy podejmowane w ostatnim czasie przez tzw. Stowarzyszenie i innych Legii w gruzach - ponieważ oni też nie dysponowali koniecznymi funduszami dla utrzymania klubu. W dniu dzisiejszym podejmuję ostatnią próbę oddania całej Spółki na rzecz stowarzyszenia, ale nie pod żadnymi warunkami i dyktatem, za "symboliczną złotówkę". Jeżeli to okaże się niewykonalne będę się starał o ewentualna licencję na grę w I lidze i może wtedy znajdzie się sponsor dla Polonii."

Szanowni kibice,
Wydarzenia ostatnich miesięcy, a szczególnie dni w których to próbując ratować klub musiałem się zmagać z atakami kiboli na mój dom i rodzinę odcisnęły niewymazywalne piętno w mojej psychice. Kiedy przejmowałem klub w dramatycznych okolicznościach obiecywałem, że barwy klubu, nazwa, historia i trofea to świętości, które należą się kibicom (prawdziwym kibicom). Nie wiedziałem wtedy, że klub jest targany wewnętrzną polityką od której starałem się go uchronić i otoczony jest przez ludzi bez serca (przez rok rozmawiałem z setką firm i instytucji by znaleźć sponsora). Otoczenie chciało jedynie na klubie zarabiać, a nic nie dać. W klubie ograniczyliśmy znacząco zobowiązania.
Prawda jest taka, że warunki biznesowe, które zakładaliśmy zmieniły się diametralnie, a nikt z warszawskiego środowiska nie chciał i nie włożył w klub ani złotówki. Klub nie otrzymał także z miasta ani jednego grosza (poza pomocą WOSiR i Pana Dyrektora). To co się działo w styczniu i lutym to próba zrównoważenia budżetu klubu (nie można wydawać więcej niż się zarabia), a gaża jednego zawodnika Polonii wynosiła wysokość opłaty z Canal+ za transmisje meczu. Organizacja każdego meczu była deficytowa, brak stadionu i bazy treningowej, a także własnych wychowanków bardzo bolały i utrudniały zadanie - pozyskania sponsora. Pomimo, iż w takich warunkach przyszło nam funkcjonować, zawsze zapewniałem środki na niezbędne minimum gwarantujące organizację spotkań, pobyty I drużyny i Mesy w dobrych, wręcz luksusowych warunkach. Do dnia dzisiejszego.
Pierwszą czarę goryczy przelała ucieczka "PROFI" z Turcji. Następnie bezprecedensowe ataki "Faktu" i "Super Expresu", a także prasy branżowej i komentatorów Canal+ nie ułatwiały pracy. Większość tych "faktów", wyssanych z palca, podgrzało na tyle nastroje kibiców i osób postronnych, że doszło do regularnej wojny ze mną i moją rodziną. Nie stać nas obecnie na prowadzenie klubu ekstraklasowego.
Oświadczam, że nie pobierałem żadnego wynagrodzenia i nie zabrałem, żadnej złotówki z klubu. Całość zadłużenia Spółki to nie jak pisano 60 mln zł, a jedynie 8 mln zł. Niestety nie udało nam się zebrać kwoty 4 mln zł, potrzebnej do uzyskania licencji na grę w ekstraklasie. Moi partnerzy biznesowi zawiedli, a ja poniosłem porażkę.
Dlatego też pozwoliłem sobie na to oświadczenie i w tym miejscu chciałem przeprosić tych, których zawiodłem i podziękować kilku osobom, a mianowicie Jurkowi Piekarzewskiemu, Stanisławowi Speczikowi, Stanisławowi Michrowskiemu, Annie Sykale, Izabeli Zinkowskiej, a także Pawłowi Olczakowi i Piotrowi Stokowcowi, bez których ten rok pracy nie byłby możliwy.
Dziękuję i przepraszam także piłkarzy, którzy dali z siebie wszystko.
Kończąc chcę poinformować, że wszystkie inicjatywy podejmowane w ostatnim czasie przez tzw. Stowarzyszenie i innych Legii w gruzach - ponieważ oni też nie dysponowali koniecznymi funduszami dla utrzymania klubu. W dniu dzisiejszym podejmuję ostatnią próbę oddania całej Spółki na rzecz stowarzyszenia, ale nie pod żadnymi warunkami i dyktatem, za "symboliczną złotówkę". Jeżeli to okaże się niewykonalne będę się starał o ewentualna licencję na grę w I lidze i może wtedy znajdzie się sponsor dla Polonii."
- Michalik85
- Posty: 272
- Rejestracja: 28 paź 2010, o 22:41
- Lokalizacja: Doncaster - Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
Mirek pisze:oświadczenie imć Króla
Szanowni kibice,
Wydarzenia ostatnich miesięcy, a szczególnie dni w których to próbując ratować klub musiałem się zmagać z atakami kiboli na mój dom i rodzinę odcisnęły niewymazywalne piętno w mojej psychice. Kiedy przejmowałem klub w dramatycznych okolicznościach obiecywałem, że barwy klubu, nazwa, historia i trofea to świętości, które należą się kibicom (prawdziwym kibicom). Nie wiedziałem wtedy, że klub jest targany wewnętrzną polityką od której starałem się go uchronić i otoczony jest przez ludzi bez serca (przez rok rozmawiałem z setką firm i instytucji by znaleźć sponsora). Otoczenie chciało jedynie na klubie zarabiać, a nic nie dać. W klubie ograniczyliśmy znacząco zobowiązania.
Prawda jest taka, że warunki biznesowe, które zakładaliśmy zmieniły się diametralnie, a nikt z warszawskiego środowiska nie chciał i nie włożył w klub ani złotówki. Klub nie otrzymał także z miasta ani jednego grosza (poza pomocą WOSiR i Pana Dyrektora). To co się działo w styczniu i lutym to próba zrównoważenia budżetu klubu (nie można wydawać więcej niż się zarabia), a gaża jednego zawodnika Polonii wynosiła wysokość opłaty z Canal+ za transmisje meczu. Organizacja każdego meczu była deficytowa, brak stadionu i bazy treningowej, a także własnych wychowanków bardzo bolały i utrudniały zadanie - pozyskania sponsora. Pomimo, iż w takich warunkach przyszło nam funkcjonować, zawsze zapewniałem środki na niezbędne minimum gwarantujące organizację spotkań, pobyty I drużyny i Mesy w dobrych, wręcz luksusowych warunkach. Do dnia dzisiejszego.
Pierwszą czarę goryczy przelała ucieczka "PROFI" z Turcji. Następnie bezprecedensowe ataki "Faktu" i "Super Expresu", a także prasy branżowej i komentatorów Canal+ nie ułatwiały pracy. Większość tych "faktów", wyssanych z palca, podgrzało na tyle nastroje kibiców i osób postronnych, że doszło do regularnej wojny ze mną i moją rodziną. Nie stać nas obecnie na prowadzenie klubu ekstraklasowego.
Oświadczam, że nie pobierałem żadnego wynagrodzenia i nie zabrałem, żadnej złotówki z klubu. Całość zadłużenia Spółki to nie jak pisano 60 mln zł, a jedynie 8 mln zł. Niestety nie udało nam się zebrać kwoty 4 mln zł, potrzebnej do uzyskania licencji na grę w ekstraklasie. Moi partnerzy biznesowi zawiedli, a ja poniosłem porażkę.
Dlatego też pozwoliłem sobie na to oświadczenie i w tym miejscu chciałem przeprosić tych, których zawiodłem i podziękować kilku osobom, a mianowicie Jurkowi Piekarzewskiemu, Stanisławowi Speczikowi, Stanisławowi Michrowskiemu, Annie Sykale, Izabeli Zinkowskiej, a także Pawłowi Olczakowi i Piotrowi Stokowcowi, bez których ten rok pracy nie byłby możliwy.
Dziękuję i przepraszam także piłkarzy, którzy dali z siebie wszystko.
Kończąc chcę poinformować, że wszystkie inicjatywy podejmowane w ostatnim czasie przez tzw. Stowarzyszenie i innych Legii w gruzach - ponieważ oni też nie dysponowali koniecznymi funduszami dla utrzymania klubu. W dniu dzisiejszym podejmuję ostatnią próbę oddania całej Spółki na rzecz stowarzyszenia, ale nie pod żadnymi warunkami i dyktatem, za "symboliczną złotówkę". Jeżeli to okaże się niewykonalne będę się starał o ewentualna licencję na grę w I lidze i może wtedy znajdzie się sponsor dla Polonii."
kupowoł Polonia to wiedzioł co bierze, wiela zarabiaja piłkarze i jakie sa wydatki na zespół. Kupując Polonie od Wojciechowskiego przejmowoł klub w idealnym stanie. Zero długów wobec US,ZUS i piłkarzy.
Dla mnie koleś jest przejebany! W niecały rok tak doprowadzić klub do ruiny i upadku.
Gieksa miała fest szczęscie ze ten koleś odszedł od nich...

-
- Posty: 1644
- Rejestracja: 8 lut 2012, o 08:57
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
Forma Niedzielana padla na kolana jak posypal sie dułet odtamtej pory to onim nie slychac i taka jest prawda
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 21 lip 2012, o 16:19
- Lokalizacja: Łuków
Re: Sezon 2012/2013
Niestety. Mieli farta.Michalik85 pisze:Mirek pisze:oświadczenie imć Króla
Szanowni kibice,
Wydarzenia ostatnich miesięcy, a szczególnie dni w których to próbując ratować klub musiałem się zmagać z atakami kiboli na mój dom i rodzinę odcisnęły niewymazywalne piętno w mojej psychice. Kiedy przejmowałem klub w dramatycznych okolicznościach obiecywałem, że barwy klubu, nazwa, historia i trofea to świętości, które należą się kibicom (prawdziwym kibicom). Nie wiedziałem wtedy, że klub jest targany wewnętrzną polityką od której starałem się go uchronić i otoczony jest przez ludzi bez serca (przez rok rozmawiałem z setką firm i instytucji by znaleźć sponsora). Otoczenie chciało jedynie na klubie zarabiać, a nic nie dać. W klubie ograniczyliśmy znacząco zobowiązania.
Prawda jest taka, że warunki biznesowe, które zakładaliśmy zmieniły się diametralnie, a nikt z warszawskiego środowiska nie chciał i nie włożył w klub ani złotówki. Klub nie otrzymał także z miasta ani jednego grosza (poza pomocą WOSiR i Pana Dyrektora). To co się działo w styczniu i lutym to próba zrównoważenia budżetu klubu (nie można wydawać więcej niż się zarabia), a gaża jednego zawodnika Polonii wynosiła wysokość opłaty z Canal+ za transmisje meczu. Organizacja każdego meczu była deficytowa, brak stadionu i bazy treningowej, a także własnych wychowanków bardzo bolały i utrudniały zadanie - pozyskania sponsora. Pomimo, iż w takich warunkach przyszło nam funkcjonować, zawsze zapewniałem środki na niezbędne minimum gwarantujące organizację spotkań, pobyty I drużyny i Mesy w dobrych, wręcz luksusowych warunkach. Do dnia dzisiejszego.
Pierwszą czarę goryczy przelała ucieczka "PROFI" z Turcji. Następnie bezprecedensowe ataki "Faktu" i "Super Expresu", a także prasy branżowej i komentatorów Canal+ nie ułatwiały pracy. Większość tych "faktów", wyssanych z palca, podgrzało na tyle nastroje kibiców i osób postronnych, że doszło do regularnej wojny ze mną i moją rodziną. Nie stać nas obecnie na prowadzenie klubu ekstraklasowego.
Oświadczam, że nie pobierałem żadnego wynagrodzenia i nie zabrałem, żadnej złotówki z klubu. Całość zadłużenia Spółki to nie jak pisano 60 mln zł, a jedynie 8 mln zł. Niestety nie udało nam się zebrać kwoty 4 mln zł, potrzebnej do uzyskania licencji na grę w ekstraklasie. Moi partnerzy biznesowi zawiedli, a ja poniosłem porażkę.
Dlatego też pozwoliłem sobie na to oświadczenie i w tym miejscu chciałem przeprosić tych, których zawiodłem i podziękować kilku osobom, a mianowicie Jurkowi Piekarzewskiemu, Stanisławowi Speczikowi, Stanisławowi Michrowskiemu, Annie Sykale, Izabeli Zinkowskiej, a także Pawłowi Olczakowi i Piotrowi Stokowcowi, bez których ten rok pracy nie byłby możliwy.
Dziękuję i przepraszam także piłkarzy, którzy dali z siebie wszystko.
Kończąc chcę poinformować, że wszystkie inicjatywy podejmowane w ostatnim czasie przez tzw. Stowarzyszenie i innych Legii w gruzach - ponieważ oni też nie dysponowali koniecznymi funduszami dla utrzymania klubu. W dniu dzisiejszym podejmuję ostatnią próbę oddania całej Spółki na rzecz stowarzyszenia, ale nie pod żadnymi warunkami i dyktatem, za "symboliczną złotówkę". Jeżeli to okaże się niewykonalne będę się starał o ewentualna licencję na grę w I lidze i może wtedy znajdzie się sponsor dla Polonii."
kupowoł Polonia to wiedzioł co bierze, wiela zarabiaja piłkarze i jakie sa wydatki na zespół. Kupując Polonie od Wojciechowskiego przejmowoł klub w idealnym stanie. Zero długów wobec US,ZUS i piłkarzy.
Dla mnie koleś jest przejebany! W niecały rok tak doprowadzić klub do ruiny i upadku.
Gieksa miała fest szczęscie ze ten koleś odszedł od nich...
-
- Posty: 1976
- Rejestracja: 26 mar 2009, o 22:26
- Lokalizacja: panewniki
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
źródło: Sport.plIreneusz Król - oszust który zniszczył historię
Jeszcze kilka miesięcy temu działania Ireneusza Króla w stosunku do klubu Polonia Warszawa były dość zagadkowe, zaskakujące, a czasami niezrozumiałe. Cała piłkarska Polska dyskutowała wtedy nad racjonalnością kolejnych podejmowanych kroków doszukując się rzeczywistych powodów osłabiania drużyny. Obecnie nie mamy już złudzeń.
Ten już wielokrotnie skompromitowany medialnie człowiek dla pieniędzy doprowadza klub piłkarski z wielką historią i tradycjami do upadku. Mamy do czynienia ze swoistym wyłudzaniem wielkich sum pieniędzy z praw telewizyjnych i od głównego sponsora ligi. To coś w rodzaju szybkiego wyciskania wszystkich życiowych substancji z "rzeczy", której jest posiadaczem. Dopóki ta "rzecz" się nie rozpadnie, dopóki nie umrze w agonii, dopóki się nie rozleci i dopóki płyną w niej resztki życia oszust za pomocą kolejnych sprytnych machinacji i przekrętów nadal będzie wysysał z niej pieniądze i beznamiętnie eksploatował. Poprzez szereg popełnionych do tej pory kombinacji, kłamstw oraz celowego mataczenia oszust dokonuje na naszych oczach systematycznej grabieży klubu piłkarskiego. A jako swoistą kulminację tej historii prawdopodobnie przygotowuje dla nas największy finansowy przekręt w historii polskiego futbolu. Pozbycie się wyeksploatowanego "trupa z szafy" wraz z długami będzie majstersztykiem. Już nie mogę doczekać się sytuacji, w której wszyscy wierzyciele wybiorą się na „wycieczkę” poza Unię Europejską, być może do Kamerunu, w celu odnalezienia nieistniejącej firmy i zakopanych w piasku swoich pieniędzy.
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że oszust działa w ramach obowiązujących regulacji prawnych i jak na razie jest oszustem tylko mentalnym… no bo przecież tylko kilka razy skłamał, a tamtych jedynie nieco oszukał, a tym powiedział niecałą prawdę.
Szkoda mi tylko tego klubu. Ale chyba nie mogło być inaczej. Przecież już od początków istnienia Polonii Warszawa aż do dzisiaj wciąż było i jest „pod prąd”. Zawsze wisiało nad tym klubem jakieś fatum. Przed I i II wojną, w ich trakcie, a także po II wojnie zawsze znalazł się ktoś kto chciał unicestwić ten klub jako siedlisko wiecznego oporu, synonim niezależności, skupisko polskiej inteligencji i wolności.
Kiedy w latach 50-tych i 60-tych w Polsce tzw. „komuna” rosła w siłę, a wraz z nią lokalny rywal- Legia, piłkarze i działacze „Czarnych Koszul” ustawicznie byli prześladowani przez bezpiekę. Wielu z nich, wbrew swojej woli, zamiast na Konwiktorskiej spędzało tygodnie i miesiące na Rakowieckiej. W kolejnych dziesięcioleciach korzystając z wielu przywilejów Legia rosła w siłę, a Polonia prawie całkiem została wymazana z pejzażu Warszawy.
Obecnie żyjemy w zupełnie innych czasach. Mało kogo obchodzi historia. Mało kogo obchodzi nawet to co działo się w zeszłym roku. Dzisiaj dużo łatwiej jest być kibicem prężnego i popularnego klubu z pięknym stadionem i zapleczem, wspieranego przez miasto, sponsorów, media i ligowe władze niż klubu, który musi heroicznie walczyć o swoje przetrwanie.
Dzisiaj dla Polonii nic się nie zmieniło. Nadal reprezentuje sobą te same wartości jakimi szczyciła się przez ostatnie 100 lat. Nadal jest waleczna i odważna. Nadal nieustępliwa. Nadal ktoś chce ją unicestwić (chociaż z innych powodów i w odmiennej sytuacji geopolitycznej). Nadal jej los jest niepewny.
Być może w niedalekiej przyszłości Polonia wreszcie odda już swoje ostatnie tchnienie i w końcu się podda. Jednak wierzę, że tak jak do tej pory wbrew wszystkim zasadom logiki i rozsądkowi, będzie istnieć… przynajmniej w naszej pamięci.
Dalsze losy są już przesądzone. Zostały tylko 3 mecze.
W tej beznadziejnej sytuacji jeszcze trzykrotnie z podniesioną głową na murawę wyjdą piłkarze w czarnych koszulach.
Jeszcze trzykrotnie do samego końca będą walczyć o zwycięstwo.
Jeszcze trzykrotnie kibice Polonii Warszawa poczują dumę w sercach, kiedy jak zwykle po zakończeniu meczu płacząc będą oklaskiwać piłkarzy na stojąco, a potem w milczeniu opuszczą stadion.
I nawet jeżeli pochodzisz z innego miasta, jesteś kibicem Korony, Pogoni, Wisły, Zagłębia, Lecha lub jakiegokolwiek innego klubu, to proszę żebyś zapamiętał i kiedyś opowiedział innym, że „Czarne Koszule” to nie tylko kolor koszulki.
To coś znacznie więcej…
Z jednej strony racja. Król to kawał ch*ja,reszta dziada. Zniszczył klub w ciągu roku.Niy ważne teraz ze z Warszawy itp ale za take coś gościa powinni zaje*ać! Wyobraźcie sobie co by sie kozdymu z wos w głowach kotłowało,gdyby to działo sie z Ruchem. Kawał historii zostaje rozjeb*ny przez jednego wrzoda dosłowni w rok.
Z drugiej strony,jak włazili bokiem do ekstraszkapy na licencji innego klubu,to juz nikt tak niy płakoł,ze tradycja,ze Polonia,ze historia itp. To chyba działo,a przynajmniej powinno działać w dwie strony co?
Mimo wszystko,powodzenia!
Weźcie przykład z Lechii Gdańsk.Oni pokazali jak sie buduje klub od zera!

NIEBIESKIE PANEWNIKI !!!
- cisiu
- Posty: 808
- Rejestracja: 22 lis 2003, o 21:30
- Lokalizacja: NRŚL
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
Do mje jak klub kupił miejsce do extraklapy to niy mo prawa godać o historii o trofeach!!! To niy jest polonia warszawa!!! Koniec kropka, niy jest mi ich żal, niyzależnie czy "dzięki nim się uczimjymy" czy niy. My muszymy wygrać 1 szpil i pożegnać się z sezonym z resztką honoru!!
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
--------------------Na Zawsze Niebieski----------------------
---------------------Na Zawsze Ruch--------------------------
---------------------Na Zawsze Ruch--------------------------
-
- Posty: 4804
- Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
- Lokalizacja: Pless-Stadt
- Kontakt:
Re: Sezon 2012/2013
+1Do mje jak klub kupił miejsce do extraklapy to niy mo prawa godać o historii o trofeach!!! To niy jest polonia warszawa!!! Koniec kropka, niy jest mi ich żal, niyzależnie czy "dzięki nim się uczimjymy" czy niy. My muszymy wygrać 1 szpil i pożegnać się z sezonym z resztką honoru!!
I'm a man who walks alone
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości