Ruch - Zagłebie

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Slawko
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1782
Rejestracja: 15 lis 2003, o 11:59
Kontakt:

#361 Post autor: Slawko » 26 mar 2006, o 20:31

1 wniosek.
BIZACKI wy***rdalaj!!!
"Popularność Ruchu na Śląsku nie zna granic" - Przegląd Sportowy, 1934r.

Amusing
Posty: 83
Rejestracja: 28 sie 2005, o 23:57
Lokalizacja: ????
Kontakt:

#362 Post autor: Amusing » 26 mar 2006, o 20:36

Jestem załamany, dawno nie miałem takiej kurwicy, ale ten ostatni róg to wg, mnie to była brama, byłem na 1, pasnik nic specjalnego tak jak zawsze, biza - brak słów ,akcje były dobrze wyprowadzane, szkoda ze było brak wykonczenia
Cokolwiek ręka twa uczynić ma zamiar,niech uczyni to z pełną mocą.

rusty

#363 Post autor: rusty » 26 mar 2006, o 20:40

ale hu*, przynajmniej 1 punkt a nie zdupili:)

CHORZOWSKI_NAROD_SLASKI

#364 Post autor: CHORZOWSKI_NAROD_SLASKI » 26 mar 2006, o 20:43

ku*** lipa bizacki patalach jakich malo!CHWDP

ENDZA
Posty: 527
Rejestracja: 6 lut 2005, o 19:04
Lokalizacja: Chorzow
Kontakt:

#365 Post autor: ENDZA » 26 mar 2006, o 20:44

Pare sytuacji i wszystkie podarowane nam przez sosnowiec Ale to co zrobil Pepe w 1 minucie nie ma prawa przydazyc sie rezerwowym w slaskiej lidze juniorow. Bizacki prawie jak snajper... Pasnik wykop na 25 metrow Zmiana w 85 minucie na Petasza i chop zlazi po meczu z czysta koszulka a najwieksza paranoja jest to ze ze wciagu tych 5 minut swoimi stalymi fragmentami gry zrobil tyle zamieszania czego nie uczynili inni w 85 minut Co wy chcecie od Wojtka Grzyba w tej ogolnej szarzyznie jeden zlepszych Na plus na pewno Baran I uwaga na Baste z niego beda ludzie
Wielki szacunek za haslo na fanie na poczatku 2 polowy....

MkF
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1328
Rejestracja: 23 paź 2004, o 11:50
Lokalizacja: GóRny Śląsk
Kontakt:

#366 Post autor: MkF » 26 mar 2006, o 20:44

dokladnie !! by my mieli lepszych tzn. skuteczniejszych napadziorow i mecz wygrany i inan gadka... ale cos bizak nie mo prawej nogi i huy :? oby na szczaksie grol Mikulenas i bydzie dobrze... :wink:

bolo23

#367 Post autor: bolo23 » 26 mar 2006, o 20:45

Jestem załamany, dawno nie miałem takiej kurwicy, ale ten ostatni róg to wg, mnie to była brama, byłem na 1, pasnik nic specjalnego tak jak zawsze, biza - brak słów ,akcje były dobrze wyprowadzane, szkoda ze było brak wykonczenia
ooo - ktos w koncu widzial to samo co jo
bal wkrecony wloz do tora, ale torman podbil, bal w lata poszol i wyloz w plac...
Ostatnio zmieniony 26 mar 2006, o 20:47 przez bolo23, łącznie zmieniany 2 razy.

Pavlique
Posty: 4804
Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
Lokalizacja: Pless-Stadt
Kontakt:

#368 Post autor: Pavlique » 26 mar 2006, o 20:45

A tak to widzioł tryner:
Dużo zaangażowania, dużo walki. Warunki do gry też zrobiły swoje. Im bliżej końca, tym było gorzej. Mieliśmy kilka dobrych okazji i szkoda, że skończyło się bez bramki. Krzysiek Bizacki? To już na tyle doświadczony piłkarz, że mam ograniczone możliwości, by go nauczyć strzelać prawą nogą. Jest w tym wieku, że już sam kieruje swoją karierą. Pozytywnie oceniam debiut Paśnika, a także pozostałych piłkarzy, którzy dostali szansę gry.

Uważam, że praca, jaką wykonujemy na treningach, idzie w dobrym kierunku.
pozdr
I'm a man who walks alone

slavo
Posty: 1589
Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
Lokalizacja: szczewogród
Kontakt:

#369 Post autor: slavo » 26 mar 2006, o 20:47

Zaś momy trynera co patrzy na szpil, mo ława dugo jak osobowy do Zawiercia, a zmiany wołają o pomsta do nieba.
Na początek już wiymy, że "duet złota jesien" mogą wyeliminować ino kartki, abo kontuzje

Tak choby niy szło Łudzinskiego puscić za Bizy, Basty przesunąć na szpica (sciągnąć Cwielonga), Petasz w jego miejsce ( w miejsce Basty).
A Myszor, za Grzyba. (przed kontuzją Myszorowi całkiem nieźle w na ty pozycji szło)

A tak momy nastympnego Fornalaka

DjMaciar
Posty: 1996
Rejestracja: 19 paź 2002, o 15:49
Lokalizacja: Siemianowice/Aachen
Kontakt:

#370 Post autor: DjMaciar » 26 mar 2006, o 21:05

BRAWO DO KIBICOW ZA AKCJA "GOROLOM Z SOSNOWCA GODOMY RAUS"
[b]Fan Club Deutschland 🇩🇪 [/b]


Awatar użytkownika
obronca
Posty: 375
Rejestracja: 4 kwie 2004, o 20:09
Lokalizacja: Deutsch-Piekar
Kontakt:

#372 Post autor: obronca » 26 mar 2006, o 21:06

Goscioo pisze:Biza Biza Biza golllllllllll Biza BizaBiza gollllllllllllllllllllll
:flaga: :cry: rynta mu dac
niych mi ftos jesce powiy po co bylo spiywac "je*** goroli ich calo Polska pi***oli" :?: mie to z leksza niy pasowalo
PozdRawiom
dać Polsce Gůrny Ślůnsk to tak, jak małpie dać zegarek...Dawid Lloyd George

gadom1990

#373 Post autor: gadom1990 » 26 mar 2006, o 21:09

szkoda godac zero zangazowania wcale im sie biegac nie chcalo a te sytuacje zjebane to szok (ale pare fajnych akcji bylo szkoa ze biza tego nie wykorzystol).

Elmer
Posty: 10254
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

#374 Post autor: Elmer » 26 mar 2006, o 21:12

Wszyscy chybaby chcieli od razu każdemu po 5:0 ładować. Zobaczcie na skład jaki ma Ruch. Teraz trzeba się spokojnie utzrymać, a przyszłym sezonie walczyć o awans. Dajcie czas tej drużynie, w której prawie połowa to nowi zawodnicy. Jak dla mnie to na mecz w takich warunkachg nie bytło najgorzej. Gdyby Bizak coś strzelił to od razu wszyscy patrzeliby na gre drużyny inaczej. Zobaczymy za 5 kolejek na co stac Ruch. A co do rogu w 94 minucie. Trzeba zobaczyć w Tv na powtórkach. Dobrze, że Śrutwa nie grał, bo za skończenie meczu jak piłka jest na polu karnym i wcześniej być może przekroczyła linię bramkową sędzia dostałby niezłą "reprymendę". Gwizdek kończący mecz był w momencie jak bramkarz wybił piłkę i było zamieszanie pod bramką. Chyba sędzia z Warszawy nie spodziewał się tego, że Petasz będzie strzelał. Tak to by wcześniej skończył.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Awatar użytkownika
Grzegorz
Posty: 296
Rejestracja: 7 paź 2003, o 20:53
Lokalizacja: Piosek
Kontakt:

#375 Post autor: Grzegorz » 26 mar 2006, o 21:14

A jo powiem może troche inaczyj ... Jakby Bizak był w dwóch momentach skuteczniejszy to byłby bohaterem ... moim zdaniem dobrze sie zasrawioł, sporo walczył ... i to jest plus .. no ale z drugiej strony na pozycji na której gro, ludzie rozliczani są z bramek.

Wg mnie Paśnik tymu tak słabo wykopywoł, bo sie boł ze przy wykopie sie obali ...
Pepe dzis dla mnie bezbarwny ... to samo Bonk - podoł i stoi...tak sie grało 20 lot tymu a nie dzisioj.

Nie podobał mi sie doping .. full bluzganio, mało kibicowanio Ruchowi.
Acha .. ostatni roz wstołech, zeby cokolwiek o legii śpiewać ... Na stojąco to sie o Ruchu piosynki spiewo.

Plus dla dziesiony

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google Adsense [Bot], luigi47, WolnyLogin i 45 gości