Ja nie chciałbym akurat wymuszać na zarządzie niewiadomo jakich transferów, bo to się wiąże z kasą, której nie mamy. A tak czując presję zarząd kupi dwóch "Zająców" z nazwiskami, żeby pokazać się kibicom, za pół roku smagory i inksze sie stracą(ktoś w końcu z nimi zrobi porządek)a my będziemy ich spłacać przez kolejne 5 lat. Tutaj bardziej liczyłbym na rękę Fornalika, który znajdzie jeszcze teraz dobrych następców grodków/janków za niskie pieniądze, którzy będą w stanie pomóc w utrzymaniu.
Trzeba zrobić wszystko, by jak najmnieszym kosztem utrzymać drużynę w ekstraklasie i PRZETRWAĆ TEN SEZON, potem wraz z przejściem na Śląski myślę że ze sposorem nie będzie większego problemu i będzie już z górki do budowania potężnego Ruchu - oczywiście jest to bardzo realne zadanie, ale tylko z odpowiednimi ludźmi!
Najgorsze jest to, że pewnie zarząd mysli podobnie i po trupach bez żadnych innych pomysłów na prowadzenie klubu trzymają się stołków, w oczekiwaniu na spijanie śmietanki, gdy znajdzie się sponsor z kasą na SS
Choć z drugiej strony mam nadzieję, że nowy sponsor w przypadku podpisania z nami umowy w pierwszej kolejności zarząda dymisji części naszych działaczy(do Kaśki akurat nic niy mom, ino tyla że gorola:))