StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
-
- Posty: 420
- Rejestracja: 7 sty 2008, o 18:11
- Lokalizacja: Aalen
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
ch-R nie ma co gdybać, stadion miał być na Euro dlatego robiony jest z takim rozmachem, bo musi spełniać odpowiednie kryteria... Mom tylko nadzieja że żółtego będzie z 10% całości.
- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 8039
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
Estetycy się znaleźli i fantaści. Utopijnym jest myślenie, że gdyby nie wydano tych 400 melonów na Śląski to zbudowano by jakikolwiek inny, nowy stadion na Śląsku. W miejscu po SŚ byłby nowy market lub osiedle domków i tyle. Ciekawe czy przeszacowana co najmniej o połowe budowa Stadionu Narodowego w Wawie rowniez budzi w was takie kontrowersje. W końcu to tez z naszej kasy...
-
- Posty: 420
- Rejestracja: 7 sty 2008, o 18:11
- Lokalizacja: Aalen
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
Hehehe wszystko jest z naszej kasy, jak jo lubia te określenie, wszystko z naszych podatków
Trzeba się cieszyć, że będzie chociaż Ślaski bo tak gówno by było 


- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11467
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
Proszę powiedziec czy widziałes projekt?oficjalną wizualizację z nowymi barwami?każdy architekt czyli? stadiony klubów prywatnych w tej sprawie nie mają za wiele wspólnego.ch-R pisze:" Zrobię babci nazłość i odmrożę sobie uszy " a to wszystko za naszą kase ale to nic ten stadion będzie ni w pięć ni w dziesięć z tymi kolorami . Po prostu takie gryzące sie kolory tam nie pasują i powie to każdy architekt ale duma jest duma pra ? Za 415 mln ( pierwotnie 360 mln) można wybudować 4 naprawdę fajne stadiony na Górnym Śląsku a tak mamy jeden bez przyszłości . Będzie sobie stał i każdy będzie sie na niego gapił zza płota i podziwiał . A Szczerbowski bedzie teraz chodził po klubach i loda zrobi temu kto wynajmie ten stadion . Ale najważniejsze że Stadion Będzie Żółto - Niebieski .
Zaznaczam że jest to moje i tylko moje zdanie.
To jest zmiana decyzji narzuconej odgórnie bez konsultacji z obywatelami chciano nam zostawic nowy Pałac Kultury w parku abysmy nie zapomnieli że tu jest Polska.
Pomysł był chory i pachniał polskim nacjonalizmem ba powiem że w obecnych czasach nosił znamiona prowokacji.
Wszystkim którzy przyczynili sie do zmiany chciałbym gorąco podziękowac.
- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 8039
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
Świetnie powiedzianeOzor pisze: To jest zmiana decyzji narzuconej odgórnie bez konsultacji z obywatelami chciano nam zostawic nowy Pałac Kultury w parku abysmy nie zapomnieli że tu jest Polska.
Pomysł był chory i pachniał polskim nacjonalizmem ba powiem że w obecnych czasach nosił znamiona prowokacji.
dołączam się.Ozor pisze:Wszystkim którzy przyczynili się do zmiany chciałbym gorąco podziękować.
ps. Jestem ciekaw projektu.
-
- Posty: 1272
- Rejestracja: 30 gru 2003, o 03:41
- Lokalizacja: Ruda Slaska
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
Kibice Ruchu sa wielcy. Nawet taka decyzja znajdzie sie z narzekaniem i marudzeniem.
Najlepsze teksty sa, ze to wszystko znaszych pieniedzy, a polowa albo wiecej to niepracujacy studenci co nawet zlotowki podatku nie odprowadzili. Dajcie juz spokoj. Teraz juz wiem na 100% ze nawet jakby Christiano Ronaldo do nas przyszedl to czesc by szkamrala, ze za drogi, za wolny i za ciemny! Dramat!
Dla mnie decyzja jest rewelacyjna. Znacznie przyjemniej bedzie sie dopingowalo nasz Ruch na takim stadionie:)
Najlepsze teksty sa, ze to wszystko znaszych pieniedzy, a polowa albo wiecej to niepracujacy studenci co nawet zlotowki podatku nie odprowadzili. Dajcie juz spokoj. Teraz juz wiem na 100% ze nawet jakby Christiano Ronaldo do nas przyszedl to czesc by szkamrala, ze za drogi, za wolny i za ciemny! Dramat!
Dla mnie decyzja jest rewelacyjna. Znacznie przyjemniej bedzie sie dopingowalo nasz Ruch na takim stadionie:)
w zadnej lidze RUCHu sie nie wstydze!
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10274
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
jakoś nikt nie biadoli że ogrodzenie mo kosztować 14 mln zł ino 280 tys zł za zmiana kolorystyki komuś przeszkodzo
- BOGUCICE
- Posty: 377
- Rejestracja: 16 sie 2010, o 17:52
- Lokalizacja: Katowice/Sheffield-Endcliffe
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
No to ja na taki stadion pójdę 

W Sheffield tylko RUCH!!!
- wojt
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1810
- Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
- Lokalizacja: Piekary Śl.
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
Coś się dobrego zaczyna dziać na Śląsku, mówię tu o braniu decyzji przez nas w swoje ręce. To narazie małe kroczki, ale jesienne wybory, teraz kolor krzesełek, w maju mam nadzieję przynajmniej 600tys osób deklarujących narodowość śląską, to już jest coś. Decyzja władz cieszy i będzie znakiem że ślązacy jeszcze nie wymarli i mają prawo u siebie gospodarzyć po swojemu. Mam nadzieję że na tym stadionie juz wkrótce Ruch rozegra wielkie mecze przy 50tys. widowni. Chciałbym też żebyśmy nie zapomnimy o Cichej naszym domu gdzie powstanie kameralny stadion z którego co jakiś czas będziemy się przenosić do parku na najwieksze i najważniejsze szpile.
-
- Posty: 2414
- Rejestracja: 13 kwie 2009, o 21:03
- Lokalizacja: Siemce
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
Niy wierza. BOGUCICE zmiynil zdanie. Brawo. Juz teraz Panie i Panowie czerwone zice Nos niy bydom w dupa parzyc 

-
- Posty: 8387
- Rejestracja: 1 mar 2008, o 22:56
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
sportslaski/dziennik zachodniWładze województwa śląskiego podjęły decyzję, że krzesełka na modernizowanym Stadionie Śląskim będą koloru żółtego i niebieskiego. To nie jedyna zmiana. Inny będzie także m.in. wystrój wnętrz.
Zmiany w projekcie będą dotyczyć kolorystyki i aranżacji obiektu. Chodzi na przykład o połączenie żółto-niebieskich krzesełek z barwami bieżni (głównej i treningowej), a także elewacji stadionu. Do nowej kolorystyki trzeba będzie dostosować wystrój wnętrz i umeblowanie oraz system informacji wizualnej. W różnych elementach stadionu mają też pojawić się symbole woj. śląskiego - pisze "Dziennik Zachodni" na swojej stronie internetowej.
Dziś władze województwa podjęły decyzję o zmianie kolorystyki "Kotła Czarownic", a wczoraj radni sejmiku znowelizowali budżet województwa, m.in. aby pokryć koszta zwiększonej łącznej wartości inwestycji na stadionie - z 415 mln zł do 465 mln zł.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11999
- Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
Tu mocie replika na nasze zice... choć napisano jeszcze przed decyzjom.
Nie mogę milczeć w sprawie Stadionu Śląskiego
dr Józef Musioł, prezes Towarzystwa Przyjaciół Śląska w Warszawie
Od szeregu miesięcy narasta bulwersujące napięcie wokół zmiany kolorystyki Stadionu Śląskiego i koloru krzesełek. W miejsce wcześniej zaprojektowanych barw biało-czerwonych, narodowych, mają pojawić się regionalne województwa śląskiego, a więc żółto-niebieskie - napisał w liście do marszałka Adama Matusiewicza dr Józef Musioł*
Doszło w ten sposób, przy wykorzystaniu zręcznych operacji medialnych, do wykreowania przykrego konfliktu między barwami stanowiącymi symbolikę polskiego państwa a Górnego Śląska, co w żadnym przypadku nie powinno mieć miejsca. (...) W tym jednak momencie działacze Ruchu Autonomii Śląska dążący do konfrontacji podjęli akcję o zmianę koloru krzesełek i kolorystyki stadionu. Rozpoczęta została akcja konfrontacji i sprzeciwu wsparta pięcioma tysiącami podpisów.
Natychmiast po wyborach samorządowych to, co wydawało się niemożliwe, a stanowiło wyraz kolejnej sprowokowanej konfrontacji nabrało teraz przyspieszenia i dynamiki. Barwy narodowe mają zostać wyparte przez regionalne, co oczywiście stanowić ma spektakularne świadectwo hierarchii także w sferze symboliki.
Myślę, że akurat mnie nie może nikt posądzić o niechęć dla oficjalnej obecnie kolorystyki śląskiego województwa, która wywodzi się z heraldyki średniowiecznej Piastów Śląskich, z godłem złotego orła na błękitnym tle tarczy. Już ponad pół wieku moja rozległa działalność społeczna i publicystyczna, wsparta licznymi publikacjami, koncentruje się wokół Śląska i jego historii, ziemi od pokoleń związanych z moim rodowodem. Także z myślą o tej służbie powołałem przed 20 już laty Towarzystwa Przyjaciół Śląska w Warszawie o uznanych dokonaniach. Dlatego stwierdzam z całą stanowczością, że nie można uznać za zjawisko normalne i godne społecznej akceptacji faktu, gdy w imię szowinizmu, który zaczyna przybierać charakter antypolskiej konfrontacji, doprowadza się do politycznej wojny - tym razem o kolor krzesełek i barw Stadionu Śląskiego. A ma to się dokonać właśnie w roku obchodów 90. rocznicy III powstania śląskiego, zwycięskiego narodowego zrywu Ślązaków walczących pod sztandarami z białym orłem na czerwonym tle.
Wypowiadający się raz po raz w tej sprawie RAŚ zdaje się zapominać, że jego przedstawiciel reprezentuje z tytułu funkcji nie tylko swoje ugrupowanie. Nie przywiązuje się przy tym większej uwagi do wynikających z tych zmian wydatków, choć sama korekta kolorystyczna projektu przygotowana przez niemiecką firmę GMP Architektten wyniesie 70 tys. euro. I tak w gazecie "Polska Dziennik Zachodni" z dnia 14 stycznia br. przedstawiciel RAŚ stwierdził: "Także sprawa ewentualnych dodatkowych kosztów w moim przekonaniu nie będzie żadną barierą we wprowadzeniu regionalnych barw na Stadionie Śląskim. Mieszkańcom województwa to się po prostu należy ". Czy wszystkim - a może zdecydowana większość mieszkańców nie podziela stanowiska szefa RAŚ i jego sojuszników? Przecież województwo śląskie zamieszkuje blisko 5 mln osób, więc jak się ma ta wielka liczba do wojowniczych inicjatorów tej drastycznej operacji.
Póki do tej wymuszonej zmiany nie dojdzie - sprawa zostanie uznana za przejściowy incydent. Jednak już sam fakt wyrugowania barw biało-czerwonych w wystroju Stadionu Śląskiego - pod presją kampanii rozpoczętej już w 2009 roku - może stać się przyczyną animozji i napięć w odczuciu opinii polskiej, zawsze bardzo wyczulonej na takie dysonanse i despekty. Trzeba brać także pod uwagę i pamiętać to, co się z barwami biało-czerwonymi w naszej historii wiąże. Ileż tysięcy Ślązaków zginęło i oddało życie za Polskę, walcząc pod biało-czerwoną flagą czy z biało-czerwoną opaską na rękawie. A nie są to więc odczucia, które nie poruszają pamięci i nie wzbudzają emocji. Wręcz przeciwnie. I o tym także pozwalam sobie przypomnieć!
Zmiana wystroju Stadionu Śląskiego - o ile do tego dojdzie - nie oznacza jedynie ustąpienia pod presją fanatyków i szowinistów, którzy tylko na pozór dają w ten sposób świadectwo swemu przywiązaniu do ojczystego Śląska. Ma to się przecież dokonać kosztem barw narodowych, barw polskiego państwa, a więc ich publicznego poniżenia i degradacji w okolicznościach godnych sprzeciwu, których konsekwencje okażą się trwałe. Ze szkodą dla wizerunku Śląska w polskiej opinii publicznej. A może i o to właśnie chodzi, by dzielić i skłócić, szczególnie że wybory blisko?
Śląsk, jego tradycje i obyczaje, dramatyczne, nieraz tragiczne losy i historie Ślązaków są również moje. Powinności wobec mej ziemi śląskiej staram się wypełniać rozumnie i z pełnym oddaniem, bez względu na okoliczności i miejsce zamieszkania. Z ogromnym szacunkiem do wszystkiego co śląskie, a przede wszystkim dla jego prawdziwej historii, bez zafałszowań.
Nie mogę więc spektakularnie milczeć, gdy idee i symbole, dla których tylu Ślązaków walczyło o zrzucenie pruskiego jarzma, w czasie okupacji niemieckiej było eksterminowanych, a po drugiej wojnie światowej szykanowanych i nieraz więzionych, są postponowane i ignorowane. Gdy niedomówienia i zafałszowania, często pod pozorem naukowych prac, są nieustannie upubliczniane. Jedność i przyszłość Śląska budować należy na prawdzie. Wszelkie zafałszowania prędzej czy później zrodzą niebezpieczne antagonizmy.
Autor jest prezesem Towarzystwa Przyjaciół Śląska w Warszawie, a tekst jest obszernym fragmentem listu adresowanego do marszałka Adama Matusiewicza
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... z1E2PDm5lJ" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie mogę milczeć w sprawie Stadionu Śląskiego
dr Józef Musioł, prezes Towarzystwa Przyjaciół Śląska w Warszawie
Od szeregu miesięcy narasta bulwersujące napięcie wokół zmiany kolorystyki Stadionu Śląskiego i koloru krzesełek. W miejsce wcześniej zaprojektowanych barw biało-czerwonych, narodowych, mają pojawić się regionalne województwa śląskiego, a więc żółto-niebieskie - napisał w liście do marszałka Adama Matusiewicza dr Józef Musioł*
Doszło w ten sposób, przy wykorzystaniu zręcznych operacji medialnych, do wykreowania przykrego konfliktu między barwami stanowiącymi symbolikę polskiego państwa a Górnego Śląska, co w żadnym przypadku nie powinno mieć miejsca. (...) W tym jednak momencie działacze Ruchu Autonomii Śląska dążący do konfrontacji podjęli akcję o zmianę koloru krzesełek i kolorystyki stadionu. Rozpoczęta została akcja konfrontacji i sprzeciwu wsparta pięcioma tysiącami podpisów.
Natychmiast po wyborach samorządowych to, co wydawało się niemożliwe, a stanowiło wyraz kolejnej sprowokowanej konfrontacji nabrało teraz przyspieszenia i dynamiki. Barwy narodowe mają zostać wyparte przez regionalne, co oczywiście stanowić ma spektakularne świadectwo hierarchii także w sferze symboliki.
Myślę, że akurat mnie nie może nikt posądzić o niechęć dla oficjalnej obecnie kolorystyki śląskiego województwa, która wywodzi się z heraldyki średniowiecznej Piastów Śląskich, z godłem złotego orła na błękitnym tle tarczy. Już ponad pół wieku moja rozległa działalność społeczna i publicystyczna, wsparta licznymi publikacjami, koncentruje się wokół Śląska i jego historii, ziemi od pokoleń związanych z moim rodowodem. Także z myślą o tej służbie powołałem przed 20 już laty Towarzystwa Przyjaciół Śląska w Warszawie o uznanych dokonaniach. Dlatego stwierdzam z całą stanowczością, że nie można uznać za zjawisko normalne i godne społecznej akceptacji faktu, gdy w imię szowinizmu, który zaczyna przybierać charakter antypolskiej konfrontacji, doprowadza się do politycznej wojny - tym razem o kolor krzesełek i barw Stadionu Śląskiego. A ma to się dokonać właśnie w roku obchodów 90. rocznicy III powstania śląskiego, zwycięskiego narodowego zrywu Ślązaków walczących pod sztandarami z białym orłem na czerwonym tle.
Wypowiadający się raz po raz w tej sprawie RAŚ zdaje się zapominać, że jego przedstawiciel reprezentuje z tytułu funkcji nie tylko swoje ugrupowanie. Nie przywiązuje się przy tym większej uwagi do wynikających z tych zmian wydatków, choć sama korekta kolorystyczna projektu przygotowana przez niemiecką firmę GMP Architektten wyniesie 70 tys. euro. I tak w gazecie "Polska Dziennik Zachodni" z dnia 14 stycznia br. przedstawiciel RAŚ stwierdził: "Także sprawa ewentualnych dodatkowych kosztów w moim przekonaniu nie będzie żadną barierą we wprowadzeniu regionalnych barw na Stadionie Śląskim. Mieszkańcom województwa to się po prostu należy ". Czy wszystkim - a może zdecydowana większość mieszkańców nie podziela stanowiska szefa RAŚ i jego sojuszników? Przecież województwo śląskie zamieszkuje blisko 5 mln osób, więc jak się ma ta wielka liczba do wojowniczych inicjatorów tej drastycznej operacji.
Póki do tej wymuszonej zmiany nie dojdzie - sprawa zostanie uznana za przejściowy incydent. Jednak już sam fakt wyrugowania barw biało-czerwonych w wystroju Stadionu Śląskiego - pod presją kampanii rozpoczętej już w 2009 roku - może stać się przyczyną animozji i napięć w odczuciu opinii polskiej, zawsze bardzo wyczulonej na takie dysonanse i despekty. Trzeba brać także pod uwagę i pamiętać to, co się z barwami biało-czerwonymi w naszej historii wiąże. Ileż tysięcy Ślązaków zginęło i oddało życie za Polskę, walcząc pod biało-czerwoną flagą czy z biało-czerwoną opaską na rękawie. A nie są to więc odczucia, które nie poruszają pamięci i nie wzbudzają emocji. Wręcz przeciwnie. I o tym także pozwalam sobie przypomnieć!
Zmiana wystroju Stadionu Śląskiego - o ile do tego dojdzie - nie oznacza jedynie ustąpienia pod presją fanatyków i szowinistów, którzy tylko na pozór dają w ten sposób świadectwo swemu przywiązaniu do ojczystego Śląska. Ma to się przecież dokonać kosztem barw narodowych, barw polskiego państwa, a więc ich publicznego poniżenia i degradacji w okolicznościach godnych sprzeciwu, których konsekwencje okażą się trwałe. Ze szkodą dla wizerunku Śląska w polskiej opinii publicznej. A może i o to właśnie chodzi, by dzielić i skłócić, szczególnie że wybory blisko?
Śląsk, jego tradycje i obyczaje, dramatyczne, nieraz tragiczne losy i historie Ślązaków są również moje. Powinności wobec mej ziemi śląskiej staram się wypełniać rozumnie i z pełnym oddaniem, bez względu na okoliczności i miejsce zamieszkania. Z ogromnym szacunkiem do wszystkiego co śląskie, a przede wszystkim dla jego prawdziwej historii, bez zafałszowań.
Nie mogę więc spektakularnie milczeć, gdy idee i symbole, dla których tylu Ślązaków walczyło o zrzucenie pruskiego jarzma, w czasie okupacji niemieckiej było eksterminowanych, a po drugiej wojnie światowej szykanowanych i nieraz więzionych, są postponowane i ignorowane. Gdy niedomówienia i zafałszowania, często pod pozorem naukowych prac, są nieustannie upubliczniane. Jedność i przyszłość Śląska budować należy na prawdzie. Wszelkie zafałszowania prędzej czy później zrodzą niebezpieczne antagonizmy.
Autor jest prezesem Towarzystwa Przyjaciół Śląska w Warszawie, a tekst jest obszernym fragmentem listu adresowanego do marszałka Adama Matusiewicza
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... z1E2PDm5lJ" onclick="window.open(this.href);return false;
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11467
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
ja jestem ciekawy ile to Towarzystwo z Warszawy zrzesza członków i co robi dla tej ziemi.Nie można komus deptac po karku i jeszcze wymagac za to wdzięcznosći.
Ten tekst jest tak samo obłudny jak plan który chciano zrealizowac.
Ten tekst jest tak samo obłudny jak plan który chciano zrealizowac.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7966
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 10:31
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
Towarzystwo Przyjaciół Śląska w Warszawie
zaroz mi sie przypomino Manifest PKWN jako odezwa do Poloków napisano w Moskwie pod dyktando bolszewików ogłoszono w Chełmie w 1944 i kształtująca jedynie sluszne racje
nie ma to jak korzystać z "dobrych" wzorców







Wielkość Ruchu jest tak wielko że nie do sie jej wyrazić w kilku słowach!
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10274
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: StadionŚląski biało-czerw. symbol dupowatości?
Przybliża Wom trocha te "Towarzystwo"
a tu jeszcze perełka, czym ono się zajmowało w znamienno rocznica w wolnej Polsce
od siebie dodam tylko że pierwsze wolne wybory do Sejmu RP były w czerwcu 1989 więc nie musza dodawac kto w kwietniu był posłem.Na inauguracyjne zebranie 4 kwietnia 1989 roku
przybyło wielu ludzi z różnych sfer i pięter naszego życia
społecznego, kulturalnego i politycznego kraju. Byli więc obecni
uczestnicy powstań śląskich, poslowie, wybitni uczeni oraz
działacze społeczni. Wśród nich między innymi twórca zespołu
„Śląsk" prof. S. Hadyna, ostatni komendant AK na Okręg Śląski—
gen. Z. Janke-Wałter, solistka Teatru Wielkiego w Warszawie, także
wywodząca się ze śląskiej rodziny o patriotycznych tradycjach—
Krystyna Szostek-Radkowa, aktor Franciszek Pieczka i popularna
spikerka telewizyjna Krystyna Loska. Byli też obecni ministrowie
i wiceministrowie, wybitni prawnicy wywodzący się ze Śląska,
a także członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR —Zbigniew
Michałek(...)
Członkowie założyciele Towarzystwa Przyjaciół
Śląska
Pod wnioskiem o rejestrację Towarzystwa w 1989 roku
podpisało się 19 osób. Przedstawiamy je według kolejności podpisu
na liście, z krótkimi informacjami o nich z tego okresu:
* dr Józef Musiol - wiceminister sprawiedliwości, organizator
Towarzystwa, wybrany następnie jego prezesem, którym pozo
staje nieprzerwanie do dziś;
ł Piotra Paleczny - wybitny pianista;
* Karol Szyndzielorz - znany publicysta międzynarodowy;
*Roman Pillardy - wiceprezes Komitetu do Spraw Radia i Telewizji,
poseł na Sejm;
*Jan Szczepański - jeden z najwybitniejszych polskich soc
jologów, działacz państwowy;
*Stanisław Fornalik - sędzia Sądu Najwyższego;
*Jan Goczol - poeta, działacz społeczny, poseł na Sejm;
*Zbigniew Michalek - członek Biura Politycznego PZPR, sekretarz KC ds. rolnych;
* Henryk Klimek płk. dr w Wojskowym Instytucie Medycyny
Lotniczej;
*Tadeusz Kucharski - znany publicysta prawniczy;
*Jan Kucz - rzeźbiarz, prorektor Akademii Sztuk Pięknych
w Warszawie;
*Łucja Korozs- sędzia w Departamencie Prawnym Ministerstwa
Sprawiedliwości;
*Władysław Sala- zasłużony pedagog, emerytowany nauczyciel;
*Franciszek Pieczka - wybitny aktor;
*Rudolf Paciok - pisarz robotniczy;
*Olgierd Łukaszewicz - wybitny aktor;
*Tadeusza Kijonka - poeta, animator kultury, poseł na Sejm;
*Bożena Hager - Małecka- prof. nauk medycznych - pediatra, poseł na Sejm;
* Lidia Grychtołówna - znana pianistka.
a tu jeszcze perełka, czym ono się zajmowało w znamienno rocznica w wolnej Polsce
W dniu 13 grudnia 1989 roku w siedzibie Zrzeszenia
Prawników Polskich Towarzystwo zorganizowało otwarte zebranie
z ambitnym programem i referatami, które prezentowali,
gwarantując wysoki poziom, naukowcy Instytutu Śląskiego
w Opolu.
Warto przypomnieć zarówno tematy i przez kogo były referowane:
-Współczesne problemy ludności rodzimej na Śląsku Opolskim —
prof. Janusz Kroszel;
-Polska ludność rodzima na Górnym Śląsku w świetle
współczesnych badań historycznych i socjologicznych — doc. dr
Wiesław Lesiuk;
-Tak zwana mniejszość niemiecka na Górnym Śląsku w świetle
badań socjologicznych — Danuta Berlińska.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: fanatyczny1920, Google [Bot], Google Adsense [Bot], Mikoruch, moRi95, murzinka92, OSH, Pulocini i 41 gości