No właśnie tu:
Chodzi mi o to, że nasz obecny chaos jest dostosowany do obecnej sytuacji.
Teraz jesteśmy zdrowsi finansowo to prawda.
Różnica jest taka, że z tymi trupami i tamtym chaosem potrafiliśmy zdobywać medale i co chwilę liczyć się w PP a i mało nie skończyliśmy w fazie grupowej ligi europy.
Teraz teoretycznie przy zdrowszej kondycji powinniśmy być w zupełnie innym miejscu. Dlaczego więc nie jesteśmy? Dlaczego sportowo prezentujemy marazm?
W tamtym czasie potrafiliśmy wykreować gwiazdy ligi jak Piech, Sobiech czy Jankowski nawet Kuświk czarował nie raz.
Emeryci przeżywali u nas drugą młodość czyt. Zieńczuk czy Niedzielan. A teraz emeryci u nas są jak w domu spokojnej starości.
Jaką gwiazdę wykreowaliśmy? Więc gdzie jest logika? Skoro wtedy będąc na finansowym dnie mogliśmy a teraz pływając sobie spokojnie z drinkiem na powierzchni nie potrafimy?
To wytłumacz mi co jest nie tak i gdzie leży przyczyna?
Jak Ci którym się nie płaciło chciało się a Ci którym teraz się płaci nie chce się?
I dlaczego wtedy różnica miedzy nami a topka ligi nie była tak ogromna jak jest teraz. Przy zdrowszej kondycji i stabilnej sytuacji powinniśmy gonić czołówkę a my mamy ciężko gonić czołówkę 1 ligi nie wspominam nawet o ex.
No ja tu np logiki żadnej nie widzę
