RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]

[CentrumPrasoweR]

Marek Zieńczuk po meczu z Wisłą Kraków: To siedziało w naszych głowach



Po remisie Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków niedosyt czuli piłkarze obu drużyn.
Niebiescy zremisowali na Cichej z Wisłą 2:2.

- Po 0:5 z Legią Warszawa trudno było przesadny optymizm. Nie gramy w ostatnich tygodniach tak, jak oczekujemy, dlatego nie ma co narzekać na przebieg meczu i na to, że kończymy go "tylko" z jednym punktem. Jestem zadowolony. Miałem w tym spotkaniu kilka naprawdę trudnych interwencji. Blisko straty bramki było szczególnie po uderzeniu Filipa Starzyńskiego, gdy sparowałem piłkę na poprzeczkę - opowiadał Michał Miśkiewicz, bramkarz Wisły.

- Szanujemy ten punkt, chociaż myślę, że gdybyśmy dowieźli 2:1 do przerwy, to teraz cieszylibyśmy się ze zwycięstwa. Szkoda, że sędzia gwizdnął tego karnego dla Wisły, bo to jednak Paweł Brożek bardziej szukał kontaktu z Michałem Buchalikiem, niż nasz bramkarz faulował napastnika Wisły - mówił Bartłomiej Babiarz, pomocnik Ruchu.



Z karnym dla Wisły nie mógł się też pogodzić doświadczony Marek Zieńczuk. - Gdzieś to potem siedziało w naszych głowach. Szkoda, że Wisła wyrównała w końcówce pierwszej połowy, bo jednak po przerwie żadna z drużyn nie stworzyła sobie klarownych okazji do strzelenia goli. Próbowaliśmy uderzeń z dystansu, ale Miśkiewicz bronił bardzo dobrze - podkreślał.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Franciszek Smuda nie spytał Burligi, czy obstawiał u "buka". "Nie było czasu"



Franciszek Smuda wierzy, że dzięki remisowi z Ruchem Chorzów jego Wisła wciąż ma szansę na zajęcie trzeciego miejsca w lidze.


- Mecz nie stał na najwyższym poziomie. Było w nim za to dużo walki, bo każdy zespół chciał wygrać. Gdyby zwyciężył Ruch, to rozwiązałoby się wiele zagadek w czubie tabeli. Remis daje nam szansę skutecznej walki o trzecie miejsce w lidze - mówił Smuda.

Dziennikarze pytali też Smudę, czy rozmawiał z Łukaszem Burligą. "Przegląd Sportowy" ujawnił, że obrońca Wisły obstawiał wyniki w punkcie bukmacherskim. - Nie było czasu na rozmowę. Nie w dniu meczu, gdy dzieje się tak wiele. Tę sprawę na pewno poruszymy w klubie we wtorek. Na początek musimy się dowiedzieć, czy to, o czym piszą media, jest prawdą. Burliga mógł przecież być w punkcie, ale żadnych decyzji nie podejmować... - mówił Smuda.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Jak to możliwe?! Ruch Chorzów kończył mecz z Wisłą bez napastnika...



Jan Kocian, trener Ruchu Chorzów, żałował po meczu z Wisłą Kraków nie tylko straconych punktów.


- Szkoda tego meczu. Szkoda tego wyniku. Mogliśmy rozstrzygnąć to spotkanie w pierwszej połowie. Dostaliśmy jednak gola z karnego, którego widział sędzia... Przystępowaliśmy do tego spotkania pod presją wyniku. Wiadomo, że w przypadku wygranej trzecie miejsce byłoby już blisko. Dłużej wchodziliśmy w to spotkanie. Ale gdy zdobyliśmy wyrównującą bramkę, to rozpoczął się naprawdę dobry okres naszej gry.

W drugiej połowie graliśmy już praktycznie - jakby to powiedzieć... - bez napastnika. Po kontuzji Grzegorza Kuświka w ataku zagrał Maciej Jankowski, który na tej pozycji nie czuje się najlepiej. Alternatywy jednak nie mamy. Gdyby Kuświk był na boisku w chwili, gdy po rzucie wolnym Starzyńskiego piłka zatrzymała się na poprzeczce, to on - agresywny zawodnik - może by ją wbił do siatki. Przed nam trzy mecze do końca sezonu. Będziemy walczyć o trzecie miejsce do ostatniej sekundy - zapewnił Kocian.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Jak "Figo" się budził, zaraz coś się działo [OCENY ZA WISŁĘ]



Gra niebieskich w meczu z Wisłą była nierówna. Rozkręcali się, by niedługo później znowu gubić tempo gry. I tak przez 90 minut.
Skala ocen 1-6

Michał Buchalik - 3

Trudno mieć do niego pretensje o karnego, bo to raczej zasługa sprytu Pawła Brożka i błędu arbitra. Nie miał okazji do wykazania się. Mecz do zapomnienia.

Marek Szyndrowski - 4

Asysta przy golu Kuświka. Sporo męskich pojedynków z Guerrierem, na ogół wygranych.

Marcin Malinowski - 3

Jego błąd mógł w pierwszej połowie kosztować Ruch stratę jeszcze jednej bramki, ale Guerrier minimalnie przestrzelił.

Piotr Stawarczyk - 3

Ma sumieniu pierwszy gol Pawła Brożka.

Maciej Sadlok - 3

Zdecydowany w interwencjach. Czasem aż za bardzo, a to prosta droga do niepotrzebnych fauli. Za jeden z nich zobaczył żółtą kartkę.

Kamil Włodyka - 3

Kawał cwaniaka z tego Kamila. "Zarobił" jedenastkę dla Ruchu w stylu najsprytniejszych napastników ligi. Reszta występu bez rewelacji.

Bartłomiej Babiarz - 4

Parę razy wirtuoz Stilic się z nim zabawił. Lepiej zagrał po przerwie, a na finał zafundował świetny strzał z ponad 30 m, który jednak obronił Miśkiewicz.

Filip Starzyński - 4

Na długie minuty znikał z pola widzenia, ale jak się budził, zaraz coś się działo. Gol z karnego, superpodanie do Kuświka (niewykorzystane), cudowne uderzenie z wolnego (obrona Miśkiewicza). Cały "Figo"...

Łukasz Surma - 4

Kilka razy sprzątnął piłkę Stilicowi. Sprytne podania do przodu, prawie zero strat.

Marek Zieńczuk - 4

Bardzo chciał się pokazać. Walczył, wychodził na pozycje, żeby jeszcze te wrzutki w pole karne były celniejsze.

Grzegorz Kuświk - 2

Po zdobyciu gola wyraźnie się rozkręcał, nie bał się nawet sztuczki technicznej. Szło coraz lepiej, ale zgłosił kontuzję i nie wyszedł na drugą połowę.

Maciej Jankowski - 1

Grał 45 minut. Jedno zgranie piłki do Smektały to za mało. Nie czuł się pewnie jako wysunięty napastnik. Odejście z Ruchu wyjdzie na dobre i Jankowskiemu, i niebieskim.

Jakub Smektała - 1

Wszedł w trakcie II połowy. Grał jak zwykle, czyli bez błysku. Po świetnym zgraniu piłki przez Jankowskiego strzelił w pełnym biegu, ale niecelnie.

Źródło: AUTOR: Piotr Zawadzki --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Europa nie tak blisko



Niebiescy tylko zremisowali z Wisłą, a wygrana miała ich bardziej przybliżyć do trzeciego miejsca i gry w europejskich pucharach.


W biuletynie meczowym, który rozdawany jest za darmowo podczas spotkań ligowych na Cichej, na okładce umieszczono zdjęcie płaczącego Łukasza Garguły oraz tytuł Zasmucić Wisłę jeszcze raz. W ten sposób nawiązano do poprzedniego meczu obydwóch drużyn (8 marca), wygranego przez Ślązaków 1:0. W poniedziałek wiślacy nie byli jednak wcale smutni. Paweł Brożek z lekkim uśmiechem opuszczał murawę. Miał powody do zadowolenia. Najlepszy snajper Wisły zdobył swojego 15. i 16 gola. Przy pierwszym asystował mu... Piotr Stawarczyk. Rosły obrońca Ruchu zamiast do Łukasza Surmy skierował piłkę do Semira Stilicia. Akcję wykończył wspomniany Brożek. Pod koniec pierwszej połowy wiślak znowu wbiegł w pole karne i przewrócił się po starciu z bramkarzem Michałem Buchalikiem. Decyzja sędziego wzbudziła sporo kontrowersji. - To był ewidentny karny – przekonywał napastnik gości. - Sędzia popełnił błąd – mówili z kolei gracze Ruchu. Miejscowi kibice nie mieli żadnych wątpliwości i wulgarnymi okrzykami pożegnali sędziego, głównie jego obwiniając za stratę punktów. W chorzowskim zespole dobrze prezentowali się strzelcy bramek.
 
Grzegorz Kuświk zdobył swojego 12. gola w sezonie, ale w przerwie został zmieniony, bo odnowił mu się uraz mięśnia, z którym boryka się od marca. W klubie obawiają się, czy zdąży się wyleczyć do spotkania z Legią.

 
Filip Starzyński też był bardzo aktywny. Po faulu Michała Chrapka na Kamilu Włodyce, poszedł do rzutu karnego. 22-latek to specjalista od jedenastek w chorzowskiej drużynie, który jednak dwa tygodnie temu w derbach z Górnikiem nie wykorzystał rzutu karnego. Tym razem ani sekundy nie wahał się i wpakował piłkę do siatki. W drugiej połowie też był tego bliski, bo po jego uderzeniu z rzutu wolnego bramkarz Wisły z największym trudem zbił piłkę na poprzeczkę. Na Cichej jego grę obserwował Roland Gransart, skaut Olympique de Marseille. Z dużą uwagą obserwowany był przez kibiców Łukasz Burliga. Obrońca w piątkowe popołudnie w jednym z zakładów bukmacherskich obstawiał wyniki! Mimo to w poniedziałek zagrał od pierwszych minutach. Nie wyróżnił się niczym szczególnym. Ślązacy mają teraz w tabeli trzy punkty przewagi nad Wisłą i Lechią, ale czekają ich bardzo trudne mecze wyjazdowe. - Mieliśmy to spotkanie po prostu wygrać – mówił wkurzony Marcin Malinowski.
 
Ruch Chorzów - Wisła Kraków 2:2 (2:2)
Starzyński 30 k, Kuświk 38 - Paweł Brożek 24 i 45+1 k
 <p class="notformobile"> <p class="notformobile">Czytaj relację live ze spotkania
 
Wypowiedzi po meczu:
Franciszek Smuda (trener Wisły Kraków): Gdyby Ruch wygrał, wiele zagadek w górnej części tabeli zostałoby rozwiązanych. Jest remis i nadal mamy szansę powalczyć o to zaszczytne trzecie miejsce. Jak na mecz wyjazdowy to stworzyliśmy sporo sytuacji, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Łukasz Burliga? Jutro poruszymy ten temat. Nie rozmawiałem z nim jeszcze w kwestii zakładów. W ciągu dnia przed meczem jest masa innych spraw.
 
Michał Miśkiewicz (bramkarz Wisły Kraków): Po 0:5 z Legią trudno było o nadmierny optymizm. Nie gramy ostatnio, tak jak powinniśmy, ale dzisiaj zdobyliśmy punkt. Jestem zadowolony z tego oczka. Miałem w tym meczu kilka naprawdę trudnych interwencji, między innymi ciężko było obronić strzał z wolnego Filipa Starzyńskiego.
 
Bartłomiej Babiarz (pomocnik Ruchu Chorzów): Szkoda, że sędzia gwizdnął karnego dla Wisły, bo to bardziej Paweł Brożek szukał kontaktu z naszym bramkarzem niż nasz golkiper go faulował.
 

Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów - Wisła Kraków 2:2 [NA ŻYWO + ZDJĘCIA]. Walka o europejskie puchary



Mecz Ruch Chorzów - Wisła Kraków NA ŻYWO + TRANSMISJA Na zakończenie 34. Kolejki T-Mobile Ekstraklasy Ruch zagra dziś w Chorzowie z Wisłą. Stawką tego pojedynku będzie trzecie miejsce w tabeli dające prawo gry w kwalifikacjach Ligi Europejskiej. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18 i transmitować go będzie Canal+ Family oraz Eurosport 2. TUTAJ możesz śledzić naszą RELACJĘ LIVE.


Ruch Chorzów - Wisła Kraków NA ŻYWO:







RUCH - WISŁA 2:2 PO 1. POŁOWIE:



RUCH - WISŁA 2:2:



46′ Paweł Brożek



Paweł Brożek pewnie wykorzystał rzut karny.
Buchalik rzucił się w drugą stronę.



Sonda
<p class="pytanie">Kto wygra mecz Ruch Chorzów - Wisła Kraków?

<p class="opcja">

Ruch Chorzów

<p class="opcja">

Wisła Kraków

<p class="opcja">

Padnie remis

<p id="sonda-7105-submit" class="bezMargin">










RUCH - WISŁA 2:1:



38′ Grzegorz Kuświk



Przepiękna centra Szyndrowskiego z prawej strony i gola z kilku metrów zdobył Kuświk!



RUCH - WISŁA 1:1:



30′ Filip Starzyński



Rzut karny pewnie wykorzystał Starzyński, który uderzył w lewy dolny róg bramki. Miśkiewicz rzucił się w dobrym kierunku, ale piłka była poza jego zasięgiem.



RUCH - WISŁA 0:1:



24′ Paweł Brożek



Paweł Brożek sam na sam pokonuje bramkarza Ruchu!



Dużą rolę przy golu odegrał udany przechwyt Stilica. Bośniak odegrał odzyskaną futbolówkę i dograł do Brożka, który nie zmarnował okazji!



RUCH - WISŁA ZAPOWIEDŹ:



Chorzowianie zajmują trzecie miejsce w tabeli mając trzy punkty przewagi nad Wisłą, która jest piąta. Ewentualna wygrana z Białą Gwiazdą bardzo przybliżyłaby Niebieskich do najniższego stopnia podium, ale krakowianie też nie zamierzają odpuszczać, bo przecież również chcieliby reprezentować Polskę w europejskich pucharach. Co prawda na razie ani Ruch, ani Wisła nie dostały licencji na grę pod auspicjami UEFA, lecz w poniedziałek chorzowianie złożyli odwołanie od tej decyzji. Podobny krok mieli wykonać działacze pod Wawelem.



GDZIE OGLĄDAĆ MECZ RUCH Chorzów - WISŁA KRAKÓW?

MECZ NA ŻYWO W SERWISIE DZIENNIKZACHODNI.PL



Ruch zagra dzisiaj bez kontuzjowanych Kowalskiego. Gieragi, Brodzińskiego i Koczkowskiego. Pod znakiem zapytania stoi także występ Dziwniela, który trenuje indywidualnie. Jeszcze bardziej osłabiona jest Wisła, w składzie której zabraknie na Cichej Głowackiego. Bunozy, Boguskiego i Jovanovicia. Pod znakiem zapytania stoi gra Garguły, który wprawdzie jest już zdrowy, ale nie grał w ostatnich trzech spotkaniach swojej drużyny.



Rozwiąż quiz i sprawdź swoją wiedzę o Ruchu Chorzów:

QUIZ O RUCHU Chorzów. ZNASZ HISTORIĘ KLUBU?



KTO WYGRA MECZ RUCH Chorzów - WISŁA KRAKÓW? Zagłosuj w sondzie.



Ruch wygrał ostatni mecz z Wisłą w Krakowie 1:0 i teraz chorzowianie bardzo chcieliby powtórzyć ten wynik u siebie.

- Na wyjeździe zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie i właśnie dyscyplina taktyczna będzie kluczem do zwycięstwa w Chorzowie. Poniedziałkowe starcie jest dla nas ważne pod względem mentalnym – stwierdził trener Ján Kocian.



ZOBACZ KONIECZNIE MECZ RUCH Chorzów - WISŁA KRAKÓW RELACJA NA ŻYWO

Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów - Wisła Kraków 2:2 [RELACJA, ZDJĘCIA]. Niebiescy walczą o europejskie puchary



Przed meczem w Chorzowie na bandach reklamowych ukazały się gratulacje dla Atletico za zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Niebiescy są zaprzyjaźnieni z madryckim klubem, ale sami też bardzo chcieliby zagrać w europejskich pucharach. W poniedziałek najpierw złożyli odwołanie od decyzji Komisji PZPN, która odmówiła im licencji na grę w Lidze Europejskiej, a później po emocjonującym spotkaniu zremisowali z Wisłą robiąc mały kroczek w kierunku zajęcia na koniec sezonu miejsca na ligowym podium.


Początek meczu należał do krakowian. Co prawda Wilde-Donald Guerrier zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem strzelając zarówno obok Michała Buchalika jak i bramki, ale kolejny błąd chorzowskiej obrony wykorzystał już Paweł Brożek stzrelając swojego 101 gola w ekstraklasie.



Wisła z prowadzenia cieszyła się jednak tylko kilka minut. Uderzenie Macieja Sadloka sprzed linii bramkowej wybił Piotr Brożek, ale Ruch wyrównał po rzucie karnym Filipa Starzyńskiego podyktowanym za faul Michała Chrapka na Kamilu Włodyce.
„Figo” zmarnował poprzednią jedenastkę w spotkaniu z Górnikiem, ale teraz nie zadrżała mu noga.



Na prowadzenie Niebieskich wyprowadził Grzegorz Kuświk trafiając głową do siatki po precyzyjnym dośrodkowaniu Marka Szyndrowskiego. Chwilę później najlepszy snajper Ruchu mógł dobić gości, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił obok słupka. Tuż przed przerwą Wisła wyrównała po wątpliwym rzucie karnym Pawła Brożka. Telewizyjne powtórki dowiodły, że Buchalik nie faulował napastnika Białej Gwiazdy, ale sędzia dał się nabrać Brożkowi, który w ten sposób strzelił w polskiej lidze bramkę nr 102.



Po zmianie stron za kontuzjowanego Kuświka na boisku pojawił się Maciej Jankowski, który latem ma przenieść się z Ruchu do Wisły. Mecz drugiej połowie nie był już tak interesujący. Po stronie chorzowian strzałami z dystansu Michała Miśkiewicza bez powodzenia próbowali zaskoczyć Marek Zieńczuk i Jakub Smektała. Najbliższy szczęścia był jednak Starzyński, po którego uderzeniu z wolnego bramkarz odbił piłkę na poprzeczkę, a nikt nie zdążył z dobitką.



Ruch Chorzów – Wisła Kraków 2:2 (2:2)



Bramki 0:1Paweł Brożek (24), 1:1 Filip Starzyński (29-karny), 2:1 Grzegorz Kuświk (38), 2:2 Paweł Brożek (45-karny)



Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce)

Widzów 6.500

Żółte kartki Zieńczuk, Sadlok (Ruch) – Stilić (Wisła)



Ruch Buchalik – Szyndrowski, Malinowski, Stawarczyk, Sadlok – Włodyka (62. Smektała), Babiarz, Starzyński, Surma, Zieńczuk – Kuświk (46. Jankowski)



Wisła Miśkiewicz – Burliga, Dudka, Czekaj, Piotr Brożek – Garguła (65. Sarki), Stjepanović, Stilić, Chrapek, Guerrier – Paweł Brożek

Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów - Wisła Kraków [ZDJĘCIA KIBICÓW]



Ruch Chorzów zremisował z Wisłą Kraków 2:2. Zobaczcie kibiców Ruchu na trybunach.


rUCH - wISŁA: TU ZNAJDZIESZ RELACJĘ I ZDJĘCIA Z MECZU RUCH - WISŁA

Źródło: AUTOR: Zdjęcia Marzena Bugała --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów gotowy do inwazji na Legię Warszawa [WIDEO]



Kibice Ruchu Chorzów mobilizują się przed wyjazdem na ligowy mecz z Legią Warszawa.


Spotkanie najbliższej kolejki może przesądzić o tym, że Legia obroni tytuł mistrza Polski. Tyle że Ruch też ma o co walczyć. Niebiescy muszą punktować, jeżeli chcą utrzymać pozycję na najniższym stopniu podium.

Rangę spotkania doceniają kibice chorzowskiej drużyny, którzy przygotowali specjalny film mobilizujący fanów przed wyjazdem do stolicy.

Co ciekawe, do udziału w tej produkcji udało się namówić piłkarzy Ruchu. W roli prowadzącego doping sprawdzał się pomocnik Jakub Kowalski.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Czy Grzegorz Kuświk pomoże niebieskim w meczu z Legią Warszawa?



Grzegorz Kuświk, napastnik Ruchu Chorzów, skończył mecz z Wisłą Kraków przed czasem z powodu kontuzji. 


Kuświk nie czuł się dobrze już przed spotkaniem. Zawodnik był przeziębiony, miał wysoką gorączkę. Mimo to zdecydował się na grę i był jednym z najlepszych na boisku. Strzelił bramkę (12. gol w sezonie), która wyprowadziła Ruch na prowadzenie 2:1, a potem mógł jeszcze podwyższyć wynik. Niestety, chwilę później zawodnik zgłosił, że potrzebuje zmiany.

Po meczu trener Jan Kocian wyjaśnił, że Kuświk ma problem z dwugłowym mięśniem uda. Napastnik przejdzie we wtorek badania, która dadzą odpowiedź, jak poważny jest to uraz. - Mamy nadzieję, że nie jest to nic groźnego i "Kuśwa" będzie mógł uczestniczyć w zajęciach i przygotowywać się do meczu z Legią - mówi Włodzimierz Duś, fizjoterapeuta Ruchu. 

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Piłkarz, który odchodzi z Ruchu Chorzów, usłyszał z trybun: "Zero ambicji!"



Przykry incydent spotkał piłkarza Ruchu Chorzów Macieja Jankowskiego po poniedziałkowym meczu z Wisłą.


Napastnik pochodzący z Warszawy nigdy nie był wielkim ulubieńcem fanów z Cichej, a teraz, gdy coraz głośniej mówi się, że po sezonie odejdzie do Wisły Kraków, jego akcje jeszcze spadły.

Po meczu piłkarz podbiegł do trybun, żeby przywitać się z rodziną, a wtedy usłyszał z sektora skandowanie kibiców "Jankowski, zero ambicji!". Piłkarz zbiegł szybko do szatni i nie poszedł razem z zespołem do sektora rodzinnego, by podziękować za doping najmłodszym fanom niebieskich.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Tylko jeden kibic Wisły Kraków kupił bilet na mecz z Ruchem Chorzów



Poniedziałkowe spotkanie Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków obejrzało ponad 6 tysięcy fanów, ale wśród nich zabrakło sympatyków `Białej Gwiazdy`. 
Ruch oczywiście udostępnił wejściówki kibicom Wisły, a krakowski klub zorganizował ich sprzedaż. Chętnych jednak nie było. Fani Wisły skonfliktowani z władzami klubu na wyjazdy nie jeżdżą.

Ostatecznie wejściówkę kupił tylko jeden sympatyk klubu z Krakowa. Zrobił to w celach kolekcjonerskich. - poinformował portal niebiescy.pl.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Piłkarz, który odchodzi z Ruchu Chorzów, usłyszał z trybun: "Zero ambicji!"



Przykry incydent spotkał piłkarza Ruchu Chorzów Macieja Jankowskiego po poniedziałkowym meczu z Wisłą.


Napastnik pochodzący z Warszawy nigdy nie był wielkim ulubieńcem fanów z Cichej, a teraz, gdy coraz głośniej mówi się, że po sezonie odejdzie do Wisły Kraków, jego akcje jeszcze spadły.

Po meczu piłkarz podbiegł do trybun, żeby przywitać się z rodziną, a wtedy usłyszał z sektora skandowanie kibiców "Jankowski, zero ambicji!". Piłkarz zbiegł szybko do szatni i nie poszedł razem z zespołem do sektora rodzinnego, by podziękować za doping najmłodszym fanom niebieskich.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Zbigniew Boniek przyjedzie na Śląsk! Czas na spotkanie na szczycie



Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, pojawi się 4 czerwca w Chorzowie, by wziąć udział w spotkaniu na temat śląskiej piłki nożnej.


W Hotelu Olimpia na Stadionie Śląskim w Chorzowie - na zaproszenie Rudolfa Bugdoła, prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej - pojawią się też prezesi klubów z województwa śląskiego występujących w Ekstraklasie: Górnika Zabrze, Piasta Gliwice, Podbeskidzia Bielsko-Biała i Ruchu Chorzów oraz szefowie śląskich klubów pierwszoligowych: Energetyka ROW Rybnik, GKS-u Katowice i GKS-u Tychy. Rozmowy będą dotyczyć obecnej sytuacji piłki nożnej w naszym regionie. Specjalnym gościem spotkania będzie premier Jerzy Buzek.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

W ekstraklasie nadal będzie obowiązywał podział na grupę mistrzowską i spadkową. Reforma przetrwa



Wprowadzona w tym sezonie na próbę reforma rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy będzie obowiązywać także w przyszłym sezonie. Taką decyzję podjęli jednogłośnie podczas dzisiejszego zebrania w Warszawie szefowie wszystkich 16 klubów grających w tej klasie rozgrywkowej.


– Uznaliśmy, że perspektywy wprowadzonej w tym sezonie reformy rozgrywek są na tyle obiecujące, że warto jeszcze o rok przedłużyć ten eksperyment i spokojnie mu się przyglądać – powiedział Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu Chorzów.



Utrzymany więc został podział po 30 kolejkach ligi na dwie grupy - mistrzowską i spadkową oraz budzący sporo kontrowersji podział punktów na pół po zasadniczej fazie rozgrywek.
Reformę musi jeszcze zatwierdzić poniedziałkowy zarząd PZPN, ale wobec jednolitego stanowiska klubów będzie to formalnością.

Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL