Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
-
Radvan138
- Posty: 2664
- Rejestracja: 19 lip 2011, o 15:56
- Lokalizacja: iRys
-
Kontakt:
#301
Post
autor: Radvan138 » 10 sie 2012, o 19:53
Tomasz pisze:
ALE TO NIY JEST BARCA ani REAL ani INTER ani nawet Hanover!!! Dejcie pokoj to jest srednio czesko druzyna mo pora utalyntowanych grajkow jest dobrze poukladano i tela.
jak do ciebie 3 druzyna Czeskiej ekstraklasy to przecietno druzyna to 2 druzyna polskiej ex to amatory

ta przecietno druzyna gro od 3 lot CO roku w europejskich pucharach. rok temu w fazie grupowej LM. ale polaczkowe kompleksy nie pozwalaja przyznac ze byli/sa w ch** lepsi od nos? nie momy pomocy, obrony, i ataku. jestech optymista ale po wczorajszym szpilu cza chyba zaczac zyc realnie
-
Roni2580
- Posty: 1907
- Rejestracja: 17 paź 2007, o 17:19
- Lokalizacja: Chorzów
#302
Post
autor: Roni2580 » 10 sie 2012, o 19:58
Tym co patrzą na nas przez pryzmat 5;0 pragnę przypomnieć, że niecały rok temu Arsenal przegrał z MU 7:2. Zagraliśmy katastrofalnie, byliśmy wyraźnie słabsi ale hańbą bym tego nie nazwał, takie wyniki się zdarzają, raz wygrywa się z ŁKSem 4:0 potem się przegrywa z Pilznem 5.
-
szoferek
- Posty: 43
- Rejestracja: 5 lut 2009, o 22:36
- Lokalizacja: Chorzów 2
-
Kontakt:
#303
Post
autor: szoferek » 10 sie 2012, o 20:08
Roni2580 pisze:Tym co patrzą na nas przez pryzmat 5;0 pragnę przypomnieć, że niecały rok temu Arsenal przegrał z MU 7:2. Zagraliśmy katastrofalnie, byliśmy wyraźnie słabsi ale hańbą bym tego nie nazwał, takie wyniki się zdarzają, raz wygrywa się z ŁKSem 4:0 potem się przegrywa z Pilznem 5.
Mosz Świynto racja. Jo by tego tyz hańbom jeszcze niy nazwą, tydzien temu slabiutko, wczorej słabiutko i to jakoś malo optymistyczny prognostyk przed naszom ligom. Mom nadzieja, że to wlaśnie Pepiki byli bardzo dobrze dysponowani i niy dali sie pograc naszym gwiazdom. piyrwsze 3-4 szpile i bydymy wiedzieli co je grane.
-
piknik1989
- Posty: 25
- Rejestracja: 10 sie 2012, o 14:55
-
Kontakt:
#304
Post
autor: piknik1989 » 10 sie 2012, o 20:24
szoferek pisze:Roni2580 pisze:Tym co patrzą na nas przez pryzmat 5;0 pragnę przypomnieć, że niecały rok temu Arsenal przegrał z MU 7:2. Zagraliśmy katastrofalnie, byliśmy wyraźnie słabsi ale hańbą bym tego nie nazwał, takie wyniki się zdarzają, raz wygrywa się z ŁKSem 4:0 potem się przegrywa z Pilznem 5.
Mosz Świynto racja. Jo by tego tyz hańbom jeszcze niy nazwą, tydzien temu slabiutko, wczorej słabiutko i to jakoś malo optymistyczny prognostyk przed naszom ligom. Mom nadzieja, że to wlaśnie Pepiki byli bardzo dobrze dysponowani i niy dali sie pograc naszym gwiazdom. piyrwsze 3-4 szpile i bydymy wiedzieli co je grane.
eeeee no jasne przecież .... nic sie nie stało polacy nic sie nie stało
-
Roni2580
- Posty: 1907
- Rejestracja: 17 paź 2007, o 17:19
- Lokalizacja: Chorzów
#305
Post
autor: Roni2580 » 10 sie 2012, o 20:36
piknik1989 pisze:szoferek pisze:Roni2580 pisze:Tym co patrzą na nas przez pryzmat 5;0 pragnę przypomnieć, że niecały rok temu Arsenal przegrał z MU 7:2. Zagraliśmy katastrofalnie, byliśmy wyraźnie słabsi ale hańbą bym tego nie nazwał, takie wyniki się zdarzają, raz wygrywa się z ŁKSem 4:0 potem się przegrywa z Pilznem 5.
Mosz Świynto racja. Jo by tego tyz hańbom jeszcze niy nazwą, tydzien temu slabiutko, wczorej słabiutko i to jakoś malo optymistyczny prognostyk przed naszom ligom. Mom nadzieja, że to wlaśnie Pepiki byli bardzo dobrze dysponowani i niy dali sie pograc naszym gwiazdom. piyrwsze 3-4 szpile i bydymy wiedzieli co je grane.
eeeee no jasne przecież .... nic sie nie stało polacy nic sie nie stało
stało się, stało się to, że w dwumeczu nie podjeliśmy walki, ale nie stało się nic, że przegraliśmy akurat 5:0 bo to wynik jak każdy inny, większe kluby od nas dostawały takie baty.
-
adamo_R
- Posty: 10439
- Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03
#306
Post
autor: adamo_R » 10 sie 2012, o 20:37
Przez pryzmat 7:2 (premiership) ftoś pisze zaroz mie rozdupi , nic sie nie stało .A zresztom nic niy godom już. Nic sie niy stało je fajne , pra ?

-
piknik1989
- Posty: 25
- Rejestracja: 10 sie 2012, o 14:55
-
Kontakt:
#307
Post
autor: piknik1989 » 10 sie 2012, o 20:40
przestoń Roni , wynik 5-0 to są szmary jak ciul , jak to wynik jak każdy inny to kiedy to nasi tyla z kimś ostatnio wygrali
-
JoK3r
- Posty: 881
- Rejestracja: 18 sty 2008, o 21:05
-
Kontakt:
#308
Post
autor: JoK3r » 10 sie 2012, o 20:50
ogladajac skrot, nachodzi mnie pytanie. CO TO ku*** BYLO?! grali tak jakby chcieli przegrac albo zrobic komus na zlosc ;/ klub to kibice a nie te panienki co za pilka biegaja...
albo beda za***rdalac abo wy***rdalac, za taka kase to jo bych 24h siedziol w klubie i trenowol/cwiczyl taktyka bo umiejetnosci to sie za bajtla robi
Ostatnio zmieniony 10 sie 2012, o 20:54 przez
JoK3r, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Roni2580
- Posty: 1907
- Rejestracja: 17 paź 2007, o 17:19
- Lokalizacja: Chorzów
#309
Post
autor: Roni2580 » 10 sie 2012, o 20:52
piknik1989 pisze:przestoń Roni , wynik 5-0 to są szmary jak ciul , jak to wynik jak każdy inny to kiedy to nasi tyla z kimś ostatnio wygrali
4:0 z ŁKS em pół roku temu. Wynik zbliżony. Takie baty jednak dostwały już większe kluby od nas PSV wygrało z Feyenordem 10:0 półtora roku temu, Valencia pół roku temu w ćwierćfinale LE pokonała AZ 4:0, Hoffenhaim i Berlin dostały od Bayernu w tym sezonie 6 bramkami. O MU vs Arsenal już wspomniałem. Róznica klas między tymi drużynami o których napisałem wyżej jest taka sama albo nawet mniejsza jak między Ruchem a Viktorią. Ten mecz trzeba rozpatrywać pod kątem tego, że w ciągu 180 minut ani przez chwile nie byliśmy dla nich równorzędnym RYWALEM, i to jest nasza porażka, a nie to, że dostaliśmy 5:0, bo jakbyśmy przegrali 3:0 to wcale by nie oznaczało, że nasza drużyna jest lepsza.
-
viperR
- Posty: 3405
- Rejestracja: 14 maja 2010, o 07:46
- Lokalizacja: krk
-
Kontakt:
#310
Post
autor: viperR » 10 sie 2012, o 21:14
Roni2580 pisze:piknik1989 pisze:przestoń Roni , wynik 5-0 to są szmary jak ciul , jak to wynik jak każdy inny to kiedy to nasi tyla z kimś ostatnio wygrali
4:0 z ŁKS em pół roku temu. Wynik zbliżony. Takie baty jednak dostwały już większe kluby od nas PSV wygrało z Feyenordem 10:0 półtora roku temu, Valencia pół roku temu w ćwierćfinale LE pokonała AZ 4:0, Hoffenhaim i Berlin dostały od Bayernu w tym sezonie 6 bramkami. O MU vs Arsenal już wspomniałem. Róznica klas między tymi drużynami o których napisałem wyżej jest taka sama albo nawet mniejsza jak między Ruchem a Viktorią. Ten mecz trzeba rozpatrywać pod kątem tego, że w ciągu 180 minut ani przez chwile nie byliśmy dla nich równorzędnym RYWALEM, i to jest nasza porażka, a nie to, że dostaliśmy 5:0, bo jakbyśmy przegrali 3:0 to wcale by nie oznaczało, że nasza drużyna jest lepsza.
ale my som Ruch i oczekujemy zapierd..... zaangażowania i walki..można przegrać i zejść z boiska z podniesioną głową jak się przed samym sobą przyzna że się zrobiło wszystko a nie jak się nie zrobiło NIC,aż chciało by się powiedzieć mniej niż nic..ale mniej nie można;)
-
maciek1973
- Posty: 1476
- Rejestracja: 18 paź 2007, o 15:47
- Lokalizacja: Fryncita
#311
Post
autor: maciek1973 » 10 sie 2012, o 22:14
szoferek pisze:Roni2580 pisze:Tym co patrzą na nas przez pryzmat 5;0 pragnę przypomnieć, że niecały rok temu Arsenal przegrał z MU 7:2. Zagraliśmy katastrofalnie, byliśmy wyraźnie słabsi ale hańbą bym tego nie nazwał, takie wyniki się zdarzają, raz wygrywa się z ŁKSem 4:0 potem się przegrywa z Pilznem 5.
Mosz Świynto racja. Jo by tego tyz hańbom jeszcze niy nazwą, tydzien temu slabiutko, wczorej słabiutko i to jakoś malo optymistyczny prognostyk przed naszom ligom. Mom nadzieja, że to wlaśnie Pepiki byli bardzo dobrze dysponowani i niy dali sie pograc naszym gwiazdom. piyrwsze 3-4 szpile i bydymy wiedzieli co je grane.
Jeśli wy widzicie jakieś pozytywy, to jo po łoberzeniu powtórek nie widza żopdnych.
Fakt, Czesi byli lepsi, agresywniejści, szybsi, ale WSZYSTKIE BRAKI PADŁY PO KATASTROFALNYCH BŁĘDACH!
-
maciek1973
- Posty: 1476
- Rejestracja: 18 paź 2007, o 15:47
- Lokalizacja: Fryncita
#312
Post
autor: maciek1973 » 10 sie 2012, o 22:19
JEDI_V pisze:Bedac trenerem na konferencji powiedzialbym tylko jedno:"Prosze Panstwa,do pucharow europejskich nadaja sie tylko kibice Ruchu Chorzow.Dziekuje za uwage,do widzenia.",ale T.F.jak pizdeczka poglaskal metrosexualne cipy po glowkach,aby jutro na prezentacji mogli sie znow lansowac w japonkach i pedalskich torebkach pod pachami.
Cytat roku, ale zabawa była przednia, a widok piłkarzy bojacych się podejść po meczu bezcenny!
-
maciek1973
- Posty: 1476
- Rejestracja: 18 paź 2007, o 15:47
- Lokalizacja: Fryncita
#313
Post
autor: maciek1973 » 10 sie 2012, o 22:22
wiesiek1 pisze:O Smudzie mozna mowic rozne rzeczy i czesc jest prawda.Nie wyglada, nie potrafi sie wypowiedziec, jest zadufany w sobie i nie przyznaje sie do bledow.Ale mam charakter i jego druzyny tez go maja.ZADNA jego druzyna nigdy nie skompromitowala sie w pucharach europejskich co jak widac wcale nie jest takie proste.To, ze pilkarze sie zesrali to tylko wina trenera bo zaloze sie, ze takiego widzieli go w szatni przed meczem.Ze strachem w oczach i brakiem pewnosci.Nie chce go linczowac bo to nasz chlopak i w sumie nie jego wina, ze za wczesnie zaproponowali mu taka posade.To sa jednak za wysokie progi dla niego.Nie ma on zadnego doswiadczenia jako pierwszy trener nawet w ogorkowej ekstraklasie a musial poradzic sobie w LE i to z przeciwnikiem na solidnym europejskim poziomie.
Tutaj wychodzi tez lekkomyslnosc naszego zarzadu.Ale Tomek pracuje pewnie za nie wiecej jak 15 tys zl miesiecznie co zarzadowi sie podoba.Do tego dokleili sobie ta cala bajke o kontynuacji pracy Waldka zeby zakryc niedoskonalosci tej decyzji.Trener w druzynie to podstawa, to fundament.Szukac takiego Vrbe, zaplacic mu odpowiednio a owoce przyjda.Nie mozemy tkwic w tym polskim grajdole razem z reszta jak chcemy kiedys cos w europie ugrac sensownego.
Jo mom o trenerze Smudzie wbrew atakom prasowym bardzo dobre zdanie.
A o Błaszczykowskim już nie mom bardzo dobrego zdania.
-
Witek46
- Posty: 2002
- Rejestracja: 12 mar 2008, o 18:27
- Lokalizacja: Panewniki
-
Kontakt:
#314
Post
autor: Witek46 » 10 sie 2012, o 22:22
Roni2580 pisze:piknik1989 pisze:przestoń Roni , wynik 5-0 to są szmary jak ciul , jak to wynik jak każdy inny to kiedy to nasi tyla z kimś ostatnio wygrali
4:0 z ŁKS em pół roku temu. Wynik zbliżony. Takie baty jednak dostwały już większe kluby od nas PSV wygrało z Feyenordem 10:0 półtora roku temu, Valencia pół roku temu w ćwierćfinale LE pokonała AZ 4:0, Hoffenhaim i Berlin dostały od Bayernu w tym sezonie 6 bramkami. O MU vs Arsenal już wspomniałem. Róznica klas między tymi drużynami o których napisałem wyżej jest taka sama albo nawet mniejsza jak między Ruchem a Viktorią. Ten mecz trzeba rozpatrywać pod kątem tego, że w ciągu 180 minut ani przez chwile nie byliśmy dla nich równorzędnym RYWALEM, i to jest nasza porażka, a nie to, że dostaliśmy 5:0, bo jakbyśmy przegrali 3:0 to wcale by nie oznaczało, że nasza drużyna jest lepsza.
Moim zdaniem takie myślenie, to jest usprawiedliwienie bylejakości i braku ambicji. To jest przyzwolenie na odpuszczanie walki, na lekceważenie swoich obowiązków. Jeszcze tylko brakuje, żebyśmy przestali wymagać i bezkrytycznie patrzyli na takie wyczyny. Wtedy piłkarze będą już rozgrzeszeni i będą mogli odwalać bezkarnie każdą kaszanę. Takie myślenie, to jak skompromitowane już zawołanie kibiców: "nic się nie stało". Otóż, stało się. Przegrać po walce, można nawet 7:2 jak Arsenal ale nasi nie walczyli. Jesteśmy wyraźnie gorsi od Viktorii Pilzno, to prawda. Ale jeszcze bardziej od umiejętności piłkarzom brakuje chęci walki.
Wolność słowa nie może zwalniać z odpowiedzialności za słowo
-
piknik1989
- Posty: 25
- Rejestracja: 10 sie 2012, o 14:55
-
Kontakt:
#315
Post
autor: piknik1989 » 10 sie 2012, o 22:27
dokładnie Witek , Śrutwa im doł sygnał jak kiedyś gra Ruchu została wygwizdano przez trybuna to na pytanie dzienkarza co łon na to to pokozoł na młyn , i coś w klimacie że łon sie liczy ino z kibicami z młyna