czy w chorzowie bedzie sponsor strategiczny????
"Stowarzyszenie Ruch Chorzów ma już gotowy wniosek, w którym prosi PZPN, by nie wydawał drugoligowej licencji... Sportowej Spółce Akcyjnej Ruch Chorzów!
Wniosek był omawiany podczas wtorkowego zebrania członków stowarzyszenia. - To nie jest żaden odwet czy złośliwość. To efekt niepoważnego traktowania stowarzyszenia przez spółkę. To do zarządu stowarzyszenia przychodzą pracownicy klubu, nawet szewc, którzy pytają, kiedy otrzymają zaległe wypłaty. To w ich imieniu pytamy - mówi Stefan Mleczko, prezes stowarzyszenia.
Krzysztof Ziętek, dyrektor klubu, przyznaje, że wniosków o zawieszenie drugoligowej licencji może być więcej. Lista wierzycieli Ruchu jest długa. Zimą Ruch zawarł ugodę z Marcinem Malinowskim. Klub jest winien swojemu byłemu piłkarzowi [dziś zawodnik Odry Wodzisław - przyp. red.] 300 tys. zł - dług do dziś nie został spłacony. - Jesteśmy świadomi, że przejęliśmy zobowiązania stowarzyszenia. Niewiele z nich udało się spłacić. Tak naprawdę klub uratował przed plajtą pan Mariusz Klimek i jego firma. Wniosek o licencję został złożony w terminie i liczę, że zostanie rozpatrzony pozytywnie. Podstawą do wydania licencji jest przede wszystkim brak zadłużenia wobec ZUS-u i Urzędu Skarbowego, a tak właśnie jest w przypadku Ruchu. Jeżeli my mamy problemy, to co ma powiedzieć na przykład Lech Poznań, którego zadłużenie jest wielokrotnie wyższe - tłumaczy Ziętek.
Działacze stowarzyszenia podjęli też decyzję o usunięciu ze swojego grona Mariusza Śrutwy. - Jestem zaskoczony. Wszystko dzieje się za moimi plecami. Trochę jak w poprzednim systemie - mówi piłkarz.
- Z drugiej strony cieszę się, że w czasie zebrania poświęcono mi tyle minut - dodaje już z ironią Śrutwa. Uzasadnienie decyzji o usunięciu Śrutwy ma być znane dziś. - Wydamy specjalne oświadczenie - mówi Mleczko.
Nieoficjalnie wiadomo, że z takim wnioskiem wystąpił jeden z działaczy, który był zbulwersowany zachowaniem Śrutwy po jednym ze spotkań - kiedy ponoć ubliżył zasłużonemu piłkarzowi chorzowskiego Ruchu."
Jezeli to maja byc dziennikarskie bzdury to ja dziekuje, Watpie ze dziennikarz sam wymyslil ten temat.
A jezeli wiecej wiesz to pisz co wiesz. Moze masz racje , to podziel sie z ta uwaga. A nie polgebkiem.
Wniosek był omawiany podczas wtorkowego zebrania członków stowarzyszenia. - To nie jest żaden odwet czy złośliwość. To efekt niepoważnego traktowania stowarzyszenia przez spółkę. To do zarządu stowarzyszenia przychodzą pracownicy klubu, nawet szewc, którzy pytają, kiedy otrzymają zaległe wypłaty. To w ich imieniu pytamy - mówi Stefan Mleczko, prezes stowarzyszenia.
Krzysztof Ziętek, dyrektor klubu, przyznaje, że wniosków o zawieszenie drugoligowej licencji może być więcej. Lista wierzycieli Ruchu jest długa. Zimą Ruch zawarł ugodę z Marcinem Malinowskim. Klub jest winien swojemu byłemu piłkarzowi [dziś zawodnik Odry Wodzisław - przyp. red.] 300 tys. zł - dług do dziś nie został spłacony. - Jesteśmy świadomi, że przejęliśmy zobowiązania stowarzyszenia. Niewiele z nich udało się spłacić. Tak naprawdę klub uratował przed plajtą pan Mariusz Klimek i jego firma. Wniosek o licencję został złożony w terminie i liczę, że zostanie rozpatrzony pozytywnie. Podstawą do wydania licencji jest przede wszystkim brak zadłużenia wobec ZUS-u i Urzędu Skarbowego, a tak właśnie jest w przypadku Ruchu. Jeżeli my mamy problemy, to co ma powiedzieć na przykład Lech Poznań, którego zadłużenie jest wielokrotnie wyższe - tłumaczy Ziętek.
Działacze stowarzyszenia podjęli też decyzję o usunięciu ze swojego grona Mariusza Śrutwy. - Jestem zaskoczony. Wszystko dzieje się za moimi plecami. Trochę jak w poprzednim systemie - mówi piłkarz.
- Z drugiej strony cieszę się, że w czasie zebrania poświęcono mi tyle minut - dodaje już z ironią Śrutwa. Uzasadnienie decyzji o usunięciu Śrutwy ma być znane dziś. - Wydamy specjalne oświadczenie - mówi Mleczko.
Nieoficjalnie wiadomo, że z takim wnioskiem wystąpił jeden z działaczy, który był zbulwersowany zachowaniem Śrutwy po jednym ze spotkań - kiedy ponoć ubliżył zasłużonemu piłkarzowi chorzowskiego Ruchu."
Jezeli to maja byc dziennikarskie bzdury to ja dziekuje, Watpie ze dziennikarz sam wymyslil ten temat.
A jezeli wiecej wiesz to pisz co wiesz. Moze masz racje , to podziel sie z ta uwaga. A nie polgebkiem.
- Goscioo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1304
- Rejestracja: 16 lis 2003, o 08:51
- Lokalizacja: Piekary Śl. / Kępno
- Kontakt:
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 5 kwie 2003, o 22:38
- Lokalizacja: Centrum
- Kontakt:
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10274
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Wiadmomości z magla czyli "Chorzowskie Piekiełko cz 1", dla tych co na bieżace nie siedzą w maglu:
- Kącik zawodnika:
Casting bez trenera
Trening bez wzmocnień
Tydzień do obozu i garstka zawodników, sorry pseudopiłkarzyków
Oprzemy drużynę na hanysach (z mazowsza)
Molka wy***rdolili z drużyny (słusznie) ale przyjeli do rodziny (gratulujemy dodatniego przyrostu naturalnego w tych ciężkich czasach)
- Kącik sponsora:
Dział w budowie (jak co rok)
- Kącik działacza:
Właścicel spółki nie mo czasu przyjść na walne, ale za dwa dni jest na treningu
Stowarzyszenie nie chce Ruchu w II lidze
Śrutwa chce grać, jacyś działacze chcą Śrutwę na prezesa, prezes nie chce Śrutwy jako prezesa, drugi prezes nie chce Śrutwy jako członka
Członek Śrutwa ze szlachetnym kolorem serca obraża zasłużonych zawodników
- Kącik majsterkowicza:
Ocieplone zadaszenie trybuny
- Kącik Kibica:
Sztama z Atletico, ale na stadion wstyd ich zaprosić
Kiedyś pierwszy kibic Kutz vel Kuc maszeruje z pedałami, a tydzien później z komuchami
Już za tydzień nr 2
- Kącik zawodnika:
Casting bez trenera
Trening bez wzmocnień
Tydzień do obozu i garstka zawodników, sorry pseudopiłkarzyków
Oprzemy drużynę na hanysach (z mazowsza)
Molka wy***rdolili z drużyny (słusznie) ale przyjeli do rodziny (gratulujemy dodatniego przyrostu naturalnego w tych ciężkich czasach)
- Kącik sponsora:
Dział w budowie (jak co rok)
- Kącik działacza:
Właścicel spółki nie mo czasu przyjść na walne, ale za dwa dni jest na treningu
Stowarzyszenie nie chce Ruchu w II lidze
Śrutwa chce grać, jacyś działacze chcą Śrutwę na prezesa, prezes nie chce Śrutwy jako prezesa, drugi prezes nie chce Śrutwy jako członka
Członek Śrutwa ze szlachetnym kolorem serca obraża zasłużonych zawodników
- Kącik majsterkowicza:
Ocieplone zadaszenie trybuny
- Kącik Kibica:
Sztama z Atletico, ale na stadion wstyd ich zaprosić
Kiedyś pierwszy kibic Kutz vel Kuc maszeruje z pedałami, a tydzien później z komuchami
Już za tydzień nr 2

- wojt
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1810
- Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
- Lokalizacja: Piekary Śl.
- Kontakt:
- KOSTA
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1668
- Rejestracja: 8 maja 2003, o 12:32
- Lokalizacja: aus Boerschachte
- Kontakt:
to do tych co niy kupujom zeitungow : dzisiejszy artykul z DZ Z :Czarski, Jarzebski i Kopel czyli "Sport i polityka":
"Wiernym kibicem sportu jest tez prezydent Chorzowa Marek Kopel.Jako byly hokeista GKS Katowice uwielbia hokej , jak i pilke nozna.Niestety niewiele z tego wynika.Kopel od lat nie potrafi znalezc sponsora dla Ruchu.Powinien chyba przejsc lekcje dyplomacji u marszalka czarskiego ktory jako prezydent sosnowca bez trudu znalazl chlebodawce dla pilkarzy Zaglebia"
i jeszcze cytat kiery jak czytom to mie biere :
"Kilka lat temu byly wojewoda slaski Marek Kepski mial pomysl aby na bazie wszystkich klubow pilkarskich z regionu stworzyc zespol , ktory moglby reprezentowac i promowac woj. slaskie w calej Europie. Wybor padl na RUCH CHORZOW jako klub z najwiekszym dorobkiem w woj. slaskim. Byli juz sponsorzy gotowi zainwestowania KILKUNASTU MILIONOW EURO :shock: . Niestety byly prezes tego klubu przyjal taka postawe ze nikt nie potrafil prowadzic z nim powaznych rozmow ....
ku***ca
"Wiernym kibicem sportu jest tez prezydent Chorzowa Marek Kopel.Jako byly hokeista GKS Katowice uwielbia hokej , jak i pilke nozna.Niestety niewiele z tego wynika.Kopel od lat nie potrafi znalezc sponsora dla Ruchu.Powinien chyba przejsc lekcje dyplomacji u marszalka czarskiego ktory jako prezydent sosnowca bez trudu znalazl chlebodawce dla pilkarzy Zaglebia"
i jeszcze cytat kiery jak czytom to mie biere :
"Kilka lat temu byly wojewoda slaski Marek Kepski mial pomysl aby na bazie wszystkich klubow pilkarskich z regionu stworzyc zespol , ktory moglby reprezentowac i promowac woj. slaskie w calej Europie. Wybor padl na RUCH CHORZOW jako klub z najwiekszym dorobkiem w woj. slaskim. Byli juz sponsorzy gotowi zainwestowania KILKUNASTU MILIONOW EURO :shock: . Niestety byly prezes tego klubu przyjal taka postawe ze nikt nie potrafil prowadzic z nim powaznych rozmow ....

od bajtla po grob zawsze KS RUCH
Kattowitz Boerschachte
Kattowitz Boerschachte
- 19r20
- Posty: 2325
- Rejestracja: 23 sie 2002, o 10:33
- Lokalizacja: Panewniki
- Kontakt:
-
- Posty: 1141
- Rejestracja: 6 lis 2004, o 13:52
- Lokalizacja: tarnowskie góry
- Kontakt:
niewiem jak wy myslicie ale ja sadze ze dopuki w ruchu niezapanujs spokuj i niebeda sobie skakac w oczy wszyscy to zaden konkretny sponsor nie zwiaze sie z klubem ktory sie tylko kluci i zle kojazy bo automatycznie sponsor wypadnie blado tez najpier porzadki w zarzadzie a potem szukac sponsora teraz to tylko fantazja
Mnie jedno w tym wszystkim dziwi: Stowarzeszenie K.S. Ruch-Chorzow i Spolka akcyjna Ruch-Chorzow. Dwie organizacje do rzadzenia jednym klubem? Dwie organizacje do zbierania zyskow, a do splacania dlugow to nikogo nie ma? Cos tu naprawde nie gra! Moze ja mam mylne podejscie do tego zagadnienia, jezeli tak to moze ktos mnie ( moze i nie tylko mnie) to wyjasni . Jest takie staropolskie przyslowie " gdzie kucharek szesc , to nie ma co jesc"Czy to sie nie zgadza?
<Czy Ruch otrzyma licencję?
Stowarzyszenie K.S. Ruch ma w swoich planach wystąpić do PZPN o nieprzyznanie licencji na grę w II lidze sportowej spółce akcyjnej, która obecnie zrzesza zawodników i sztab szkoleniowy „Niebieskich”! W czym tkwi powód tej desperackiej decyzji? Oczywiście chodzi o pieniądze.
Jak podkreśla prezes stowarzyszenia - Stefan Mleczko - sprawa dotyczy niewywiązywania się ze zobowiązań spółki wobec tej pierwszej instytucji. Obecnie między stowarzyszeniem a spółką następuje wymiana… pism, ale w momencie kiedy z urlopu wróci prezes SSA, Henryk Śliwiński, dojdzie także do rozmów. Tymczasem, jak się okazuje, byli pracownicy stowarzyszenia, których zobowiązania przejęła spółka, przekazali już swoje sprawy do PZPN.
Krzysztof Ziętek, dyrektor spółki, nie ukrywa, że rozmowy z wierzycielami są skomplikowane i nie zawsze można dojść do consensusu. Jako przykład podaje on sprawę Marcina Malinowskiego, któremu spółka jest winna 300 tyś zł. Mecenas obecnego zawodnika Odry Wodzisław, w przypadku nie spłacenia pięciu równych rat na konto piłkarza, zarzeka się, iż wystąpi o niewydanie licencji chorzowskiemu Ruchowi na grę w lidze. – To jakiś absurd – irytuje się Ziętek. – Jak mogę spłacić dług, skoro zespół nie będzie występował w rozgrywkach? Nie będziemy zarabiać, bo odwrócą się nasi sponsorzy, nie będzie też wpływów za bilety! – dodaje. Największym pocieszeniem, jest to, że Ruch ma spłacone wierzytelności wobec Urzędu Skarbowego i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jest to podstawą do uzyskania licencji.
Tymczasem wokół całego zamieszania dotyczącego stowarzyszenia, oberwało się także Mariuszowi Śrutwie. Został on przez działaczy stowarzyszenia wykluczony z jego gremium i jak informuje Stefan Mleczko, w czwartek zostanie on powiadomiony o tej decyzji. Co na to sam zainteresowany? – Dowiedziałem się o tym tylko z kuluarowych rozmów. Z tego co wiem, to podobno zarząd dyskutował o mnie przez wiele minut i w tej sytuacji czuję się… doceniony – z ironią w głosie powiedział kapitan drużyny Ruchu.
Na Cichej rozpoczyna się wielka wojna między stowarzyszeniem a sportową spółką akcyjną. Niestety w klubie przed szereg wychodzą „karierowicze”, którzy dzięki takim decyzjom chcą pokazać, jak wiele „dobrego” są w stanie zrobić dla Ruchu. Szkoda, tylko, że potem te same nazwiska padają w kontekście upadku śląskiej piłki nożnej.>
Dlaczego p.Mleczko panu zalezy aby Ruch-Chorzow byl 3-cio ligowcem?
Stowarzyszenie K.S. Ruch ma w swoich planach wystąpić do PZPN o nieprzyznanie licencji na grę w II lidze sportowej spółce akcyjnej, która obecnie zrzesza zawodników i sztab szkoleniowy „Niebieskich”! W czym tkwi powód tej desperackiej decyzji? Oczywiście chodzi o pieniądze.
Jak podkreśla prezes stowarzyszenia - Stefan Mleczko - sprawa dotyczy niewywiązywania się ze zobowiązań spółki wobec tej pierwszej instytucji. Obecnie między stowarzyszeniem a spółką następuje wymiana… pism, ale w momencie kiedy z urlopu wróci prezes SSA, Henryk Śliwiński, dojdzie także do rozmów. Tymczasem, jak się okazuje, byli pracownicy stowarzyszenia, których zobowiązania przejęła spółka, przekazali już swoje sprawy do PZPN.
Krzysztof Ziętek, dyrektor spółki, nie ukrywa, że rozmowy z wierzycielami są skomplikowane i nie zawsze można dojść do consensusu. Jako przykład podaje on sprawę Marcina Malinowskiego, któremu spółka jest winna 300 tyś zł. Mecenas obecnego zawodnika Odry Wodzisław, w przypadku nie spłacenia pięciu równych rat na konto piłkarza, zarzeka się, iż wystąpi o niewydanie licencji chorzowskiemu Ruchowi na grę w lidze. – To jakiś absurd – irytuje się Ziętek. – Jak mogę spłacić dług, skoro zespół nie będzie występował w rozgrywkach? Nie będziemy zarabiać, bo odwrócą się nasi sponsorzy, nie będzie też wpływów za bilety! – dodaje. Największym pocieszeniem, jest to, że Ruch ma spłacone wierzytelności wobec Urzędu Skarbowego i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jest to podstawą do uzyskania licencji.
Tymczasem wokół całego zamieszania dotyczącego stowarzyszenia, oberwało się także Mariuszowi Śrutwie. Został on przez działaczy stowarzyszenia wykluczony z jego gremium i jak informuje Stefan Mleczko, w czwartek zostanie on powiadomiony o tej decyzji. Co na to sam zainteresowany? – Dowiedziałem się o tym tylko z kuluarowych rozmów. Z tego co wiem, to podobno zarząd dyskutował o mnie przez wiele minut i w tej sytuacji czuję się… doceniony – z ironią w głosie powiedział kapitan drużyny Ruchu.
Na Cichej rozpoczyna się wielka wojna między stowarzyszeniem a sportową spółką akcyjną. Niestety w klubie przed szereg wychodzą „karierowicze”, którzy dzięki takim decyzjom chcą pokazać, jak wiele „dobrego” są w stanie zrobić dla Ruchu. Szkoda, tylko, że potem te same nazwiska padają w kontekście upadku śląskiej piłki nożnej.>
Dlaczego p.Mleczko panu zalezy aby Ruch-Chorzow byl 3-cio ligowcem?
-
- Posty: 10254
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
A znacie przeszłość p. Mleczki? Jest bardzo ciekawa. Oprócz jednej ciekawostki, której tutaj nie wymienię p. Mleczko wsławił sie tym, że nim został prezesem chciał pozbawić dotacji finansowej z klubu Uczniowskie Kluby Sporotwe (m.in. działający przy SP 21). Teraz już nawet nie wiem czy to zrealizowano
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], damian, Majestic-12 [Bot], Mavo1920, Pulocini, Rickenn10 i 103 gości