Ruch Chorzów - Piast Gliwice

[RNK95]

Sprawa jest prosta, jeśli jutro przegrywamy to Piast wbija nam ostateczny nóż w plecy, pieczętując nasz spadek. Jeśli chcemy się utrzymać to 2 mecze u siebie musimy wygrać i najlepiej byłoby wyciągnąć maksimum z wyjazdów czyli remisy lub zwycięstwa, my już serio nie możemy pozwolić sobie na ŻADNĄ porażkę, margines błędów się skończył definitywnie na meczu ze Śląskiem, obecnie każdy mecz to prawie mecz o życie i byt w Ekstraklasie.
Mogą jutro nie wygrać bo to tylko sport ale chce widzieć zaangażowanie, sportową determinację i złość, jak jakiś piastulek zbyt mocno sfauluje naszego gracza to wszyscy mają stanąć za jednym, jeśli sędzia będzie kontrowersyjnie gwizdać to nie chowamy głowy jak struś w piasek tylko jeden stoi za drugim. Do tego walka od początku, nie jeden strzał celny na 45 minut tylko kilka, stwarzanie sytuacji, walka, walka i jeszcze raz walka. Jeśli tego jutro zabraknie - jutro można w 90% zacząć godzić się z I ligą.

[miechowiner13]

Miałem coś napisać o pewnym zawodniku, ale niech będzie. Gruba kreska i cztery finały

napisz:)

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Już o nim pisałem kilka razy w temacie o Śląsku. Obrońca. Nic odkrywczego w sumie. Mam nadzieję, że nie zagra. Może za dużo powtórek straconych bramek obejrzałem

o ile na lewej stronie mamy jeszcze jakąś alternatywę(lepszą, czy gorszą) ,to nasz prawy obrońca o którym pewnie tu mowa, tą rundę ma po prostu delikatnie mówiąc fatalną a w dodatku chodzą słuchy ,że nie po drodze mu już z RUCHEM.
Jak ciągle miałem nadzieję ,że Pat pochyta jednak licencję tak po tym co zobaczyłem ze Śląskiem trudno o optymizm jutro.......ale jak to mówią nadzieja umiera ostatnia

To jest właśnie cały problem, że ich specjalnie nie ma kim zastąpić, chyba na meczu z Śląskiem komentator akurat to było w kierunku piłkarzy Śląska i i ich rozmów w tygodniu przed meczem z nami z działaczami i trenerem powiedział, że łatwiej z motywować piłkarza co ma umiejętności, a nie ma chęci, niż nauczyć grę w piłkę zawodnika co ma chęci i serce, ale nie te umiejętności.

Też nie bronię absolutnie Lipskiego, ale pytanie co jest bardziej uczciwsze powiedzenie otwarcie, że ma się to w du*** czy bycie piątą kolumną. Lipskiego przez to mógł zastąpić Nowak, a pozostali dalej grają.

Nie wiadomo co może być dla nich czynnikiem motywującym i na ile meczy starczy (bo jeden czy dwa mecze nic nam nie dają)

Może trzeba części zaproponować, że w przypadku utrzymania mogą odejść za darmo mimo ważnego kontraktu, może części wręcz odwrotnie powiedzieć taki ch** będą do końca kontraktu grali w rezerwach. Problem, że na każde z tych rozwiązań trzeba mieć pieniądze, bo jak i tak mają wyskoczyć z papierem na rozwiązanie kontraktu z winy klubu to co się dziwić, że nic nie działo.

Natomiast to nie temat na teraz, na dziś trzeba wierzyć, że ci co wyjdą oddają serce na boisku, a umiejętności też im nie braknie.

[Harpo]

Najlepsze rozwiązanie: bogaty zagraniczny klub chciałby kupić kilku zawodników z pensją 10-krotnie większą jak w Ruchu, ale jak wygrają WSZYSTKIE mecze. Motywacja gwarantowana
Tylko kto ich chce....

[fanatyczny1920]

Prośba do młynowych aby doping kryncić już przed szpilem coby fusbalerom dodać skrzydeł.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Otóż to! Jadymy dzisiej pół godziny przed szpilem !!

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Harpo]

...pamiętam czasy, kiedy ludzie przed kasami włączali się w śpiew, który już niósł się trybun

[scaneRboy]

Panowie, jak wiecie odbyły się spotkania drużyny z kibicami. Paterman miał racje w jednym: w klubie kipi(-ało) od złych emocji. Jest nowy właściciel, zarząd, sztab szkoleniowy, kryzys licencyjny jest zażegnany, ale świecimy na ostatnim miejscu z tebeli. Ze względu na bagaż fatalnych doświadczeń trudno teraz o zaufanie i chemie. Poprzedni "ustrój" naszego klubu wszystkich nas zepsuł jako ludzi. Nieufnie patrzymy na nowego prezesa, nie dowierzamy w warsztat trenera, zawodnicy też byli wielokrotnie okłamywani i nie wiemy co tak naprawdę siedzi im w głowach. Ale są trzy sprawy: dla kibiców święta litera /R\, dla wierzycieli (w tym piłkarzy) jedyna szansa na odzyskanie pieniędzy no i prezes/właściciel - wiemy już dobrze, że nie jest sztuką zastawić logo w lombardzie i jedne długi zastąpić jeszcze większymi, ale bez wątpienia uzyskanie licencji jest impulsem, za którym trzeba iść dalej. Dlatego apeluje aby dziś wieczorem nie iść na mecz, zostać w domu albo wybrać się do marketu, jeśli nie ma się zamiaru dać z siebie absolutnie wszystkiego!!! Przypomnę jeszcze raz starszego kibica, który nie przeżył jednego z meczów na trybunie. Jedenastu ludzi, którzy wyjdą ma boisko musi oznaczać ich gotowość do boju i mega wsparcie każdego! Wiem już, że wszyscy zainteresowani to czytają.

Po sezonie klub pewnie czeka gruntowna przebudowa. Kapitałowa, kadrowa, być może będą jakieś posunięcia związane ze stadionem, ale póki co musimy pokazać, że nie jesteśmy cipami.

[marek79]

Brawo Scanerboy.

Teraz trzeba pokazac ze my jako kibice dalismy z siebie wszystko i nie mamy sobie nic do zarzucenia w ostatnich 4 kolejkach.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Darkaras]

Panowie, jak wiecie odbyły się spotkania drużyny z kibicami. Paterman miał racje w jednym: w klubie kipi(-ało) od złych emocji. Jest nowy właściciel, zarząd, sztab szkoleniowy, kryzys licencyjny jest zażegnany, ale świecimy na ostatnim miejscu z tebeli. Ze względu na bagaż fatalnych doświadczeń trudno teraz o zaufanie i chemie. Poprzedni "ustrój" naszego klubu wszystkich nas zepsuł jako ludzi. Nieufnie patrzymy na nowego prezesa, nie dowierzamy w warsztat trenera, zawodnicy też byli wielokrotnie okłamywani i nie wiemy co tak naprawdę siedzi im w głowach. Ale są trzy sprawy: dla kibiców święta litera /R\, dla wierzycieli (w tym piłkarzy) jedyna szansa na odzyskanie pieniędzy no i prezes/właściciel - wiemy już dobrze, że nie jest sztuką zastawić logo w lombardzie i jedne długi zastąpić jeszcze większymi, ale bez wątpienia uzyskanie licencji jest impulsem, za którym trzeba iść dalej. Dlatego apeluje aby dziś wieczorem nie iść na mecz, zostać w domu albo wybrać się do marketu, jeśli nie ma się zamiaru dać z siebie absolutnie wszystkiego!!! Przypomnę jeszcze raz starszego kibica, który nie przeżył jednego z meczów na trybunie. Jedenastu ludzi, którzy wyjdą ma boisko musi oznaczać ich gotowość do boju i mega wsparcie każdego! Wiem już, że wszyscy zainteresowani to czytają.

Po sezonie klub pewnie czeka gruntowna przebudowa. Kapitałowa, kadrowa, być może będą jakieś posunięcia związane ze stadionem, ale póki co musimy pokazać, że nie jesteśmy cipami.

i jak się z Tobą często nie zgadzam tak tutaj 100% poparcia. Dzisiaj na stadionie ma być piekło. Jak na derbach gdzie rozpierdalaliśmy szczewa 3:0. Piłkarze muszą wiedzieć, że jak nie bedą niosły ich nogi to z pewnością będzie niósł ich
nasz doping. Ostatnie lata dopingowałem jedynie na wyjazdach, na młynie nie byłem chyba od czasów 2 ligi, dzisiaj jednak
"zasiąde" na prostej i dam z siebie wszystko o to samo proszę każdego z was.

[koller]

Zapamiętejcie moje słowa . Jednego spdkowicza my już poznali ... Piast Gliwice - tam kaj gro Mójta drużyna leci z ligi
P.S W Wiśle sie w miara w czas opamiętali

[Aveni1920]

Chorzów GRAĆ ku*** MAĆ . Dzisiaj Tylko Zwycięstwo !

[rico1974]

Dziś tyn dzień bydzie nasz jak zawsze jada i byda rycoł na szpilu z dopingiem a po szpilu z radosci nara do 20

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Tobol]

Brakuje atmosfery z czasów awansu do ekstraklasy czy sezonu 1999/00. Kilkanaście minut przed meczem już doping. Przy czytaniu składów, spiker: numer i imię, kibice: nazwisko. Lepsza atmosfera, więcej śpiewów na 2 strony, ciuchcia itd. Wiadomo, wtedy były sukcesy, może wydawało się to wszystko lepsze, przez to, że byłem młodszy, ale obecnie brakuje tego na C6 moim zdaniem.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[nrsl-halemba]

Brakuje atmosfery z czasów awansu do ekstraklasy czy sezonu 1999/00. Kilkanaście minut przed meczem już doping. Przy czytaniu składów, spiker: numer i imię, kibice: nazwisko. Lepsza atmosfera, więcej śpiewów na 2 strony, ciuchcia itd. Wiadomo, wtedy były sukcesy, może wydawało się to wszystko lepsze, przez to, że byłem młodszy, ale obecnie brakuje tego na C6 moim zdaniem.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Wszędzie teraz tego brakuje bo wyrosło pokolenie rurkowe które bez żelu na głowie nie wyjdzie.. nie wspominając o telefonie w łapie bez którego minuty nie mogą wytrzymać bo ich telepie....

[Bartorus]

Nie musimy się nawet tak daleko cofać, że awans do esktraklasy. U nas ostatnim dobrym sezonem kibicowskim u siebie był sezon 09/10. Mecze gdzie nie było zadeklarowanego kompletu(a często był nad) na palcach jednej ręki. Najniższe frekwencje kręciły się w okolicach 8 tysięcy itp itd.

[Harpo]

Kurde, dawno takiego ciśnienia nie było. Czuję sie jakbyśmy dziś o majstra grali, szkoda tylko, że to odwrotny biegun
10siona będzie pękać w szwach!