No więc widzimy, że znów termin odkładany, a rogala miał na kogo zwalić.› Maleją długi Ruchu Chorzów, ale powołanie sportowej spółki akcyjne znowu się oddaliło. - Dziękujemy pseudokibicom - nie kryje sarkazmu prezes Krystian Rogala.
Trwa proces oddłużania zasłużonego klubu. Na ostatnim walnym zgromadzeniu członków klubu działacze zdradzili, że dług "niebieskich" wobec różnych firm i instytucji sięga nawet 10 mlin zł.
Największe było zadłużenie wobec Urzędu Skarbowego. - Ostatnie dziesięć miesięcy to nieustanne starania, żeby tę kwotę znacznie zmniejszyć. W samym kwietniu wpłaciliśmy na konto urzędu kilkaset tysięcy złotych - mówi Rogala.
Dziś prezes "niebieskich" powinien otrzymać pismo, które potwierdzi, że w ostatnim roku dług Ruchu wobec Urzędu Skarbowego zmniejszył się o ponad 4 mln zł!
- Wszystkie działania mają nas zbliżyć do powołania spółki akcyjnej. Tymczasem ostatnie burdy chuliganów na naszym stadionie spowodowały, że powołanie spółki znowu się opóźni [działacze zapowiadali wcześniej, że finalizacja prac nastąpi w maju - przyp. red.].
"Reklama", jaką zrobili klubowi pseudokibice, bardzo nam zaszkodziła. Przez kilka dni klub nie schodził z czołówek gazet, dużo było nas też w telewizji. Nie o taką reklamę nam jednak chodziło! Wiele rozmów ze sponsorami zostało zerwanych, inne zawieszone. Nie będę wymieniał nazwisk, ale kilku sponsorów zwyczajnie się przestraszyło - martwi się Rogala.
Zgodnie z zapowiedziami Marka Kopla, prezydenta Chorzowa, ruszyła procedura mająca wyłonić wykonawcę 4 tys. siedzisk na stadionie przy ul. Cichej.
Przeciwko remontowi zaprotestowali członkowie Stowarzyszenia Sympatyków K.S. Ruch Chorzów - Niebiescy, którzy uważają, że stadionowi niezbędna jest gruntowna przebudowa, a nie kosmetyka trybun. Kibice napisali w tej sprawie list otwarty do władz miasta, klubu i mediów. - Nie rozumiem kibiców. Rok temu pisali listy, że chcą krzesełek, teraz już nie. Ja też chciałbym, żeby Ruch grał na nowoczesnym, funkcjonalnym stadionie, ale jeżeli są pieniądze na montaż krzesełek, to trzeba podziękować i za to, a nie kręcić nosem - mówi Rogala.
Pieniędzy starczy nie tylko na montaż siedzisk. Poszerzymy też tunel wjazdowy na murawę, tak by bez trudu mogła tamtędy wjechać straż pożarna. Będzie dużo bezpieczniej - zapewnia prezes. Prace remontowe mają ruszyć latem.
Jakby nie było wydarzeń z ŁKS-em to by za pewne zwaliłna pogode, że nie spodziewał się że w maju będzie tak ciepło, albo zimno, wszystko jedno.