Właśnie dlatego, że prawie nikt nie śpiewa to słychać jak z głośników leci niezbyt trafiona wersja (discopolo...)spyru pisze:Hymn powiadasz ? Osobiście wolę dłubać słonecznik i popijać wodę niegazowaną 0,4 za 5 zł niż to discopolo śpiewać. Co do reszty to prawie się zgadzam.
Gdyby dogadać się z zarządem, że zamiast "Ruchu nasz kochany ..." w obecnej wersji, która irytuje wiele osób zacząć od "hej, Ruchu nasz...." tak jak zapodaje młyn to przypuszczam, że by to o wiele lepiej wyglądało (tym bardziej, że pod czas meczu nie wychodzi to najgorzej...) bo to jest nasze, własne!....