Szanuje poglady kazdego, ale po co je manifestowac na forum ktore jest o RUCHU CHORZOW i na ktore wchodza ludzie o przeroznych pogladach, z przeroznych stron Polski (mowie o kibicach Ruchu).
A na te slowa spotykam sie z krytyka, z oskarzeniami ze cenzuruje forum, ze kogos obrazam i ze wogole lepiej sobie mam dac spokoj...
Czy tak trudno jest zachowac poglady do siebie? Jest multum innych for na temat wojen rasowych, II wojny swiatowej... Tam gloscie swoje poglady, wklejajcie avatary z Hitlerem itp...
Bogu dzieki ze tego forum nie czyto np. pan Gerard Cieslik, bo chyba by mu cos puscilo momentalnie

A teraz stoje w zajebistej sytuacji. 3/4 forum oczekuje ode mnie zmian, czego efektem koncowym mialoby byc zbanowanie 1/3 kibicow Ruchu...
Sytuacja ze szkoda gadac... Wyjscie jest proste, ale ta 1/3 nie zamierza sie ugiac niestety...