Co z tym Ruchem?

[Dżem]

Znów was odklejka łapie a dalej mi nikt nie odpowiedział jak sobie wyobrażacie sprzedaż klubu potencjalnemu inwestorowi z naszym po***anym giełdowym układem właścicielskim. Znajdźcie mi drugi klub w polsce w takiej sytuacjii.

I jest różnica w stadionie miejskim, który jest i będzie danemu klubowi udostępniany na prefencyjnych warunkach finansowych bo dla tego klubu został stworzony od stadionu Wojewódzkiego, do którego na większości meczy trzeba dopłacać i nie mamy pewnosci czy za rok pozwolą nam tam grać.

[Ozor]

A nie zastanawia ciebie to ze nikt tego sprzedać nie chce skoro to takie bezwartościowe(ci ludzie po prostu wiedzą ze to dobra inwestycja na przyszłość i nie szedł bym w te stronę ze są idiotami i trzymają się kurczowo czegoś co nie ma wartosci) ? , sprawę stadionu już chyba wyjaśniliśmy każdy płaci i to nie mało za wynajem , nie ma już stadionów za złotówkę to istotny koszt dla każdego klubu i raczej należy się zastanowić jak zrobić by ten koszt zminimalizować poprzez wzrost frekwencji.

[jajo]

wymień mi te lepsze opcje zakupu klubu w Polsce bo ja nie widzę, widzę tylko o wiele droższe opcje patrząc na to co należy włożyć i co można zyskać biorąc pod uwagę wejście w piłkarski biznes.
Odnośnie stadionu mamy tu swego rodzaju przekłamanie bo nie wiem kto ma w tym kraju swój stadion - nie miejski czy wojewódzki ale swój.

widze 2 opcje, ktore moga byc rowne. kazda ma inne wady i zalety.
Wisła - Królewski tak jak w Widzewie Stamirowski, moze wyzej nie podskoczyc i sprzedac klub. jest 1 liga, jest olbrzymi potencjal ludzki, jest tradycja, jest stadion.
Lechia - rozpierdol organizacyjny, ale dlatego wlasnie moze latwo ja byc przejac. Stadion, miasto wojewodzki, zaplecze polityczne niezaleznie kto rzadzi. potencjal rozwoju.

nastepna 2, ktore wydaja sie fajne na 1 rzut oka, ale mam wrazenie, ze zbyt wygodnie wladzom obu miast miec je pod soba i chec sprzedazy jest pozorowana: Zabrze i Wrocław.
no i my - gdzie wbrew narracji tez sie prawie wszystko (rozbity akcjonariat) zgadza, zeby kupic walsnie ten klub.

Reszta ma:
- wlascicieli, ktorzy juz przystaja do tych klubow. nie ma powodu, zeby Rutkowscy sprzedali Amice np.
- malutka baze kibicow, ktorej zbudowanie bedzie trwalo lata
- biedna tradycje/historie. jednak dla milionerow pilka to tez troche zabawa, chca uczestniczyc w czyms fajnym
- stadiony absolutnie blokujace rozwoj - nasza opcja (dziura w ziemi + kolos obok) w tym kontekscie wcale nie jest taka zla.
- nizsze ligi, gdzie powrot bedzie duzo trudniejszy
- dominujacego zdecydowania lokalnego rywala.

[Ozor]

wymień mi te lepsze opcje zakupu klubu w Polsce bo ja nie widzę, widzę tylko o wiele droższe opcje patrząc na to co należy włożyć i co można zyskać biorąc pod uwagę wejście w piłkarski biznes.
Odnośnie stadionu mamy tu swego rodzaju przekłamanie bo nie wiem kto ma w tym kraju swój stadion - nie miejski czy wojewódzki ale swój.

widze 2 opcje, ktore moga byc rowne. kazda ma inne wady i zalety.
Wisła - Królewski tak jak w Widzewie Stamirowski, moze wyzej nie podskoczyc i sprzedac klub. jest 1 liga, jest olbrzymi potencjal ludzki, jest tradycja, jest stadion.
Lechia - rozpierdol organizacyjny, ale dlatego wlasnie moze latwo ja byc przejac. Stadion, miasto wojewodzki, zaplecze polityczne niezaleznie kto rzadzi. potencjal rozwoju.

nastepna 2, ktore wydaja sie fajne na 1 rzut oka, ale mam wrazenie, ze zbyt wygodnie wladzom obu miast miec je pod soba i chec sprzedazy jest pozorowana: Zabrze i Wrocław.
no i my - gdzie wbrew narracji tez sie prawie wszystko (rozbity akcjonariat) zgadza, zeby kupic walsnie ten klub.

Reszta ma:
- wlascicieli, ktorzy juz przystaja do tych klubow. nie ma powodu, zeby Rutkowscy sprzedali Amice np.
- malutka baze kibicow, ktorej zbudowanie bedzie trwalo lata
- biedna tradycje/historie. jednak dla milionerow pilka to tez troche zabawa, chca uczestniczyc w czyms fajnym
- stadiony absolutnie blokujace rozwoj - nasza opcja (dziura w ziemi + kolos obok) w tym kontekscie wcale nie jest taka zla.
- nizsze ligi, gdzie powrot bedzie duzo trudniejszy
- dominujacego zdecydowania lokalnego rywala.

I Wisła i Lechia będzie kosztować więcej jak Ruch z obecnym długiem czy można na nich więcej zarobić może i tak ale trzeba i więcej wsadzić wystarczy policzyć ile Królewski załatwił na poprzednie sezony i myślę ze to nie tylko jego pieniądze własne ale pożyczone od innych ,tego Zabrza i Wrocławia nawet nie liczę .
W tej chwili nie ma na wzrastającym rynku piłki w Polsce lepszego towaru jak Ruch i to wiedzą ci którzy kupili akcje za niewielkie pieniądze lub zamienili faktury na dług a ten konwertowali na akcje..

[viRo_BJJ]

Panowie, każdy chce awansu, ale pisałem przed sezonem, że to bedzie bardzo trudne i bardziej skupiałbym sie na zbudowaniu kadry, aby walczyć o awans w przyszłym.
Co do akcji , to akcjonariusze możemy i sprzedali, ale nie ma chętnych na zakup, jeżeli nie bylo chętnego po 3 awansach z rzędu i nie sprzedali to teraz tez nie widac chętnego. Nasz akcjonariat to duży problem dla potencjalnego nabywcy.

[gerhat]

Panowie, każdy chce awansu, ale pisałem przed sezonem, że to bedzie bardzo trudne i bardziej skupiałbym sie na zbudowaniu kadry, aby walczyć o awans w przyszłym.
Co do akcji , to akcjonariusze możemy i sprzedali, ale nie ma chętnych na zakup, jeżeli nie bylo chętnego po 3 awansach z rzędu i nie sprzedali to teraz tez nie widac chętnego. Nasz akcjonariat to duży problem dla potencjalnego nabywcy.

Mam odmienne zdanie, łatwiej znaleźć nabywcę po trzech spadkach niż awansach bo cena akcji jest na pewno niższa. Czas na pozbycie się tych panów był jak byliśmy w 3 lidze, jak późniejsza historia pokazała ich finansowy wkład w awanse nie był imponujący. Potem cena wzrosła ale paradoksalnie im gorzej tym można kupić ich akcje.
Struktura akcjonariatu też nie jest wielkim problemem, wystarczy 39% akcji żeby być największym udziałowcem a w koalicji z miastem wystarczy 12% zatem potencjalny nabywca nie musi kupić akcji zarówno od Bika i Kurczyka ale wystarczy od jednego.

[kroy]

Panowie, każdy chce awansu, ale pisałem przed sezonem, że to bedzie bardzo trudne i bardziej skupiałbym sie na zbudowaniu kadry, aby walczyć o awans w przyszłym.
Co do akcji , to akcjonariusze możemy i sprzedali, ale nie ma chętnych na zakup, jeżeli nie bylo chętnego po 3 awansach z rzędu i nie sprzedali to teraz tez nie widac chętnego. Nasz akcjonariat to duży problem dla potencjalnego nabywcy.

Mam odmienne zdanie, łatwiej znaleźć nabywcę po trzech spadkach niż awansach bo cena akcji jest na pewno niższa. Czas na pozbycie się tych panów był jak byliśmy w 3 lidze, jak późniejsza historia pokazała ich finansowy wkład w awanse nie był imponujący. Potem cena wzrosła ale paradoksalnie im gorzej tym można kupić ich akcje.
Struktura akcjonariatu też nie jest wielkim problemem, wystarczy 39% akcji żeby być największym udziałowcem a w koalicji z miastem wystarczy 12% zatem potencjalny nabywca nie musi kupić akcji zarówno od Bika i Kurczyka ale wystarczy od jednego.

Tylko że miasto to jest udziałowiec polityczny - dziś Michałek z poparciem partii Hołowni, jutro ktoś z PiS a pojutrze z KO.

Problemem jest przewidywalność. A sami już wiemy, że politycy różnych partii mają różne podejście do Ruchu i ważnych dla niego spraw.

[jajo]

Panowie, każdy chce awansu, ale pisałem przed sezonem, że to bedzie bardzo trudne i bardziej skupiałbym sie na zbudowaniu kadry, aby walczyć o awans w przyszłym.
Co do akcji , to akcjonariusze możemy i sprzedali, ale nie ma chętnych na zakup, jeżeli nie bylo chętnego po 3 awansach z rzędu i nie sprzedali to teraz tez nie widac chętnego. Nasz akcjonariat to duży problem dla potencjalnego nabywcy.

skoro są otwarci na sprzedaż, to dlaczego akcjonariat jest problemem?
ja ogolnie rozumiem, ze jest ale wlasnie w sytuacji, w ktorej sa/będa niechetni na sprzedaz.

[gerhat]

Zazwyczaj jak ktoś jest otwarty na sprzedaż a kupców za bardzo nie widać to ogłasza publicznie że chce sprzedać, zwłaszcza że jako udziałowcy mają dostęp do mediów.
W sumie to panowie Bik i Kurczyk są podobni do nas kibiców- zarówno my jak i oni liczą na księcia z bajki który przyjdzie i niewiadomo skąd i sypnie złotem a w życiu tak nie ma.
Oni milczą jak zaklęci, nie inwestują w Ruch, nie mówią nic o przyszłości, nie szukają inwestora który odkupi od nich akcje i liczą na Midasa.

[mpapmp]

Jeżeli szukamy oszczędności to może warto nakłonić pana Dawida S. to przejęcia jednak PBB? Tak siedzi w domku i zbiera $ za bycie naszym trenerem a tej trenerki coś mu się odechciało.

[Harpo]

Oglądałem skrót i kulisy Żaboli.
Z reguły mam ich w d...
Ale teraz coś we mnie pękło i cholerny żal d.. ściska
Full ludzi, kapitalny doping, fajna gra, leją warszawkę i są na 1 miejscu (jprdl..: 15 ich majstra nie przeżyję, tfu!).

K..WA kaj my jesteśmy....
Bez własnego stadionu, bez kasy, bez przyszłości, leją nas jakieś Wieczyste i Avie i jeszcze na trybunach coraz bardziej wieje nudą (te same marne przyśpiewki, marketingowo dno).
WSZYSTKO siadło. Przykre to strasznie.
https://www.youtube.com/watch?v=3gQ0WjOAFPo od 1.30 min

Peron odjechał w siną dal


PS. jeśli ktoś wyskoczy z hasłem że mam sie przenieść na Roosevelta to niech się puknie w łeb.

[Scypion]

Tak jest. Jesteśmy kompleksowo i wielowymiarowo w ciemnej du***. I niestety stan się z każdą kolejką i każdym dniem, każda kompromitująca porażką pogłębia. Jeżeli nie nastąpi radykalny przełom to czeka nas scenariusz Szombierek (optymizm) lub AKS (realizm).

[Rickenn10]

Tak jest. Jesteśmy kompleksowo i wielowymiarowo w ciemnej du***. I niestety stan się z każdą kolejką i każdym dniem, każda kompromitująca porażką pogłębia. Jeżeli nie nastąpi radykalny przełom to czeka nas scenariusz Szombierek (optymizm) lub AKS (realizm).

Żeby tak się stało to bardzo wielu ludzi musi przestać żyć w bańce mydlanej która ich otacza.
Jeszcze 2 lata temu robiliśmy największe mecze w PL z legią, górnikiem czy Widzewem a teraz? Teraz naciągamy frekwencję żeby podtrzymywać sztucznie 10k ludzi których obecnie nawet tylu nie ma (niestety) ale czego oczekiwać jak toczymy batalię na śmierć i życie z Siedlcami, Głogowem czy 3 ligowcami. Zarząd siedzi zamknięty i się nie wychyla, nie ma żadnych deklaracji żadnych planów nie ma nic kompletnie nic ale niektórzy będą mówić że jak się nie jest w środku to się gówno wie. To prawda nie jest się już w środku ale jak mamy sytuację klubu zamykać w 100 osobach w tym zarzad i kilkudziesięciu kumatych to jak tak dalej pójdzie to tylko Ci zostaną i skończymy jak powyżej świat poszedł do przodu a Ruch Chorzów został z zaściankowym myśleniem.

[oiowiec]

Czyli trzeba to jasno powiedzieć!!!!! ZARZĄD WON!!!!! Bo z tymi ludźmi wyżej H.. A nie podskoczymy!!!!!!! Cierpliwość ludzi już się wyczerpała!!!!!

[Kuchtizo]

Niebieska rodzina vol. tutaj sami sobie dopiszmy która to część. Teraz jest o tyle daremna sytuacja, że za czasów poprzednich smagorów i innych łajz kibice bylo zjednoczeni w jednym froncie. Teraz kibice z zarządem są w komitywie łącznie z Prezydentem. Teraz jak to sie rozwali to już na amen. Trzeba chodzic na wszystkie mecze, bo nie wiadomo jak długo będzie nam.to dane przy takim zarządzaniu. Kartka z pytaniami do Zarządu na spotkanke z Wielkim Ruchem puchnie.