[3 kolejka] Podbeskidzie - Ruch Chorzów 3.08.14 15:30

[Roch1920]

Kiedyś nie było boisk ale każdy grał, teraz buduje się boiska ale świecą pustkami. Smutna prawda, ino orliki są teraz oblegane raczej przez nas, już nie dzieci.

[Harpo]

A inna sprawa ludzie wymyslajacy, ze dzieci im halasuja i nie pozwalajacy im spokojnie pograc, wyszalec sie!

Jeszcze troche i beda stawiali ekrany dzwiekochlonne wokol boisk i placow zabaw.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Przydałyby się czasami, słysząc godzinami hasające dzieciaki ze słówkami "k..a "ch.." itd. Uszy więdną..

[_BiADACZ_]

Orliki orlikami, ale mysmy umieli polozyc plecaki na pierwszym lepszym kawalku trawy, zrobic z nich slupki i grac cale popoludnie po szkole! Wcale nam orlika do tego nie bylo trzeba!

A inna sprawa ludzie wymyslajacy, ze dzieci im halasuja i nie pozwalajacy im spokojnie pograc, wyszalec sie!

i w tym chyba jes najwiynkszy problym, u Nos na Biadaczu niy bylo pora lot boiska i zawsze my se jakos radzzili to na ulicy, to kajs na placu przi klopsztangach, oknach, niy roz sie dostowalo op***dol, lotali, ryceli mohery z okiyn, a i tak sie dalo grac - trza ino chciec.

[scouser]

Co do powyzszej dyskusji o bajtlach. Taki bajtel jest przyprowadzany przez rodziców którzy mają wielkie ambicje co do niego, by był wielkim piłkarzem. Najczęściej od rodziców zaczyna się kreowanie ich na gwiazde, nie ważne jak im wychodzi na treningach. Po latach wychodzą takie Kikuty co przewracają się o własne nogi, a żądaja kilkadziesiąt tysiecy złotych uważając się za wielka gwiazde. Pozniej wyrastają wlasnie tacy lanserzy co latają po galeriach. Nie raz widzialem jak taki młodziak po treningu udaje sie do McDonaldu. Wyzej zauwazono że dzieci na placach potrafia dzien w dzien grac latać za piłką. Dla nich to sprawia radość. A czy ich rodziców stać np. by co miesiac placic skladki?

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

I dlatego skauting musi krążyć po takich właśnie placach by wychwytywać mających drajfka do fussbalu i Ruch w sercu małych zabijaków, którzy już od życia w dupę dostali i nie tyle wołać od nich składki co fundować im szkołę, sprzęt, czasem i żarcie będzie potrzebne (ideałem byłby internat). Tak możemy wychować dla siebie piłkarzy, inaczej będą nam akademie dawać rozpuszczonych chłopców w turkusowych bucikach, z pedalskimi torebeczkami i lansiarskimi fryzurkami... z których pożytku klub nie ma żadnego.

prawie dziennie odbieram swojego bajtla ze sportowej szkoły na Wolce, widze więc tez te nasze przyszłe gwiazdy, dziś "gwiazdki" akademii czy UKS, dokładnie tak wygląda większość, guma w pysku, fioletowe rurki, grzywa na pól twarzy i słuchawki. lans w 3 dupy

[FAROW]

Trza zorganizowac szpil miedzy kibicami starszego pokolenia a piyrszym skladem i pokozac co to jest zaangazowanie i wiela daja checi!

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]