Kupujemy karnety na sezon 2013/2014

[grzechub]

Dobra gra warszawskiej Legii i podwójna korona przełożyły się na duże zainteresowanie kibiców karnetami. Bilety na nowy sezon przy Łazienkowskiej rozchodzą się w rekordowym tempie.

Po 34 dniach sprzedaży w stosunku do ubiegłego roku sprzedano prawie trzy tysiące karnetów więcej - 6613 sztuk do 3800 sztuk. - Na fali zdobytego mistrzostwa i pucharu spodziewaliśmy się dużego zainteresowania, co można było przewidzieć również na podstawie zapełnienia stadionu na ostatnich meczach - tłumaczy Ewa Szarkowska z działu sprzedaży biletów i karnetów. 1,8 tys. karnetów z 6,6 tys. to wejściówki na "Żyletę".

W zeszłym roku do 19 września na Legii sprzedano 7043 karnety, a na rundę wiosenną kibice kupili dodatkowe 2347 karnetów. W tym roku ten wynik zostanie prawdopodobnie pobity.

Jeżeli "Wojskowi" dostaną się do Ligi Mistrzów lub Ligi Europy, osoby, które zakupiły karnety, będą miały pierwszeństwo przy zakupie biletów na mecze w europejskich pucharach.

źródło : 12zawodnik.pl

to pokazuje jaki momy tzw "potencjał kibicowski".Na Legia najtańszy karnet kosztuje ponad 200zł.Wiym,że to inny stadion i inne cele obu drużyn,ale cena tyż jest adekwatno do powyższego,więc powinni my sprzedać co najmnij koło 5tys,a jako pójdzie z 3tys. to bydzie wszystko.Fest to przykre,że do poziomu organizacyjnego i sportowego dopasowują sie kibice.Wstyd mi za fanów naszego Ruchu,którzy nie poradzą wyłożyć 150zł na drużyna któro "niby" kochają.

No cóż:

[Gregus]

Może władze stowarzyszenia zachęciłyby piłkarzy, aby zaangażowali się w akcję Niebieski Opiekun i zakup ulgowych karnetów?

[Stasiu19R20]

Dobra gra warszawskiej Legii i podwójna korona przełożyły się na duże zainteresowanie kibiców karnetami. Bilety na nowy sezon przy Łazienkowskiej rozchodzą się w rekordowym tempie.

Po 34 dniach sprzedaży w stosunku do ubiegłego roku sprzedano prawie trzy tysiące karnetów więcej - 6613 sztuk do 3800 sztuk. - Na fali zdobytego mistrzostwa i pucharu spodziewaliśmy się dużego zainteresowania, co można było przewidzieć również na podstawie zapełnienia stadionu na ostatnich meczach - tłumaczy Ewa Szarkowska z działu sprzedaży biletów i karnetów. 1,8 tys. karnetów z 6,6 tys. to wejściówki na "Żyletę".

W zeszłym roku do 19 września na Legii sprzedano 7043 karnety, a na rundę wiosenną kibice kupili dodatkowe 2347 karnetów. W tym roku ten wynik zostanie prawdopodobnie pobity.

Jeżeli "Wojskowi" dostaną się do Ligi Mistrzów lub Ligi Europy, osoby, które zakupiły karnety, będą miały pierwszeństwo przy zakupie biletów na mecze w europejskich pucharach.

źródło : 12zawodnik.pl

to pokazuje jaki momy tzw "potencjał kibicowski".Na Legia najtańszy karnet kosztuje ponad 200zł.Wiym,że to inny stadion i inne cele obu drużyn,ale cena tyż jest adekwatno do powyższego,więc powinni my sprzedać co najmnij koło 5tys,a jako pójdzie z 3tys. to bydzie wszystko.Fest to przykre,że do poziomu organizacyjnego i sportowego dopasowują sie kibice.Wstyd mi za fanów naszego Ruchu,którzy nie poradzą wyłożyć 150zł na drużyna któro "niby" kochają.

No cóż:

Co Ty porównujesz? Klub, który zdobył podwójną koronę, który ma bardzo duże szanse na powtórzenie tego i na grę w lidze mistrzów, z nowym super stadionem i świetną otoczką wokół klubu. Z klubem, w którym nie ma żadnych perspektyw na lepsze jutro, gdzie będziemy walczyć o utrzymanie z zabytkiem, a nie stadionem. A jedynie co można o nas przeczytać to ciągłe jakieś nowe trupy wypadające z szafy? Karnety kupią ci co zawsze, czyli banda ludzi, dla których wyżej wymienione argumenty nie są ważne, a robią to tylko z miłości do klubu.

[grzechub]

Dobra gra warszawskiej Legii i podwójna korona przełożyły się na duże zainteresowanie kibiców karnetami. Bilety na nowy sezon przy Łazienkowskiej rozchodzą się w rekordowym tempie.

Po 34 dniach sprzedaży w stosunku do ubiegłego roku sprzedano prawie trzy tysiące karnetów więcej - 6613 sztuk do 3800 sztuk. - Na fali zdobytego mistrzostwa i pucharu spodziewaliśmy się dużego zainteresowania, co można było przewidzieć również na podstawie zapełnienia stadionu na ostatnich meczach - tłumaczy Ewa Szarkowska z działu sprzedaży biletów i karnetów. 1,8 tys. karnetów z 6,6 tys. to wejściówki na "Żyletę".

W zeszłym roku do 19 września na Legii sprzedano 7043 karnety, a na rundę wiosenną kibice kupili dodatkowe 2347 karnetów. W tym roku ten wynik zostanie prawdopodobnie pobity.

Jeżeli "Wojskowi" dostaną się do Ligi Mistrzów lub Ligi Europy, osoby, które zakupiły karnety, będą miały pierwszeństwo przy zakupie biletów na mecze w europejskich pucharach.

źródło : 12zawodnik.pl

to pokazuje jaki momy tzw "potencjał kibicowski".Na Legia najtańszy karnet kosztuje ponad 200zł.Wiym,że to inny stadion i inne cele obu drużyn,ale cena tyż jest adekwatno do powyższego,więc powinni my sprzedać co najmnij koło 5tys,a jako pójdzie z 3tys. to bydzie wszystko.Fest to przykre,że do poziomu organizacyjnego i sportowego dopasowują sie kibice.Wstyd mi za fanów naszego Ruchu,którzy nie poradzą wyłożyć 150zł na drużyna któro "niby" kochają.

No cóż:

Co Ty porównujesz? Klub, który zdobył podwójną koronę, który ma bardzo duże szanse na powtórzenie tego i na grę w lidze mistrzów, z nowym super stadionem i świetną otoczką wokół klubu. Z klubem, w którym nie ma żadnych perspektyw na lepsze jutro, gdzie będziemy walczyć o utrzymanie z zabytkiem, a nie stadionem. A jedynie co można o nas przeczytać to ciągłe jakieś nowe trupy wypadające z szafy? Karnety kupią ci co zawsze, czyli banda ludzi, dla których wyżej wymienione argumenty nie są ważne, a robią to tylko z miłości do klubu.

jo pisza ino o naszym słynnym potencjale,który uwidocznił sie zwłaszcza w poprzednim sezonie,kaj my chyba ani razu niy poradzili zapełnić stadionu(pomijom mecz ze szczewami).Zajrzyj se do tymatu o stadionie kaj wszyscy szkamrajom,że 12tys. to mało,a tu niy idzie sprzedać 1tys. karnetów.Na chwila obecno Legia odjechała nom o kilkanaście lot i ni ma sie co porównywać,ale momy podobno potyncjal kibicowski porównywalny,abo i wiynkszy niz 7egionisty i przy tych cynach,karnet powinien kupic nawet tyn co ani razu niy bydzie na Cichej.W poście pytom kaj se te kibice pomiyszkujące w całej Polsce i poza jej granicami,którym szkoda wydać 150zł na Ruch?Jo wiym,że nos,fanatyków jest mnij,ale te 4tys. sprzedanych powinno pynknąć w chwila momynt,a tu zanosi sie,że dobijemy do 1tys może dwóch i szlus.To po prostu jest do mnie niepojęte.

[Stasiu19R20]

Dobra gra warszawskiej Legii i podwójna korona przełożyły się na duże zainteresowanie kibiców karnetami. Bilety na nowy sezon przy Łazienkowskiej rozchodzą się w rekordowym tempie.

Po 34 dniach sprzedaży w stosunku do ubiegłego roku sprzedano prawie trzy tysiące karnetów więcej - 6613 sztuk do 3800 sztuk. - Na fali zdobytego mistrzostwa i pucharu spodziewaliśmy się dużego zainteresowania, co można było przewidzieć również na podstawie zapełnienia stadionu na ostatnich meczach - tłumaczy Ewa Szarkowska z działu sprzedaży biletów i karnetów. 1,8 tys. karnetów z 6,6 tys. to wejściówki na "Żyletę".

W zeszłym roku do 19 września na Legii sprzedano 7043 karnety, a na rundę wiosenną kibice kupili dodatkowe 2347 karnetów. W tym roku ten wynik zostanie prawdopodobnie pobity.

Jeżeli "Wojskowi" dostaną się do Ligi Mistrzów lub Ligi Europy, osoby, które zakupiły karnety, będą miały pierwszeństwo przy zakupie biletów na mecze w europejskich pucharach.

źródło : 12zawodnik.pl

to pokazuje jaki momy tzw "potencjał kibicowski".Na Legia najtańszy karnet kosztuje ponad 200zł.Wiym,że to inny stadion i inne cele obu drużyn,ale cena tyż jest adekwatno do powyższego,więc powinni my sprzedać co najmnij koło 5tys,a jako pójdzie z 3tys. to bydzie wszystko.Fest to przykre,że do poziomu organizacyjnego i sportowego dopasowują sie kibice.Wstyd mi za fanów naszego Ruchu,którzy nie poradzą wyłożyć 150zł na drużyna któro "niby" kochają.

No cóż:

Co Ty porównujesz? Klub, który zdobył podwójną koronę, który ma bardzo duże szanse na powtórzenie tego i na grę w lidze mistrzów, z nowym super stadionem i świetną otoczką wokół klubu. Z klubem, w którym nie ma żadnych perspektyw na lepsze jutro, gdzie będziemy walczyć o utrzymanie z zabytkiem, a nie stadionem. A jedynie co można o nas przeczytać to ciągłe jakieś nowe trupy wypadające z szafy? Karnety kupią ci co zawsze, czyli banda ludzi, dla których wyżej wymienione argumenty nie są ważne, a robią to tylko z miłości do klubu.

jo pisza ino o naszym słynnym potencjale,który uwidocznił sie zwłaszcza w poprzednim sezonie,kaj my chyba ani razu niy poradzili zapełnić stadionu(pomijom mecz ze szczewami).Zajrzyj se do tymatu o stadionie kaj wszyscy szkamrajom,że 12tys. to mało,a tu niy idzie sprzedać 1tys. karnetów.Na chwila obecno Legia odjechała nom o kilkanaście lot i ni ma sie co porównywać,ale momy podobno potyncjal kibicowski porównywalny,abo i wiynkszy niz 7egionisty i przy tych cynach,karnet powinien kupic nawet tyn co ani razu niy bydzie na Cichej.W poście pytom kaj se te kibice pomiyszkujące w całej Polsce i poza jej granicami,którym szkoda wydać 150zł na Ruch?Jo wiym,że nos,fanatyków jest mnij,ale te 4tys. sprzedanych powinno pynknąć w chwila momynt,a tu zanosi sie,że dobijemy do 1tys może dwóch i szlus.To po prostu jest do mnie niepojęte.

Akurat podajesz przykłady kompletnie z dupy. Jakby nie patrzeć to my jako pierwszy klub w Polsce w XXI wieku zapełniliśmy stadion w około 30 tys(Derby, bez wliczania żaboli). Po awansie do OE stadion wypełniany był praktycznie zawsze, a frekwencja wahała się między 8, a 12, 13 tys ludzi. W sezonie za "Niedzielana" historia się powtarzała. Jednak następne sezony to już nasz kompletny regres, ale na to składa się wiele czynników, a najważniejszy to coraz więcej nowych stadionów w Polsce, nie wykorzystanie przez pracowników marketingu "mody" na Ruch i tak dalej. Na Legie przed nowym stadionem chodziło średnio 7,8 tys, o Śląsku nawet nie wspominając. Popatrz sobie nawet na Lecha, gdzie w zeszłym sezonie gorzej im się wiodło a na mecze chodziło po 8 tys ludzi.

[Raul22]

jak my wypelniali prawie zawsze stadion po awansie to chyba chodzilem na mecze innego klubu. 12-13 tys ludzi na Ruchu?? Chyba jak my z Podbeskidziem 4:0 wygrywali i do ligi wchodzili. Na derby i owszem ale na 1 mecz i to derbowy to o mobilizacje nie trudno. Od dawien dawna nie ma zadnej mody na Ruch i to nie wina marketingu, kibice Ruchu to lenie (nie mowie o wszystkich bo wielu jest takich co poswieca wszystko dla klubu, nawet ostatnie grosze), ale a to im nie pasowala pogoda, a to godzina meczu, a to wesela byly, urodziny, chrzty, roczki bilety drogie, slabo grali itd itp (kto od lat jest na forum wie o czym mowie). Teraz mamy tanio to zas wytlumaczenie ze druzyna slaba, w tamtym roku druzyna byla dobra bo wicemistrz Polski i przed sezonem nikt nie wiedzial jak beda grac i ile to tych karnetow sprzedalismy? Takie zabole jak lecialy to chodzilo im po 15 tys ludzi, fakt ze dostawali krupnioki nie krupnioki, ale im nie przeszkadzalo ze slabo grali, a u nas zawsze znajduje sie powod do nie iscia na mecz, nie kupienia karnetu itd. Jak taki belchatow pare lat temu walczyl o mistrza to tez mieli frekwencje po 6-8 tys, wiec zadne osiagniecie dla nas przy naszym potencjale kibicowskim. Ja na prawde nie wiem gdzie sa ci wszyscy kibice Ruchu, wiemy ze sa bo potrafia sie zmobilizowac, potrafia na wyjazd pojechac do Gdanska w ponad 2 tys, potrafia przyjsc w 30 tys na derby, tylko czemu nie chodzi przynajmniej czesc z nich co 2 tyg na mecze? Tego nie ejstem w stanie pojac.

[Stasiu19R20]

jak my wypelniali prawie zawsze stadion po awansie to chyba chodzilem na mecze innego klubu. 12-13 tys ludzi na Ruchu?? Chyba jak my z Podbeskidziem 4:0 wygrywali i do ligi wchodzili. Na derby i owszem ale na 1 mecz i to derbowy to o mobilizacje nie trudno. Od dawien dawna nie ma zadnej mody na Ruch i to nie wina marketingu, kibice Ruchu to lenie (nie mowie o wszystkich bo wielu jest takich co poswieca wszystko dla klubu, nawet ostatnie grosze), ale a to im nie pasowala pogoda, a to godzina meczu, a to wesela byly, urodziny, chrzty, roczki bilety drogie, slabo grali itd itp (kto od lat jest na forum wie o czym mowie). Teraz mamy tanio to zas wytlumaczenie ze druzyna slaba, w tamtym roku druzyna byla dobra bo wicemistrz Polski i przed sezonem nikt nie wiedzial jak beda grac i ile to tych karnetow sprzedalismy? Takie zabole jak lecialy to chodzilo im po 15 tys ludzi, fakt ze dostawali krupnioki nie krupnioki, ale im nie przeszkadzalo ze slabo grali, a u nas zawsze znajduje sie powod do nie iscia na mecz, nie kupienia karnetu itd. Jak taki belchatow pare lat temu walczyl o mistrza to tez mieli frekwencje po 6-8 tys, wiec zadne osiagniecie dla nas przy naszym potencjale kibicowskim. Ja na prawde nie wiem gdzie sa ci wszyscy kibice Ruchu, wiemy ze sa bo potrafia sie zmobilizowac, potrafia na wyjazd pojechac do Gdanska w ponad 2 tys, potrafia przyjsc w 30 tys na derby, tylko czemu nie chodzi przynajmniej czesc z nich co 2 tyg na mecze? Tego nie ejstem w stanie pojac.

To ile ludzi przychodziło na mecz z Legią, Widzewem, Wisłą, Lechem i ostatni mecz z Jagą?

[grzechub]

Ni ma sie co przegadywać Stasiu. Momy chyba najtańsze karnety w lidze(w przeliczeniu 8zł na mecz,to na KS Stal Chełm Śląski trza piyncioka ciepnąć),mimo tego niy poradzymy sprzedać kilku tysięcy karnetów(do ligi jeszcze trocha,wiync dej Boże,żeby to sie zmiyniło). W tym tkwi problym i stąd ta dyskusja. I jeszcze roz z uporym maniaka: jest nos 4-5tys. fanatyków i ta liczba karnetów już powinna być downo osiągnięto.

[Gregus]

Momy chyba najtańsze karnety w lidze.

Zdecydowanie! Przeglądałem na stronach ceny karnetów innych klubów. Sprawdzałem dla sektorów na dłuższych trybunach. Ceny zaczynają się od min. 200 zł. za rundę (10-11 spotkań). My mamy na sektory 144 zł. na cały sezon (ok. 20 meczów - 2 rundy, faza finowała, PP)! Taki 1-ligowy Bełchatów ma karnet na cały sezon (17 meczów) za 190 zł. Klub poszedł kibicom bardzo na rękę. Zrobił co mógł. To, ile nas będzie na meczach, zależy już teraz tylko od nas.

[_BiADACZ_]

Akurat podajesz przykłady kompletnie z dupy. Jakby nie patrzeć to my jako pierwszy klub w Polsce w XXI wieku zapełniliśmy stadion w około 30 tys(Derby, bez wliczania żaboli). Po awansie do OE stadion wypełniany był praktycznie zawsze, a frekwencja wahała się między 8, a 12, 13 tys ludzi. W sezonie za "Niedzielana" historia się powtarzała. Jednak następne sezony to już nasz kompletny regres, ale na to składa się wiele czynników, a najważniejszy to coraz więcej nowych stadionów w Polsce, nie wykorzystanie przez pracowników marketingu "mody" na Ruch i tak dalej. Na Legie przed nowym stadionem chodziło średnio 7,8 tys, o Śląsku nawet nie wspominając. Popatrz sobie nawet na Lecha, gdzie w zeszłym sezonie gorzej im się wiodło a na mecze chodziło po 8 tys ludzi.

nie żeby coś, ale Ty sie som oszukujesz...

stadion był dopuszczony jakos na 11 tysiyncy czy cos takiego... 12, 13 tys. ludzi na Ruchu? chyba ino tyla było na szpilu z Podbeskidziem, niech bydzie nawet 15 tys.
ino na derbach z KSG my mieli KOMPLET co było 3:0...

[marek79]

I co z tego ze momy stadion na 10 tys? Jak to jest 10 tys krzeselek a ludzi moze wejsc i 15 tys a luki beda puste bo ludzie stoja po 2-3 w rzedzie i sie mieszcza oraz na koronie stadionu. Wystarczy poogladac zdjecia z szpili kaj 10 i prosto jest pelno i obejrzec ile ludzi stoi w rzedzie.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Stasiu19R20]

Akurat podajesz przykłady kompletnie z dupy. Jakby nie patrzeć to my jako pierwszy klub w Polsce w XXI wieku zapełniliśmy stadion w około 30 tys(Derby, bez wliczania żaboli). Po awansie do OE stadion wypełniany był praktycznie zawsze, a frekwencja wahała się między 8, a 12, 13 tys ludzi. W sezonie za "Niedzielana" historia się powtarzała. Jednak następne sezony to już nasz kompletny regres, ale na to składa się wiele czynników, a najważniejszy to coraz więcej nowych stadionów w Polsce, nie wykorzystanie przez pracowników marketingu "mody" na Ruch i tak dalej. Na Legie przed nowym stadionem chodziło średnio 7,8 tys, o Śląsku nawet nie wspominając. Popatrz sobie nawet na Lecha, gdzie w zeszłym sezonie gorzej im się wiodło a na mecze chodziło po 8 tys ludzi.

nie żeby coś, ale Ty sie som oszukujesz...

stadion był dopuszczony jakos na 11 tysiyncy czy cos takiego... 12, 13 tys. ludzi na Ruchu? chyba ino tyla było na szpilu z Podbeskidziem, niech bydzie nawet 15 tys.
ino na derbach z KSG my mieli KOMPLET co było 3:0...

Masz racje, że był dopuszczany na 11 tys, ale jak to miało się do rzeczywistości. Wtedy w modzie było skakanie przez płot na stadion. W pewnych kwestiach macie racje i nie można się nie zgodzić z waszymi racjami. Każdy wie jaki jest chorzowski krepel, no ale co zrobić.

[_BiADACZ_]

No wlasnie jak sie to mialo... tak sie to mialo, ze w swiat szla propaganda, ze na Ruchu bylo 13 tys. na szpilu... ;]

niy ma sie co oszukiwac, wszyscy wiymy jakich momy "kibicow".

[Stasiu19R20]

No wlasnie jak sie to mialo... tak sie to mialo, ze w swiat szla propaganda, ze na Ruchu bylo 13 tys. na szpilu... ;]

niy ma sie co oszukiwac, wszyscy wiymy jakich momy "kibicow".

http://niebiescy.pl/galeria.php?module= ... egia_02_03
to według Ciebie ile ludzi było na tym szpilu . Wiadomo, że mamy w pi*** krepli, ale jednak ich mamy.

[robotrix]

No wlasnie jak sie to mialo... tak sie to mialo, ze w swiat szla propaganda, ze na Ruchu bylo 13 tys. na szpilu... ;]

niy ma sie co oszukiwac, wszyscy wiymy jakich momy "kibicow".

http://niebiescy.pl/galeria.php?module= ... egia_02_03
to według Ciebie ile ludzi było na tym szpilu . Wiadomo, że mamy w pi*** krepli, ale jednak ich mamy.

Ale piyknie wtedy tyn nasz skansyn wyglondol... Tego nom dzisiej wlasnie trzeba, niy wymiany Smagora, Mosora, Kotali yno pelnego stadionu a wtedy bydom i sponsorzy i stadion i widoki na prziszlosc bo bez kibicow nima nic...
Niy rozumia tych CIU.LI co sie majom za kibicow, co niby kochajom tyn klub i tradycje jake sobom prezyntuje a na szpil za pol darmo niy idom... Dlo mie to je nojnizszo forma zycia, gorszo lod szczewa...

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]