plusy:
gra na zero z tyłu (wreszcie ) choć nie ustrzegliśmy się błędów ta czwórka funkcjonowała w miarę poprawnie
postawa Jankesa,Zienia(puki starczyło sił),dobre momenty Wtorka (choć po raz kolejny nie trafił setki) Michal uratował nam pare sytuacji a w końcówce punkt
.........................może jeszcze dobrze przygotowana murawa to tyle(jak na deRby zbyt mało)
minusy: zero środka pola(szczewa nas zdominowały )przez co nie było gry tylko kopanina jak to słusznie ujął Lewczuk
Smekti (nie udźwignął ciężaru deRbów w głowie),Sultes zagubiony jak dziecko we mgle(ale to mgło wynikac bardziej z chaosu w jaki został wpuszczony pod koniec spotkania)
zaskoczeniem dla mnie była dyspozycja fizyczna piłkarzy ogólnie(zawsze to RUCH grał do końca ale niestety nie w tych derbach;szczewa wytrzymały lepiej mecz kondycyjnie

.)
ogólnie punkt w tym meczu nikogo nie ucieszył ale też i żadna z drużyn nie zasłużyła na więcej,takich deRbów nikt nie będzie pamiętał i tyle,odfajkowany kolejny mecz .........
popisów kilku(może nastu)półgłówków z młyna nie ma co komentować bo niestety nikt nad nimi nie panuje i robią siare wszystkim którzy tam zasiadają i dopingują.......