[28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marceli ~Sk~
Posty: 633
Rejestracja: 10 lis 2009, o 15:23
Lokalizacja: (D) - Chorzow
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#256 Post autor: Marceli ~Sk~ » 7 maja 2010, o 22:45

Poznan nam wtrabi niemilosiernie. Bo po co chlopy maja lotac bez efektu. Pod brama padlina. Brak skutecznosci, brak jakiego taktycznego zagrania. Brak zgrania formacji "Atak". Wiem ,ze to sie fajnie pisze, co innego byc na plycie i lotac. Dobra ale kaj sa te treningi, kaj sa zalozenia taktyczne. Mnie to przyponinalo dzieciece lata. Kupa mosci panowie. Jakos to bedzie.
Co do niewyjasnionej sytuacji (spalony) powinne byc wyciagnienze kosekwencje w stosunku do siedziego.

Elmer
Posty: 10254
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#257 Post autor: Elmer » 7 maja 2010, o 22:46

- Nie da się ukryć, że nie rozegraliśmy w dniu dzisiejszym najlepszego spotkania. Ruch lepiej potrafi grać w piłkę, ale Jagiellonia nie pozwoliła nam na wiele, stąd też nasza porażka. Z ciekawością przeanalizuję sobie kilka kontrowersji z tego spotkania ponieważ mam kilka pytań i wątpliwości.
to nasz trener
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

arnold1920R
Posty: 38
Rejestracja: 4 maja 2010, o 20:44
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#258 Post autor: arnold1920R » 7 maja 2010, o 22:49

Adolf pisze:a jakich potrzebuje arnold co ? takich ktorzy nigdy nic zlego na zespol nie powiedza bo nie wypada prawda jest taka ze przejebali puchary i tyle a czy bedzie 4 czy 14 plac to niewazne bo nic dzieki temu nie ma ino kasy trocha wiecej
Rozumiem krytyke, ale na poziomie, a nie zaraz "z ryjem" na naszych piłkarzy...

HKSADIK
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 7520
Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#259 Post autor: HKSADIK » 7 maja 2010, o 22:53

Powiem Wam szczerze-nie zasluzylismy dzis na jakies punkty...Jaga byla tak ustawiona,ze tak naprawde nic nie zagralismy...Na majstra nie ma szans,trzeba trzymac kciuki,zeby jutro Wisła wygrala....Bo trzecie miejsce jest bardzo zagrozone...Mamy za slaby sklad i tyle.
Waldek Fornalik!
Co za ch***wy tydzien :/
Lewy obronca,srodkowy obronca,z dwoch srodkowych pomocnikow-na gwalt potrzebnych!!!
Ostatnio zmieniony 7 maja 2010, o 23:01 przez HKSADIK, łącznie zmieniany 1 raz.

Harpo
Posty: 3839
Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#260 Post autor: Harpo » 7 maja 2010, o 23:01

gerhat pisze: Zaś sie zaczyno. Jedyn Piech nom by tego meczu niy wygroł, bo jak by mioł wygrać som Piech to by to zrobił przez te 25 min co był na placu. A czymu niy wystawił Stawara, a czymy niy Goncerza, a może Stefański by coś poradziył, tak mogymy zawsze gdybać. Przegroł Ruch a niy tako czy inno zmiana.
No właśnie - świetne pytania.
Co to - sparing żeby tak kombinować z ustawieniami?
A Piech przez te 25 min NIC nie mógł zrobić, bo pozostali byli bez sił. Jak widziałeś wlazł i zaraz trochę zamętu wprowadził + dobry, ale strzał obroniony strzał. Chyba pierwszy w II połowie. :wstyd:
Jedynym wyjaśnieniem może być widmo super ważnego meczu z Lechem - Fornalik chce wystawić najsilniejszy skład jaki ma i "bada" na kogo w 100% może postawić.

PS. to chyba normalne, że po KOLEJNYM kiepskim meczu narzekamy? Bo dryfujemy w stronę "czarnego" scenariusza? Ja, ja, ja... wiem: "4 plac to i tak wielki sukces" :oczami:
Niebieskie serce od 1988 R.
NOWY STADION DLA RUCHU!!!

"PRECZ z polityczną poprawnością!"

HKSADIK
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 7520
Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#261 Post autor: HKSADIK » 7 maja 2010, o 23:04

Po tych dwoch meczach mamy prawo narzekac...NARZEKAC,bo nic nie gramy...Nie dajemy sobie rady i z Pogonią i z Jagą...Czemu-nie wiem.
4 miejsce,niby jest kasa,ale po takim sezonie to jest no...jakby to napisac-malo :(
Ostatnio zmieniony 7 maja 2010, o 23:04 przez HKSADIK, łącznie zmieniany 1 raz.

marek_1980
Posty: 1
Rejestracja: 7 maja 2010, o 22:48
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#262 Post autor: marek_1980 » 7 maja 2010, o 23:04

Obiektywnie trzeba stwierdzić, że Jagiellonia była dzisiaj lepszą drużyną. I nie ma co zwalać na sędziego!!!! Żeby nie -10 pkt to byłaby na 5 6 miejscu, więc nie jest to ekipa z dolnej części tabeli umówmy się. Po za tym Jaga przegrała u siebie tylko jeden mecz w lidze i to z LECHEM, także jest mocna, finał z PP też mówi samo za siebie. Nie ma co płakać ;-)

chorzowski_rsl
Posty: 1900
Rejestracja: 2 lut 2007, o 12:51
Lokalizacja: Niebieska Ruda Śląska
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#263 Post autor: chorzowski_rsl » 7 maja 2010, o 23:05

trudno,zostaly jeszcze dwie kolejki,gromy do konca!mysla ze z Lechem bydom chopcy walczyc o kazdy metr boiska,a za tydzien do Kielc pojadymy sie bawic i przypieczetowac miejsce w pierwszy 3!jutro trza trzimac kciuki za Wisła
NRŚL GANG

Mirek
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11999
Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#264 Post autor: Mirek » 7 maja 2010, o 23:10

HKSADIK pisze:Po tych dwoch meczach mamy prawo narzekac...NARZEKAC,bo nic nie gramy...
Mamy do tego prawo. Też narzekam, bo widziałem, że nic nie graliśmy. Ale pisząc wcześniej o frustratach, pisałem nie o tych, którzy krytykują, narzekają, tylko o tych co jeżdżą po swoich jak po łysych kobyłach. A takich tu nie brakuje. Krytyka jak najbardziej,ale poziom też musi być.
edit: HKSADIK to nie było do Ciebie , tylko ogólnie.
Ostatnio zmieniony 7 maja 2010, o 23:15 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.

HKSADIK
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 7520
Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#265 Post autor: HKSADIK » 7 maja 2010, o 23:14

Ja nie jezdze po swoich(naszych!),wiem,ze sie starali...Chcieli wygrac(gora zremisowac)...ale rzeczywistosc jest brutalna,nie zasluzlyli po takim slabym meczu na gora jeden punkt.Czegos zabraklo-pewnie pomyslu(ale nie obwiniam tu Fornalika,bo nasz srodek pomocy to jest dno,zero ofenswynej gry,co nasz trenerer mial wymyslec??)...Mamy braki w skladzie.nasze obecne miejsce to jest SUPER WYNIK...Niestety pod koniec sezonu brakuje sil na cos wiecej...

NIEBIESCY!!

PS.Mirek ja tak ogolnie pisze,co lezy mi na seRcu! ;)

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10274
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#266 Post autor: gerhat » 7 maja 2010, o 23:25

za narzykanie za porażka i poziom gry żodyn dzisiej nikogo niy bydzie jeb***,
ale za szukanie pojedyńczej odpowiedzialności trynera albo kokretnego zawodnika lub twierdzenia o przejeb**** pucharach napewno

buli19R20
Posty: 2379
Rejestracja: 26 wrz 2008, o 09:34
Lokalizacja: ŚWIONY
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#267 Post autor: buli19R20 » 7 maja 2010, o 23:41

a jak dla mnie to wynik zly ale tk gra jaga u siebie jest bardzo dobrą druzyną my tez mielismy okazje którą zajebał arbiter. Ogolnie to sedzia h...j jak mowilem przed meczem ze wszyscy bydom mu patrzec na łapy i ze bedzie sedziował sprawiedliwie toch sie jednak przeliczołch bo arbiter był tak zamieszany ze mogli lepij tych japonców sciągnąc do sedziowania :) JESZCZE ROZ SEDZIA H...j a grajki nienajlepiej ale napewno nie powiem ze sa ci...mi czy innymi idiotami bo za całokształt sezonu nalezą im sie słowa uznania brawo Janoszka i Piech :) ogolnie jakies problemy z przyjeciem bali mieli chopcy :( a kartka dla Niedzielana???? czy Grodzickiego hahaha sedziemu prosto w ryj


Dzisiojh to nawet szymkowiak jebo...l z tego jebanego kraju jakim jest pzpn !!!!!!!!!!!!

aha mom pytanie słyszeliscie na szpilu to JESTESMY ZAWSZE TAM...???? czyzby niebiescy byli obecni ?????
Ostatnio zmieniony 7 maja 2010, o 23:45 przez buli19R20, łącznie zmieniany 1 raz.

HKSADIK
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 7520
Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#268 Post autor: HKSADIK » 7 maja 2010, o 23:44

Nie ma co sie zalamywac-na 3 miejsce jeszcze sa szanse...We wtorek niech kazdy ruszy dupe i poniesie NASZYCH pilkarzy do boju!!Trzeba walczyc i wierzyc!3 miejsce dalej w zasiegu jest!
Najgrosze jest to,ze niektorzy pilkarze juz sil nie maja...Wtorek to jest bardzo wazny mecz,
Ostatnio zmieniony 7 maja 2010, o 23:45 przez HKSADIK, łącznie zmieniany 1 raz.

Marceli ~Sk~
Posty: 633
Rejestracja: 10 lis 2009, o 15:23
Lokalizacja: (D) - Chorzow
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#269 Post autor: Marceli ~Sk~ » 7 maja 2010, o 23:44

Gerhat nie dziw sie. To jest normalne. Popyt nie idzie z podaza w jednej parze.
90-lecie klubu chciano obchodzic hucznie z jakims wspanialem dorobkiem. Dorobek to gra wpucharach europejskich. Marzenia , marzenia. w ciagu jednego tygodnia wszystko poszlo do lamusa. To wielu ludzi boli. Z Lechem Poznan przegrana. To niestety jest pewne.

Awatar użytkownika
Rly
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 570
Rejestracja: 8 sie 2008, o 22:10
Lokalizacja: Zawodzie
Kontakt:

Re: [28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

#270 Post autor: Rly » 7 maja 2010, o 23:59

Takiej sytuacji jeszcze w tym sezonie nie było. Co zagwizdał sędzia Siedlecki w drugiej połowie meczu Jagiellonia - Ruch? Co to ku*** było? Widzieliście?

Wychodzą od połowy boiska Sobiech i Piech, wymieniają piłkę, ani przez moment nie ma mowy o spalonym, nie ma mowy o jakimkolwiek faulu. Obaj zawodnicy przebiegają 40 metrów i na linii pola karnego ogrywają obrońcę Jagiellonii. Dopiero gdy Piech zagrywa do Sobiecha, do tyłu (więc nie może być spalonego) i gdy widać, że ta piłka na sto procent do Sobiecha dojdzie... Siedlecki gwiżdże. Nie wcześniej, tylko w momencie, gdy piłka zmierza do zupełnie nieobstawionego Sobiecha, mającego przed sobą tylko bramkę i bramkarza. Gdy gol wydaje się nieunikniony.

To był najbardziej zdumiewający gwizdek w tym sezonie ekstraklasy. Gwizdek, którego nie dało się niczym usprawiedliwić, bo tam nie było żadnej stykowej sytuacji. W dawnych czasach napisalibyśmy: - Pilnował! A teraz... Teraz nic nie napiszemy... Jesteśmy zbyt zdziwieni. Zdziwieni, bo sędzia NIE MOŻE SIĘ TAK POMYLIĆ. Tam nie było w czym się pomylić. OBEJRZYJCIE TĘ AKCJĘ.

Ale już początek meczu był zastanawiający. Dziewiąta minuta, Thiago Cionek celowo łokciem, z całej siły uderza Andrzeja Niedzielana w połamaną niedawno kość jarzmową. Uderza tak mocno, że u napastnika Ruchu jest poważne podejrzenie ponownego złamania kości (ZOBACZ TĘ SYTUACJĘ). Sędzia powinien dać minimum żółtą kartkę (ale raczej czerwoną), tymczasem w ogóle nie reaguje (co dziwne, bo w drugiej połowie żółtą kartkę dostał Baran za uderzenie rywala, chociaż go nawet nie dotknął), w ogóle nie widzi faulu. Niedzielan leży na boisku i wzywa lekarzy. Jak już wstaje, to - logiczne - wścieka się (chociaż nie jakoś energicznie). W końcu dopiero co przewiercali mu się przez gardło, hakami wyciągali kość itd. A tu drwal na niego poluje, ewidetnie chce trafić w najczulszy punkt. Co robi Siedlecki? Daje Niedzialowi żółtą kartkę eliminującą go z udziału w meczu z Lechem Poznań. Pomieszanie z poplątaniem.

O co tu chodzi, panie Siedlecki? Do czego pan w tym meczu zmierzał? Mecz Jagiellonia - Ruch chyba nie był najważniejszy...

PS Jagiellonia i tak prezentowała się odrobinę lepiej, ale pamiętajmy, że Ruch nie grał dziś tylko przeciwko "Jadze", ale też przeciwko trzem innym drużynom ligi.

PS 2 Jak już napisaliśmy niżej w komentarzach - nie chodzi o to, żeby specjalnie chronić Niedzielana (jak już włazi na boisko, to ma być gotowy do walki jak każdy inny zawodnik). Chodzi o to, by reagować na zawodników nastawionych na fizyczną eliminację przeciwnika. Uderzenie łokciem to zgodnie z przepisami czerwona kartka. Tymczasem zamiast czerwonej dla Cionka (dobra, niech będzie chociażby żółta, ba - niech będzie chociaż odgwizdany faul), jest żółta dla faulowanego. I to - CO KLUCZOWE - żółta eliminująca go z arcyważnego spotkania.
"Uganda? To są jakieś jaja. Albo te inne afrykańskie drużyny, pełętają się tam po buszu, ale w rankingu są przed nami. To jest zabawa! "

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Adam1983, Google [Bot], JSensei, luigi47, Mavo1920 i 43 gości