UNIA JANIKOWO-RUCH CHORZOW 2006-28-10 (15:00)

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
slavo
Posty: 1589
Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
Lokalizacja: szczewogród
Kontakt:

#241 Post autor: slavo » 28 paź 2006, o 23:07

Lysy ! Co ? Cieszysz sie co nie

Nie ma to jak wrocic z pracy i zobaczyc takie cos
Co do meczu slow pare nim przyjdzie czas na zalanie smutkow.

1. Najwieksza kompromitacja od czasow Znicza i Brzeska !

a teraz plusy
1. Ten mecz wreszcie pokazal ile wart jest nasz za***isty playmaker Bonk. Dopoki w srodki tyral jak wol Pulo to nie bylo widac jaki z niego (z Bonka) za***isty krol srodka pola i kreator. Nic , zero. Teraz zabraklo Pulkowskiego i nie mial kto zapieprzac za dwoch
2. mecz ten pokazal dobitnie gdzie mamy najwieksze braki - srodek pomocy i srodek obrony.

wnioski
A. Pulo wracaj !
B. Do spodenek nr 16 bezwarunkowo doszyc kieszenie, zeby bohaterowi z tym numerem rece nie zmarlzy podczas spacerow.
C. Bonk - dziekujemy, Cidry czekaja
D. mniej telefonow od menadzerow
E. Krolestwo za stopera i playmakera.

Informacja dla opornych, ktorym z powodu kontaktu z alkoholem dzisiaj nie odpowiem.
Uprzejmie informuje, ze: meczu nie widzialem ale dane mi bylo widziec wyczyny zawodnika z nr 16 nie raz i nie dwa tej wiosny i tej podstawie po gruntownym zapoznaniu sie ze skladem a takze z faktem nabycia przez T.S i biorac pod uwagfe ze mecze sie wygrywa badz przegrywa srodkiem pola, stwierdzam, ze jeden Grzybek na skrzydle meczu nie wygra.

COBRA
Posty: 4413
Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry

#242 Post autor: COBRA » 28 paź 2006, o 23:09

W S T Y D!!! co tu wiecej napisac druzyna aspirujaca o awans nie ma prawa wdupic z takim czyms jak jakies janikowo w takim wymiarze! Wychodzi na wierzch ta gra, od paru meczow hu** graja forma uciekla i tyla.Niech wlecial rzeko zeby ona wrocila bo jak nie to bedzie ciul i ino powrot nie do orange ale do RZECZYWISTOSCI!czyli utrzymanie w 2 lidze

Awatar użytkownika
Simone
Posty: 2119
Rejestracja: 1 wrz 2003, o 21:36
Lokalizacja: EGAL
Kontakt:

#243 Post autor: Simone » 28 paź 2006, o 23:13

Slavo Bonk jest jaki jest ale dzisiaj na defensywnym patrzac na sklad gral Baran a slabszy od Pula w odbiorze to on nie jest ...

Zreszta jeden zawodnik nie przegrywa meczu w takich rozmiarach z takimi swierszczami ...

Chyba dobrze ze tego nie widzialem , nasza gra to musialo byc cos strasznego ...

Jak wyglada stan zdrowia Sokola i Pulkowskiego ?

lukasz14

#244 Post autor: lukasz14 » 28 paź 2006, o 23:20

Halu trudno stało się nie zawsze jest niedziela i taki zimny prysznic nam dobrze zrobi.Mam nadzieje że Wleciał wyciągnie odpowiednie wnioski.Będzie czeba pomyśleć o odpowiednich wzmocnieniach jak zauważył ktoś prędzej potrzeba dobrego stopera do pomocy Baranowi i kogoś do środka pola do pomocy w kreowaniu akcji Pulkowskiemu i Sokołowi i ewentualnie na zastąpienie ich w wypadku kontuzji.Dziś Ich zabrakło i stało się nie miał kto tego pociągnąć.Znów się naraże że się czepiam ale chyba czas Bonka i jego kułeczek się skończył ,pozatym prawie wcale nie pracuje w defensywie i jak dziś zabrakło charującego za dwóch w tych fragmentach gry Pulkowskiego efekt jest.Mimo wszystko kocham ten klub i nie ma mowy aby mnie w piątek nie było.Tu są bramy i wypowiedź Wleciała kto ma mało niech zobaczy sobiehttp://www.unia.janikowo.com/frame.php?name=Un ... c=avi_unia
Dumny po zwycięstwie wierny po porażce pozdrawiam

salas
Posty: 741
Rejestracja: 24 sie 2003, o 14:56
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#245 Post autor: salas » 28 paź 2006, o 23:25

przezylem mlawe u siebie 1;0 i na wyjezdzie 1;0 ale 4;0 z jajnikami !!!!!awans jeszcze daleko bardzooooooooooooo!!!!!
NAJWAŻNIEJSZA JEST TRADYCJA - RUCH Chorzów - LEGENDA BEZ KOŃCA!!!

COBRA
Posty: 4413
Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry

#246 Post autor: COBRA » 28 paź 2006, o 23:31

lukasz14 pisze:Halu trudno stało się nie zawsze jest niedziela i taki zimny prysznic nam dobrze zrobi.Mam nadzieje że Wleciał wyciągnie odpowiednie wnioski.Będzie czeba pomyśleć o odpowiednich wzmocnieniach jak zauważył ktoś prędzej potrzeba dobrego stopera do pomocy Baranowi i kogoś do środka pola do pomocy w kreowaniu akcji Pulkowskiemu i Sokołowi i ewentualnie na zastąpienie ich w wypadku kontuzji.Dziś Ich zabrakło i stało się nie miał kto tego pociągnąć.Znów się naraże że się czepiam ale chyba czas Bonka i jego kułeczek się skończył ,pozatym prawie wcale nie pracuje w defensywie i jak dziś zabrakło charującego za dwóch w tych fragmentach gry Pulkowskiego efekt jest.Mimo wszystko kocham ten klub i nie ma mowy aby mnie w piątek nie było.Tu są bramy i wypowiedź Wleciała kto ma mało niech zobaczy sobiehttp://www.unia.janikowo.com/frame.php?name=Un ... c=avi_unia
Dumny po zwycięstwie wierny po porażce pozdrawiam

Zimny prysznic to byl z Jaga ale zadnych wnoskow z niego niwyciagnieto denna slaba gra z stalowka i szczesliwe zwyciestwo teraz slaba gra i kompromitacja zobaczymy co bedzie dalej.Niebiescy obudzcie sie bo moze byc zapozno.
!!!

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10739
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#247 Post autor: jajo » 28 paź 2006, o 23:40

W miare obiektywnie jesli mozna, to moim zdaniem Pasnik wine ponosi przy drugiej bramce. Pierwsza, to fakt wrzutka na 5 metrow, ale nie mogl przewidywac ze nasi defensorzy ja puszcza. Druga na jego konta, strzal z 30 metrow. Dobre uderzenie, ale przy takiej odleglosci gol jest wina bramkarza. Male usprawiedliwenie, ze byl pod slonce. 3 to z rogu glowa przy slupku, moim zdaniem bez winy. 4 bramka to pusty facet na 11 metrze.
Sokoł chyba naderwal dwuglowy. Nagle w czasie biegu stanal. Zmiany, dlaczego nie bylo? Bo chyab niestety nie bylo kogo. Pulek z urazem i mielismy Sobczynskiego w obronie, ktory byl fest slabiutki. DOmzalski wszedl na szkrzydlo za Sokola, ale po bramce, gdy Misiura wszedl za Makucha musial przejsc na prawa obrone, co bylo juz nieporozumieniem. Na koniec zadebiutowal Jozef Misztal. Najgorsze, ze na tej lawce nie bylo duzo wiekszego manewru...
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

Elmer
Posty: 10254
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

#248 Post autor: Elmer » 28 paź 2006, o 23:54

jajo: nie Sobczyński a Adamski.

Jeszcze mi się skojarzyło. 2 lata temu Ruch wygrał u siebie z Koroną 4:1. Korona grała poprawnie, a nam (głównie Bizakowi) wychodziło dosłownie wszystko. Czytając wypowiedzi pomeczu w Janikowie pilkarze Unii sami przyznają, że wychodziło im w sobotę wszystko. Korona wtedy awansowała do 1 ligi. Mam nadzieję, że tak będzie i z nami.

Wnioski należy wyciągnąć i z Lechią mecz Ruch MUSI wygrać.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Johnny Walker
Posty: 1034
Rejestracja: 29 lip 2006, o 23:22
Kontakt:

#249 Post autor: Johnny Walker » 29 paź 2006, o 00:04

panowie tak nie moze byc :!: albo gramy o awans albo stajemy sie takim rozwojem- wieczny trzecioligowiec. ku*** przeciez to wstyd, zeby skomrpomitowac sie w janikowie. tam pewnie impreza w remizie trwa do rana. ja rozumiem zly dzien, zmeczenie, przetrenowanie, chec odpoczynku od pilki, ale doswiadczona druzyna nie ma prawa skompromitowac sie w meczu z przedostatnia druzyna ligi. mnie by bylo wstyd spojrzec w oczy 200 kibicom, ktorzy tam pojechali- wielki szacunek dla Was panowie.
i nikt nie oczekuje przepraszam, bo my oczekujemy wynikow i gry na poziomie. proponuje do krakowa wyslac juniorow, bo oni przegraja 12-0 ale nie bedzie wstydu, takiego jak pierwszy zespol by [rzegral 7-0.

poza tym druga sprawa jest taka, ze jak my nie wygramy dwoch nastepnych spotkan i skonczymy runde na 4/5 miejscu to mozemy tylko pomachac na pozegnanie Baranowi czy Pepkowi ktory zreszta i tak myslami jest juz w Barcelonie. A co dopiero myslec o przyjsciu Karwana, Magiery, ktorzy coraz czesciej byli wymieniani w roli kandydatow do gry w Ruchu.

a na koniec tylko ch** Z WYNIKAMI NIEBIESCY JESTESMY Z WAMI i tak bedzie zawsze, ale to musi dzialac w dwie strony. Pozdrawiam kibiców i pilkarzy ektrsklasa juz niedlugo nasza.

Admin: ostrzezenie

Awatar użytkownika
KikoMaćki
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 91
Rejestracja: 12 sty 2006, o 23:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#250 Post autor: KikoMaćki » 29 paź 2006, o 00:14

slavo pisze:Lysy ! Co ? Cieszysz sie co nie

Nie ma to jak wrocic z pracy i zobaczyc takie cos
Co do meczu slow pare nim przyjdzie czas na zalanie smutkow.

1. Najwieksza kompromitacja od czasow Znicza i Brzeska !

a teraz plusy
1. Ten mecz wreszcie pokazal ile wart jest nasz za***isty playmaker Bonk. Dopoki w srodki tyral jak wol Pulo to nie bylo widac jaki z niego (z Bonka) za***isty krol srodka pola i kreator. Nic , zero. Teraz zabraklo Pulkowskiego i nie mial kto zapieprzac za dwoch
2. mecz ten pokazal dobitnie gdzie mamy najwieksze braki - srodek pomocy i srodek obrony.

wnioski
A. Pulo wracaj !
B. Do spodenek nr 16 bezwarunkowo doszyc kieszenie, zeby bohaterowi z tym numerem rece nie zmarlzy podczas spacerow.
C. Bonk - dziekujemy, Cidry czekaja
D. mniej telefonow od menadzerow
E. Krolestwo za stopera i playmakera.

Informacja dla opornych, ktorym z powodu kontaktu z alkoholem dzisiaj nie odpowiem.
Uprzejmie informuje, ze: meczu nie widzialem ale dane mi bylo widziec wyczyny zawodnika z nr 16 nie raz i nie dwa tej wiosny i tej podstawie po gruntownym zapoznaniu sie ze skladem a takze z faktem nabycia przez T.S i biorac pod uwagfe ze mecze sie wygrywa badz przegrywa srodkiem pola, stwierdzam, ze jeden Grzybek na skrzydle meczu nie wygra.
Byłem na meczu i musze ci powiedzec ze Bonk był najlepszym piłkarzem w zespole Ruchu! Jedyny chop który zapieprzoł i groł dobrze!

USH
Posty: 575
Rejestracja: 20 maja 2003, o 15:34
Lokalizacja: NP
Kontakt:

#251 Post autor: USH » 29 paź 2006, o 00:39

teraz wrocilem takiej padliny dawno nie widziałem :evil: ale przynajmniej nasza liczba ok (NIE PISZA WIELA KOGO BYłO)

Awatar użytkownika
Neo
Posty: 2425
Rejestracja: 1 sie 2004, o 22:03
Lokalizacja: Niebiescy.pl
Kontakt:

#252 Post autor: Neo » 29 paź 2006, o 01:06

Szkoda, że przegraliśmy tak wysoko :( Gdyby Pepe wykorzystał zaraz na początku fajną okazje to mecz mógłby się inaczej ułożyć, ale możemy tylko gdybać. Unia z minuty na minute była coraz lepsza. Koncertowo zagrał ten Serb Rasić. Ktoś go porównał do Zidana i chyba było w tym troche racji, bo zagrał naprawde super. Możnaby nad nim w zime pomyśleć. W klatce około 250 osób (w tym 60 Elany i kilka osób z Widzewa). Sporo osób przyjechało autami, większość wchodzi w 1 połowie. Ekipa autokarowa na mecz wchodzi w przerwie.

Dumny po zwycięstwie, wieRny po porażce!
Ostatnio zmieniony 29 paź 2006, o 13:14 przez Neo, łącznie zmieniany 1 raz.

arcio
Posty: 5014
Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
Kontakt:

#253 Post autor: arcio » 29 paź 2006, o 01:17

po zobaczeniu bramek
1-0 zadupił mur - nie można tak sie dać zaskoczyć i OSIŃSKI!!! co to za podskoki?? nie pokryty chop ładuje z 6 m i po krzyku
2-0 - tutaj Makuch podaje na 40 metrze przeciwnikowi (??), pierwszy błąd a to co Paśnik zrobił to ...
3-0 znowu sobie przeciwnik w polu karnym sam stoi!!! przy rogu!!! bramkarz mógł być zasłonięty choć lepiej powinien się ustawić chyba
4-0 w jednej akcji dwa błędy Osińskiego!!! no a z Domzalskiego taki obrońca jak ze mnie pilot

błędy indywidualne i jeszcze raz błędy indywidualne!!
a nie ma na kogo wymienić :(
nigdy nie jest za późno

Awatar użytkownika
osik
Posty: 601
Rejestracja: 12 maja 2004, o 16:55
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

#254 Post autor: osik » 29 paź 2006, o 01:46

to jes qr..... RUCH, nie zycza se taki kompromitacji ,w takim wydaniu :evil:
takie moje zdanie


:evil: :evil: :evil:

Awatar użytkownika
Goscioo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1304
Rejestracja: 16 lis 2003, o 08:51
Lokalizacja: Piekary Śl. / Kępno
Kontakt:

#255 Post autor: Goscioo » 29 paź 2006, o 07:49

DjMaciar pisze:Mysle ze ta porazka przyblizyla nas do I-Ligi
czemu spytacie ? juz mowie
teraz beda chlopcy wiedzieli ze nie sa jeszcze GWIAZDAMI wielkiego formatu
tylko zwyklymi grajkami ktorych idzie ograc nie wolno a tu napewno tak bylo
lekcewarzyc nikogo przeslismy obok meczu i dostalismy lanie srogie ale warte
bo uczace POKORY GRATULACJE DLA BENIAMINKA UNI
i mysle ze nasi chlopcy wezma sobie za przyklad wole walki teoretycznie slabszego przeciwnika
i beda czerpat po tym meczu refleksje ktore daja im sile i pewnosc ale nie zarozumialosc
tego CALEJ DRUZYNIE ZYCZE bedzie dobrze
obys miol racja i poszlo to wszystko w ta strone
jo sie obawiom ze mogymy dostac zadyszki do konca sezonu (odpukac w niemalowane)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot] i 32 gości