UNIA JANIKOWO-RUCH CHORZOW 2006-28-10 (15:00)
-
- Posty: 1589
- Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
- Lokalizacja: szczewogród
- Kontakt:
Lysy ! Co ? Cieszysz sie co nie
Nie ma to jak wrocic z pracy i zobaczyc takie cos
Co do meczu slow pare nim przyjdzie czas na zalanie smutkow.
1. Najwieksza kompromitacja od czasow Znicza i Brzeska !
a teraz plusy
1. Ten mecz wreszcie pokazal ile wart jest nasz za***isty playmaker Bonk. Dopoki w srodki tyral jak wol Pulo to nie bylo widac jaki z niego (z Bonka) za***isty krol srodka pola i kreator. Nic , zero. Teraz zabraklo Pulkowskiego i nie mial kto zapieprzac za dwoch
2. mecz ten pokazal dobitnie gdzie mamy najwieksze braki - srodek pomocy i srodek obrony.
wnioski
A. Pulo wracaj !
B. Do spodenek nr 16 bezwarunkowo doszyc kieszenie, zeby bohaterowi z tym numerem rece nie zmarlzy podczas spacerow.
C. Bonk - dziekujemy, Cidry czekaja
D. mniej telefonow od menadzerow
E. Krolestwo za stopera i playmakera.
Informacja dla opornych, ktorym z powodu kontaktu z alkoholem dzisiaj nie odpowiem.
Uprzejmie informuje, ze: meczu nie widzialem ale dane mi bylo widziec wyczyny zawodnika z nr 16 nie raz i nie dwa tej wiosny i tej podstawie po gruntownym zapoznaniu sie ze skladem a takze z faktem nabycia przez T.S i biorac pod uwagfe ze mecze sie wygrywa badz przegrywa srodkiem pola, stwierdzam, ze jeden Grzybek na skrzydle meczu nie wygra.
Nie ma to jak wrocic z pracy i zobaczyc takie cos
Co do meczu slow pare nim przyjdzie czas na zalanie smutkow.
1. Najwieksza kompromitacja od czasow Znicza i Brzeska !
a teraz plusy
1. Ten mecz wreszcie pokazal ile wart jest nasz za***isty playmaker Bonk. Dopoki w srodki tyral jak wol Pulo to nie bylo widac jaki z niego (z Bonka) za***isty krol srodka pola i kreator. Nic , zero. Teraz zabraklo Pulkowskiego i nie mial kto zapieprzac za dwoch
2. mecz ten pokazal dobitnie gdzie mamy najwieksze braki - srodek pomocy i srodek obrony.
wnioski
A. Pulo wracaj !
B. Do spodenek nr 16 bezwarunkowo doszyc kieszenie, zeby bohaterowi z tym numerem rece nie zmarlzy podczas spacerow.
C. Bonk - dziekujemy, Cidry czekaja
D. mniej telefonow od menadzerow
E. Krolestwo za stopera i playmakera.
Informacja dla opornych, ktorym z powodu kontaktu z alkoholem dzisiaj nie odpowiem.
Uprzejmie informuje, ze: meczu nie widzialem ale dane mi bylo widziec wyczyny zawodnika z nr 16 nie raz i nie dwa tej wiosny i tej podstawie po gruntownym zapoznaniu sie ze skladem a takze z faktem nabycia przez T.S i biorac pod uwagfe ze mecze sie wygrywa badz przegrywa srodkiem pola, stwierdzam, ze jeden Grzybek na skrzydle meczu nie wygra.
-
- Posty: 4413
- Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
- Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry
W S T Y D!!! co tu wiecej napisac druzyna aspirujaca o awans nie ma prawa wdupic z takim czyms jak jakies janikowo w takim wymiarze! Wychodzi na wierzch ta gra, od paru meczow hu** graja forma uciekla i tyla.Niech wlecial rzeko zeby ona wrocila bo jak nie to bedzie ciul i ino powrot nie do orange ale do RZECZYWISTOSCI!czyli utrzymanie w 2 lidze
- Simone
- Posty: 2119
- Rejestracja: 1 wrz 2003, o 21:36
- Lokalizacja: EGAL
- Kontakt:
Slavo Bonk jest jaki jest ale dzisiaj na defensywnym patrzac na sklad gral Baran a slabszy od Pula w odbiorze to on nie jest ...
Zreszta jeden zawodnik nie przegrywa meczu w takich rozmiarach z takimi swierszczami ...
Chyba dobrze ze tego nie widzialem , nasza gra to musialo byc cos strasznego ...
Jak wyglada stan zdrowia Sokola i Pulkowskiego ?
Zreszta jeden zawodnik nie przegrywa meczu w takich rozmiarach z takimi swierszczami ...
Chyba dobrze ze tego nie widzialem , nasza gra to musialo byc cos strasznego ...
Jak wyglada stan zdrowia Sokola i Pulkowskiego ?
Halu trudno stało się nie zawsze jest niedziela i taki zimny prysznic nam dobrze zrobi.Mam nadzieje że Wleciał wyciągnie odpowiednie wnioski.Będzie czeba pomyśleć o odpowiednich wzmocnieniach jak zauważył ktoś prędzej potrzeba dobrego stopera do pomocy Baranowi i kogoś do środka pola do pomocy w kreowaniu akcji Pulkowskiemu i Sokołowi i ewentualnie na zastąpienie ich w wypadku kontuzji.Dziś Ich zabrakło i stało się nie miał kto tego pociągnąć.Znów się naraże że się czepiam ale chyba czas Bonka i jego kułeczek się skończył ,pozatym prawie wcale nie pracuje w defensywie i jak dziś zabrakło charującego za dwóch w tych fragmentach gry Pulkowskiego efekt jest.Mimo wszystko kocham ten klub i nie ma mowy aby mnie w piątek nie było.Tu są bramy i wypowiedź Wleciała kto ma mało niech zobaczy sobiehttp://www.unia.janikowo.com/frame.php?name=Un ... c=avi_unia
Dumny po zwycięstwie wierny po porażce pozdrawiam
Dumny po zwycięstwie wierny po porażce pozdrawiam
-
- Posty: 741
- Rejestracja: 24 sie 2003, o 14:56
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
-
- Posty: 4413
- Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
- Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry
lukasz14 pisze:Halu trudno stało się nie zawsze jest niedziela i taki zimny prysznic nam dobrze zrobi.Mam nadzieje że Wleciał wyciągnie odpowiednie wnioski.Będzie czeba pomyśleć o odpowiednich wzmocnieniach jak zauważył ktoś prędzej potrzeba dobrego stopera do pomocy Baranowi i kogoś do środka pola do pomocy w kreowaniu akcji Pulkowskiemu i Sokołowi i ewentualnie na zastąpienie ich w wypadku kontuzji.Dziś Ich zabrakło i stało się nie miał kto tego pociągnąć.Znów się naraże że się czepiam ale chyba czas Bonka i jego kułeczek się skończył ,pozatym prawie wcale nie pracuje w defensywie i jak dziś zabrakło charującego za dwóch w tych fragmentach gry Pulkowskiego efekt jest.Mimo wszystko kocham ten klub i nie ma mowy aby mnie w piątek nie było.Tu są bramy i wypowiedź Wleciała kto ma mało niech zobaczy sobiehttp://www.unia.janikowo.com/frame.php?name=Un ... c=avi_unia
Dumny po zwycięstwie wierny po porażce pozdrawiam
Zimny prysznic to byl z Jaga ale zadnych wnoskow z niego niwyciagnieto denna slaba gra z stalowka i szczesliwe zwyciestwo teraz slaba gra i kompromitacja zobaczymy co bedzie dalej.Niebiescy obudzcie sie bo moze byc zapozno.
!!!
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10739
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
W miare obiektywnie jesli mozna, to moim zdaniem Pasnik wine ponosi przy drugiej bramce. Pierwsza, to fakt wrzutka na 5 metrow, ale nie mogl przewidywac ze nasi defensorzy ja puszcza. Druga na jego konta, strzal z 30 metrow. Dobre uderzenie, ale przy takiej odleglosci gol jest wina bramkarza. Male usprawiedliwenie, ze byl pod slonce. 3 to z rogu glowa przy slupku, moim zdaniem bez winy. 4 bramka to pusty facet na 11 metrze.
Sokoł chyba naderwal dwuglowy. Nagle w czasie biegu stanal. Zmiany, dlaczego nie bylo? Bo chyab niestety nie bylo kogo. Pulek z urazem i mielismy Sobczynskiego w obronie, ktory byl fest slabiutki. DOmzalski wszedl na szkrzydlo za Sokola, ale po bramce, gdy Misiura wszedl za Makucha musial przejsc na prawa obrone, co bylo juz nieporozumieniem. Na koniec zadebiutowal Jozef Misztal. Najgorsze, ze na tej lawce nie bylo duzo wiekszego manewru...
Sokoł chyba naderwal dwuglowy. Nagle w czasie biegu stanal. Zmiany, dlaczego nie bylo? Bo chyab niestety nie bylo kogo. Pulek z urazem i mielismy Sobczynskiego w obronie, ktory byl fest slabiutki. DOmzalski wszedl na szkrzydlo za Sokola, ale po bramce, gdy Misiura wszedl za Makucha musial przejsc na prawa obrone, co bylo juz nieporozumieniem. Na koniec zadebiutowal Jozef Misztal. Najgorsze, ze na tej lawce nie bylo duzo wiekszego manewru...
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 10254
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
jajo: nie Sobczyński a Adamski.
Jeszcze mi się skojarzyło. 2 lata temu Ruch wygrał u siebie z Koroną 4:1. Korona grała poprawnie, a nam (głównie Bizakowi) wychodziło dosłownie wszystko. Czytając wypowiedzi pomeczu w Janikowie pilkarze Unii sami przyznają, że wychodziło im w sobotę wszystko. Korona wtedy awansowała do 1 ligi. Mam nadzieję, że tak będzie i z nami.
Wnioski należy wyciągnąć i z Lechią mecz Ruch MUSI wygrać.
Jeszcze mi się skojarzyło. 2 lata temu Ruch wygrał u siebie z Koroną 4:1. Korona grała poprawnie, a nam (głównie Bizakowi) wychodziło dosłownie wszystko. Czytając wypowiedzi pomeczu w Janikowie pilkarze Unii sami przyznają, że wychodziło im w sobotę wszystko. Korona wtedy awansowała do 1 ligi. Mam nadzieję, że tak będzie i z nami.
Wnioski należy wyciągnąć i z Lechią mecz Ruch MUSI wygrać.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 lip 2006, o 23:22
- Kontakt:
panowie tak nie moze byc
albo gramy o awans albo stajemy sie takim rozwojem- wieczny trzecioligowiec. ku*** przeciez to wstyd, zeby skomrpomitowac sie w janikowie. tam pewnie impreza w remizie trwa do rana. ja rozumiem zly dzien, zmeczenie, przetrenowanie, chec odpoczynku od pilki, ale doswiadczona druzyna nie ma prawa skompromitowac sie w meczu z przedostatnia druzyna ligi. mnie by bylo wstyd spojrzec w oczy 200 kibicom, ktorzy tam pojechali- wielki szacunek dla Was panowie.
i nikt nie oczekuje przepraszam, bo my oczekujemy wynikow i gry na poziomie. proponuje do krakowa wyslac juniorow, bo oni przegraja 12-0 ale nie bedzie wstydu, takiego jak pierwszy zespol by [rzegral 7-0.
poza tym druga sprawa jest taka, ze jak my nie wygramy dwoch nastepnych spotkan i skonczymy runde na 4/5 miejscu to mozemy tylko pomachac na pozegnanie Baranowi czy Pepkowi ktory zreszta i tak myslami jest juz w Barcelonie. A co dopiero myslec o przyjsciu Karwana, Magiery, ktorzy coraz czesciej byli wymieniani w roli kandydatow do gry w Ruchu.
a na koniec tylko ch** Z WYNIKAMI NIEBIESCY JESTESMY Z WAMI i tak bedzie zawsze, ale to musi dzialac w dwie strony. Pozdrawiam kibiców i pilkarzy ektrsklasa juz niedlugo nasza.
Admin: ostrzezenie

i nikt nie oczekuje przepraszam, bo my oczekujemy wynikow i gry na poziomie. proponuje do krakowa wyslac juniorow, bo oni przegraja 12-0 ale nie bedzie wstydu, takiego jak pierwszy zespol by [rzegral 7-0.
poza tym druga sprawa jest taka, ze jak my nie wygramy dwoch nastepnych spotkan i skonczymy runde na 4/5 miejscu to mozemy tylko pomachac na pozegnanie Baranowi czy Pepkowi ktory zreszta i tak myslami jest juz w Barcelonie. A co dopiero myslec o przyjsciu Karwana, Magiery, ktorzy coraz czesciej byli wymieniani w roli kandydatow do gry w Ruchu.
a na koniec tylko ch** Z WYNIKAMI NIEBIESCY JESTESMY Z WAMI i tak bedzie zawsze, ale to musi dzialac w dwie strony. Pozdrawiam kibiców i pilkarzy ektrsklasa juz niedlugo nasza.
Admin: ostrzezenie
- KikoMaćki
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 91
- Rejestracja: 12 sty 2006, o 23:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Byłem na meczu i musze ci powiedzec ze Bonk był najlepszym piłkarzem w zespole Ruchu! Jedyny chop który zapieprzoł i groł dobrze!slavo pisze:Lysy ! Co ? Cieszysz sie co nie
Nie ma to jak wrocic z pracy i zobaczyc takie cos
Co do meczu slow pare nim przyjdzie czas na zalanie smutkow.
1. Najwieksza kompromitacja od czasow Znicza i Brzeska !
a teraz plusy
1. Ten mecz wreszcie pokazal ile wart jest nasz za***isty playmaker Bonk. Dopoki w srodki tyral jak wol Pulo to nie bylo widac jaki z niego (z Bonka) za***isty krol srodka pola i kreator. Nic , zero. Teraz zabraklo Pulkowskiego i nie mial kto zapieprzac za dwoch
2. mecz ten pokazal dobitnie gdzie mamy najwieksze braki - srodek pomocy i srodek obrony.
wnioski
A. Pulo wracaj !
B. Do spodenek nr 16 bezwarunkowo doszyc kieszenie, zeby bohaterowi z tym numerem rece nie zmarlzy podczas spacerow.
C. Bonk - dziekujemy, Cidry czekaja
D. mniej telefonow od menadzerow
E. Krolestwo za stopera i playmakera.
Informacja dla opornych, ktorym z powodu kontaktu z alkoholem dzisiaj nie odpowiem.
Uprzejmie informuje, ze: meczu nie widzialem ale dane mi bylo widziec wyczyny zawodnika z nr 16 nie raz i nie dwa tej wiosny i tej podstawie po gruntownym zapoznaniu sie ze skladem a takze z faktem nabycia przez T.S i biorac pod uwagfe ze mecze sie wygrywa badz przegrywa srodkiem pola, stwierdzam, ze jeden Grzybek na skrzydle meczu nie wygra.
-
- Posty: 575
- Rejestracja: 20 maja 2003, o 15:34
- Lokalizacja: NP
- Kontakt:
- Neo
- Posty: 2425
- Rejestracja: 1 sie 2004, o 22:03
- Lokalizacja: Niebiescy.pl
- Kontakt:
Szkoda, że przegraliśmy tak wysoko
Gdyby Pepe wykorzystał zaraz na początku fajną okazje to mecz mógłby się inaczej ułożyć, ale możemy tylko gdybać. Unia z minuty na minute była coraz lepsza. Koncertowo zagrał ten Serb Rasić. Ktoś go porównał do Zidana i chyba było w tym troche racji, bo zagrał naprawde super. Możnaby nad nim w zime pomyśleć. W klatce około 250 osób (w tym 60 Elany i kilka osób z Widzewa). Sporo osób przyjechało autami, większość wchodzi w 1 połowie. Ekipa autokarowa na mecz wchodzi w przerwie.
Dumny po zwycięstwie, wieRny po porażce!

Dumny po zwycięstwie, wieRny po porażce!
Ostatnio zmieniony 29 paź 2006, o 13:14 przez Neo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5014
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
- Kontakt:
po zobaczeniu bramek
1-0 zadupił mur - nie można tak sie dać zaskoczyć i OSIŃSKI!!! co to za podskoki?? nie pokryty chop ładuje z 6 m i po krzyku
2-0 - tutaj Makuch podaje na 40 metrze przeciwnikowi (??), pierwszy błąd a to co Paśnik zrobił to ...
3-0 znowu sobie przeciwnik w polu karnym sam stoi!!! przy rogu!!! bramkarz mógł być zasłonięty choć lepiej powinien się ustawić chyba
4-0 w jednej akcji dwa błędy Osińskiego!!! no a z Domzalskiego taki obrońca jak ze mnie pilot
błędy indywidualne i jeszcze raz błędy indywidualne!!
a nie ma na kogo wymienić
1-0 zadupił mur - nie można tak sie dać zaskoczyć i OSIŃSKI!!! co to za podskoki?? nie pokryty chop ładuje z 6 m i po krzyku
2-0 - tutaj Makuch podaje na 40 metrze przeciwnikowi (??), pierwszy błąd a to co Paśnik zrobił to ...
3-0 znowu sobie przeciwnik w polu karnym sam stoi!!! przy rogu!!! bramkarz mógł być zasłonięty choć lepiej powinien się ustawić chyba
4-0 w jednej akcji dwa błędy Osińskiego!!! no a z Domzalskiego taki obrońca jak ze mnie pilot
błędy indywidualne i jeszcze raz błędy indywidualne!!
a nie ma na kogo wymienić

nigdy nie jest za późno
- osik
- Posty: 601
- Rejestracja: 12 maja 2004, o 16:55
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
- Goscioo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1304
- Rejestracja: 16 lis 2003, o 08:51
- Lokalizacja: Piekary Śl. / Kępno
- Kontakt:
obys miol racja i poszlo to wszystko w ta stroneDjMaciar pisze:Mysle ze ta porazka przyblizyla nas do I-Ligi
czemu spytacie ? juz mowie
teraz beda chlopcy wiedzieli ze nie sa jeszcze GWIAZDAMI wielkiego formatu
tylko zwyklymi grajkami ktorych idzie ograc nie wolno a tu napewno tak bylo
lekcewarzyc nikogo przeslismy obok meczu i dostalismy lanie srogie ale warte
bo uczace POKORY GRATULACJE DLA BENIAMINKA UNI
i mysle ze nasi chlopcy wezma sobie za przyklad wole walki teoretycznie slabszego przeciwnika
i beda czerpat po tym meczu refleksje ktore daja im sile i pewnosc ale nie zarozumialosc
tego CALEJ DRUZYNIE ZYCZE bedzie dobrze
jo sie obawiom ze mogymy dostac zadyszki do konca sezonu (odpukac w niemalowane)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot] i 32 gości