Co z tym Ruchem?

[marek79]

Czasami historia w czasach teraźniejszych jest pryzmatem na który patrzysz i tęsknisz. Niestety ale jeszcze jest realizm i teraźniejszość.
Ja jednak wolę sytuację w Ruchu i przyjęcie wszystkich skutków razem to jest KLUB i KIBICE w jednym szeregu niż to co jest w innych klubach.

[Ozor]

Wisła miała dekadę sukcesów .potem jeszcze parę lat na tym jechała więc kibic tam jest przyzwyczajony do gry w ekstraklasie zresztą tu kiedyś było podobnie niestety ostatnie lata wychowały kibiców którzy sukcesy znają tylko z opowiadań .Albo inaczej zadowalają się że klub istnieje , czasem spadnie a czasem awansuje i to jest tym sukcesem.Pytanie czy to jest właściwy kierunek w moim przekonaniu absolutnie.Zostalem wychowany na kibica kiedy o Ruchu mawiało się wieczny ligowiec a sukces to było mistrzostwo albo przynajmniej start w pucharach .

[miRoCHORZÓW]

O Ruchu mówiono „nestor extraklasy”

[tomicher]

Wystarczy posluchac jeczenia pracownikow klubu jak my szpilali w 3 lidze, ze te nizsze ligi to niy jest srodowisko Ruchu.

Porozglondej sie po polskiyj pilce. Po za Wislom, calo 1 liga i pol ekstraklasy zabiloby sie co by miec tylu kibicow jak mo Ruch, czy miec osiagniecia jak miol Ruch. Fajnie jest godac 14krotni, promowac to wszyndzie ale co to w praktyce tak na prowdy oznaczo? Ano to, ze sa generacje kibicow, kierzy chcom przezyc to co przezyli kibice przed nimi.

Co ty chcesz, kopac sie po czole w 1 lidze? Sorry ale realnie gukajonc, to w 1 lidze bydymy miec jedyn z wyzszych budzetow. Po za tym bez ostatnie lata pracownicy klubu potwierdzili, ze poradzom stworzyc super rzeczy przy ograniczonych zasobach.

Zastanawio mie czymu kibice Wisly mogom miec ambicje nawet az do przesady a w Ruchu zawsze biczowanie, ze w ogole istniejemy.
Slynno slonsko dupowatosc.

Ja piszę o przedsiębiorstwie i biznesie, a Ty mi o kibicach.
Poza Wisłą kluby zabijałyby się o takich kibiców i całe nasze dziedzictwo, masz oczywiście rację. Ale... co z tego ? No nic, bo ci wspomniani kibice mogą pomóc do pewnego stopnia finansowo, mogą mobilizować dopingiem do pewnego poziomu ale co dalej ? Ściana.
Czasami nawet piłkarze nie chcą iść do takich klubów, bo presja i "patrzenie na ręce" im zwyczajnie nie pasuje. Wolą ciepłą posadkę i rolę drugiego rezerwowego w klubie ekstraklasy.
Do Płocka czy Legnicy może i chodzić półtorej tysiąca ludzi na mecz ale w kontekście stabilizacji i zatrudniania ludzi są sporo przed nami.
Ostatnio w radiu Bartek Horodecki mówił ile nasz prezes i v-ce prezes zarabiają... Myślisz że w Gliwicach albo w Cracovii, z którymi mamy się równać też to tak wygląda ?

Kiedy Ruch awansował do ligi i chciał kontraktować zawodników, to podobno rozmowy czasami kończyły się na wypitej kawie na Cichej i uścisku dłoni, bo dla ligowców to było nie do pomyślenia żeby grać na takich warunkach.

Tomek Ferens do niedawna był człowiekiem orkiestrą od wszystkiego, bo nie było kogokolwiek innego. Klaudia pracując z partnerami biznesowymi jest sama, kiedy w innych klubach jej pracę robi co najmniej kilka stanowisk. Prezes i v-ce prezes targają od rana do nocy co podkreślają w każdym wywiadzie. Myślisz, że tak to powinno wyglądać ? Oni kochają ten klub i robią/robili to z uśmiechem na ustach ale tego nikt nie wytrzyma długofalowo.

My przez ostatnie lata rośniemy szybciej niż wymieniamy buty. To wszystko na dłuższą metę uwiera, bo mamy wiele rzeczy nieuporządkowanych, a grając na takim poziomie powinny już być zamknięte. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i każdy kibic (ja też) jak się da mu palec, to chce całą rękę awansów, sukcesów itd.

Jeśli my jako kibice chcemy wymagać progresu w tym klubie, to zamiast wieszać psy przez ostatnie tygodnie/miesiące na Marcinie, czy kimkolwiek innym, to powinniśmy wywierać presję, żeby unormować kwestie właścicielskie w klubie.
Nasi właściciele (poza otwartym na dialog miastem) na dzień dzisiejszy są osobami widmo.
Miała być już 100 lat temu konwersja długu wewnętrznego i co ? I nic. Wszystko bez zmian.

Pan Bik czy Kurczyk, a ostatnio jak się okazuje nawet restaurator mają akcje i co z tego wynika ? No nic. Wszystko bez zmian.
Nie wymagam od nich co miesiąc wywiadu i występowania w kulisach co mecz ale chyba wypadałoby raz na jakiś czas usłyszeć od ludzi, którzy mają po 10-20-30% Ruchu jak oni sobie wyobrażają rozwój tego klubu. W jaki sposób chcą w niego inwestować, pomagać mu. Lata mijają, nic się nie zmienia, nikt nic nie wie. Dlaczego tak cicho o tych ludziach, w kontekście rozwoju klubu ?

Nasz awans rok temu to było coś pięknego i uważam, że to naprawdę może stać się znowu pod koniec przyszłego sezonu... ale musimy chodzić w dopasowanych butach. Piękne historie w piłce się zdarzają, jesteśmy tego najlepszym przykładem ale tu trzeba solidnych fundamentów, żeby nasze sukcesy to nie były te "piękne historie" tylko oczywista oczywistość.

[Ozor]

No ale po to zmieniła się władza w mieście by w końcu ktoś prócz kibiców ten nacisk na pozostałych akcjonariuszy wywarł . Nikt z kibiców nie poszuka nowych udziałowców za to władze miasta mogą w tej sprawie wiele zrobić. Nie jest to jednak tak że miasto sobie poradzi z finansowaniem i budową stadionu równocześnie dlatego właśnie powinno szukać chętnych na udziały gwarantując w przyszłości bazę dla rozwijającego się klubu.Pamietam również o zadłużeniu które jest zawieszone ale tu przy obecnych cenach za dobrych młodych zawodników którzy powinni wychodzić z akademii i grając w ekstraklasie sprzedaż paru powinna być rozwiązaniem tego problemu .Sek w tym że znowu gramy ligę niżej i nie jesteśmy w stanie wypromowac a co gorsza wychować takich graczy.

[tomicher]

No ale po to zmieniła się władza w mieście by w końcu ktoś prócz kibiców ten nacisk na pozostałych akcjonariuszy wywarł . Nikt z kibiców nie poszuka nowych udziałowców za to władze miasta mogą w tej sprawie wiele zrobić. Nie jest to jednak tak że miasto sobie poradzi z finansowaniem i budową stadionu równocześnie dlatego właśnie powinno szukać chętnych na udziały gwarantując w przyszłości bazę dla rozwijającego się klubu.

Mówisz tutaj o udziałach miasta, czy naszych zabetonowanych Panów ?
Ja to obecnie nawet nie wiem czy gdyby ktoś się pojawił z propozycją kupna, to czy oni w ogóle są zainteresowani sprzedażą.

Tak jak piszesz - liczę, że pojawi się w końcu taka narracja gdzieś poza naszymi postami na forum...

[pedro-sbl]

Ale jo niy roz pisol, ze struktura musi sie zmienic, niy moze tak duzy klub byc ogarniany bez tak maly personel.

Mie mierzi minimalizm, kiery niy moze wystepowac w klubie takim jak Ruch. Jesli presja sie niy podobo zawodnikom to wrecz perfekcyjnie, niych idom gnic do przykladowych Tychow i oddajom awans co sezon.

Kibice jak by niy bylo nakrecaja np wplywy z dzialalnosci komercyjnej. TV tyz woli pokozac Ruch z 18,000 tauzynami na jakiyjs z dupy Cracovii niz smiesznego Radomiaka.

W 1 lidze z samych biletow robili my 3m przychodu, Arka 1.8m, Tychy klub bez fan klubow 0.6m. Wiynkszosc klubow ekstraklasy robilo nizsze abo podobne przychody z biletow jak my w 1 lidze na kurniku w Gliwicach.

Natomiast, jesli chodzi o wlascicieli. Jak chcesz wywrec presja na Bika czy Kurczyka? Transparenty? Przyjsc pod chalpa? Moim zdaniem, kibice moga miec zerowy wplyw na uklad wlascicielski. Przypomna, ze tych dwoch za cos kupilo akcje, nabylo prawa w spolce i bydom je trzymac tak dlugo jak sie znojdzie nabywca. Totalnie mogom miec teroz wyjebane.

Ciagle byda powtarzol, ze jesli niy poradzymy zmienic ukladu wlascicielskiego i tak mogymy sie dobrze rozwijac.

[Rickenn10]

Miasto Chorzów obejmie akcje Ruchu o wartości 3,8 mln zł. Taką uchwałę podjęła Rada Miasta na dzisiejszej sesji.

"To istotne wsparcie dla naszego Klubu u progu nowego sezonu. Zrobimy wszystko, by godnie reprezentować Chorzów w piłkarskiej Polsce i dać Mieszkańcom naszego Miasta wiele powodów do radości" - czytamy na Fan Page'u Klubu. (Niebiescy.pl)

[viRo_BJJ]

Dodatkowo zabezpieczone zostały środki na hale pneumatyczną na kresach, która będzie do dyspozycji Centrum Szkolenia Ruchu:)

[WolnyLogin]

Jest dostępny raport okresowy za II kwartał 2024 roku (IV kwartał roku ‎rozrachunkowego 2023/2024):
https://www.bankier.pl/static/att/ebi/2 ... 155579.pdf

[scaneRboy]

Wisła miała dekadę sukcesów .potem jeszcze parę lat na tym jechała więc kibic tam jest przyzwyczajony do gry w ekstraklasie zresztą tu kiedyś było podobnie niestety ostatnie lata wychowały kibiców którzy sukcesy znają tylko z opowiadań .Albo inaczej zadowalają się że klub istnieje , czasem spadnie a czasem awansuje i to jest tym sukcesem.Pytanie czy to jest właściwy kierunek w moim przekonaniu absolutnie.Zostalem wychowany na kibica kiedy o Ruchu mawiało się wieczny ligowiec a sukces to było mistrzostwo albo przynajmniej start w pucharach .

Ja też jestem z tego pokolenia, ale też zdaje sobie sprawę, że złota era Ruchu, to złota era Chorzowa i przemysłu. Mi trudno jest przywyknąć do takiej sytuacji, że Prezydent Chorzowa, żeby naprawić dziurę w drodze, albo wybudować plac zabaw wisi u kogoś na klamce po piniondze z łuni, zamiast po prostu zrobić to czego ludzie potrzebują.

W kwestii stadionu też wyrosło pokolenie, któremu nie mieści się w głowie budowa z własnych funduszy, tylko ktoś koniecznie musi dać. Ile razy tu była mowa o szejku? Śpimy na węglu, a czekamy na szejka?

Przykre to, ale jeśli nie potrafimy się posługiwać kartką wyborczą, to musimy robić na innych i potem prosić ich o swoje własne pieniądze.

[Harpo]

Odpowiem tutaj, żeby nie zaśmiecać wątku z ostatniego meczu a Arką.
Pomału sprawdza się to co przeczuwałem: BRAK jednoznacznych, odważnych i jasnych deklaracji, że w tym sezonie walczymy tylko i wyłącznie o Ekstraklasę.

Raczej: "zobaczymy jak będzie", "to zależy od składu", "jak się uda"...
Moim zdaniem Zarząd doskonale wie na co stać obecnych zawodników z trenerem na czele i dlatego brak reakcji i wymijające lawirowanie w wypowiedziach.
Czyżby celem było utrzymanie i budowanie zarówno finansów jak i mocnego trzonu drużyny na ew. awans za rok?
Nie widzę walki, nie widzę wnerwu Trenera i Zawodników, nie słyszę krzepiących słów i OPRów. Widzę za to uśmiechniętego Prezesa dukającego jakieś banialuki czy trenera gadającego wiecznie to samo. Brak konsekwencji, powtarzające się błędy(?) w ustawieniach. Jeśli jest to braku ławki, to kto za odpowiada??
Za na mi 6 meczy i co mamy??? 1 4 1. Zarąbisty prognostyk na przyszłość, extra.
Żeby choć gra napawa optymizmem, ale to co widzimy ostatnio to jakiś piach i kilo mułu. Nie funkcjonuje nic. Na Niecieczy padło parę słów od Młynowego, ale na Arce znów jakieś "dzięki za walkę".
K.. jaką walkę??? Wymeczony cufalem remis to jest walka?? Może na Arce powinniśmy dostać oklep 5:1, może to sprowokowałoby odważne działania?
Nie ma w Ruchu chopa z jajami i tyle. I doświadczonego. Straciłem nadzieję w tej rundzie, wierzę jedynie, że na wiosnę wydarzy się z nami to co z gieKSą. Oby.

PS. Wyniki robią frekwencję, a frekwencja kasę. Z 8-10 tysiacami ludzi na SŚ meczę będą kompletnie nieopłacalne

[LEMON-CHORZOW]

Siemianowski już niczego więcej nie osiągnie , wiecznie uśmiechnięty , stoimy w miejscu , nie ważne ile będzie kasy od miasta ,i. od sponsorów oni i tak to wszystko zainwestujom w sprowadzanie szrotu , ,prezes jak ogarnie kasę nie tylko z miasta to niech płaci tym kelnerom co sprowadził nawet po 500 tys miesięcznie , a ja wolę te pieniądze zainwestować z naszych podatków w schronisko dla zwierząt , niech Siemion jedzie do Puszczy jak się to robi , z mniejszym budżetem jak my ,bez kibiców , bez stadionu jakoś potrafi robić wyniki ,,, ,niestety prezes się wypalił,,, Grodzicki godol na you tubie że nie rozumie jak takiego leszcza jak Fosa robi się dyrektorem sportowym,,i że za jego kariery takich Fosow były setki ,, ,,i się nie łudzcie że zwolniony zostanie ten pseudo trener , on i jego sztab majom kontrakty na 2 lata żeby się ich pozbyć to braknie kasy z STS za sponsoring ,

[Ozor]

Ruch w obecnej chwili przepala miejskie pieniądze mając generalnie gdzieś wyniki i frekwencję bo podstawa istnienia wydaje się być zapewniona przez UM.Grając w Ekstraklasie dwa sezony pieniądze z C+ i sponsorów pozwalają przy odrobinie szczęścia i dobrego zarządzania zbudować ekipę która będzie powyżej strefy spadkowej ,u nas to się nie udało więc nastąpił powrót do garnuszka UM.
Jak to czyta obecny Prezydent nich odpowie jak zamierza utrzymywać klub i jednocześnie budować stadion bo cos mi się nie wydaje że idzie te obie sprawy pogodzić. W klubie o tym wiedzą więc w sprawie stadionu Ruch jest za ale tak może nie do końca.

[LEMON-CHORZOW]

Ruch w obecnej chwili przepala miejskie pieniądze mając generalnie gdzieś wyniki i frekwencję bo podstawa istnienia wydaje się być zapewniona przez UM.Grając w Ekstraklasie dwa sezony pieniądze z C+ i sponsorów pozwalają przy odrobinie szczęścia i dobrego zarządzania zbudować ekipę która będzie powyżej strefy spadkowej ,u nas to się nie udało więc nastąpił powrót do garnuszka UM.
Jak to czyta obecny Prezydent nich odpowie jak zamierza utrzymywać klub i jednocześnie budować stadion bo cos mi się nie wydaje że idzie te obie sprawy pogodzić. W klubie o tym wiedzą więc w sprawie stadionu Ruch jest za ale tak może nie do końca.

chciałbym wiedzieć poniekąd ile zarabia jom ci pseudokopacze za podatki , moje i wasze , ile zarabia taki gość jak Ventura miesięcznie ,,i inni zawodowcy , jak tak ma to wyglądać jak teraz to sory panie Michałek , zakrec pan murek z pieniędzmi bo oni i tak to wszystko przepierdolom , , nie wiem na szkolenie młodzieży , na wynajem stadionu a nie na pensje na ten cyrk ,, na place zabaw dla dzieci ,albo na schronisko dla zwierząt na opolskiej ,,