teamdox pisze:Tylko jak on ma grać z zaangażowaniem kiedy wy go od Legionistów wyzywacie ? Weźcie się ludzie ogarnijcie, bo nie wiem, kto Was kultury uczył. Chłopak przedłużył kontrakt - to się cieszyliście, ale jak zasrał kilka okazji to go wyzywać potraficie. Nie dziwie mu się, że nie potrafi się przełamać skoro nie czuje wsparcia kibiców - Arkowi jakoś nikt uwagi na Cichej nie zwraca. Więc na przyszłość nawet jak piłkarz popełnia gafę, to go motywujcie, a nie wyzywajcie, bo to nie pomaga. A Jankowski ma potencjał.
Co do meczu - dalej naszym najsłabszym punktem jest obrona, kompletny brak zrozumienia. Najlepszy moim zdaniem z linii obrony to Lewczuk. Cieszy mnie postawa naszego bramkarza, który gra coraz lepiej (z początku puszczał szmaty, ale wziął się za siebie).
Cieszy postawa Starzyńskiego - mam nadzieję, że będzie pewnym punktem naszej drużyny. Kwiatkowski pomimo błędów starał się i za to należy mu podziękować - tacy gracze to nasza przyszłość. Malinowski również mi się podobał - to jego ostatni sezon, ale niech się weźmie za grę tak jak w tym meczu to będzie dobrze.
Jestem realistą i uważam, że na Legii mamy małe szanse, ale z Jagiellonią musimy już wygrać. Niech ta runda się już skończy i niech Jacek zrobi im rewolucję w szatni.
zgodza się co do Jankowskiego! żeby synek jesce na każdym kroku godoł że Legia, Legia, Legia tamto, ale roz popełnił bląd przeprosił i jus sie uspokoił. A wieczne jechanie po Nim mu nie pomago jak odlezie to jakie bydzie mioł zdanie o kibicach Ruchu że durs po Nim jechali. Żeby jesce był przemądrzały, pyskował, ale łon tako szaro myszka mało kej wywiadu udzieli, a jak udzieli to z gową. Warto nad tym pomyśleć. Jo mom cały cos przed oczami jak my ze szczewami wygrali 1:2 i potem świetowali na Cichej na trybunie to Jankes śpiewoł z Nami i dobrze się bawił. Wtedy żodnymu to nie przeszkadzało i co drugi z Nim piony przybijoł. Fakt, faktem te marnowane sytuacje wkurzają delikatnie mówiąc.