RUCH Chorzów - Drweca Finishparkiet NML

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
19r20
Posty: 2325
Rejestracja: 23 sie 2002, o 10:33
Lokalizacja: Panewniki
Kontakt:

#211 Post autor: 19r20 » 14 maja 2006, o 20:09

kilka słów odemnie
chce zawsze oglądać piłkarzy tak walczących jak wczoraj - dziękuję im za to
doping całego stadionu najlepszy od wielu lat /nawet nie pamiętam kiedy był porównywalny/
dziesiona - chyba najlepsza zabawa i doping w historii
sędziowie - postawili u buków remis i robili wszystko żeby wygrać - udało im się (ocene pewnie dostaną 8,0...)
jak ktoś mówi "Wleciał won" to ja mu mówie "Won" bo chyba na piłce się nie zna...
łysy z chorągiewką przerwał z 5 bardzo dobrych i szybkich akcji z których każda mogła zakończyć się bramką i skończcie pierd.... - gdyby tak nam przerywali np. na Heko to też byśmy zremisowali.... taka prawda

Wleciałowski i piłkarze dziękuję za ten mecz!

zdjęcie będą jutro na www.gorny.slask.prv.pl Zapraszamy!
GKS Katowice to klub, który był jednym z najaktywniejszych w procederze korupcyjnym - http://pilkarskamafia.blogspot.com

Awatar użytkownika
kRycha
Posty: 512
Rejestracja: 25 wrz 2005, o 21:19
Lokalizacja: Suszec
Kontakt:

#212 Post autor: kRycha » 14 maja 2006, o 20:40

heli pisze:
kRycha pisze:zaczne od tego Łysy hu*!!!!!!!!!!!!!!!! liniowy ,,Młyn to robił echo dziesionie i tyle Dziesiona jak sie wydarła to Młyn był zagłuszony i takie mamy młyn :(
synek co ty walisz, to że nie ma synchronizacji to jest prawda, ale, nie ma takiego czegoś, ze ktoś kogoś zagłusza, po prostu siedzisz tui to słyszysz jednych, siedzisz na młynie to lepiej słyszysz młyn, jesteś na sektorze przyjezdnym to też jak wileu spiewo to sie wydaje im pewnie, ze ich słychać, a prawda taka, ze słychać ich z reguły io jak u nos jest pauza.

Przecież na 10 też nei wsyzstcy spiewają, tez nie wszystkim sie chce ruszyć dupa, ale ogólnie trzeba powiedzieć, że doping obecnie po dobrym początku i słabszych kilku meczach w tym sezonie (co moze było podyktowane także wynikami) znów jest na bardzo dobrym poziomie zarówno w młynie jak i na 10, jest znów coroz lepiej,

i nie ma co dupić fleków i szukać kolejnego powodu do zwady kto lpeiej spiwo

, wiadom, ze jak sie siedzi na 10to normalne, ze jak wszyscy rykną to młynu nie słychać, ale normalną rzeczą jest ze pewnei tak samo jest w drugą strone.
Koniec godki jak kto śpiewo wszycy pokazali klase!!!!!!
[img]http://i353.photobucket.com/albums/r394/19kRycha20/usebarkopia.gif[/img]

Awatar użytkownika
Slawko
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1782
Rejestracja: 15 lis 2003, o 11:59
Kontakt:

#213 Post autor: Slawko » 14 maja 2006, o 21:01

Jak na pozycje w tabeli, wynik, ta (mimo wszystko) nedze w klubie to kibicow mamy najlepszych na swiecie!
Dawno sie tak nie darlem na "10", a potem w parku opanowanym przez naszych ;)
Podobno jest kibicowki kryzys wsrod naszych kibicow, jesli to jest kryzys to ja nie chce widziec jak beda sukcesy :)

nie wiem czy wiecie Ruch jest najlepszy na swiecie!
"Popularność Ruchu na Śląsku nie zna granic" - Przegląd Sportowy, 1934r.

Awatar użytkownika
KOCHŁOWICE
Posty: 693
Rejestracja: 26 lip 2004, o 19:12
Lokalizacja: z NU 03
Kontakt:

#214 Post autor: KOCHŁOWICE » 14 maja 2006, o 21:20

Slawko pisze: w parku opanowanym przez naszych ;)
Tak poza tematem to pozdRo dla tych kerzy sie bawili na Filipinkach wczorej :wink:
[img]http://i13.tinypic.com/878d09k.jpg%20%20[/img]

Alex_

#215 Post autor: Alex_ » 14 maja 2006, o 21:40

Slawko pisze:a potem w parku opanowanym przez naszych ;)
hmm tak kolo 1 w nocy przed Brasiliana slyszol zech gks gks gks !! bez kitu ku*** ! :?

Stona
Posty: 2762
Rejestracja: 13 wrz 2004, o 20:25
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#216 Post autor: Stona » 14 maja 2006, o 21:46

Aleksandr pisze:
Slawko pisze:a potem w parku opanowanym przez naszych ;)
hmm tak kolo 1 w nocy przed Brasiliana slyszol zech gks gks gks !! bez kitu ku*** ! :?
hahaha to pewnie Baryl 8)
za Tobą pójde w ogień, wode..

Awatar użytkownika
KikoMaćki
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 91
Rejestracja: 12 sty 2006, o 23:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#217 Post autor: KikoMaćki » 14 maja 2006, o 21:52

Stona pisze:
Aleksandr pisze:
Slawko pisze:a potem w parku opanowanym przez naszych ;)
hmm tak kolo 1 w nocy przed Brasiliana slyszol zech gks gks gks !! bez kitu ku*** ! :?
hahaha to pewnie Baryl 8)
Stona niezwalej na innych ino sie przyjznej że to ty :wink:

Mirek
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11999
Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
Kontakt:

#218 Post autor: Mirek » 14 maja 2006, o 21:57

[quote="vahanara"]Widać postępy. I na boisku - mimo straty dwóch punktów - i przede wszystkim na trybunach. Atmosfera jak na takiego przeciwnika super. Na jedno chciałem zwrócić uwagę. Mianowicie na lżenie własnych piłkarzy. Żenujące to było ostatnio gdy Paśnik słuchał : "wy***rdalaj..." ale to jeszcze można zrozumieć. Nerwy i fatalna gra ale wczoraj na trybunie przez pół godziny siedział debil i darł ryja:" Cwielong ty sku...lu, wipierdalaj" etc... Sam chciałem wstać i mu przy...ić. Na szczęście nie zdążyłem. Pewna Pani wydarła się na gnoja i długo mu nie popuszczała - jak przystało na "rasową blondynę" :lol: Chciałem jej tą drogą pogratulować. Kto był na trybunie z pewnością to zauważył. Tak jak trzeba eliminować dzieci i laski z młyna, tak cała reszta kibiców powinna reagować na takich CIULI[/b.

Hehe to była żona Andrzeja Tabaki!!! Też ją pozdrawiam :D

Awatar użytkownika
rubin
Posty: 319
Rejestracja: 18 mar 2004, o 22:40
Kontakt:

#219 Post autor: rubin » 14 maja 2006, o 22:04

Aleksandr pisze:
Slawko pisze:a potem w parku opanowanym przez naszych ;)
hmm tak kolo 1 w nocy przed Brasiliana slyszol zech gks gks gks !! bez kitu ku*** ! :?
to napewno byli fani GKSu FC Chorzów :lol: :lol:

wojtas 81

#220 Post autor: wojtas 81 » 15 maja 2006, o 08:23

Atmosfera byla pierwsza klasa! Oby tak dalej!

Awatar użytkownika
L.G
Posty: 1442
Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
Lokalizacja: lipiny
Kontakt:

#221 Post autor: L.G » 15 maja 2006, o 08:52

19r20 pisze: jak ktoś mówi "Wleciał won" to ja mu mówie "Won" bo chyba na piłce się nie zna...
Niy widziołech tu, żeby ktokolwiek napisoł "Wleciał won" - co niy zmienio sytuacji, że to jego brakowi reakcji i spoźnionym w dodatku nietrafionym zmianom zawdzięczomy ta "porazka". Syndzia tragiczny ale tak jak ktos tu już wspomnioł, to niy syndział strzeloł nom dwa frajerskie tory.
Niy ma sie co bezkrytycznie zachwycac Wleciałowskim dopóki chop niy zacznie reagować w czasie rzeczywistym na to co sie dzieje na boisku. No i może asystent bo mu podszepnął co nieco skoro szef niy widzi. !! Fajnie że poukłodoł drużyna, ale drużyna skłodo sie z ludzi, a to że trzi dni temu ktoś zagroł fenomenalnie 90 min niy znaczy, że dzisioj wytrzimie minut 45. Po co Wleciałowski siedzi w ty budce skoro jego reakcje nie są adekwatne do rozwoju sytuacji na boisku ? Niych zostawi kartka ze zmianami syndziemu technicznemu i niych idzie sie na piwo, po co sie mo stresować !
Tyn trener z Drwęcy niy jest żadnom wybitnom osobistościa trenerską a pomimo tego jego reakcja w odpowiednim momencie odmieniła losy meczu.

No i nasi mogli by popracować nad stałymi fragmnentami gry, bo w naszym przypadku wolny, rózny to strata bali a we wspólczesnym fusbalu tak na moje łoko to 30-40% bramek pado po rozegraniu stałych fagmentów gry.
Np wejżyjcie sie na takie Heko, niby z akcji ciynzko im iodzie bo dobrych rozgrywających niy mają, piłkarsko słabsi ale z nami 2 tory po stałych fragmentach gry, z NML tyz dwa, teraz elwer z Radomiakiem. To jest całkiem dobryu sposób jak niy idzie z akcji ale u nos rozegranie czegoś takiego lezy i kwiczy.

Uważom, że Wleciałowski niyzle poukłodoł druzyna ale w temacie "reakcja na wydarzenia w trakcie gry" niczym niy rózni się od Fornalaka. Takim systemem bydymy sie na przemian cieszyć ze wspaniałcyh zwycienstw i dziwnych porażek, a to drogi do OE nom niy otworzy.

I na koniec panie Wleciałowski źle sie dzieje w obronie szczególnie na prawy stronie !!!! Co prawda Makuch wziął winę na siebie za straconego drugiego gola (dla mnie Makuch obrońca to nieporozumienie, jego miejsce jest na lewej pomocy) ale kto pozowlił na ta wrzutkę, przy wrzucającym gościu nie było nikogo i nikt mu nawet nie utrudniał dokładnego zacentrowania !
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(

Awatar użytkownika
19r20
Posty: 2325
Rejestracja: 23 sie 2002, o 10:33
Lokalizacja: Panewniki
Kontakt:

#222 Post autor: 19r20 » 15 maja 2006, o 10:56

u nas znowy tylko 2800 na stadionie :)
prosta:
Obrazek
10 i kryta
Obrazek
1
Obrazek
GKS Katowice to klub, który był jednym z najaktywniejszych w procederze korupcyjnym - http://pilkarskamafia.blogspot.com

Awatar użytkownika
Lutz
Posty: 9271
Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
Lokalizacja: Kattowitz
Kontakt:

#223 Post autor: Lutz » 15 maja 2006, o 11:11

T ze go coch na comTV widzioł to piyrszy tor do parkietu - bal do chycynio. Nowak jakby tak troszka boł śle ustawiony, drugi tor definitywnie zaspała lewo strona obrony , zostawili chopa samego. Trudno , ale niy ma sie co dziwić że po tym 2:1 chcieli dobić parkietów i przy tak ofensywny grze kożdo drużyna je podatno na takie frajerskie tory.

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10274
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

#224 Post autor: gerhat » 15 maja 2006, o 14:33

Bal po długim rogu od słupka zawsze jest trudny do chwycynia.
Dużo łatwiejszy jest do chywcynia taki bal w sytuacji bezposredniego strzału np przy sytuacji sam na sam. Wówczas bramkarz powinien zadbac o skrócenie kąta i mo szanse go załapć oczywiście jeżeli strzelec nie złapie go na wykroku.

Ten tor to jednak nie była taka sytuacja albowiem był to wolej, kozioł, piłka szła lobem na długi słupek by odbić się od niego tuz przy ziemii.
Jaki wiec to był strzał?
Ze wzgledu na wolej, bramkarz mo mniej czasu na ustawienie i reakcja niz przy strzale z drugiego kontaktu (po przyjęciu),
ze wzgledu na kozioł tuz po woleju, nastepuje zmiana kierunku lotu piłki - zmiana ustawienia i skrócenie czasu rekacji bramkarza,
po koźle piłka leci górą, skacze do niej bodajże dwóch obrońców ale nie sa w stanie jej dosięgnąć głową, po czym piłka gwałtownie opada w kierunku ziemii.

Jeżeli Nowak miołby przewidzieć w momencie oddania tego strzału gdzie wyląduje piłka po koźle oraz lobie i w ciemno się tam się ciepnąc to by to obronił, ale to nie byłby dobry bramkarz który rzuca sie w ciemno.
W tej sytuacji Nowak podążał za zmiana lotu piłki i mimo że się tam rzucił zabrakło czasu i rekacja była spóźniona ale nie widza w tym żodnej jego winy.
Ten gol to wina prawego obrońcy bo chop co strzeloł stoł zupełnie niepokryty, a Nowak miołby wieksze szanse na obrona gdyby piłka po woleju leciała bezposrednio do bramki bo wówczas byłaby szansa na intuicyjna paradę.


Jeżeli juz przyczepiac się do Nowaka to za interwencja przy drugim golu, bo bramkarz jak nie potrafi załapać piłki to albo ja piastkuje jak najdalej albo przenosi nad poprzeczkę, ale pierwszy strzał był bardzo silny i Nowak nie zrobił ani jednego ani drugiego. Interwencja mioł dobro, ale mogłabyc lepszo.
Śmiem zaryzykowac twierdzenie ze przy drugim golu jakby w bramce stoł Paśnik to bramka ta padłaby przy pierwszym strzale albowiem Paśnik prawdopodobnie wyszedłby do tej centry ale by się luftnoł (patrz bramki dla Heko i KSZO)

Awatar użytkownika
Goscioo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1304
Rejestracja: 16 lis 2003, o 08:51
Lokalizacja: Piekary Śl. / Kępno
Kontakt:

#225 Post autor: Goscioo » 15 maja 2006, o 15:03

jeszcze zapomniolch napisac ze pozytywem w tym szpilu byl tyz spikier co godol po naszymu :d oby tak juz zawsze bylo

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: luigi47, Pulocini, Radvan138 i 69 gości