Szczakowianka - Ruch SOBOTA 16:00

Wiadomość

#211 Post autor: **COBRA** » 2 kwie 2006, o 19:50

Co do dopingu sie zgodze jest zalosny wiecej bezsensownych bluzgow niz normalnego dopingu dla druzyny ach gdzie pan D i pan P.

#212 Post autor: **L_M** » 2 kwie 2006, o 19:55

bluefil pisze:
bolo23 pisze:dobra
teroz moje refleksje... moze mniej pilkarskie, bo juz wszystko prawie zostalo napisane...
ale tez mie bierze, bo skuli tych ciuli to jo pol wieczora jadac nazot w chrzanowie siedziol... i mie tez ciekawi co tam parunastu lebkow z zaglebia sosnowec robilo... ale nie wazne.
Co mnie wczoraj fest wkurzalo... to co ten nosz sektor spiewol... dla mie juz sie miarka przebrala i pewien poziom zostal przekroczony...
kto mi odpowie co ma na celu spiewanie "wasze matki to sa ku***"???? czy przez to te nasze pilkarzyki bydom lepiej grac?? czy kibice ze szczakowianki poczuja sie tym urazeni?? ku*** - NIE!, ino pokazuje sie tym poziom co poniektorych, a reszta baranow powtarzo... rozumia jakby najezdzali na nos abo co... a tu one cicho siedzili i nic nie bluzgali... pomyslcie se...
drugo sprawa - spiewanie "gorole raus, gorole won, gorole wy***rdalac stad". qwa - skond oni mieli wy***rdalac jak u siebie byli w gorololandii?!?!?!?! rozumia u nos jak jakies huny z azji przijadom, ale bedac w galicji spiewac zeby gorole stamtad wypierdalali to juz totalno pomylka...
troszka przyzwoitosci i glowy!!!
a wygwizdanie jak najbardziej sluszne, tylko spiewac "chodzcie do nas" bylo bez sensu. gwizdy i tak slyszeli - podlazic blizej nie musieli...
a i jeszcze ktos tam zaczal bredzic o panach Ś. i B. ze majom grac...
Tym panom na boisku mowie NIE!! juz ta swoja zlota jesien maja. A argumenty typu "kto ma za nich grac" uprzedzam ze nie trafiaja do mnie. jak i inni zawodza, to trzeba zastepstwo gdzie indziej znalezc.
i twardej reki tez potrzeba!! czyt. trener - tak jak juz wczesniej ktos pisol

Z pierwsza czescia sie zgadzam. Doping jest u nas tragiczny. My sie bronimy, tamci naciskaja, a my spiewamy wasze matki albo adolf hitler!!!!! tragedia zajmijmy sie po pierwsze dopingiem naszej druzyny a nie wyzywaniem innych kibicow notabene badzo spokojnych piknikow!!!
Zrobmy cos z tym dopingiem. Poza tym kazdemu zespolowi da do myslenia jak nie bedziemy na ich kibicow bluzgac. Juz kiedys tak zrobilismy na gieksie chyba, oni na nas jechali a my nic. Pamietam jacy byli wsciekli..

Druga czesc wpowiedzi nie przemawia do mnie. Bizacki, fakt jest beznadziejny, ale srutwa w tym sezonie uwazam moze byc bardzo pomocny. Bezniego zespol jest bez jaj. 11 gamoniow lata po boisku! a po co nam byl miki, skoro tez jest starym dziadem jak srutwa i nic nie pokazal wczoraj

Co to naszego dopingu to sie zgadzam ze lepiej byloby sie skupic na dopingu dla swojej druzyny. ale jaworzno spokojne pikniki? Ja wiekszej i smieszniejszej napinki nie widzialem w zyciu :lol: wiekszosc ich 'dopingu' to byly bluzgi w strone Ruchu wymyslane chyba spontanicznie bo takich glupot z ust tak smiesznej ekipy to dawno nie slyszalem. po prostu znowu sie potwierdzilo ze szczakowianka to prowincjonalny klubik, buractwo straszne.

co do meczu - ja jestem tylko ciekawy gdyby z 5 setek pepe wykorzystal 3, jak zupelnie inne komentarze i nastroje bylyby na forum. stwarzamy sobie w drugim meczu sytuacje ale skutecznosc fatalna. gra nie jest zapierajaca dech w piersiach, ale mysle ze przy lepszej skutecznosci i z biegiem czasu beda lepsze wyniki. naprawde wystarczy mi w kazdym meczu po 1:0.

nie rozumiem wczorajszej zmiany wawrzynczok za baste na skrzydlo. Chyba ostatnie miejsce na boisku na ktore nadaje sie Rafal. Brakowalo Petasza, szczegolnie przy roznych ktorych byla masa. Bonk moim zdaniem dobry mecz, w przeciwienstwie do wystepu przeciwko sosnowcowi. Pepe zmarnowal setki ale przynajmniej je mial. bardzo sie zawiodlem na mikulenasie, ale mam nadzieje ze chlopak sie przelamie. na pochwale baran, za to wg mnie bardzo niepewnie balul. mimo drugiego meczu na '0' z tylu troche bym ta obrone przemeblowal. Makuch do pomocy, Starowicz na jego miejsce, a za Balula Kosmicki (mam nadzieje ze zadebiutuje juz niedlugo) albo Bartnik czy Klakier.

martwi ze znowu tracimy punkty z bylo nie bylo slabeuszami, pewnie po to zeby wzniesc sie na wyzyny z kims z czolowki, a na koniec cieszych sie co najwyzej utrzymaniem (i to kto wie czy nie po barazach). za nami 2 kolejki, 4 stracone punkty. Oby bylo juz tylko lepiej, bo mimo wszystko pare gier przed nami jeszcze.

#213 Post autor: **gerhat** » 2 kwie 2006, o 20:04

bluefil pisze:
bolo23 pisze:dobra
teroz moje refleksje... moze mniej pilkarskie, bo juz wszystko prawie zostalo napisane...
ale tez mie bierze, bo skuli tych ciuli to jo pol wieczora jadac nazot w chrzanowie siedziol... i mie tez ciekawi co tam parunastu lebkow z zaglebia sosnowec robilo... ale nie wazne.
Co mnie wczoraj fest wkurzalo... to co ten nosz sektor spiewol... dla mie juz sie miarka przebrala i pewien poziom zostal przekroczony...
kto mi odpowie co ma na celu spiewanie "wasze matki to sa ku***"???? czy przez to te nasze pilkarzyki bydom lepiej grac?? czy kibice ze szczakowianki poczuja sie tym urazeni?? ku*** - NIE!, ino pokazuje sie tym poziom co poniektorych, a reszta baranow powtarzo... rozumia jakby najezdzali na nos abo co... a tu one cicho siedzili i nic nie bluzgali... pomyslcie se...
drugo sprawa - spiewanie "gorole raus, gorole won, gorole wy***rdalac stad". qwa - skond oni mieli wy***rdalac jak u siebie byli w gorololandii?!?!?!?! rozumia u nos jak jakies huny z azji przijadom, ale bedac w galicji spiewac zeby gorole stamtad wypierdalali to juz totalno pomylka...
troszka przyzwoitosci i glowy!!!
a wygwizdanie jak najbardziej sluszne, tylko spiewac "chodzcie do nas" bylo bez sensu. gwizdy i tak slyszeli - podlazic blizej nie musieli...
a i jeszcze ktos tam zaczal bredzic o panach Ś. i B. ze majom grac...
Tym panom na boisku mowie NIE!! juz ta swoja zlota jesien maja. A argumenty typu "kto ma za nich grac" uprzedzam ze nie trafiaja do mnie. jak i inni zawodza, to trzeba zastepstwo gdzie indziej znalezc.
i twardej reki tez potrzeba!! czyt. trener - tak jak juz wczesniej ktos pisol

Z pierwsza czescia sie zgadzam. Doping jest u nas tragiczny. My sie bronimy, tamci naciskaja, a my spiewamy wasze matki albo adolf hitler!!!!! tragedia zajmijmy sie po pierwsze dopingiem naszej druzyny a nie wyzywaniem innych kibicow notabene badzo spokojnych piknikow!!!
Zrobmy cos z tym dopingiem. Poza tym kazdemu zespolowi da do myslenia jak nie bedziemy na ich kibicow bluzgac. Juz kiedys tak zrobilismy na gieksie chyba, oni na nas jechali a my nic. Pamietam jacy byli wsciekli..

Druga czesc wpowiedzi nie przemawia do mnie. Bizacki, fakt jest beznadziejny, ale srutwa w tym sezonie uwazam moze byc bardzo pomocny. Bezniego zespol jest bez jaj. 11 gamoniow lata po boisku! a po co nam byl miki, skoro tez jest starym dziadem jak srutwa i nic nie pokazal wczoraj

Ten doping to jest własnie ta hilwa, o którą niektórzy się tak ciepią. I nieważne kto go zaczyno, NU, PF czy małolaty z IVa, chodzi o to że na nic dymy, oprawy, fany, fanki i firanki, jak za chwila lecą hasła poniżej poziomu betonu, przy takim poziomie dopingu gra niebieskich to prawie brazyliana.
A jak już słysza te tłumaczenia że my tak śpiewali, bo łoni też, to mie tu trzęsie. Kto to jest łoni???, dzieci z Jaworzna czy hilwa made in Szczakowa.
Dziecinada panowie.

#214 Post autor: **Pavlique** » 2 kwie 2006, o 20:39

jak cie biere to weź sie zrob ziołka, abo pij holagoga

Mosz racja Markiewicza raus, całe 10 minut groł, a dwóch torów niy szczelił. Darymny !!![/img]

Kończa gotka Szanownym Panym bo zdo mi sie, ze poziom naszych grajków jest do Twoich argumyntów za wysoki
Sorki wszystkich za off top'a....

Gerhat szacunek za wypowiedź w sprawie poziomu naszego dopingu, niychciołch tego głośno godać bo zaś byłaby burza w szolce wody ale skoro juz jest godka na tyn tymat to poza paroma minutami doping z naszyj strony żałosny... ze słynnym Ruch to my a nie wy...
sorki ale co to mo być niby fto jest tyn Ruch poru bajtli napinających się w klotce....sorki
Amatorszczyznom wali łd nos na kożdym kroku tak mi się zdo...
Bez łobrazy do kożdego fto siedzioł na sektorze gości w sobota... to ni ma żodno personalno wycieczka...

#215 Post autor: **Patton** » 2 kwie 2006, o 21:00

Ale tak zabrzmialo. To wg. Ciebie kto jest Ruch?? I kto to jest te pora bajtli w klotce? Ja sie ciesze, ze na taki wyjazd pojechalo tylu mlodych. Niestety wierz mi, ale oni nie zaczynaja dopingu!! Spiewaja to co, ktos im zaintonuje!! Jezeli dla Ciebie wyjazdy na Lechie w liczbie ponad 300, czy wczorajszy w ponad 600 to amatorszczyzna, to moze pora pomyslec o Celticu? I na nich jezdzic? Jak czytam ten temat, to zaczynajac od zawodnikow, dzialaczy, konczac na kibicach - wszystko wam przeszkadza. Ja tez nie pochwalam bluzgania, ale slyszalem teksty na ich trybunie glownej do naszych zawodnikow, dzialaczy, czy tez trenerow. Nie wspomne o spiewach Szczakowianki. Zreszta my bylismy u siebie

Mamy ta ceche, ze co jakis czas musimy sie doczepic - 3 lata temu bylo PF, pozniej zaczyly sie jazdy do NU, teraz juz nawet bajtlom sie dostaje. Moze niektorzy powinni pomyslec nad zmiana klubu? Moze gdzies na swiecie znajdzie sie taki prowincjonalny klubik, w ktorym nie ma flag, sektorowek a kibice zamiast bluzgac spiewaja - "Pozdrawiamy kibicow Szczakowianki"?? I bedzie pieknie, sponsorzy beda walic do drzwi, a kozlem ofiarnym zostanie "Paulek", bo linie sa krzywo wymalowane...

#216 Post autor: **wujotek** » 2 kwie 2006, o 21:16

pare słów o dopingu.....siedziałem k/krytej. Dla wielu z Jaworzna to był wstyd to co śpiewały te małolaty z klatki (80, z tego bluzgających). W latach 80-90 nie było żadnych piro i wielkich opraw ale doping był taki że aż ciarki przechodziły. Legie, Gornika czy GKS też sie wyzywało ale najpierw zagrzewało się swoich do walki. Gdyby ten mecz był grany w tamtych czasach to tych małolatów nie byłoby słychać nawet 5m od ich klatki, a tak....? To że Ruch spadł piłkarsko do II ligi to już wszyscy wiedzą ale kibice tego klubu dołują jeszcze bardziej. :oops:

#217 Post autor: **Nexus** » 2 kwie 2006, o 21:33

wujotek pisze:pare słów o dopingu.....siedziałem k/krytej.

wujotek pisze:To że Ruch spadł piłkarsko do II ligi to już wszyscy wiedzą ale kibice tego klubu dołują jeszcze bardziej. :oops:

Sam sobie odpowiedziałes :lol:

#218 Post autor: **Ozor** » 2 kwie 2006, o 22:28

no nie no wychodzi że mam oglądac padlinę i ryczec :nic sie nie stało, niebiescy nic sie nie stało.Chodzę na mecze od 82 roku ,widziałem nie jedno ale takiego gnoju jak w ostatnich latach to z swiecą szukac,nie istotne czy jadą do Grecji czy jest abo i niema kasy nic sie nie zmienia nadal jest ten sam żenujący poziom.
Na szacunek trzeba zapracowac a ich na razie można nazwac jedynie kopaczami,tak jak napisałem przy nich kibice to elita swiatowa.

#219 Post autor: **Pavlique** » 2 kwie 2006, o 23:00

Ale tak zabrzmialo. To wg. Ciebie kto jest Ruch?? I kto to jest te pora bajtli w klotce? Ja sie ciesze, ze na taki wyjazd pojechalo tylu mlodych. Niestety wierz mi, ale oni nie zaczynaja dopingu!! Spiewaja to co, ktos im zaintonuje!! Jezeli dla Ciebie wyjazdy na Lechie w liczbie ponad 300, czy wczorajszy w ponad 600 to amatorszczyzna, to moze pora pomyslec o Celticu? I na nich jezdzic? Jak czytam ten temat, to zaczynajac od zawodnikow, dzialaczy, konczac na kibicach - wszystko wam przeszkadza. Ja tez nie pochwalam bluzgania, ale slyszalem teksty na ich trybunie glownej do naszych zawodnikow, dzialaczy, czy tez trenerow. Nie wspomne o spiewach Szczakowianki. Zreszta my bylismy u siebie Mamy ta ceche, ze co jakis czas musimy sie doczepic - 3 lata temu bylo PF, pozniej zaczyly sie jazdy do NU, teraz juz nawet bajtlom sie dostaje. Moze niektorzy powinni pomyslec nad zmiana klubu? Moze gdzies na swiecie znajdzie sie taki prowincjonalny klubik, w ktorym nie ma flag, sektorowek a kibice zamiast bluzgac spiewaja - "Pozdrawiamy kibicow Szczakowianki"?? I bedzie pieknie, sponsorzy beda walic do drzwi, a kozlem ofiarnym zostanie "Paulek", bo linie sa krzywo wymalowane...

niy zrozum mie źle ale powiydz mi co mo wspólnego hasło wasze matki to som k...wy z jakimkolwiek poziomem... bo niy jarza i sorki ale równanie do rynsztoka bez wzgledu czy to szczakowa, czy gieksa czy legia to jest wystawiani sobei samymu świadectwa i tela... (łod takich haseł sponsorów nom gynał przibedzie bydymy przebiyrać tela bydzie chciało do nos przijść z kasom);
Pisołzech ze niy idzie mi o ilość bo tukej zawsze bydzie u mie szacunek (chociaż na lechii 300 osób to na pewno niy w tym sezonie...) ale o poziom dopingu treść sie liczy; mało to je śpiywek zagrzewających naszych...
a to ze pikniki ryczom coś... sorki ale zniżać sie do poziomu sfrustrowanych 40-50 latków (czasym wiyncyj, czasym mynij)po kerych baba w doma jedzie, dziecka olewajom a w robocie wszyscy pomiatajom wiync majom 5 minut coby odreagować.... mie niy pasi;
w psychologii sportu ale niy yno je tako działka jak motywacjo pozytywno....możno by zaczonc łod tego
a Paulek to wielaś lot tym moja promotorka na studiach take mi dała miano...

Pozdr

#220 Post autor: **wolfik** » 2 kwie 2006, o 23:59

Poziom dopingu zalosny niestety tej wiosny to jest niewatpliwie problem. A boli to tym bardziej za o ile na gre kopaczy wplywu nie mamy to na doping jak najbardziej. Widzialem wkurwionych ludzi gdy po tym jak poszlo wszyscy wstaja i spiewaja i bylo spiewane Legia to stara... widok to byl bardzo wymowny
Jestesmy kibicami Ruchu Chorzów, 14-krotnego mistrza Polski klubu, bedacego jednym z symboli Górnego Śląska a nie jakiegos wiejskiego klubiku gdzie krowy sa sciagane z pola zeby zagrac mecz. Tak niski poziom po prostu nam nie przystoi

#221 Post autor: **Fanatyk z Rudy** » 3 kwie 2006, o 01:35

Zgadzom sie.
Z dopingiem jest slabo.
Pamietom czasy jak ktos zaczol cos spiewac a DZ. sie nie podobalo.Zaro bylo "zamknac mordy ku*** nie spiewac" nie jeden dostol po ryju czasem.To byla osoba kero naprowda panowala nad dopingiem i wiedziala co kiedy spiewac.Proponuja zeby teraz tez ktos konkretnie wzial odpowiedzialnosc za to.
Co do piosenek to tez my staneli w rozwoju na poziomie poczatku lat 90.
Moze wkoncu ktos odwarzy sie wprowadzic jakies nowe piosenki itp.
"Kto nie umi niech nie spiewo ino slucho i sie uczy" i tak my sie kiedys uczyli spiewac.
Teraz jakos 5 wersji dopingu kere sa spiewane przez caly mecz i coroz wiecej bluzgania.
To juz sie robi nudne.Nie mogemy przez caly mecz spiewac niebiescy niebiescy albo hej niebiescy ole.Jest w ch** fajnych nowych spiewek wystarczy je przerobic
Ktos tu fajne demka robil czego sie momy uczyc,styknie tez posluchac jak na innych stadionach prowadzony jest doping.
Przeca zodno piosenka nie jest opatentowano i tak bylo zawsze ze wystarczy zmienic w piosence nazwa klubu i jechac z dopingiem.
Ino nie piszcie mi "to idz sie na GKS abo Gornik jak ci sie nie podobo" jo ino godom co mysla bo tak jak ktos napisol wczesni klub sie staczo doping tez wiec cza udowodnic i pokozac to ze my kibice sa jednak lepsi niz pilkarze

#222 Post autor: **KOSTA** » 3 kwie 2006, o 08:03

doping jaki jest taki jest.Brakuje DZ. albo POL. szczegolnie tego pierwszego...

WOJTEKK · #223 Post autor: **WOJTEKK** » 3 kwie 2006, o 08:53

jo se tak napisza,po 6 kuflach nie potykom sie jak Mikulenas o bala po trzezwemu,jedne wielkie walenie głowa o mur,rozpaczliwa walka o strzelenie chocby jednej bramy i niegodejmy ,ze Mario jak wróci to beda bramy,przeca sa inni napastnicy którzy powinni to robic niestety niemoc od meczu z sosnofcem jest widoczna coraz bardziej,zamiast zdobywac punktu tracimy je i te dwa remisy a szczególnie ten ze sciekowa jest jak porazka.W piatek Lechia i pytanie brzmi odblokuja sie czy nie???????Panie Wleciałowski Pana ogarnęła złosc po jednym meczu !!!!!mnie ogarnia od trzech lat..................... :twisted:

#224 Post autor: **L.G** » 3 kwie 2006, o 08:55

Szkoda godki Gerhat. Wiykszośc sam obecnych moje określenie "hilwa" odczytało jako bezpośrednie odniesiynie do świadectwa szkolnego i zaroz zaczyli wymachiwać jakimis wieczorowymi licencjatami z gospadarki sciekami.
I jeszcze te żałosne tłumaczenia, że te "adolfy" i "matki ku***" to wszystko przez to że wtoś jest zły a my som takie wspaniałe ))). I niy trefią do tych ludzi, to co napisoł Wujotek łoni ino bydą zdziwiyni, że muszą prowadzić "doping" sami, a te wredne pikniki niy chcą z niumi spiywać "ku***", na przemian z "heili-heilo".
Wiykszośc z tych ludzi mo zaburzone odbiyranie rzeczywistości, żyją w jakimś wymyślonym przez siebie świecie w kerym ich postawa i "doping" jest szczytowym osiągnięciem w tej dziedzinie i ino zupełnie niyzrozumiałym trafym wszyskie zyjące z tani sensacji media, zamiast wychwalać te "dokonania" w niebogłosy, potympiają je w czambuł.
No i oczywiście wniosek naszych geniuszy jest wryncz rewolucyjny - to my momy racjo, a klub jest po to, żeby za nasze "osiągnięcia" dostowoł po du***.

a tu jest jeszcze jydyn porzikład na to jakie tendencje, tryndy i w kero strona pomaszerowoł i maszeruje !!!!! "doping" na tym stadionie (cytata ze strony Robsona)

"Nie mam porzyjemnosci dyskutowac z troglodytą. Jestem gorolem, kibicem Ruchu od 39 lat i jest nas w Polsce nawet w Warszawie dosyć dużo. GDla mnie idolem był Roman Faber, Herman, Rudnow, Mazyczyk, Bula, Kopicera, Benigier. Ja na stadionie Ruchu jakio gorolw latach sześćdziesiatych, siedemdziesiątych, bywałem często i czułem się bezpieczny. Alke w2tedy na stadion bydło nie miało prawa wstepu. Nic to chciałbym jednak jeszcze na Cichą trafić. Dla czego, w zyciou duzo dobrego zaznałem od Ślązaków i starałem sie to odpłacić"

Ale czego wymagać łod ludzi, kerzy ło Faberze czy Kopicerze niy słyszeli, a do kerych nojlepszym napastnikiem boł Adolf Hitler, masażystą dr. Mengele, a nojwiykszym Ślązokiem - Hess.
(Zaś Reden czy Ballestrem, Kozdoń to osoby równie obce co Ramzes XIII)

EDIT ADMIN:

Pan "Profesor" zasluzyl sobie na Bana...

#225 Post autor: **COBRA** » 3 kwie 2006, o 08:56

KOSTA pisze:doping jaki jest taki jest.Brakuje DZ. albo POL. szczegolnie tego pierwszego...

POL.za***iscie prowadzil doping doping byl dla druzyny wtedy mlyn wygladal inaczej i wszystko bylo poukladane,pamietam jak pan Dz wy***rdalal dziolchy z mlyna a tera? A jak sie komus nalezalo to z panem Dz zawsze wymysleli jakies chaslo z jajem zeby zamknac mordy przyjezdnym a teraz na odwrot wiekszosc dopingu to bluzgi ahhhh brakuje tych chopow.Tak jak ktos juz wspomnial wszyscy wstaja i spiewaja a potem Legia to....no bez przesady to mnie rozjebalo, dam se leb uciac ze nastepnym razem juz polowa ludzi niewstanie a napewno nie prosta wiec sie niedziwcie ze caly stadion nie chce sie wlaczyc do dopingu bo to nie doping tylko patologia.

Forum kibiców Ruchu Chorzów

Szczakowianka - Ruch SOBOTA 16:00

Kto jest online