[LE Q3 1mecz] Ruch Chorzów - Viktoria Pilzno, 2.08.12; 19:00

[Rafal1920]

Przegrali My bo zwyczajnie pilkarsko Ruch byl zdecydowanie gorszy. I niyzaleznie czy grali My dwoma napadziorami czy jednym Piechem. Szkoda i tyle. Teraz wszyscy do Pilzna, a potym juz sie koncyntrowac na lidze

[doakes]

Ale o czym my tu mówimy. Wyniki na przestrzeni ostatnich lat naszych drużyn ekstraklasowych + wszelakich reprezentacji kraju od najmłodszych do seniorów dają obraz nędzy i rozpaczy. Bez podstaw rzemiosła piłkarskiego potwierdzonych odpowiednią motoryką, taktyką i ambicją nic się większego nie ugra. Zdarzają się wyjątki, ale to są wyjątki tylko potwierdzające regułę, że w tym kraju nie ma drużyn, która posiadają w/w cechy. Czym my się tu podniecamy eliminacjami eliminacji? Żeby cokolwiek zmienić musi zmienić się mentalność całego polskiego środowiska piłkarskiego od przepłacanych kopaczy po działaczy. Nic nie znaczące nazwiska zarabiają w Polsce niebotyczne pieniądze za to, że mają łaskę przyjść pobiegać i pokopać piłkę kilka godzin dziennie. Pieniądze tylko i wyłącznie do podniesienia z boiska za odpowiednie wyniki. Polska piłka jest na dnie, gorzej być już nie będzie, więc czas na jakieś radykalne kroki. Żeby nie było że chodzi tylko o Ruch, bo tu na tle reszty naszych przedstawicieli jest w miarę logicznie i normalnie, ale jak widać starcza to na ogrywanie półamatorów.

[pedro-sbl]

Som walczacy Piech nom szpilu niy wygro. Som napastnik na 4 obroncow tyz nic niy zrobi. Gorny bale na malego Piecha bez couki szpil to je taktyka niyukow.

[TomSky]

pewnie że nie miał wsparcia dobrego ale miał kilka okazji "w swoim stylu" gdzie w naszej lidze udawało mu sie obrócić z obrońcą na plecach i oddac strzał a tu za każdym razem go gasili

[Roni2580]

pewnie że nie miał wsparcia dobrego ale miał kilka okazji "w swoim stylu" gdzie w naszej lidze udawało mu sie obrócić z obrońcą na plecach i oddac strzał a tu za każdym razem go gasili

to chyba ogladalismy inny mecz nawet pamiętam sytuację jak raz obrócił się i oszukał dwóch obrońców w 2 połowie.

[bluefil]

fest dobry na prawej stronie gracz z nr 27.

----------

Ruch dzisiej zagroł jak Metalurg Skopje :-(

Byl to ten blondyn, co wkrecal naszych jak trampkarzy? Tam ponoc najwyzszy kontrakt to 16tys zl/miesiac. Dlaczego my takich Czechow nie sprowadzamy?

[PatRicio_80]

fest dobry na prawej stronie gracz z nr 27.

----------

Ruch dzisiej zagroł jak Metalurg Skopje :-(

Byl to ten blondyn, co wkrecal naszych jak trampkarzy? Tam ponoc najwyzszy kontrakt to 16tys zl/miesiac. Dlaczego my takich Czechow nie sprowadzamy?

jo tego z 17 z lewego skrzygla brolbych do nos w ciemno

[TomSky]

pewnie że nie miał wsparcia dobrego ale miał kilka okazji "w swoim stylu" gdzie w naszej lidze udawało mu sie obrócić z obrońcą na plecach i oddac strzał a tu za każdym razem go gasili

to chyba ogladalismy inny mecz nawet pamiętam sytuację jak raz raz obrócił się i oszukał dwóch obrońców w 2 połowie.

no własnie.. raz... a powinieneś zapamiętac z 3 - 5 takich sytuacji z których 1-2 powinny sie zakonczyc nawet jesli nie golem to przynajmniej groźnym strzałem

[Harpo]

OK, pobawię się w Gmocha:
1. GDZIE obrona??? Chop ma 15 m. dookoła siebie wolnego placu. I to w polu karnym..
2. CZemu Szyndrowski nie wychodzi do piłki???
3. Czego on się boi?! Po ch.. ten piruet - tu trzeba odważnie na bal! Tym bardziej, że stał blisko tormana zasłaniając akcję.

[Kirek]

Jak już tak się wdać w dokładną analizę to najpierw złe ustawienie Djokica. Szyndrowski na rys 1. akurat zachował się w miarę poprawnie bo zaasekurował środkowych obrońców którzy przesunęli się do prawej strony (przez Djokica). A tego 29 powinien kryć lewy pomocnik ew def. pomocnik. Natomiast 2 i 3 to popis gry Szyndrowskiego. I tu należałoby wywołać arcio, żeby przytoczył swoją najczęstszą wypowiedź z tematu o letnich transferach.

[19flasteR20]

Co wy tam godocie.Amatorstwo i miekkie nogi, to ino delikatne podsumowanie co zaprezentowaly nosze grajki.
Sposrod 29 spotkan LE 2 sierpnia ino 8 manszaftow trumfowalo jako goscie, a byli to: -Sparta Praga;-Inter Mediolan;-Hannower;-Liverpool;-Trnava;-PAOK;-Anorthosis i nieszczesne Pilzno.
Z czym do Europy jo godom z Nowym Stadionym, to JA !

[heli]

Przy pierwszej bramie też dużo winy Peskovica, bo strzał w środek bramy, a ten nie wiadomo czemu z rozpędu dolecioł prawie do drugiego słupka odsłaniajac cało lewo strona.

Drugo brama to już ewidentnie brama Peskovica.

Jak dodomy jeszcze do tego nei pewne wyjścia, przynajmniej dwa (jedno w pierwszej, drugie w drugiej) śmierdziały torem to momy "bohatera" spotkania.

Jo by aż tak nie przesadzoł bo Pilzno nie grało wielkiej piłki przyciśnięci też się tracili jakby Piech strzelił ta kepka, albo potem w zamieszaniu po rogu ktoś trafił to wynik byłby całkiem inny i byłyby zachwyty jak to my wspaniale wyczekali przeciwnika. Oczywiście to tylko gdybanie.

Victoria jedyne co miała lepsze zdecydowanie do nas to atak pozycyjny jeszcze roz napisza kilkanaście podań i my coroz bliżej wpychani w nasze pole karne, a u nos właśnie to co piszecie czyli wybijanie na oślep ino to się bierze, że my nie momy pomocy, bo naszo pomoc to wyglądo tak, że Malinowski i Straka są skupieniu na przecinaniu przeciwnika tfu bali, a o włączaniu się do ataku nawet nie myślą, a Zieńczuk o ile jest świetny ze stałych fragmentów to po za tym niestety praktycznie większość meczu drepto. Janoszka nawet jak nie drepto to i tak umiejętności liche. Więc właśnie potem to wyglądo tak, że wymiana podań między obrońcami i dup bal do przodku to już przecież nawet z Metalurgiem (mecz u siebie) tak wyglądało. Nie potrafimy wymienić kilku podań z rzędu przesuwając się do przodu. Nie ma wsparcia pomocy jak jesteśmy przy piłce i bardzo często wyglądo to tak, że momy 6-7 obrońców (4+MAlina i Straka), 2 dreptających pomocników (Zieniu) co jak się cofną na obrona to już musi minąć minuta zanim doczłapią się zaś do przodu jednego w przodzie samego Piecha i jedynego co loto między obroną, a atakiem czyli Jankowskiego, kery co najlepsze jeszcze najwięcej obrywo no bo w końcu przecież powinien się som z Piechem poradzić z 5 - 6 obrońcami.

Victoria przy piłce to od razu w jednej linii ataku równo stawało czterech chopa, a pomoc podchodziła i stała 15 m za nimi.
Ruch przy piłce w ataku Piech 10 metrów dalej Jankowski, a potem gdzieś w tyle jeszcze skrzydłowi, a reszta z Malinowskim, Straką, Szyndrowskim i Djokicem stała i nawet nie myślała się włączać do ataku no bo w końcu właśnie wcześniej musieli minuta polotać za przeciwnikiem w obronie.
Ich pomoc i właczanie się obrońców powodowało, że zarówno przy naszym ataku a i często ich mieli oni przewagę chopa.

Stałe fragmenty gry i my w 11 w obrębie pola karnego swojego. Nasz stały fragment jeden Czech zostowoł z przodu i my trzech zostawiamy w tyle.

U nich też czasami obrona rozgrywała piłkę, ale to środkowi stawali szeroko, a boczni szli od razu 1o metrów bliżej. U nos 4 obrońców w linii blisko siebie, a potem się dziwić, że jak podowo ktoś na 5 metrów w obronie to zaroz drugi napastnik podłazi.

I tu ostatnia rzecz co była aż nadto widoczna. Presing my gromy balą przy obrońcach i Czesi jak wychodzą to wyskakują wszyscy a dwóch trzech od razu idzie do ataku. U nos presing wyglądoł tak, że som Piech lotoł od czasu do czasu podszedł Jankowski a ci grali z nimi w dziada, bo pomoc nie podchodziła do presingu.

Niestety dla mnie ten mecz zwalili po pierwsze Peskovic, po drugie pomoc oczywiście można powiedzieć, że to nie podczas gry Straki padła brama, ale szczerze jak tak ma wyglądać jego gra to już wolę tysiąc razy waleczniejszego Lisowskiego lub próbującego zagrac piłką Starzyńskiego, czy może i nie przygotowany Panka byłby lepszy, podobnie Malinowski (chyba, że on dostoł takie polecenia od trenera) i Zieniu dla mnie ludzie co powinni wchodzić z ławki a nie grać 90 minut, bo potem nie mają siły dobiegać i jest straszno dziura między Piechem, a obroną.

To analiza moja, a teraz możecie mie zrypać, że kożdy na forum jest trenerem.

Czas chyba odważniej stawiać na młodych, bo my przedłużomy kontrakty z kilkoma wiekowymi graczami, a utalentowano młodzież mo niby wiecznie czas, a potem za rok ich wypożyczomy do II ligi i tyla.

Momy niby teraz trzech z U21 to powinni wszyscy grać łącznie z tormanem skoro to taki talent, bo czy miołby więcej baboli w tym meczu niż Peskovic.

[spyru]

Jaką masz drugą linię taki masz zespół. Stara piłkarska prawda. A nasza druga linia jedyne co robiła dzisiaj to starała się przeszkadzać w grze. O ile do Maliny pretensji mieć nie można bo wiadomo jakie ma zadania, to Straka, Janoszka i Zieńczuk nie zagrali nic. Ktoś tam wcześniej pisał że Djokic zagrał niezły mecz. To ja chyba na co innego patrzyłem. Przegrał dużo pojedynków jeden na jeden, pierwsza bramka padła po jego kryciu na radar, w ofensywie zero. Dobrze że ten Kikut podpisał kontrakt, bo ostatnio Zelko dołuje, by wspomnieć choćby bramkę z Metalurgiem. Kto wie, może to kwestia braku konkurencji?!
Zresztą powiedzmy sobie szczerze obrona w zestawieniu Szyndrowski, Stawarczyk Sadlok, Djokic, zawiera co najmniej dwóch, o ile nie trzech bardziej drwali niż piłkarzy.
Ale nie ma co się załamywać. Jesteśmy zaściankiem europejskiej piłki i to nie jest wina Ruchu.

[Witek46]

co tu dużo godać kultura gry a przede wszystkim gra piłką to my a oni to jak jacyś kadeci a seniorzy,
u nos góra jedno podanie i to w tyle, a potem, albo niecelne albo wybicie do przodku na afera.

Victoria kilkanaście krótkich podań i wpychali nas we własne pole karne

My jedyne jakies zagrozenia to po stałych fragmentach, których niestety prz ytylu niecelnych podań było jak na lekarstwo

Szkoda babola przy drugiej bramie, bo przy 0-1 byłyby jeszcze nadzieje, choć wiadomo, że realnie i tak szanse minimalne by były

W pierwszej połowie był moment, gdzie przez 15 minut nie potrafiliśmy wyjść z celnym podaniem z połowy.
W drugiej kiedy wydawało się, że to my jesteśmy blisko bramki, parę podań z klepki i tor, a drugo no to sory.

Niestety za dużo dziur dla mnie w zespole z całym szacunkiem, ale wola oglądać 100 razy bardziej walecznych Lisowskiego i Starzyńskiego niż Malinę i Straką.
Dla mnie niestety , ale Malinowski, Straka, Zieńczuk to gracze co najwyżej na końcówki czas chyba postawić na młodych, choć wiadomo, że w naszej lidze o znanym poziomie pewnie i tak powinniśmy być spokojni.

Nie którzy gracze Victorii miało się wrażenie że mają kilkunasto kilogramową nadswagę, a piłeczką grali aż miło u nos sie patrzy na przygotowanie fizyczne, a potem się okazuje, że nie mo kto piłką zagrać na 5 metrow celnie. To jest całkiem inan piłka nasza i ich. Oni może i wolniej czasami rozgrywali (zresztą od taktyki wybij) każda jest wolniejsza, ale precyzja podań i spychanie nas coraz bliżej, aż miło się na taką grę patrzało.

U nas Vivtoria to byłby pewny mistrz.

Też chciałem jakoś podsumować wczorajszy mecz ale przeczytałem co napisał heli i podpisuję się po d tym dwoma rękami. Dodam jedynie, że bardzo słabo w defensywie gra Djokić. Popełnia masę błędów, nie nadąża z kryciem. Po jego błędzie straciliśmy wczoraj pierwszą bramkę, zawalił bramkę w meczu przeciwko Macedończykom i w sparingu z Karpatami. Zawsze robi ten sam błąd w kryciu. Jak takie mają być efekty jego ofensywnych wejść, to chyba nie warto.
Przed meczem w Skopje pisałem, że Straka nadaje się jedynie na ławkę i podtrzymuję to. W obecnej dyspozycji nie nadaje się do gry. Śmiesznie to brzmi ale Lisowski jest lepszy, Starzyński też, ale przede wszystkim czekam na formę Panki.
Nie ma się jednak co martwić. Na naszą ligę jesteśmy dobrze przygotowani, a o Europie nie ma nawet co myśleć. Ale to nie jest nasza wina lecz całego systemu szkolenia dzieci i młodzieży.

[ZYGa91]

http://www.weszlo.com/news/11325-Pol_za ... kiej_lidze

Ten szpil pokazał prawdę, którą już nieraz pisało tu wielu ludzi. Przepłaceni piłkarze to zmora tego kraju.