Otóż to, ileż było głosów na koniec sezonu żeby wpuszczać naszą młodzież. Tymczasem my nawet w rezerwach nie byliśmy w stanie zrobić awansu, na AMATORSKIM poziomie. Nasza akademia nie prodkuje zawodników do 1szej drużyny od czasów Nojgiego i Wójtowicza. Ze względów finansowych, poziomu szkolenia i atrakcyjności naszej akademii, przez najbliższe lata się to nie zmieni.jajo pisze: ↑wczoraj, o 13:27wciaz nie mamy zadnego rocznika w zadnej z CLJ.
to jest 80 slotow na Polske do wykorzystania.
nie ma nas nigdzie.
wiem, ze to mocne uproszczenie, ale patrzac z tej perspektywy, nasza akademia nie dowozi zawodnikow, ktorzy moga sie liczyc na poziomie centralnym.
w tych wspominanych czasach niedawno na tym forum, to w 2017 zrobilismy v-ce Mistrzostwo Polski juniorow mlodszych i tam byli: Bielecki, Machała, Kulej, Bogusz, Winciersz, Wdowik.
kazdy z nich mniej lub bardziej zaistnial na poziomie centralnym.
jak w 2011 roku robilismy braz Mlodej Ekstraklasy to byli: Solinski, Kolodziejski, Konczkowski, Włdyka, Flis, Lisowski, Starzynski.
Dałoby się to obejść ściągając do nas młodych perspektywicznych zawodników w wieku 15-18 lat i ogrywając ich w drużynie rezerw. Tylko problemem są same rezerwy a raczej liga w której się znajdują. Minimum aby wdrażać najlepszch z niższych lig z jakimś pozytywnym skutkiem do 1 szej drużyny to poziom 3 ligi. Weźmy np. takiego Lachendro, abstrahując już od jego kontuzji. Przyszedł do nas z 3 ligi, obecnie w pierszym składzie jest tak ciasno, że ma małe szanse jakiegokolwiek większego występu, rezewy natomiast to 5 liga, czyli zamiast ogrywać to jeszcze go cofamy pod względem ogrania.
Więc skoro nie własna akademia, skoro nie wyszukiwanie talentów, to skazani niestety jesteśmy na wypożyczenia z ekstraklasy, tym bardziej, że zmieniły się przepisy. Zobaczycie, że jeszcze w tym sezonie będziemy ogrywać kogoś z Lecha/Legii/Zagłębia. Jedynym potencjalnym zyskiem tego rozwiązania jest podniesienie poziomu sportowego drużyny, nic więcej.
EDIT:
Rozwiązaniem jest mocne dofinansowanie akademii, na które do czasu powrotu do ekstraklasy, chyba nie ma co liczyć.
Drugie rozwiązanie to zbudować drużynę rezerw na dwa awanse z rzędu i tu dziwie się, że wypuszczaliśmy Ecika czy obecnie Sadloka. Tam jest zdecydowanie potrzeba 2/3 doświadczonych liderów którzy pociągną drużynę. Być może zakontraktowanie jakiegoś doświadczonego 3ligowca, kolejnych 3/4 zawodników z 1 drużyny którzy nie będa się łapali do 20 meczowej i uzupełnienie składu naszą młodzieżą.