Modernizacja stadionu

[Dżem]

Chca ino napisać, bo tu durś ktoś pisze o odkupieniu projektu, że to nie jest tak, że kupisz i budujesz ino ten projekt tak czy siak trzeba dostosować do warunków tutejszych co będzie i tak trwać i kosztować.

[Scypion]

My tu gadu gadu, budować, kupować, dostosowywać, a tymczasem główny rozgrywający w mieście na swoim fejsbruku chwali sie zielonym przystankiem i ... UWAGA... wejściem Finlandii do NATO. Nasz kochany Pan Prezydent sięga myślą spraw globalnych, co go tam może zaprzątać jakis klubik i jego stadionik. Bezpieczeństwo światowe i zmiany klimatu! To jest skala wyzwań!

[Bartorus]

Panowie jakie przeprojektywanie na 20 tysięcy. Jakie kupna projektów. Obecnie nic takiego nie ma. Czy najlepiej patrząc po opóźnieniach byłoby robić nowy projekt skrojony pod nas z lokalami użyktowymi, normalną ilością lóż a nie połową tego co w Bielsku i pojemnością około 18K? Zapewne tak, ale jasno zostało przekazane przez wiceprezydenta Michalika, że planem jest wysłanie projektu starego do GMT w celu poprawek do standardu 2023 i umożliwienia budowy tych trybun etapowo. Zero złudzeń Panowie

[OLSZA]

Żeby się potem nie zdziwił. Nawet NATO mu nie pomoże

[Adam1983]

Do HullCityFC i inkszych malkontentów. Chłopy, skończ już biadolić, wbijocie smutny vibe, jest nadzieja i należy wypróbować każdą szansę.

A teroz do rzeczy, bo zastanawia mnie kilka aspektów.

Jeżeli Kotala mo w sobie resztki honoru i dobrej woli, i chce z całej sytuacji wyjść na koniec jako tako z twarzą, to bezsprzecznie powinien pogadać z Morawieckim.
I jeszcze kilka pytań do mędrców tego forum:

1. Żeby o czymkolwiek mówić, trzeba mieć zapewnione pieniądze na papierze. Słowa nie wystarczą. Co w przypadku, gdyby teroz my dostali te siano na rozbiórkę stadionu, a po wyborach zmienia się władza i nie ma ani kasy ani stadionu ? Poza tym myślę, że mając zapewnione te 100 mln, Chorzów spokojnie dostałby kredyt w równej kwocie ze spłatą na kilkadziesiąt lat. To jest chyba do ogarnięcia.

2. Mówimy o przeprojektowaniu modelu stadionu na 20 tys. Tylko czy to wszystko nie wydłuży w czasie ewentualnych innych prac ? Czy pracę nad przeprojektowaniem stadionu zlecić tej samej firmie, która ówcześnie wygrała konkurs na zrobienie projektu ? Czy w tym przypadku nie będzie trzeba rozpisać nowego konkursu ? A jeśli nie, to czy firmy, które wtedy przegrały, nie wniosą skargi za nieprawidłowo przeprowadzoną procedurę przetargową co wiąże się z długim procesowaniem sądowym ? Jak to wygląda z prawnego punktu widzenia ?

3. Możemy w łatwy sposób powiększyć pojemność rezygnując z krzesełek za bramką w "młynie". Z tego co wiem, to UEFA dopuszcza jakąś część stadionu z miejscami stojącymi, i w tym przypadku, dajmy na to zamiast tam montować krzesełka i mieć 3 tys., to przy montażu długich ławek, bez oparć to dajmy na to robi się 4 czy 5 tys. i tym samym bez przeprojektowania zwiększamy pojemność stadionu, jednocześnie zmniejszając koszty budowy. Jeśli jestem w błędzie to mnie poprawcie.

4. Myślę że mamy bufor czasowy w postaci tego, że ewentualne przetargi mogłyby być realizowane w trakcie trwania rozbiórki stadionu. Ale to musiałoby być dopracowane co do tygodnia.

1. Najbliższa sesja rady miasta wszystko zweryfikuje...
2. Sądzisz żeby lepiej zrobić coś co jest bublem projektowym niż wydłużyć o powiedzmy kwartał czekając na nowy projekt?
3. Beton z PZPN nie zrezygnuje z krzesełek. Jeśli tak miałoby być to Widzew by już zwiększył pojemność swojego stadionu nawet o 20 procent.
4. Podczas rozbiórki, można szukać nowego projektu, dostosowanego do cen inflacji, nawet rezygnacji z narożników. Nawet ogłoszenie przetargu na rozbiórkę, PZPN może by nam dał licencję na następny sezon grania w Gliwicach.
http://stadiony.net/w_budowie/bul/stadion_hristo_botev - tu przykład trybuny głównej i odpowiedniego zaplecza dla naszego klubu.

Komisja jest za tydzień, dwa? Da się coś ogłosić? Wątpię...

Ad. 2. Bardziej chodzi mi o konsekwencje. Skłaniałbym się ku przeprojektowaniu modelu pod naszą infrastrukturę z uwzględnieniem potrzeb użytkowników, ale to tylko wtedy, gdyby dało się zaoszczędzić dzięki temu sporo czasu. Jeżeli nie, to nowy projekt, co się wiąże pewnie z większymi kosztami niż opcja przeprojektowania. Tak mi sie wydaje, ale zaznaczam że się nie znam.

[Harry1990]

A nie dałoby się zrobić tak?
Zaczynają budować prostą wg obecnego projektu, w tym czasie robią aktualizacje projektu dla części za bramkami. Gdy skończą budować trybunę na prostej, przechodzą z budową za bramkami których projekt jest po aktualizacji, gdy już realizują ten etap, zaczynają robić aktualizacje projektu trybuny głównej. Coś na zasadzie projektuj (aktualizuj)-buduj

Wysłane z mojego V2023 przy użyciu Tapatalka

[Scypion]

Czyli wypierdolmy worki monet żeby zbudować byle co i byle jak. Ciekawe jaki jest powód, ze akurat Chorzów pobłogosławiło takimi wizjonerami

[Slawko]

Panowie jakie przeprojektywanie na 20 tysięcy. Jakie kupna projektów. Obecnie nic takiego nie ma. Czy najlepiej patrząc po opóźnieniach byłoby robić nowy projekt skrojony pod nas z lokalami użyktowymi, normalną ilością lóż a nie połową tego co w Bielsku i pojemnością około 18K? Zapewne tak, ale jasno zostało przekazane przez wiceprezydenta Michalika, że planem jest wysłanie projektu starego do GMT w celu poprawek do standardu 2023 i umożliwienia budowy tych trybun etapowo. Zero złudzeń Panowie

Zgadza sie ale...
Jesli zdarzy sie Wielkanocny Cud i Michalik z Kotala zaczna budowe chocby jednej trybuny (najlepiej prostej) - to po zmianie wladzy w Chorzowie kolejne, zwlaszcza Tr Głowna mozna przeprojektowac i zbudowac porzadnie.

[Bartorus]

A nie dałoby się zrobić tak?
Zaczynają budować prostą wg obecnego projektu, w tym czasie robią aktualizacje projektu dla części za bramkami. Gdy skończą budować trybunę na prostej, przechodzą z budową za bramkami których projekt jest po aktualizacji, gdy już realizują ten etap, zaczynają robić aktualizacje projektu trybuny głównej. Coś na zasadzie projektuj (aktualizuj)-buduj

Wysłane z mojego V2023 przy użyciu Tapatalka

Czy dałoby się? Pewnie tak, nie wiem po co takie cyrki zamiast po prostu projekt od nowa bo mamy tak wieloletnie opóźnienie, że ekstra rok(bo przecież te poprawki to też w tydzień nie zrobią) nie powinien nas w ogóle ruszać. My chcemy stadion co ma służyć kolejne 90 lat a nie byleby na głowę nie padało. W każdym razie nie ma takich rozmów i rozważań.

[evn]

Do HullCityFC i inkszych malkontentów. Chłopy, skończ już biadolić, wbijocie smutny vibe, jest nadzieja i należy wypróbować każdą szansę.

A teroz do rzeczy, bo zastanawia mnie kilka aspektów.

Jeżeli Kotala mo w sobie resztki honoru i dobrej woli, i chce z całej sytuacji wyjść na koniec jako tako z twarzą, to bezsprzecznie powinien pogadać z Morawieckim.
I jeszcze kilka pytań do mędrców tego forum:

1. Żeby o czymkolwiek mówić, trzeba mieć zapewnione pieniądze na papierze. Słowa nie wystarczą. Co w przypadku, gdyby teroz my dostali te siano na rozbiórkę stadionu, a po wyborach zmienia się władza i nie ma ani kasy ani stadionu ? Poza tym myślę, że mając zapewnione te 100 mln, Chorzów spokojnie dostałby kredyt w równej kwocie ze spłatą na kilkadziesiąt lat. To jest chyba do ogarnięcia.

2. Mówimy o przeprojektowaniu modelu stadionu na 20 tys. Tylko czy to wszystko nie wydłuży w czasie ewentualnych innych prac ? Czy pracę nad przeprojektowaniem stadionu zlecić tej samej firmie, która ówcześnie wygrała konkurs na zrobienie projektu ? Czy w tym przypadku nie będzie trzeba rozpisać nowego konkursu ? A jeśli nie, to czy firmy, które wtedy przegrały, nie wniosą skargi za nieprawidłowo przeprowadzoną procedurę przetargową co wiąże się z długim procesowaniem sądowym ? Jak to wygląda z prawnego punktu widzenia ?

3. Możemy w łatwy sposób powiększyć pojemność rezygnując z krzesełek za bramką w "młynie". Z tego co wiem, to UEFA dopuszcza jakąś część stadionu z miejscami stojącymi, i w tym przypadku, dajmy na to zamiast tam montować krzesełka i mieć 3 tys., to przy montażu długich ławek, bez oparć to dajmy na to robi się 4 czy 5 tys. i tym samym bez przeprojektowania zwiększamy pojemność stadionu, jednocześnie zmniejszając koszty budowy. Jeśli jestem w błędzie to mnie poprawcie.

4. Myślę że mamy bufor czasowy w postaci tego, że ewentualne przetargi mogłyby być realizowane w trakcie trwania rozbiórki stadionu. Ale to musiałoby być dopracowane co do tygodnia.

1. Najbliższa sesja rady miasta wszystko zweryfikuje...
2. Sądzisz żeby lepiej zrobić coś co jest bublem projektowym niż wydłużyć o powiedzmy kwartał czekając na nowy projekt?
3. Beton z PZPN nie zrezygnuje z krzesełek. Jeśli tak miałoby być to Widzew by już zwiększył pojemność swojego stadionu nawet o 20 procent.
4. Podczas rozbiórki, można szukać nowego projektu, dostosowanego do cen inflacji, nawet rezygnacji z narożników. Nawet ogłoszenie przetargu na rozbiórkę, PZPN może by nam dał licencję na następny sezon grania w Gliwicach.
http://stadiony.net/w_budowie/bul/stadion_hristo_botev - tu przykład trybuny głównej i odpowiedniego zaplecza dla naszego klubu.

Komisja jest za tydzień, dwa? Da się coś ogłosić? Wątpię...

Ad. 2. Bardziej chodzi mi o konsekwencje. Skłaniałbym się ku przeprojektowaniu modelu pod naszą infrastrukturę z uwzględnieniem potrzeb użytkowników, ale to tylko wtedy, gdyby dało się zaoszczędzić dzięki temu sporo czasu. Jeżeli nie, to nowy projekt, co się wiąże pewnie z większymi kosztami niż opcja przeprojektowania. Tak mi sie wydaje, ale zaznaczam że się nie znam.

Jo to wszystko rozumia, że czas, że koszty, już za późno... wydawać 230mln na obiekt który będzie stary w momencie oddania, dla mnie jest porażką. Chcemy wszyscy inwestorów zewnętrznych - mało skyboxów, chcemy muzeum - brak miejsca, sklep - może się zmieści, pub - gdzie... fukncjonalne? Jakiś koncert mniejszy dla mieszkańców Chorzowa - wątpliwe. OK miasto zakredytuje się, jeśli stadion będzie zyskowny - klub zarówno Chorzów pójdzie do przodu. Też się nie znam, radni mówili że niby nowy projekt to dwa lata... aż tyle? Odkupienie projektu, czasowo nie wiem. Przeprojektowanie aktualnego w sensie? że do 16 i słynne ścianki działowe?

Patowo sytuacja, Śrutwa na łamach sportdziennik:
''Budowa stadionu na zasadach takich, jakie zostały określone w projekcie, który już kilka lat temu budził kontrowersje, nie wydaje się właściwym posunięciem. A niebudowanie stadionu byłoby posunięciem jeszcze gorszym.''

[Harry1990]

Po prostu chodzi mi oto, że jak budują jedna trybunę to w czasie jej budowy (rok-2 lata) robią aktualizacje projektu dla reszty stadionu, robiąc modyfikacje aby ten obiekt żył nie tylko w dniach meczowych

Wysłane z mojego V2023 przy użyciu Tapatalka

[Slawko]

A nie dałoby się zrobić tak?
Zaczynają budować prostą wg obecnego projektu, w tym czasie robią aktualizacje projektu dla części za bramkami. Gdy skończą budować trybunę na prostej, przechodzą z budową za bramkami których projekt jest po aktualizacji, gdy już realizują ten etap, zaczynają robić aktualizacje projektu trybuny głównej. Coś na zasadzie projektuj (aktualizuj)-buduj

Wysłane z mojego V2023 przy użyciu Tapatalka

Czy dałoby się? Pewnie tak, nie wiem po co takie cyrki zamiast po prostu projekt od nowa bo mamy tak wieloletnie opóźnienie, że ekstra rok(bo przecież te poprawki to też w tydzień nie zrobią) nie powinien nas w ogóle ruszać. My chcemy stadion co ma służyć kolejne 90 lat a nie byleby na głowę nie padało. W każdym razie nie ma takich rozmów i rozważań.

moze po to takie cyrki, zeby dostac licencje tu i teraz i nie spasc do II ligi za brak stadionu?
kolejna rzecz - rozumiem, ze kwestia dotacji jest rozwazana na dzis, na ten projekt, który jest a nie na jakis domniemany za poltora roku.

[Harpo]

Radomiak Radom - 16 tys miejsc.
Każda trybuna osobno, spięta dachem. Świetnie to będzie wyglądać...
i to taki RADOMIAK.. #jprdl

https://www.youtube.com/watch?v=JfP7bXcJXz0

[Goscioo]

A jakby tak ruszyć z budową chociaż 1trybuny wg starej koncepcji. A potem przerobić proj tak aby uzyskać komercyjne powierzchnie muzeum oto na pozostałej czesci

pisolch o tym samym pare stron do tylu

[orbiter]

Jeśli by się znalazły pieniądze to nie ma co popadać w megalomanię jak szczewa na 30K. Nam styknie nawet 15K, bo dzisiaj jest ok z frekwencją, ale były takie momenty, że pamiętam jak w 2 lidze na Mławie siedziało Nas 714 widzów! W innym meczu na szczycie w 2 lidze z Jagą w 2007 było Nas 12 K, a po awansie w EX chodziło 5-6K. Przy pojemności 15K są większe szanse na powstanie miejsc komercyjnych, bo koszty będą mniejsze niż na budowe 20K jak co po niektórzy tu piszą. Ale to zmartwienie na później. Najpierw niech chorzowscy dycydenci ruszą swoimi łepetynami.