Modernizacja stadionu

[milanos]

Godzinna dyskusja o Ruchu podczas Rady Miasta:

[chropaczow]

Z tego co oglądam, wydaje się, że to idzie w dobrą stronę. Dobrze Prezes powiedział, że trzeba pamiętać o tym, że nowy stadion będzie na dziesiątki lat, więc warto to zrobić raz a dobrze.
Znów odżyła nadzieja, że doczekam nowego stadionu.
Miasto musi teraz powiedzieć sprawdzam Bortniczukowi, i zgodzić się na 50/50 w kosztach.

[Scypion]

Tu trzeba jeszcze jedno im wbić do głowy stadion żyjący może być nowym centrum łączącym Batory w Śródmieściem. To miejsce ma być szansa do miasta nie balastem...

[disorder]

Tu trzeba jeszcze jedno im wbić do głowy stadion żyjący może być nowym centrum łączącym Batory w Śródmieściem. To miejsce ma być szansa do miasta nie balastem...

Człowiek słucha Michalika i już wie dlaczego to miasto jest zarządzane przez nieudaczników. "mamy projekt, więc go zaktualizujmy bo nowy projekt to kolejny rok". Na litość boską, chłopie - zacznij w końcu myśleć przyszłościowo. Zamiast jeździć po Sosnowcu pojedź do Gliwic i zobacz, że na wygnaniu Ruch ma potencjał kilkukrotnie wyższy niż Sosnowiec. Kibice chcą zostawiać pieniądze w Chorzowie. Na piwo, na jedzenie. Na ciuchy, akcesoria czy przewoźników. Czasem nawet na hotel bo przyjeżdżają, przylatują z odleglych krajów. Jak będzie baza kulturalna to i na to z chęcią wydadzą.

Istnienie stadionu to jedno. Tutaj chyba nawet dotychczasowi przeciwnicy dostrzegają konieczność. Ale drugie to funkcjonalność obiektu. Skoro jest potencjał by stadion na siebie zarabiał, to przekalkulujmy koszt dodatkowego tysiąca krzesełek z przychodem, jaki on przyniesie. Miejsca na restaurację, z czynszem. Z podatkami zostawianymi w mieście. Z możliwością ściągnięcia potencjału na utrzymanie stanu ludności w tym mieście. Miejsca na biura dla lokalnego biznesu, loże dla przyszłych inwestorów, muzeum.

Dla kibica Sosnowca można robić stadion, na który przyjdzie 5tys.ludzi więc ma być to miejsce "które będzie tanie w utrzymaniu". Ale my mamy klub, który sprzedaje 4tys karnetów na tą ruderę. Nowy stadion to liczba 5 cyfrowa.

To ma być stadion na 100 lat, więc rok różnicy (pomijając niedotykany przez urzędników temat zakupu projektu) to nie jest najważniejsze dla miasta czy klubu. Jak można być takim nieudacznikiem by mówiąc "nie stać nas" nie myśleć o przyszłości i ewentualnym zwrocie z inwestycji. Panie Michalik, zapewne Pan zaglądasz tutaj poczytać o sobie, zacznij Pan myśleć kategoriami rozwoju. Zacznij Pan myśleć o przyszłości miasta bo to, że stale się wyludnia to nie wina PiSu (powiecie: podatku) tylko Waszych rządów, które nie robią kompletnie nic by zmienić miasto z sypialni chociażby w salon. I miej Pan na uwadze, że rządzicie miastem, które jeszcze ponad 100 lat temu było potęgą jeśli nie Europejską to Polską.

[COBRA]

To nie są nieudacznicy a cwaniacy i krętacze.Sory że tak powiem ale jak ty myślisz że taki Michalik jest zaniepokojony ta cała sytuacja to ty jesteś nieudacznik

[disorder]

Jeden pieron czy cwaniak i krętacz. W kwestii sprawowania władzy w mieście to nieudacznik. I to nie dotyczy tylko stadionu, żeby oddać sprawiedliwość. Można być cwaniakiem i jednocześnie nie być nieudacznikiem.

[Scypion]

Dokładnie. Niech sobie kręcą własne biznesy, niech się bogacą. Ale oni tu wyglądają jak likwidatorzy, jak syndyk masy upadłościowej. Zero wizji, zero pomysłu. Sprzedać dzialeczki developerom. Śmignąć na rowerku po parku. Poodbijać w pedla. L To jest ich horyzont. Niebywale ciasny.

[heR Fik]

Tu trzeba jeszcze jedno im wbić do głowy stadion żyjący może być nowym centrum łączącym Batory w Śródmieściem. To miejsce ma być szansa do miasta nie balastem...

Człowiek słucha Michalika i już wie dlaczego to miasto jest zarządzane przez nieudaczników. "mamy projekt, więc go zaktualizujmy bo nowy projekt to kolejny rok". Na litość boską, chłopie - zacznij w końcu myśleć przyszłościowo. Zamiast jeździć po Sosnowcu pojedź do Gliwic i zobacz, że na wygnaniu Ruch ma potencjał kilkukrotnie wyższy niż Sosnowiec. Kibice chcą zostawiać pieniądze w Chorzowie. Na piwo, na jedzenie. Na ciuchy, akcesoria czy przewoźników. Czasem nawet na hotel bo przyjeżdżają, przylatują z odleglych krajów. Jak będzie baza kulturalna to i na to z chęcią wydadzą.

Istnienie stadionu to jedno. Tutaj chyba nawet dotychczasowi przeciwnicy dostrzegają konieczność. Ale drugie to funkcjonalność obiektu. Skoro jest potencjał by stadion na siebie zarabiał, to przekalkulujmy koszt dodatkowego tysiąca krzesełek z przychodem, jaki on przyniesie. Miejsca na restaurację, z czynszem. Z podatkami zostawianymi w mieście. Z możliwością ściągnięcia potencjału na utrzymanie stanu ludności w tym mieście. Miejsca na biura dla lokalnego biznesu, loże dla przyszłych inwestorów, muzeum.

Dla kibica Sosnowca można robić stadion, na który przyjdzie 5tys.ludzi więc ma być to miejsce "które będzie tanie w utrzymaniu". Ale my mamy klub, który sprzedaje 4tys karnetów na tą ruderę. Nowy stadion to liczba 5 cyfrowa.

To ma być stadion na 100 lat, więc rok różnicy (pomijając niedotykany przez urzędników temat zakupu projektu) to nie jest najważniejsze dla miasta czy klubu. Jak można być takim nieudacznikiem by mówiąc "nie stać nas" nie myśleć o przyszłości i ewentualnym zwrocie z inwestycji. Panie Michalik, zapewne Pan zaglądasz tutaj poczytać o sobie, zacznij Pan myśleć kategoriami rozwoju. Zacznij Pan myśleć o przyszłości miasta bo to, że stale się wyludnia to nie wina PiSu (powiecie: podatku) tylko Waszych rządów, które nie robią kompletnie nic by zmienić miasto z sypialni chociażby w salon. I miej Pan na uwadze, że rządzicie miastem, które jeszcze ponad 100 lat temu było potęgą jeśli nie Europejską to Polską.

Nic dodać nic ująć w kwestii nowego projektu panowie! Trzeba znaleźć rozwiązanie i to szybko. Jo nie wierza ,że jakieś biuro projektowe nie zrobiło by projektu w zamian za oddanie im prawa do nazwy stadionu np. na 2lata ! Nie ma kasy.. radzimy sobie w inny sposób a nie wieczne skomlenie i kwaśne miny urzędasów! Tego się nie da słuchać i na to się nie da patrzeć. Ale takie jak oni mają podejście - tak wygląda w tej chwili miasto przez nich zarządzane i niestety tkwi w tym Ruch Chorzów

[Slawko]

Też przesluchalem i najbardziej zwraca uwagę ta bezwładność systemu
- no to chyba musimy budować
- no musimy
- ale trzeba się spieszyć
- zdecydowanie
- ale nie wiemy czy nas stać na kredyt
- to by trzeba szybko policzyć bo nie ma czasu
- no właśnie
- a tak w ogóle robimy nowy projekt czy nie?
- ciężko powiedziec
- ok, to dziękuję za przybycie, do widzenia

[Mavo1920]

Narzekamy na polityków w sejmie, a ci w samorządach to są nie raz jeszcze większe ananasy. Ręce opadają.

[Scypion]

Opadają, gdy sobie pomyślisz, że tych nieudaczników wybiera od kilku kadencji spoleczenstwo Chorzowa. Widać, się chorzowianom podoba

[ecik1920]

"rządzący" Chorzowem to jak powiedział kiedyś kibic Ruchu pan Kutz Śląska dupowatość

[domin11hks]

Radny Jacek Nowak cała sesje przesiedział na telefonie . Jak by nie było kluczowa sprawa dla przeciwników jak i zwolenników powstania stadionu. A Jacuś sobie przyszedł posiedzieć i pooglądać Facebook . Zresztą przy drugim wystąpieniu naszego prezesa sala była prawie pusta. Oni nam plują w twarz odcinając tylko kuponiki i bawiąc się za nasze. Banda klanów.

[zbyszekq]

A MOŻE PRZY WYBORACH POSTAWIĆ NA CHORZOWSKI RUCH SAMORZADOW GDZIE BEDA KANDYDOWAĆ OSOBY CHCACE NOWEGO STADIONU I ZMIAN W MIEŚCIE KTÓRE JE OBUDZI DO INWESTYCJI PS.SIMON RUSZAJ I WEŻ ZE SOBA SPOŁECZNIKÓW KTÓRYCH CHCĄ ZMIAN .NA PO CZY PIS MOŻNA LICZYĆ TYLKO GDY BEDĄ CHCIELI WEJŚĆ DO KOALICJI INACZEJ NIC Z TEGO.A ŻEGLOWAĆ TO MOŻNA AD MORZEM A JAK SIĘ NIE ROZPOZNAJE CICHEJ ZE ŚLĄSKIM TO POCO MARNOWAĆ CZAS

[Mavo1920]

Opadają, gdy sobie pomyślisz, że tych nieudaczników wybiera od kilku kadencji spoleczenstwo Chorzowa. Widać, się chorzowianom podoba

Z moich obserwacji jako chorzowianina wynika jedno, mało kogo obchodzi władza samorządowa. Ludzie masowo aktywizują się politycznie na czas krajowych wyborów, czy to prezydenckich czy parlamentarnych. A samorząd? Weź zapytaj przeciętnego mieszkańca o skład rady miasta. Część pewnie dalej myśli, że prezydentem jest Kopel. Ludzi to nie interesuje, nie ma mediów które patrzą im na ręce, to potem widzimy, darmozjady w radzie, złodziejstwo i kolesiostwo w UM, a w mieście stagnacja. Jedynym plusem, dzięki któremu nie jesteśmy drugim Bytomiem to bliskość Katowic, parku i parę atrakcyjnych miejsc pod deweloperkę.