Ruch Chorzów vs Widzew Łódź 19.04.06r

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Elmer
Posty: 10253
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

#196 Post autor: Elmer » 20 kwie 2006, o 15:06

Sruti weź już nie pisz takich głupot. Prawda jest taka, że Śrutwa psuje atmosferę w klubie. I powinien skończyć karierę, albo co najwyżej wchodzić w końcówkach. Mecz z Lechią mu wyszedł, ale teraz wydaje mu się, że za to może grać całą rundę przez 90 minut nic nie robiąc. To co wczoraj zagrał to było DNO do potęgi. Szacunek za to co zrobił, ale trzeba wiedzieć kiedy powiedziec dość. A Śrutwa tego chyba nie wie.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Awatar użytkownika
Bytom20
Posty: 868
Rejestracja: 26 lut 2006, o 10:40
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

#197 Post autor: Bytom20 » 20 kwie 2006, o 15:06

rumcajs_79 Mosz racja czemu na polonia nic nie śpiewomy. Gogiel A przez Warszafe jadąc na ruch też przjeżadżacie ?? Tu potrzba dopingu dla naszej drużyny a jak bedziemy wygrywać to wtedy se śpiewojcie "Legia to stara....."

Awatar użytkownika
spyru
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 5083
Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
Kontakt:

#198 Post autor: spyru » 20 kwie 2006, o 15:12

Sruti czyli chodzi Ci o pewnego rodzaju ikone Ruchu? Czy o Śrutwe jako piłkarza? Bo obiektywny to nie jesteś wogóle. Jak Śrutwa zagra dobrze, co sie zdarza średnio raz na runde, to zaraz na forum sie pytasz gdzie ci krzykacze, którzy po nim jeżdżą. Bronienie Śrutwy-piłkarza a Śrutwy- jako piłkarza oddanemu Ruchowi to dwie zupełnie różne sprawy. Zresztą kibice Lecha też na Reissa patrzeć nie mogą - to raz, dwa mnie to denerwuje jak zamiast na Ruch inni wyzywają właśnie Śrutwe i Bizackiego, śmiejąc sie do łez, jak patrzą na ich gre. Tak Śrutwa jest kojarzny z Ruchem i na odwrót, ale jakim Ruchem? Ruchem z czasów Śrutwy, Ruchem który zmierza do trzeciej ligi
Ja zawsze będę, zawsze będę wspierał drużynę swą!!

Sruti

#199 Post autor: Sruti » 20 kwie 2006, o 15:13

Elmer pisze:Sruti weź już nie pisz takich głupot. Prawda jest taka, że Śrutwa psuje atmosferę w klubie. I powinien skończyć karierę, albo co najwyżej wchodzić w końcówkach. Mecz z Lechią mu wyszedł, ale teraz wydaje mu się, że za to może grać całą rundę przez 90 minut nic nie robiąc. To co wczoraj zagrał to było DNO do potęgi. Szacunek za to co zrobił, ale trzeba wiedzieć kiedy powiedziec dość. A Śrutwa tego chyba nie wie.
No i nie gral i co bylo? Srutwa na boisko. Zdobyl gola to bohater i niech gra sobie dalej, nie wyszedl mecz to niech sp***dala.

volek
Posty: 845
Rejestracja: 20 maja 2003, o 13:23
Lokalizacja: z Tych Niebieskich
Kontakt:

#200 Post autor: volek » 20 kwie 2006, o 15:15

Sruti pisze:Bez Srutwy to ten Ruch juz dawno by upadl wiec nie fanzol glupot. Dac szanse mlodym? To w okregowce niedlugo zagramy.
Zastanow sie czasem co piszesz.Masz Ty w ogole swoje zdanie,czy piszesz tylko to co inni Ci powiedza.
W temacie o Sebie Nowaku piszesz zeby do bramki wprowadzic trampkarza,zeby sie ogrywal,a tu piszesz ze mlodzi nie maja co szukac na bo isku bo zagramy w okregowce.
Nie robilbys przynajmniej sobie wstydu.
"W życiu piękne są tylko chwile..."-Ryszard R.
[img]http://images21.fotosik.pl/219/a35f04d4d948e135.jpg[/img]

Sruti

#201 Post autor: Sruti » 20 kwie 2006, o 15:19

spyru pisze:Sruti czyli chodzi Ci o pewnego rodzaju ikone Ruchu? Czy o Śrutwe jako piłkarza? Bo obiektywny to nie jesteś wogóle. Jak Śrutwa zagra dobrze, co sie zdarza średnio raz na runde, to zaraz na forum sie pytasz gdzie ci krzykacze, którzy po nim jeżdżą. Bronienie Śrutwy-piłkarza a Śrutwy- jako piłkarza oddanemu Ruchowi to dwie zupełnie różne sprawy. Zresztą kibice Lecha też na Reissa patrzeć nie mogą - to raz, dwa mnie to denerwuje jak zamiast na Ruch inni wyzywają właśnie Śrutwe i Bizackiego, śmiejąc sie do łez, jak patrzą na ich gre. Tak Śrutwa jest kojarzny z Ruchem i na odwrót, ale jakim Ruchem? Ruchem z czasów Śrutwy, Ruchem który zmierza do trzeciej ligi
Wlasnie, ze sie myslisz odnosnie sprawy Reissa, bo w Poznaniu Reiss ma nalezyty szacunek i nikt raczej go nie wyzywa jak Srutwe w Chorzowie. Srutwa jako jedyny z Bizakiem zostali ze starej druzyny, ktora swietnie sobie radzila w Interteto wiec sa tez kojarzeni z ostatnimi sukcesami Niebieskich w historii klubu, ale cudow po tych pilkarzych juz wymgac nie mozna, bo maja swoj wiek, ale graja bo na chwile obecna nie ma pilkarzy lepszych od nich. Jak spadniemy to myslisz, ze kto bedzie gral w napadzie, Mikulenas? Przeciez on wy***rdoli z Chorzowa szybciej od swiatla. Cwielong? Powie, ze zmienia klub bo w Chorzowie nie widzi wizji rozwoju. I kto niby bedzie gral w III lidze i bedzie mu zalezec na klubie. Ja mysle, ze pierwszym z pilkarzy, ktorzy maja jakis poziom bedzie wlasnie ten "pi***olony" Śrutwa i "ciul" Bizak.

Sruti

#202 Post autor: Sruti » 20 kwie 2006, o 15:22

volek pisze:
Sruti pisze:Bez Srutwy to ten Ruch juz dawno by upadl wiec nie fanzol glupot. Dac szanse mlodym? To w okregowce niedlugo zagramy.
Zastanow sie czasem co piszesz.Masz Ty w ogole swoje zdanie,czy piszesz tylko to co inni Ci powiedza.
W temacie o Sebie Nowaku piszesz zeby do bramki wprowadzic trampkarza,zeby sie ogrywal,a tu piszesz ze mlodzi nie maja co szukac na bo isku bo zagramy w okregowce.
Nie robilbys przynajmniej sobie wstydu.
Tamtym psotem chcialem sie nasmiac z niektorych kibicow, ktorzy co chwila tylko chca zeby grali mlodzi i sie ogrywali.

piknicfriendly

#203 Post autor: piknicfriendly » 20 kwie 2006, o 15:22

Sruti (cóz za starannie dobrany nick)
Konluzja jest krótko - przedawkowołeś dzisioj tabletki

Awatar użytkownika
spyru
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 5083
Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
Kontakt:

#204 Post autor: spyru » 20 kwie 2006, o 15:27

Tutaj sie zgodze, zostaną Śrutwa i Bizacki, oni zostaną do końca albo swoich dni albo dni Ruchu, innego wyjścia nie ma.
Sukces z intertoto, tak? I dlatego są kojarzeni z Ruchem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Ja zawsze będę, zawsze będę wspierał drużynę swą!!

Sruti

#205 Post autor: Sruti » 20 kwie 2006, o 15:35

A kto z obecnych pilkarzy moze sie jeszcze pochwalic doskonala gra w intertoto? Na pewno sa to ostatni pilkarze w tej druzynie, ktorzy osiagneli jakikolwiek sukces z Ruchem.

piknicfriendly

#206 Post autor: piknicfriendly » 20 kwie 2006, o 15:42

Sruti pisze:A kto z obecnych pilkarzy moze sie jeszcze pochwalic doskonala gra w intertoto? Na pewno sa to ostatni pilkarze w tej druzynie, ktorzy osiagneli jakikolwiek sukces z Ruchem.
no i .. ?? ...z tego powdu powinni wychodzić w podstawowy jedynastce ? Krystian Szuster mo w dorobku Mistrza Polski i króla strzelców II ligi, to może niych jego tyż Wleciał wystawio ?

Sruti

#207 Post autor: Sruti » 20 kwie 2006, o 15:43

piknicfriendly pisze:
Sruti pisze:A kto z obecnych pilkarzy moze sie jeszcze pochwalic doskonala gra w intertoto? Na pewno sa to ostatni pilkarze w tej druzynie, ktorzy osiagneli jakikolwiek sukces z Ruchem.
no i .. ?? ...z tego powdu powinni wychodzić w podstawowy jedynastce ? Krystian Szuster mo w dorobku Mistrza Polski i króla strzelców II ligi, to może niych jego tyż Wleciał wystawio ?
Wymien mi pilkarzy lepszych obecnie w napadzie od Srutwy.

Awatar użytkownika
spyru
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 5083
Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
Kontakt:

#208 Post autor: spyru » 20 kwie 2006, o 15:47

Jak Śrutwa grał w tym całym intertoto to Ćwielong - czyli młody, o których raz mówisz że trzeba na nich stawiać, drugi raz że wylądujemy z nimi w okręgówce - miał 12 lat. No i co z tego? Co to ma wspólnego z tym co jest teraz?
p.s. Szuflita też grał w intertoto i to bardzo dobrze
Ja zawsze będę, zawsze będę wspierał drużynę swą!!

Elmer
Posty: 10253
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

#209 Post autor: Elmer » 20 kwie 2006, o 15:49

Sruti pisze:No i nie gral i co bylo? Srutwa na boisko. Zdobyl gola to bohater i niech gra sobie dalej, nie wyszedl mecz to niech sp***dala.
Ale od 4 szpili gra i tylko w 1! (JEDNYM) Ruch zdobywał bramki. Moim zdaniem powinien wchodzić na końcówki i byc na równych prawach z innymi zawodnikami. Sukcesem jest, że na razie się z sędziami nie kłóci. W sobotę mam nadzieję, że siądzie na ławie. Niech wejdzie w 70 minucie i niech klupnie ze 2 bramy. W następnym meczu znowu ławka, znowu wejście pod koniec i brama. Innej roli dla niego w obecnym Ruchu nie widzę. Zauważyłem, że Śrutwa strzeala bramki jak się na coś wkurzy. Tak więc trzeba go wkurzyć poprzez posadzenie na ławce.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Sruti

#210 Post autor: Sruti » 20 kwie 2006, o 15:50

A czy Cwielong nie dostaje szansy? On bramki zdobywa tak czesto, ze chyba sam nie pamieta kiedy zdobyl ja w oficjalnym meczu.

Czekam na 2 lepszych napastnikow od Srutwy w obecnym skladzie Ruchu.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], heli i 35 gości