Wleciałowski Trenerem !!!!
- Siwy82
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 284
- Rejestracja: 1 kwie 2005, o 15:26
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10274
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
tak trzymać, to bedzie procentowac w przyszłościEsiu. pisze:Od początku przygotowań nowy sztab szkoleniowy stawia na ustawienie z czwórką obrońców w linii. <---- Z oficjalnej
żeby mu ino nie brakło determinacji tak jak poprzednikowi, który zamiast wypracować styl, panicznie zmieniał ustawienie po kazdym nieudanym meczu
ZOBOCZYMY CO WLECIAL JAKO TRYNER POKOZE LOBY MU SIE UDALO ALE MOM TAKO SUGESTIO COBY wy***ac TEGO USSA Z GLIWIC SPRZEDAWCZYK ZASRANY ROZ HANDLOWOL JUZ GO W GLIWICACH NI MA A SMROD SIE CIONGNIE FEST DLUGO BOJA SIE ZE GNOJ W RUCHU TO SAMO ZROBI A MARKOWI ZYCA SAMYCH ZWYCIENSTW I SKULI MIE MOGE SAM BYC TAK DLUGO JAK FERGUSON W MAN. UTD
-
- Posty: 10254
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Przeglądałem forum i znalazłem ten temat. Podciagam go, bo czytając posty można zobaczyć jak niewielu w niego wierzyło i zobaczyć jak WIELKĄ pracę wykonał trener Marek Wleciałowski w Ruchu. Szkoda, że nie wszyscy to widzą.
Przydałoby się na jutrzejszym meczu kilka razy skandować nazwisko Wleciałowskiego. Na pewno byłoby to podziękowanie za pracę jaką wykonał w Ruchu. No i trenerowi na pewno zrobiłoby się miło.
Przydałoby się na jutrzejszym meczu kilka razy skandować nazwisko Wleciałowskiego. Na pewno byłoby to podziękowanie za pracę jaką wykonał w Ruchu. No i trenerowi na pewno zrobiłoby się miło.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
- SzaRlin
- Posty: 2001
- Rejestracja: 11 lip 2005, o 14:43
- Lokalizacja: NRŚL Halemba
- Kontakt:
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 12 wrz 2005, o 16:13
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
No i Wlecial cie posluchol i wybrol bramka numer 2BluR pisze:Wleciał - mosz dwa wyjścia.
1. Albo skończysz jak Fornal, Wyrobek itp. , bo z rodziną sie wychodzi dobrze tylko na zdjęciu (i to od pasa w górę).
2. Albo chycisz "kolesiów" za ryj (w dosłownym znaczeniu) i poukładasz drużynę .
Życza ci na początek wszystkiego dobrego.
Ale kibice patrzą i widzą i reagują.

-
- Posty: 23
- Rejestracja: 12 wrz 2005, o 16:13
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 8 wrz 2005, o 12:36
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
-
- Posty: 676
- Rejestracja: 9 lut 2006, o 23:28
- Lokalizacja: PiekaRy Śląskie
- Kontakt:
- Patton
- Posty: 4499
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
- Lokalizacja: Valhalla
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], stasiu1971 i 60 gości