Lechia - Ruch w środe!!!!!!!!!
- wolfik
- Posty: 2119
- Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Jak za jakies 3, 4 lata Ruch bedzie gral w finale Ligi Mistrzów, a kibice powiesza transparent "Fornalak raus" :lol:
A tak na serio to nie wiadomo czemu jest tu taka nagonka na Fornalaka. Jedno jest pewne jego umiejetnosci trenerskie nie maja tu nic do rzeczy. Nie ma znaczenia czy jest on slabym czy dobrym trenerem, ot po prostu kibic Ruchu tak ma ze musi kogos je*** :?
A tak na serio to nie wiadomo czemu jest tu taka nagonka na Fornalaka. Jedno jest pewne jego umiejetnosci trenerskie nie maja tu nic do rzeczy. Nie ma znaczenia czy jest on slabym czy dobrym trenerem, ot po prostu kibic Ruchu tak ma ze musi kogos je*** :?
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Widza że pomału dyskusja przeisticzo się odwet tych co bronili fornala i śrutwy na ich krytykach. I to po jednym czy dwóch meczach a chciałbym przypomnieć tzw. onanistom że ostatni taki wynik to chyba ten remis na legii jeszcze w pierwszej lidze, więc nie popadajcie od razu w euforię.
Jo wom powim tak barwo za wygranie szpilu na wyjeździe (w tym dla ww. panów) ale Ruch przegro jeszcze nie roz i nie roz wygro i nie zmieni to powszechnej opinii że Ci panowie nie mają przyszłości w naszym klubie.
Jeszce nie roz bedziemy przyznawali racja Lysemu i proszę się tu na nim nie odgrywać.
Śrutwa bohaterem meczu, zgoda, brawo ale pamiętajmy ile razy był antybohaterem, czy mamy czekać kolejne klika lat aż bohater zagra dobry mecz?
Umiejętności, doświadczenie i kondycja, pozwalają mu być na boisku co najwżej 30 min i wówczas może częściej będzie bohaterem niż antybohaterem, w czym utwierdzają mnie relacje z meczu w prasie "wejście Ćwielonga wyraźnie ożywiło Ruch, dotychczas nobliwie poruszający się po boisku Śrutwa strzelił na 1:1 i potem już nadawał ton wydarzeniom na boisku". Dodam że w pierwszej godzinie gry bohater był nieobecny na boisku podobnie jak i Pepe który w tym czasie siedział na ławce.
Kris niech sobie przypomni swoje komentarze z live'a do bodajże 60 min, nie było w nich żadnych pochwał mysli trenerskiej czy gry bohatera.
To tak dla ostudzenia entuzjazmu, bo cieszmy się z 3 pkt ale nie myślcie że nagle rzucimy wszystkich na kolana.
Jo wom powim tak barwo za wygranie szpilu na wyjeździe (w tym dla ww. panów) ale Ruch przegro jeszcze nie roz i nie roz wygro i nie zmieni to powszechnej opinii że Ci panowie nie mają przyszłości w naszym klubie.
Jeszce nie roz bedziemy przyznawali racja Lysemu i proszę się tu na nim nie odgrywać.
Śrutwa bohaterem meczu, zgoda, brawo ale pamiętajmy ile razy był antybohaterem, czy mamy czekać kolejne klika lat aż bohater zagra dobry mecz?
Umiejętności, doświadczenie i kondycja, pozwalają mu być na boisku co najwżej 30 min i wówczas może częściej będzie bohaterem niż antybohaterem, w czym utwierdzają mnie relacje z meczu w prasie "wejście Ćwielonga wyraźnie ożywiło Ruch, dotychczas nobliwie poruszający się po boisku Śrutwa strzelił na 1:1 i potem już nadawał ton wydarzeniom na boisku". Dodam że w pierwszej godzinie gry bohater był nieobecny na boisku podobnie jak i Pepe który w tym czasie siedział na ławce.
Kris niech sobie przypomni swoje komentarze z live'a do bodajże 60 min, nie było w nich żadnych pochwał mysli trenerskiej czy gry bohatera.
To tak dla ostudzenia entuzjazmu, bo cieszmy się z 3 pkt ale nie myślcie że nagle rzucimy wszystkich na kolana.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7520
- Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
- Kontakt:
e tam wogole po co taka gadka?? Wygraliśmy jest za***iście narazie i czekomy na nastepne szpile...A może akurat udało sie Fornalakowi zbudować "drużne" która bedzie walczyć w każdym szpilu,która rozumi sie na boisku i która bedzie często punktować!!Cieszmy sie ze zwycięstwa na Lechii(bo naprawde jest z czego) i czekajmy z niecierpliwością na szpil ze Świtem!!
Jeszcze w ch** meczy przed nami-wiec nie myslcie jeszcze o 1 lidze-najlepeij myśleć o najbliższym szpilu i o zwycięstwie!!jak bydziemy spokojnie punktowac to miejsce w tabeli przyjdzie samo!!Ważny jest tylko każdy najbliższy szpil i tyle!! RUCH RUCH HKS!!! 8) 8)
Jeszcze w ch** meczy przed nami-wiec nie myslcie jeszcze o 1 lidze-najlepeij myśleć o najbliższym szpilu i o zwycięstwie!!jak bydziemy spokojnie punktowac to miejsce w tabeli przyjdzie samo!!Ważny jest tylko każdy najbliższy szpil i tyle!! RUCH RUCH HKS!!! 8) 8)
- L_M
- Posty: 1135
- Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
- Lokalizacja: z misji na Marsa
- Kontakt:
Z liva? Liva ja pisalem i jakos nie bylo tam tez na taktyke krytyki. Relacja z wydarzen na boisku czyli akcja tu akcja tam, strzal, kartka, na tym to polega. A ocena taktyki trenera nalezy do opisu meczu potem. Zreszta, troche jalowa ta dyskusja sie robi, szczegolnie przy wypowiedziach 'nawet jak bedize pierwsza liga fornalaka nie mozna postawic obok trenera' - to co ku*** on sie zle ubiera? bo ja juz nie wiem...
Co do tego co napisales - zgadza sie. nie mowie o hurraoptymizmie, tylko pochwale za ten mecz, i dobre elementy przy okazji wczorajszego zwyciestwa. Sugerujesz sie jakimis cytatami z prasy - rozruszal? dostal 3 sety na kontre i zmarnowal. To jest to co mowil Srutwa, tego nikt nie chce widziec. Rozruszal bo mial sytuacje, ale Srutwa tez ma w kazdym meczu sytuacje. Dla mnie gra ten kto jest w formie i jest lepszy od pozostalych. W niedziele tak bylo i na tym bym skonczyl dyskusje
Aha i nie jade po Lysym ale pisanie ze wstydem jest stracic bramke grajac w przewadze to naduzycie, tak samo jak pisanie ze wygralismy z kelnerami. pozdRo
Co do tego co napisales - zgadza sie. nie mowie o hurraoptymizmie, tylko pochwale za ten mecz, i dobre elementy przy okazji wczorajszego zwyciestwa. Sugerujesz sie jakimis cytatami z prasy - rozruszal? dostal 3 sety na kontre i zmarnowal. To jest to co mowil Srutwa, tego nikt nie chce widziec. Rozruszal bo mial sytuacje, ale Srutwa tez ma w kazdym meczu sytuacje. Dla mnie gra ten kto jest w formie i jest lepszy od pozostalych. W niedziele tak bylo i na tym bym skonczyl dyskusje
Aha i nie jade po Lysym ale pisanie ze wstydem jest stracic bramke grajac w przewadze to naduzycie, tak samo jak pisanie ze wygralismy z kelnerami. pozdRo
-
- Posty: 1440
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
A co dalej mnie szukasz? Nie dosc ze niskie IQ to jeszcze slepy.Ch pisze:tys na tym wyjezdzie byl ?? chyba u nich w lozy siedziales
PS. Do strzelenia gola na 1:1 pojedyncze osoby z lozy glosniej dopingowaly Ruch, niz nasza armia 250 chlopa, ktora cos tam zaczela spiewac pod koniec meczu. Poziom dopingu na wyjazdach pozostol na poziomie gry kopaczy wiosna.
Bez odbioru
-
- Posty: 1440
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
A ja bylem na meczu i widzialem jak Pepe dostal dwa podania po ktorych byl sam na sam i obie sytuacje zmascil strasznie podajac pilke bramkarzowi zamiast spytac go w ktory rog ma strzelic. Przy bramkach Pepe nie bral udzialu. Bonk, Fosa, Srutwa tak to mniej wiecej wygladalo.Skad wiesz ze byl nieobecny jak nie byles na meczu? 8)gerhat pisze:w czym utwierdzają mnie relacje z meczu w prasie "wejście Ćwielonga wyraźnie ożywiło Ruch, dotychczas nobliwie poruszający się po boisku Śrutwa strzelił na 1:1 i potem już nadawał ton wydarzeniom na boisku". Dodam że w pierwszej godzinie gry bohater był nieobecny na boisku podobnie jak i Pepe który w tym czasie siedział na ławce.
Chce tylko uswiadomic, ze niektorzy je*** Srutwe albo Fornalaka, a onanizuja sie wystepami chociazby Cwielonga, nawet wtedy gdy ten nic nie gra! A na prawde nic nie gra w tym sezonie. Licze ze sie wreszcie chlopak przelamie, ale wpierw troche obiektywizmu panowie.
gerhat pisze:Kris niech sobie przypomni swoje komentarze z live'a do bodajże 60 min, nie było w nich żadnych pochwał mysli trenerskiej czy gry bohatera.
Druga polowe akurat pisal Lukas i zrobil to swietnie. Transmija live raczej polega na przekazywaniu suchych faktow, a nie opowiadaniu o wlasnych refleksjach. Te ostatnie beda w opisie meczu, do ktorego sie staram zabrac, ale cos mi nie idzie po nieprzespanej nocy...
Chopcy dejcie sie pokój, jo Wos wszystkich szanuja ale ta godka nie mo sensu, bo wątpia żeby ktokolwiek ze zwolenników Fornalaka przeciągnął przeciwnika na swoja strona i odwrotnie.
Jechanie po kimkolwiek (np.Lysym) za to ze ma takie a nie inksze poglądy nic nom nie do. Chcecie sie wykazać swoim przywiązaniem i miłością do klubu to biercie szale , tresy, bluzy w noszych barwach biercie jak najwincyj kumpli i idzcie na szpil, zdzierając na nim gardła w głośnym dopingu.Tak jak robili to kibice Lechi.
Jechanie po kimkolwiek (np.Lysym) za to ze ma takie a nie inksze poglądy nic nom nie do. Chcecie sie wykazać swoim przywiązaniem i miłością do klubu to biercie szale , tresy, bluzy w noszych barwach biercie jak najwincyj kumpli i idzcie na szpil, zdzierając na nim gardła w głośnym dopingu.Tak jak robili to kibice Lechi.
-
- Posty: 421
- Rejestracja: 30 gru 2003, o 14:33
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Do Łysego (to nie jest atak, tylko spostrzeżenie) - ile razy Ruch strzelił bramkę a nawet wygrał mecz grając w osłabieniu ? W osłabieniu można równie dobrze strzelić bramkę jak i ją stracić, to samo tyczy się gry w przewadze, to jeszcze nie zwycięstwo, tak samo jak karny to jeszcze nie gol. Nie jest to żaden powód do wstydu czy dumy, tylko po prostu piłka. Każdy kibic wie o tym doskonale.
Nie jestem obrońcą trenera, ale dobrze mu życzę, podobnie jak całemu zespołowi z Mariem i Bizakiem na czele, czego nie można powiedzieć o wielu z tu obecnych. Nie zamierzam zmieniać czyjegoś zdania, bo każdy ma jakie ma i jego prawo. Mam tylko nadzieję, że prędzej czy później Fornalak poprowadzi Ruch w walce o europejskie puchary, a po kolejnych wygranych meczach, dla relaksu, będzie śmiał się na cały głos czytając forum i posty udowadniające, że trener z niego żaden i że "Fornalak musi odejść".
Oby tak było, tego sobie i Wam wszystkim życzę. PozdRawiam.
Nie jestem obrońcą trenera, ale dobrze mu życzę, podobnie jak całemu zespołowi z Mariem i Bizakiem na czele, czego nie można powiedzieć o wielu z tu obecnych. Nie zamierzam zmieniać czyjegoś zdania, bo każdy ma jakie ma i jego prawo. Mam tylko nadzieję, że prędzej czy później Fornalak poprowadzi Ruch w walce o europejskie puchary, a po kolejnych wygranych meczach, dla relaksu, będzie śmiał się na cały głos czytając forum i posty udowadniające, że trener z niego żaden i że "Fornalak musi odejść".
Oby tak było, tego sobie i Wam wszystkim życzę. PozdRawiam.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2005, o 19:05 przez Niebieska, łącznie zmieniany 1 raz.
bardzo proszę o głosy: http://kfotoksiazka.nazwa.pl/fotokniha1 ... e=0000.jpg, za każdy głos bardzo dziękuję głosować można raz dziennie do końca października
-
- Posty: 719
- Rejestracja: 30 wrz 2002, o 20:12
- Lokalizacja: Katowice-Janów
- Kontakt:
-
- Posty: 741
- Rejestracja: 24 sie 2003, o 14:56
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
salas
a ten karny to chyba powinien byc ale hu* ile razy czarna mafia sedziowala przeciwko nam!!!!!!!KOCHAM RUCH JAK CPUN KRESKE MIASTO CHORZOW ZAWSZE NIEBIESKIE
NAJWAŻNIEJSZA JEST TRADYCJA - RUCH Chorzów - LEGENDA BEZ KOŃCA!!!
-
- Posty: 1141
- Rejestracja: 6 lis 2004, o 13:52
- Lokalizacja: tarnowskie góry
- Kontakt:
wsumie to zdania nie zmienia co do fornala bo poprostu niemom zaufania do niego ale jak ruch bydzie na 5 szpili wygrywoł 3 znich to jak domnie fornal moze trenowac ruch nawet do konca sezonu!tam im brakuje trocha ogrania i mogom namieszac jeszcze w tyj 2 lidze! :twisted:
[url=http://imageshack.us][img]http://img86.imageshack.us/img86/4302/tgah5.jpg[/img][/url]
[color=blue]WE ARE THE BEST AND FUCK THE REST[/color]
[color=blue]WE ARE THE BEST AND FUCK THE REST[/color]
ta 250 osobowa armia jechala na mecz 2 dni ,po 2 mogles podbic i sam mlyn poprowadzic , po 3 nikt nieslyszal dopingu garstki pijakow z trybuny honorowej wiec niewiem czym tu sie chwalicKkubicki pisze:
PS. Do strzelenia gola na 1:1 pojedyncze osoby z lozy glosniej dopingowaly Ruch, niz nasza armia 250 chlopa, ktora cos tam zaczela spiewac pod koniec meczu. Poziom dopingu na wyjazdach pozostol na poziomie gry kopaczy wiosna.
Bez odbioru
-
- Posty: 549
- Rejestracja: 27 cze 2004, o 10:36
- Lokalizacja: odnos
- Kontakt:
chcesz zeby mu autokar pitnol.....Ch pisze:,po2 mogles podbic i sam mlyn poprowadzic ,Kkubicki pisze:
PS. Do strzelenia gola na 1:1 pojedyncze osoby z lozy glosniej dopingowaly Ruch, niz nasza armia 250 chlopa, ktora cos tam zaczela spiewac pod koniec meczu. Poziom dopingu na wyjazdach pozostol na poziomie gry kopaczy wiosna.
Bez odbioru
-
- Posty: 1440
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: 19gorek20, arcio, Google [Bot], Google Adsense [Bot], halusko, KamilPøl, Majestic-12 [Bot], nołnejm, Pulocini, Rickenn10, stasiu1971 i 70 gości