
Co z tym Ruchem?
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11393
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
ale ty tu wklej całość 

- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 8021
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Re: Co z tym Ruchem?
A co? Nie macie wykupionego dostepu? Nie interesuja was bolaczki lgbt w tym kraju? 

- markomaniak
- Posty: 231
- Rejestracja: 23 gru 2003, o 16:52
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
W sumie to powinno byc w dziale "Ruch w prasie", no ale jak o tym piszecie to:
Zdzisław Bik wierzy, że Ruch Chorzów można jeszcze uratować. "Kibice nie wiedzą wszystkiego"
Wojciech Todur
29 lipca 2019 | 09:53
Ruch Chorzów chyli się ku upadkowi. Kibice tracą wiarę, że jeszcze uda się uratować prawie stuletni klub, i skłaniają się ku temu, żeby zacząć budować niebieską markę od nowa.
Po trzecim spadku z rzędu Ruch Chorzów znalazł się w najtrudniejszej sytuacji w prawie stuletniej historii klubu. Na Cichej brakuje pieniędzy na wszystko. W ubiegłym tygodniu o problemach spółki głośno zaczęli mówić pracownicy Ruchu, którzy czekają na wypłaty od wielu miesięcy. Strajkują pracownicy, strajkują piłkarze i sztab szkoleniowy.
W Ruchu Chorzów strajk
Na jaw wyszły niepokojące i smutne informacje, że spółka sięgnęła po pieniądze Akademii Ruchu, które powinny zostać wykorzystane na szkolenie dzieci i młodzieży.
To zdarzało się już w przeszłości, ale w obecnej sytuacji może się okazać, że akademia straci te pieniądze bezpowrotnie. Marcin Waszczuk, wiceprezes chorzowskiego klubu, jedyny dziś członek zarządu, opublikował za pośrednictwem „Sportu” otwarty apel o pomoc.
„W poniedziałek musimy uregulować wobec zawodników, sztabu trenerskiego i pracowników zaległe pensje, inaczej wszyscy złożą wymówienia (…). Musimy także dokonać wszystkich opłat, żeby pierwsza drużyna mogła walczyć w III lidze, a młodzież mogła pojechać na zaplanowany obóz szkoleniowy. Widmo upadku mojego ukochanego Klubu zmusza mnie do tego dramatycznego apelu do środowiska wszystkich ludzi, którym Niebiescy leżą na sercu. Swój apel kieruję do każdego, kto pomoże nam uratować Ruch Chorzów. Nie ma już dla mnie znaczenia, czy to wstyd pisać taki apel czy nie… Jestem gotowy zrobić wszystko, żeby uratować Niebieskich. Moje drzwi są otwarte dla każdego.
W poniedziałek rano podejmuję szereg działań, żeby ostatecznie powiązać koniec z końcem, ale jeśli nie zdobędę tych środków, to drużyna, sztab trenerów i pracowników przestaną istnieć (…). Każda pomoc jest na wagę złota. Zapraszam na Cichą 6 do Chorzowa. Przyjmiemy każde wsparcie, żeby powiązać koniec z końcem. W ten poniedziałek potrzebujemy kwoty 600 000 zł. Możemy dokonać cesji ze środków, które do 30 września 2019 r. otrzymamy od sponsora”.
Kibice bojkotują Ruch Chorzów
Kibice obawiają się, że Ruch chce zaciągnąć kolejną pożyczkę, i nie godzą się na takie rozwiązanie. Fani już wcześniej ogłosili bojkot klubu, który oznacza m.in. to, że będą wspierać niebieskich tylko na wyjazdach.
Zdzisław Bik, od którego zależy na Cichej najwięcej, uważa, że Ruch można jeszcze uratować. – Sytuacja jest trudna, ale do poukładania. Karty ma w ręku prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. To od miasta zależy dziś najwięcej. Nie chcę powiedzieć słowa za dużo, żeby nie zaogniać. Liczę, że w poniedziałek dojdzie do ważnego spotkania i ruszymy z miejsca – mówi Bik.
Ruch wygrał w ostatnich tygodniach konkurs na promocję miasta. Ten zakłada, że konto klubu zasilą cztery miliony złotych brutto. Klub ma otrzymywać te pieniądze w transzach po spełnieniu wyśrubowanych warunków promocji.
Pierwsze wpływy z tytułu promocji miasta mają trafić do klubu na przełomie sierpnia i września. Klub potrzebuje jednak zastrzyku gotówki teraz. – Czekamy na te pieniądze od wielu miesięcy – wzdycha Bik.
Zastanawiające jest, dlaczego akcjonariusze nie chcą wyłożyć gotówki sami. Warto przypomnieć, że związany wciąż z klubem Aleksander Kurczyk czy były prezes Janusz Paterman mieli zabezpieczać miejską pożyczkę hipotekami własnych dóbr.
Zdzisław Bik nie jest hazardzistą
– Na temat innych się nie wypowiadam. Sam zainwestowałem w Ruch 20 milionów złotych. Oczywiście mógłbym dołożyć kolejne 10, ale nie jestem hazardzistą. Tak jak powiedziałem, czekam na ruch miasta – odpowiada Bik, który powtarza, że klub można jeszcze uratować.
– Kibice, a już na pewno liderzy tego środowiska położyli na klubie krzyżyk. Proszę mi jednak wierzyć, że nawet najlepiej poinformowani kibice nie wiedzą wszystkiego. Układają obraz ze skrawków informacji. W tym wszystkim jest wiele półprawd i przekłamań – mówi Bik.
Ruch ma zainaugurować trzecioligowy sezon w najbliższą sobotę. Na Cichą ma wtedy przyjechać rezerwa Zagłębia Lubin. Nawet jeżeli klub uda się uratować, to trudno zakładać, że ten mecz odbędzie się zgodnie z terminarzem.
Zdzisław Bik wierzy, że Ruch Chorzów można jeszcze uratować. "Kibice nie wiedzą wszystkiego"
Wojciech Todur
29 lipca 2019 | 09:53
Ruch Chorzów chyli się ku upadkowi. Kibice tracą wiarę, że jeszcze uda się uratować prawie stuletni klub, i skłaniają się ku temu, żeby zacząć budować niebieską markę od nowa.
Po trzecim spadku z rzędu Ruch Chorzów znalazł się w najtrudniejszej sytuacji w prawie stuletniej historii klubu. Na Cichej brakuje pieniędzy na wszystko. W ubiegłym tygodniu o problemach spółki głośno zaczęli mówić pracownicy Ruchu, którzy czekają na wypłaty od wielu miesięcy. Strajkują pracownicy, strajkują piłkarze i sztab szkoleniowy.
W Ruchu Chorzów strajk
Na jaw wyszły niepokojące i smutne informacje, że spółka sięgnęła po pieniądze Akademii Ruchu, które powinny zostać wykorzystane na szkolenie dzieci i młodzieży.
To zdarzało się już w przeszłości, ale w obecnej sytuacji może się okazać, że akademia straci te pieniądze bezpowrotnie. Marcin Waszczuk, wiceprezes chorzowskiego klubu, jedyny dziś członek zarządu, opublikował za pośrednictwem „Sportu” otwarty apel o pomoc.
„W poniedziałek musimy uregulować wobec zawodników, sztabu trenerskiego i pracowników zaległe pensje, inaczej wszyscy złożą wymówienia (…). Musimy także dokonać wszystkich opłat, żeby pierwsza drużyna mogła walczyć w III lidze, a młodzież mogła pojechać na zaplanowany obóz szkoleniowy. Widmo upadku mojego ukochanego Klubu zmusza mnie do tego dramatycznego apelu do środowiska wszystkich ludzi, którym Niebiescy leżą na sercu. Swój apel kieruję do każdego, kto pomoże nam uratować Ruch Chorzów. Nie ma już dla mnie znaczenia, czy to wstyd pisać taki apel czy nie… Jestem gotowy zrobić wszystko, żeby uratować Niebieskich. Moje drzwi są otwarte dla każdego.
W poniedziałek rano podejmuję szereg działań, żeby ostatecznie powiązać koniec z końcem, ale jeśli nie zdobędę tych środków, to drużyna, sztab trenerów i pracowników przestaną istnieć (…). Każda pomoc jest na wagę złota. Zapraszam na Cichą 6 do Chorzowa. Przyjmiemy każde wsparcie, żeby powiązać koniec z końcem. W ten poniedziałek potrzebujemy kwoty 600 000 zł. Możemy dokonać cesji ze środków, które do 30 września 2019 r. otrzymamy od sponsora”.
Kibice bojkotują Ruch Chorzów
Kibice obawiają się, że Ruch chce zaciągnąć kolejną pożyczkę, i nie godzą się na takie rozwiązanie. Fani już wcześniej ogłosili bojkot klubu, który oznacza m.in. to, że będą wspierać niebieskich tylko na wyjazdach.
Zdzisław Bik, od którego zależy na Cichej najwięcej, uważa, że Ruch można jeszcze uratować. – Sytuacja jest trudna, ale do poukładania. Karty ma w ręku prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. To od miasta zależy dziś najwięcej. Nie chcę powiedzieć słowa za dużo, żeby nie zaogniać. Liczę, że w poniedziałek dojdzie do ważnego spotkania i ruszymy z miejsca – mówi Bik.
Ruch wygrał w ostatnich tygodniach konkurs na promocję miasta. Ten zakłada, że konto klubu zasilą cztery miliony złotych brutto. Klub ma otrzymywać te pieniądze w transzach po spełnieniu wyśrubowanych warunków promocji.
Pierwsze wpływy z tytułu promocji miasta mają trafić do klubu na przełomie sierpnia i września. Klub potrzebuje jednak zastrzyku gotówki teraz. – Czekamy na te pieniądze od wielu miesięcy – wzdycha Bik.
Zastanawiające jest, dlaczego akcjonariusze nie chcą wyłożyć gotówki sami. Warto przypomnieć, że związany wciąż z klubem Aleksander Kurczyk czy były prezes Janusz Paterman mieli zabezpieczać miejską pożyczkę hipotekami własnych dóbr.
Zdzisław Bik nie jest hazardzistą
– Na temat innych się nie wypowiadam. Sam zainwestowałem w Ruch 20 milionów złotych. Oczywiście mógłbym dołożyć kolejne 10, ale nie jestem hazardzistą. Tak jak powiedziałem, czekam na ruch miasta – odpowiada Bik, który powtarza, że klub można jeszcze uratować.
– Kibice, a już na pewno liderzy tego środowiska położyli na klubie krzyżyk. Proszę mi jednak wierzyć, że nawet najlepiej poinformowani kibice nie wiedzą wszystkiego. Układają obraz ze skrawków informacji. W tym wszystkim jest wiele półprawd i przekłamań – mówi Bik.
Ruch ma zainaugurować trzecioligowy sezon w najbliższą sobotę. Na Cichą ma wtedy przyjechać rezerwa Zagłębia Lubin. Nawet jeżeli klub uda się uratować, to trudno zakładać, że ten mecz odbędzie się zgodnie z terminarzem.
-
- Posty: 2540
- Rejestracja: 28 sie 2003, o 23:48
- Lokalizacja: Pszczyna
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Sam zainwestowałem w Ruch 20 milionów złotych - a jak wiadomo inwestycja musi się zwrócić...
Niedzielnym kierowcom stanowcze NIE
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7966
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 10:31
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Bik pisze:Sytuacja jest trudna, ale do poukładania. Karty ma w ręku prezydent Chorzowa Andrzej Kotala
.Bik pisze:Sam zainwestowałem w Ruch 20 milionów złotych






Ostatnio zmieniony 29 lip 2019, o 10:44 przez Thoth, łącznie zmieniany 2 razy.
Wielkość Ruchu jest tak wielko że nie do sie jej wyrazić w kilku słowach!
-
- Posty: 666
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 17:06
- Lokalizacja: Chorzów/Gl-ce
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Zbik ku***... nawet najlepiej poinformowani kibice nie wiedzą wszystkiego
. Moglby wlozyc kolejne 10 milionow:P to jakby mógł to niech wloyz chociaz milion i pokaż ze chce..no i jak są półprawdy i przekłaamnia to z przyjemnoscia czekamy na wyjasnienia, niech zagra w otwarte karty wreszcie... je***y! jakbym go spotkał na ulicy to bym mu dał w ryja, a Stalowa twarz to nawet nie mówie...

Ruch Ruch HKS!
- markomaniak
- Posty: 231
- Rejestracja: 23 gru 2003, o 16:52
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
"Proszę mi jednak wierzyć, że nawet najlepiej poinformowani kibice nie wiedzą wszystkiego. Układają obraz ze skrawków informacji. W tym wszystkim jest wiele półprawd i przekłamań – mówi Bik."
Po konferencji pracownikow to kibice wiedza juz wszystko.
Po konferencji pracownikow to kibice wiedza juz wszystko.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7966
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 10:31
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
przekaz prosty Bik pożczy kasę ale...



Wielkość Ruchu jest tak wielko że nie do sie jej wyrazić w kilku słowach!
-
- Posty: 666
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 17:06
- Lokalizacja: Chorzów/Gl-ce
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Te nazwy spółek są proste do wyszukania, Ci ktorych interesuje wiarygodnosc Zbika i Kutasika wiec teraz zaczna wychodzic na ostatni gwizdek, nadjada, "koniem na bialym rycerzu" i bedą chcieli wielce ratowac. By ich wszystkich chudy byk wyruchal... przyszła mnie do głowy taka koncepcja... jak ktos sie zna na "prawie sportowym" to niech podpowie czy to ma sens. Jeśli działamy na rzecz rozwoju UKS Ruch Chorzów, to czy jest mozliwe, zeby np za rok, zakladajac ze trup sie otrzasna i wstanie przynajmniej na ten sezon. Zagrac w 3-4 lidze na licencji Ruchu Sa? bo moze to jest jakis pomysl zeby nie dopuscic do totalnego zabagnienia i spadku do B-klasu 

Ruch Ruch HKS!
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11393
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
ten facet jest niesamowity 

- KOSTA
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1668
- Rejestracja: 8 maja 2003, o 12:32
- Lokalizacja: aus Boerschachte
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Ciekawe z kim chce dziś rozmawiać Zdzisiu, bo wróbelki ćwierkają od rana, że podobno prezydentowi Chorzowa (zwanego dalej Łysy) podobno żyłka pękła i jest w szpitalu na L4. Jak widać Łysy kolejny raz schował głowę w piasek.... A to dopiero początek...
Kotala w szpitalu? wiecie cos...
Kotala w szpitalu? wiecie cos...
od bajtla po grob zawsze KS RUCH
Kattowitz Boerschachte
Kattowitz Boerschachte
-
- Posty: 1292
- Rejestracja: 21 wrz 2005, o 17:18
Re: Co z tym Ruchem?
Czy oprócz ogłoszenia bojkotu są planowane inne równolegle akcje? Wszyscy wypowiadają się na temat obecnej sytuacji, a mam wrażenie ze brakuje głosu ze strony kibiców bądź jakiejkolwiek reakcji, była kasa zbierana chyba właśnie na ten moment żeby pokazać kogo już nie chcemy widzieć w Ruchu ?
-
- Posty: 10426
- Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03
Re: Co z tym Ruchem?
" Karty ma w ręku prezydent Chorzowa Andrzej Kotala"
Gdzieś to kiedyś słyszałem. Bik robi to samo co złodziej Smagorowicz. Im tylko zależy na dojeniu kasy miasta - upadek tej spółki to jedyne rozwiązanie, żeby wy***ać skurwieli od tego układu.
Gdzieś to kiedyś słyszałem. Bik robi to samo co złodziej Smagorowicz. Im tylko zależy na dojeniu kasy miasta - upadek tej spółki to jedyne rozwiązanie, żeby wy***ać skurwieli od tego układu.
-
- Posty: 666
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 17:06
- Lokalizacja: Chorzów/Gl-ce
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Adamo, ja się boje, a nawet jestem tego prawie pewny, ze CI szmaciarze sa kuci na 4 albo i 5 łap, okropnie trudno będzie im sie do tyłka dobrać a to by im sie należało. Chociaz nie znam przypadku, poczynajac od Ptaka czy Wojciechowskiego, którzy sobie zabawki z klubów urządzili, żeby ponieśli tego konsekwencje.
Ruch Ruch HKS!
-
- Posty: 404
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 13:25
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Wojciechowski robił sobie z Polonii zabawkę za własne pieniądze i miał do tego pełne prawo (pomijając jego kompletny brak znajomości w piłce), natomiast tutaj mamy zabawę tylko i wyłącznie miejskimi, publicznymi pieniędzmi od dłuższego czasu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Stasiu19R20 i 26 gości