Modernizacja stadionu

[Ozor]

Ja widzę to tak samo.Więc ponownie pytam gdy przyjdzie moment głosowania jaka będzie w tej sprawie decyzja ?
Może tylko kilka słów o samym stadionie on jest szansą ale nie gwarantem powrotu do ekstraklasy co zresztą z powyższego tekstu wynika ,bez niego jednak jej na dłuższą metę(w Chorzowie) nie będzie bo najzwyczajniej w najbardziej optymistycznym wariancie skończymy jak Raków grając gościnnie gdzieś w okolicy.
Krótko ZA czy Przeciw?

[RNK95]

To zanim odpowiem, to chciałbym zapytać kibiców o jedną rzecz.

Musimy mieć świadomość, że obecnie, a tym bardziej za kilka lat, gdyby dopiero powstał stadion, nie jest on gwarancją wyników sportowych klubu, a szansą. To warto rozróżnić. Szansa, nie gwarancja. Ruch z nowym stadionem ma szansę grać w Ekstraklasie, ale nikt nam nie da tej gwarancji. Już teraz jest kilka klubów z nowoczesnymi dużymi stadionami (Tychy, Podbeskidzie), które grają dłuższy czas poza Ekstraklasą. Wspominam o grze w Ekstraklasie, bo tylko tam powinien grać Ruch z nowym stadionem. Dla mnie inwestycja w stadion to niejako wymóg dla klubu, aby wrócił do najwyższej klasy rozrywkowej. Przyznam, że czasem mrozi mnie, jak słyszę jak niektórzy mówią, że jak Ruchowi na nowym stadionie nie udałoby się wrócić do Ekstraklasy, to trudno, ważne że Ruch zasługuje na nowy obiekt, ważna jest wygoda, komfort kibiców, duma miasta itd. Jesteśmy to winni pokoleniom piłkarzy, trenerów, działaczy...

Powiem szczerze, że nowy stadion widzę wyłącznie w kategoriach szansy rozwojowej Ruchu. Ostatniej i jedynej. I tylko to w tym temacie się liczy. Nie, że kibice mokną, że wstyd dla miasta... Wiem, że to trudne, ale piszę szczerze. Miasto nie może kierować się tym, że za 150 mln podwyższy kibicom komfort oglądania meczów. To się może stać wyłącznie "przy okazji". Cel jest inny - ROZWÓJ.

Jeśli miasto miałoby wydać 150-200 mln, a Ruch kolejne 10 lat grałby na nowym obiekcie w 2,3 lidze, to powiem wprost, prezydent i wszyscy radni powinni usłyszeć zarzuty o niegospodarność. Inwestycja w stadion to rezygnacja z wielu innych inwestycji. Na zasadzie coś za coś. Wydać 150-200 mln na grę w dłuższej perspektywie czasu w 2,3 lidze, to dramat, całkowita porażka....Wtedy trzeba byłoby przyznać się, że decyzja o nowym stadionie była błędna.

Natomiast brak nowoczesnego stadionu to oczywiście koniec Ruchu. Tego ekstraklasowego, a tylko taki mnie interesuje.

Dlatego pytanie, czy kibice też tak to widzą?

Zgadza się, jednak teraz, w perspektywie gdy stadionu nie będzie przez kolejnych parę lat ( kadencję Kotali ) nie możemy, a nawet nie powinniśmy wymagać od tej drużyny hucznych awansów, bo z czym do ludzi ? Archaiczny stadion ? Cały czas niepewna finansowa przyszłość klubu ? Gdyby tylko, powtarzam, gdyby tylko rozpoczęła się procedura budowy stadionu na dobre, nie wodzenie za nos i zbywanie, tylko konkretne ruchy, nawet rozbite w dłuższej perspektywie czasowej - można by było wymagać i trzeba by było wymagać od zarządzających klubem takiej budowy kadry, by przynosiła w perspektywie czasowej kolejne awanse, oraz uregulowania i wyjścia na prostą z finansami. Miasto wtedy byłoby ' czyste ', my budujemy tak jak potrafimy, teraz pałeczka po stronie władz, by postawić klub na nogi.

Zarówno stadion bez odpowiedniej organizacji klubu jest błędem, jak i brak stadionu z odpowiednią organizacją i kadrą na awans jest błędem. To musi iść z sobą w parze, na ten moment perspektywy stadionu brak, a jedyne chyba co jest realne do osiągnięcia to zbudowanie mocnego zespołu, ustabilizowanie płynności finansowej i ewentualna walka o wyjście z tej agroturystycznej ligi. Jednak druga liga to na ten moment organizacyjny szczyt tego klubu, bez procedury rozpoczęcia budowy stadionu nawet nie ma co się pchać wyżej. Oczywiście to moja subiektywna ocena.

[Wela]

Grzegorz,

Przede wszystkim obecny Pan Prezydent tak to widział, że NOWY stadion NA PEWNO BĘDZIE!
Kiedy Kibice zaczęli rozliczać go z wieloletnich obietnic, ten wycofuje się rakiem!

Kibice nie będą patrzeć na około warunki. Myślę, że to zrozumiesz, bo kochać Ruch, to być z Nim na dobre i na złe!
Jak sam piszesz - bez nowego stadionu nie będzie Ruchu - a to byłaby żywa zbrodnia przeciwko polskiej i śląskiej piłce nożnej, przeciwko samemu Miastu Chorzów, ale i przeciwko RUCHOWI!

Kibice włączą się do każdej walki o nowy stadion dla Ruchu i to samo powinni zrobić ci radni, którym zależy na rozwoju Miasta, bo rozwój Ruchu, to inwestycja w Miasto!

Kwestie prawa, podstaw prawnych, legislacyjnych i wszystkich potrzebnych do stanowienia zgodnie z prawem na rzecz nowego stadionu powinny leżeć po stronie Zarządu i Rady Miasta!

Dobrze, że wyjaśniasz te kwestie Kibicom, aily dobrze, że jesteś aktywny w tym temacie!

Dziękuję i pozdrawiam Cię!

I po naszymu:

pyRsk!

[Gregus]

Cała moja wypowiedź odnosiła się do sytuacji po wybudowaniu stadionu. Oczywiście, że teraz, a nawet w trakcie budowy, trudno mieć większe oczekiwania sportowe wobec klubu. To jasne.

[Ozor]

Cała moja wypowiedź odnosiła się do sytuacji po wybudowaniu stadionu. Oczywiście, że teraz, a nawet w trakcie budowy, trudno mieć większe oczekiwania sportowe wobec klubu. To jasne.

Nie uzyskałem jasnej odpowiedzi jakiej oczekuję od radnego którą będę później traktował jako jego oficjalne stanowisko.Nie interesuje mnie politykowanie i kluczenie tylko prosta odpowiedz po której przy wyborach z pełną świadomością mogę postawić krzyżyk a później wymagać spełnienia danego słowa.

[Gregus]

Tak, jestem ZA stadionem. Mimo wielu okoliczności wokół i zagrożeń, o których pisałem wcześniej.

[czoRny]

,, Jeśli miasto miałoby wydać 150-200 mln, a Ruch kolejne 10 lat grałby na nowym obiekcie w 2,3 lidze, to powiem wprost, prezydent i wszyscy radni powinni usłyszeć zarzuty o niegospodarność.'' Dobre.
Panie Gregus to po uj za grube miliony Wolka remontowali jak tam mało kto lazi? Po co nowy rynek? Żeby prezydent miol fajny widok z lokna? Tak szczerze pytol sie ktos miyszkancow Chorzowa o te inwestycje? Partie polityczne robiły jakieś sondaże?
Niygospodarnosc to wywalynio w błoto poru milionów na atrapy stadionu i inksze rzeczy z nim zwionzane jak sie od początku wiedziało że z tego stadionu nic niy bydzie.

[Wela]

,, Jeśli miasto miałoby wydać 150-200 mln, a Ruch kolejne 10 lat grałby na nowym obiekcie w 2,3 lidze, to powiem wprost, prezydent i wszyscy radni powinni usłyszeć zarzuty o niegospodarność.'' Dobre.
Panie Gregus to po uj za grube miliony Wolka remontowali jak tam mało kto lazi? Po co nowy rynek? Żeby prezydent miol fajny widok z lokna? Tak szczerze pytol sie ktos miyszkancow Chorzowa o te inwestycje? Partie polityczne robiły jakieś sondaże?
Niygospodarnosc to wywalynio w błoto poru milionów na atrapy stadionu i inksze rzeczy z nim zwionzane jak sie od początku wiedziało że z tego stadionu nic niy bydzie.

CzoRny! Pra! Dobrze prawisz!
I tu niy ma już co filozofować, yno budować, abo zmienić warta w mieście i budować!

pyRsk!

[Gregus]

Niygospodarnosc to wywalynio w błoto poru milionów na atrapy stadionu i inksze rzeczy z nim zwionzane jak sie od początku wiedziało że z tego stadionu nic niy bydzie.

Też, choć nikomu nie udowodni się, że od początku nie chciał. Oczywiście słów o prezydencie i radnych użyłem w uproszczeniu, aby pokazać ciężar nietrafionego wydatku, gdyby latami Ruch grał na nowym stadionie w 2,3 lidze ze słynną już Puszczą itd.

[scaneRboy]

Po co nowy rynek?

Dokładnie!!! Gdybym ja miał zadać pytanie Prezydentowi, to chciałbym zobaczyć różnicę w przychodach miasta z tytułu czynszów i podatków od nieruchomości mających adres Chorzów, Rynek. Zestawienie danych z lat 2017 - 2019. Listę nowych inwestorów, ilość nowych miejsc pracy. Wg oficjalnych danych koszt wyniósł 26mln (nie ma w tym kosztów po stronie tramwajów i różnych instalacji podziemnych). Jakoś nie widzę salonów Svarovskiego i Gucci!

Mam duże wątpliwości jeśli chodzi o nowy system zarządzania ruchem drogowym. Moim zdaniem korki są większe niż były, przynajmniej na trasach którymi ja się regularnie poruszam.

[Ozor]

Tak, jestem ZA stadionem. Mimo wielu okoliczności wokół i zagrożeń, o których pisałem wcześniej.

Tyle mi wystarczy dzięki za odpowiedź.

[elquatro]

Po co nowy rynek?

Teraz nasuwa się podobne pytanie "po co komu remont elewacji w ratuszu za 1,5mln zł"
Obecnie ratusz, czyli miejsce "pracy" Andrzeja przechodzi dość kosztowny remont. Nie przypominam sobie, aby budynek ten był w tak opłakanym stanie by ładować teraz tyle kasy.

[Kuchtizo]

Tak, jestem ZA stadionem. Mimo wielu okoliczności wokół i zagrożeń, o których pisałem wcześniej.

Mom pytanie do kogoś bardziej obeznanego ode mnie. Czy prezydent Kotala nie powinien usłyszeć zarzutów o niegospodarnosc w momencie, gdy wydał sporo pieniędzy na projekt, inżyniera kontraktu cało klika nierobów w CP? W momencie zaniechania budowy publiczne pieniądze zostały wyrzucone w błoto.

[Gregus]

Mom pytanie do kogoś bardziej obeznanego ode mnie. Czy prezydent Kotala nie powinien usłyszeć zarzutów o niegospodarnosc w momencie, gdy wydał sporo pieniędzy na projekt, inżyniera kontraktu cało klika nierobów w CP? W momencie zaniechania budowy publiczne pieniądze zostały wyrzucone w błoto.

Nie za bardzo. Rozumiem tok myślenia, ale tak to nie działa. W momencie istnienia wydatku nie naruszono prawa. Miasto zażyczyło sobie projekt, zapłaciło za niego i go otrzymało. Był przetarg i cena będąca jego wynikiem. Nie udowodni się, że już wtedy miasto nie było zainteresowane realizacją projektu. Podobnie rzecz ma się do obwodnicy centrum - miasto również poniosło koszty (projekt, uregulowanie własności gruntów). W danej chwili było to działanie w tzw. dobrej wierze.

Niegospodarność to np. udowodniona zbyt wysoka cena za usługę, czy zupełnie zbyteczny wydatek oceniany przez jego użyteczność w chwili jego powstania.

[czoRny]

,, Wg oficjalnych danych koszt wyniósł 26mln'' to tak córka, koma, przecinek na oko jedna pionta nowego stadionu.