to som chyba tego typu kursy ze dajom dyplom ino za obecnosc
Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
-
- Posty: 7355
- Rejestracja: 14 lip 2008, o 21:44
- Lokalizacja: Zürich
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Narodzie Górnośląski! Chcesz Twoje doczesne i wieczne życie na kilka setek lat w tak nieszczęśliwe ręce oddać? Nigdy – przenigdy! Obudź się Górnoślązaku i okaż przed całym światem, że potrafisz gospodarzyć i sam się rządzić. Dlatego też stwórz sobie samoistne wolne państwo – Republikę Górnośląską. Górnoślązacy! Wiem, że tak sobie życzycie. Jeżeli Szwajcaria potrafi się sama rządzić, dlaczego nie nasz bogaty kraj, który ma warunki ku temu.
http://forum.niebiescy.pl/viewtopic.php?f=22&t=23280
http://forum.niebiescy.pl/viewtopic.php?f=22&t=23280
-
- Posty: 3442
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Psycholog psychologiem, ale umiejętności i POMYSŁU brak. Tyle podań na pałę, tyle niecelnych i za mocnych oraz tyle wycofań przy szansie na kontrę chyba jeszcze nie było.
Boją się. Nie ma tam 2,3 chopa z jajami. NIE MA.
Kozak...przemilczę. Dużo szumu i tatuaży. Nie podchodzi mi ten synek i tyle.
Boją się. Nie ma tam 2,3 chopa z jajami. NIE MA.
Kozak...przemilczę. Dużo szumu i tatuaży. Nie podchodzi mi ten synek i tyle.
Niebieskie serce od 1988 R.
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
-
- Posty: 4429
- Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
- Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Remis na lks biera w ciemno
-
- Posty: 977
- Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Wygrać na ŁKSie, pochytać 2, 3 konkretnych zawodników do pierwszej "11" i lecimy po utrzymanie. Oby z innym trenerem, bo jak Wosia lubie tak my taktycznie wyglądamy jak zbieranina na orliku.
- klimz(R)owiec
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 189
- Rejestracja: 8 lip 2010, o 13:08
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Jeżeli ktoś tu uważa, że w tym meczu była walka i widzi po tym meczu jakiekolwiek pozytywy, a nawet jakiś potencjał i dobry prognostyk przed następnym meczem z ŁKSem to jest naiwny i radziłbym pi***olnąć się głową o ścianę Ten mecz był powtórką meczu z Puszczą. Przedłuża agonie w postaci oglądania tego kryminału pod wodzą wfisty Wosia.
-
- Posty: 2697
- Rejestracja: 20 maja 2006, o 16:55
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Chcesz strzelić gola Ruchowi? Graj na wrzutki.
-
- Posty: 4429
- Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
- Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Gdzie znaleźć bramkę letniowskiego?
- disu
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 194
- Rejestracja: 6 maja 2023, o 01:35
- Lokalizacja: Piaśniki
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Ustawienie 3-4-3 nie pasuje do nas, bo brakuje nam zawodnika w środku pola, przez co napastnicy nie otrzymują piłek i jest jedna wielka dziura, toteż albo grajmy 4-5-1 albo 3-5-2. Widać to było doskonale w pierwszej połowie, dopiero potem trener zmienił ustawienie, co dało wymierne korzyści w postaci dwóch bramek.
Kamiński - Kasolik, Sadlok, Bartolewski - Letniowski, Swędrowski, Kozak, Starzyński, Moneta - Feliks, Szczepan
Granie 3-4-3 powoduje, że nie mamy nikogo w środku pola, a to właśnie tam potrzeba zawodnika, który będzie łącznikiem między obroną, a atakiem. Tam potrzeba zagęszczenia. Na nic nam 3 napastników, jak nie otrzymują piłek i muszą się cofać, żeby dostać podanie. Granie na 3 obrońców nie jest wcale takie złe, bo mieliśmy już doskonałe przykłady gry na 4 czy nawet na 5 obrońców, gdzie przeciwnicy zwyczajnie nas miażdżyli, a później dobijali z kontry, gdy się otwarliśmy. Dodatkowo mamy tak cienką obronę, że im mniej zawodników tam, tym chyba paradoksalnie lepiej nam idzie. W meczu z ŁKS-em absolutnie musimy zacząć gryźć przeciwnika, a nie czekać na pierwszy cios i później odpowiadać. Na naszą niekorzyść działa fakt, że nie gramy u siebie (o dziwo, same remisy, jeszcze nie przegraliśmy na SŚ).
A teraz pytania do trenera i kadry zarządzającej:
1. Dlaczego ciągle rotujemy między ustawieniami, przez co jak widać nie mamy absolutnie żadnego zgrania na boisku. Często objawia się to przecinającymi podaniami, gdzie... nikogo nie ma.
2. Dlaczego zawodnicy mający znacznie większą skuteczność (Michał Feliks) są odsuwani na ławkę rezerwowych, podczas gdy zawodnicy, którzy tę skuteczność mają o wiele niższą są na boisku lub są pierwszym wyborem z ławki rezerwowej?
3. Dlaczego zawodnicy mimo asekuracji nie atakują przeciwnika, który jest przed naszym polem karnym? Rozumiałbym to, gdybyśmy wygrywali spotkanie i bronili się zawzięcie, natomiast przegrywając 0:2 i czekając na to, aż zawodnicy podejdą coraz bliżej pod nasze pole karne jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.
4. Czy stałe fragmenty gry wypadły z naszego sportowego Menu i są po prostu nieopłacalne? Dlaczego właśnie tutaj nie szukamy największych możliwości na zdobywanie bramek. Pokazał to Filip Starzyński, że można zaskoczyć przeciwnika, jeśli tylko się chce. Można rozegrać krótko. Nie pamiętam już kiedy ostatnio widziałem inne rozegranie, niż wrzuta w pole karne, która potem jak topór obosieczny leci w drugą stronę i wynika z tego groźna kontra (tak, przeciwnicy potrafią z większą ilością zawodników zrobić kontrę, w porównaniu do nas).
5. Dlaczego remis 2:2, kiedy walczymy o utrzymanie jest naszą swoistą wygraną? Czy trener nie ma zaufania do swoich zawodników? Gdzie leży problem, że zamiast atakować, my opóźniamy grę i robimy wszystko, by koszmar się zakończył. 1 punkt nas w żadnym wypadku nie urządza, jesteśmy zespołem, który ma najwięcej remisów w całej lidze, za wyjątkiem Piasta. Tylko, że oni jeszcze czasem wygrywają.
6. Dlaczego od dłuższego czasu nie widzimy, że zawodnicy potrafią wymienić kilka krótkich, szybkich podań ze sobą pod naciskiem przeciwnika? Nie mają umiejętności, czy może jednak wracamy do punktu pierwszego, czyli nie mamy zgrania i nie odnajdujemy się na boisku?
Kamiński - Kasolik, Sadlok, Bartolewski - Letniowski, Swędrowski, Kozak, Starzyński, Moneta - Feliks, Szczepan
Granie 3-4-3 powoduje, że nie mamy nikogo w środku pola, a to właśnie tam potrzeba zawodnika, który będzie łącznikiem między obroną, a atakiem. Tam potrzeba zagęszczenia. Na nic nam 3 napastników, jak nie otrzymują piłek i muszą się cofać, żeby dostać podanie. Granie na 3 obrońców nie jest wcale takie złe, bo mieliśmy już doskonałe przykłady gry na 4 czy nawet na 5 obrońców, gdzie przeciwnicy zwyczajnie nas miażdżyli, a później dobijali z kontry, gdy się otwarliśmy. Dodatkowo mamy tak cienką obronę, że im mniej zawodników tam, tym chyba paradoksalnie lepiej nam idzie. W meczu z ŁKS-em absolutnie musimy zacząć gryźć przeciwnika, a nie czekać na pierwszy cios i później odpowiadać. Na naszą niekorzyść działa fakt, że nie gramy u siebie (o dziwo, same remisy, jeszcze nie przegraliśmy na SŚ).
A teraz pytania do trenera i kadry zarządzającej:
1. Dlaczego ciągle rotujemy między ustawieniami, przez co jak widać nie mamy absolutnie żadnego zgrania na boisku. Często objawia się to przecinającymi podaniami, gdzie... nikogo nie ma.
2. Dlaczego zawodnicy mający znacznie większą skuteczność (Michał Feliks) są odsuwani na ławkę rezerwowych, podczas gdy zawodnicy, którzy tę skuteczność mają o wiele niższą są na boisku lub są pierwszym wyborem z ławki rezerwowej?
3. Dlaczego zawodnicy mimo asekuracji nie atakują przeciwnika, który jest przed naszym polem karnym? Rozumiałbym to, gdybyśmy wygrywali spotkanie i bronili się zawzięcie, natomiast przegrywając 0:2 i czekając na to, aż zawodnicy podejdą coraz bliżej pod nasze pole karne jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.
4. Czy stałe fragmenty gry wypadły z naszego sportowego Menu i są po prostu nieopłacalne? Dlaczego właśnie tutaj nie szukamy największych możliwości na zdobywanie bramek. Pokazał to Filip Starzyński, że można zaskoczyć przeciwnika, jeśli tylko się chce. Można rozegrać krótko. Nie pamiętam już kiedy ostatnio widziałem inne rozegranie, niż wrzuta w pole karne, która potem jak topór obosieczny leci w drugą stronę i wynika z tego groźna kontra (tak, przeciwnicy potrafią z większą ilością zawodników zrobić kontrę, w porównaniu do nas).
5. Dlaczego remis 2:2, kiedy walczymy o utrzymanie jest naszą swoistą wygraną? Czy trener nie ma zaufania do swoich zawodników? Gdzie leży problem, że zamiast atakować, my opóźniamy grę i robimy wszystko, by koszmar się zakończył. 1 punkt nas w żadnym wypadku nie urządza, jesteśmy zespołem, który ma najwięcej remisów w całej lidze, za wyjątkiem Piasta. Tylko, że oni jeszcze czasem wygrywają.
6. Dlaczego od dłuższego czasu nie widzimy, że zawodnicy potrafią wymienić kilka krótkich, szybkich podań ze sobą pod naciskiem przeciwnika? Nie mają umiejętności, czy może jednak wracamy do punktu pierwszego, czyli nie mamy zgrania i nie odnajdujemy się na boisku?
Ostatnio zmieniony 8 gru 2023, o 21:44 przez disu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 7355
- Rejestracja: 14 lip 2008, o 21:44
- Lokalizacja: Zürich
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Narodzie Górnośląski! Chcesz Twoje doczesne i wieczne życie na kilka setek lat w tak nieszczęśliwe ręce oddać? Nigdy – przenigdy! Obudź się Górnoślązaku i okaż przed całym światem, że potrafisz gospodarzyć i sam się rządzić. Dlatego też stwórz sobie samoistne wolne państwo – Republikę Górnośląską. Górnoślązacy! Wiem, że tak sobie życzycie. Jeżeli Szwajcaria potrafi się sama rządzić, dlaczego nie nasz bogaty kraj, który ma warunki ku temu.
http://forum.niebiescy.pl/viewtopic.php?f=22&t=23280
http://forum.niebiescy.pl/viewtopic.php?f=22&t=23280
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 15 cze 2011, o 11:25
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Trener obarcza zawodników tym, że nie potrafią sobie radzić w trudnych chwilach, a będzie pieprzyl, że nie potrzebny jest m.in psycholog bo sobie sami dadzą radę? Po takim czymś na miejscu zawodników bym nie wylazł na trening. Przecież jego słowa z konferencji na konferencję to czyste wybielanie się i pieprzenie, że to wszystko wina zawodników. I tłumaczenie się z roszadami ustawienia, aby zneutralizować Zagłębie- co sam przyznał im się nie udało.W końcówce zespół po raz kolejny pokazał, że potrafi sobie radzić w trudnych chwilach. Szkoda, że tak nie jest cały czas.
Jak dla mnie zatrudnienie tego człowieka na trenera to jedna wielka kpina. Ten człowiek niczym moim zdaniem nie zasłużył na to, aby ten zespół prowadzić. A jego zachowanie pod koniec meczu, aby grać na czas to tylko I wyłącznie po to, aby tego meczu nie.przegrać, nie wygrać, a przegrać. Jak to stwierdził po meczu z Radomiakiem - celem było nie stracić bramki. Remis jak widać tego człowieka zadowala.
Nie mam za grosz zaufania do niego jako trenera. Jego wypowiedzi przed meczami czy też na konferencjach odbieram jako jego dobra zabawę i wyciągnięcie jak najwięcej kasy zanim go wydupia.
Chodź słowo TRENER W jego przypadku to zawiele powiedziane. W każdej konferencji winę przerzuca na zawodników, a swoich błędów nie widzi.
-
- Posty: 2697
- Rejestracja: 20 maja 2006, o 16:55
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że po chujowych transferach, kolejny błąd "włodarzy" to zrobienie z Wosia pierwszego trenera.
-
- Posty: 7746
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
-
- Posty: 4429
- Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
- Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry
- Kontakt:
-
- Posty: 977
- Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
klimz(R)owiec pisze: ↑8 gru 2023, o 21:24Jeżeli ktoś tu uważa, że w tym meczu była walka i widzi po tym meczu jakiekolwiek pozytywy, a nawet jakiś potencjał i dobry prognostyk przed następnym meczem z ŁKSem to jest naiwny i radziłbym pi***olnąć się głową o ścianę Ten mecz był powtórką meczu z Puszczą. Przedłuża agonie w postaci oglądania tego kryminału pod wodzą wfisty Wosia.
Ja bym powiedział że to powtórka meczu z Radomiakiem. Słabiutka pierwsza połowa i ruszyli w drugiej, choć Lubin był bardziej ogarnięty w obronie i niestety było widać różnicę piłkarsko na ich korzyść.
-
- Posty: 3442
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin - 08.12.2023 g. 18:00
Ależ skąd! Ruszyli w 70 minucie...
Przeciez pierwsze 15-20 minut to ta sama padaka..
Przeciez pierwsze 15-20 minut to ta sama padaka..
Niebieskie serce od 1988 R.
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], niebieski98 i 142 gości