zasada jest prosto - jakby wykorzystol wiyncy tych setek co miol, to by u nos juz nie grol, abo zostalyby mu dwa meczejaRo 1920 pisze:Szkoda puntkow bo mozna bylo sie umocnic na 3 pozycji , martwi mnie ostatnio skutecznosc Arka , kto jak kto ale Arek takie sytuacje powinien wykorzystywac , do tego ze na pewno Smuda myslal nad nim co do reprezentacji , O bramke bardziej bym obwinial Burlige ze przepuscil tak latwo Traore , a nie Stawara ze wbil brame bo gdyby nie wystawil nogi to i tak by wpadla , i nie rozumiem zmiany ecika ale to juz nie moja brocha .
jo widza problem z psychika... w meczu z Polonia sie podpolyl i szedl do konca - a byla szansa szczylac pryndzy... teraz byla podobno szansa i strzelil za wczas, jeszcze podpolony i wyszlo z tego co wyszlo
zeby nie bylo, nie winia Arka czy innych pilkarzy, abo trenera...
z ataku pozycyjnego praktycznie nikt nie umie grac, a jeszcze do tego obrona Lechii grala dobrze - na pewno nasi chcieli wygrac (wg mnie, bo znojda sie tacy co obwinia pilkarzy, trenera i nie docenia co pilkarze robili - ze nie wyszlo? czasami zdarzo sie P(i)ECH)