Ruch - Odra
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 9 mar 2008, o 13:30
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
-
- Posty: 1589
- Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
- Lokalizacja: szczewogród
- Kontakt:
w takim razie bardzo przepraszam i biję się w piersi za śmiałość. Nie było moim celem dyskutować z dogmatamistan01 pisze:Nikogo nie prosiłem o komentarz na ten temat.
Acha i dziękuję z oświecenie mnie ciemnego
przeważnie na rzeczowym wypowiadaniu się o niej. Rzeczowym, a nie modnym i pod publiczkę forumowąstan01 pisze:A tak przy okazji, może ktoś mi wytłumaczy na czym polega znanie sie na piłce
RudaSlaska7 pisze:na Janoszke narzekamy a Fabusz leci,wypuszcza se za daleko pilke z 2 m

no pewnie, no i Miodka nie asekuruje ? Facet, który ma jasno wyznaczone zadanie grania na szpicy, ma wracać się do obrony. To może niech za niego od razu wchodzi Golem czy Grodzicki. Grajmy bez napastnika/ów.RudaSlaska7 pisze:o wracaniu sie nie wspomne
Jak wynika z powyższego rzeczywiście, Ty nieRudaSlaska7 pisze:wiem wiem ja i Stan01 nie znamy sie na pilce
I tak jak wczoraj ktoś napisał - gdyby ten facet potrafił jeszcze zapieprzać jak Cwielong, to grałby w Bundeslidze, a nie w Ruchu
[ Dodano: Pon 14 Kwi, 2008 ]
a Groclin wszystko gra na Sikore, Legia na Chinjamę, Wisła na Brożka, Lech grał na Reisa, gra na Regnifo, Odra na Micańskiego, a reszta zespołów nie ma na kogo grać na szpicy to grają na Hajtów, Kłosów, Adamskich, Brzęczków, Gargułów, Iwańskich czy innych KałużnychRudaSlaska7 pisze: acha mam pytanie czy was tez nie nudzi juz ta taktyka Radolskiego ze gramy wszystko na Fabusza?
- vahanara
- Posty: 672
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 12:05
- Lokalizacja: oldBytków
- Kontakt:
Jeszcze jedna mała uwaga, przy każdym styałym fragmencie dla przeciwnika (róg, wolny) Fabusz jest pod naszą bramką i z reguły On te piłki głową wybija, vide mecz na Wiśle i pozostałe...slavo pisze:no pewnie, no i Miodka nie asekuruje ? Facet, który ma jasno wyznaczone zadanie grania na szpicy, ma wracać się do obrony. To może niech za niego od razu wchodzi Golem czy Grodzicki. Grajmy bez napastnika/ów.RudaSlaska7 pisze:]o wracaniu sie nie wspomne
A ile sił kosztuje takie granie pod jedną i drugą bramką, na poziomie na jakim gra Fabusz to może powiedzieć tylko ktoś kto po boisku biegał...
Żałosne jest to że jak się przepycha (i to skutecznie) z dwoma obrońcami z których każdy ma prawie 190cm i 90kg to go nie widać ale jak chłop nie biega niczym wyżeł to jest daremny... Daremny jak te "kibice" które nie potrafią żyć bez "jazdy" po swoich piłkarzach...
Każda władza deprawuje a władza absolutna deprawuje absolutnie...
-
- Posty: 4080
- Rejestracja: 5 lip 2007, o 13:07
- Lokalizacja: KOCHŁOWICE
- Kontakt:
nie mowie o wracaniu sie pod pole karne bo wiadomo jakie ma zadanie napastnik chodzi mi raczej o wracanie kilka metrow do tylu za graczem ktory ma pilke niestety u niego tego nie stwierdzilem.
"a Groclin wszystko gra na Sikore, Legia na Chinjamę, Wisła na Brożka, Lech grał na Reisa, gra na Regnifo, Odra na Micańskiego, a reszta zespołów nie ma na kogo grać na szpicy to grają na Hajtów, Kłosów, Adamskich, Brzęczków, Gargułów, Iwańskich czy innych Kałużnych"
patrze na liste najlepszych strzelcow o ile mnie wzrok nie myli to taki Sikora czy Brozek dominuja.Fabuszowi chyba nie wychodzi bo jest za tymi panami daleko w tyle.
ps. i nie mam tutaj zamiaru sie z nikim wykłócać lecz napisalem tylko swoje zdanie i tyle Slavo Ty masz swoje i dobrze
"a Groclin wszystko gra na Sikore, Legia na Chinjamę, Wisła na Brożka, Lech grał na Reisa, gra na Regnifo, Odra na Micańskiego, a reszta zespołów nie ma na kogo grać na szpicy to grają na Hajtów, Kłosów, Adamskich, Brzęczków, Gargułów, Iwańskich czy innych Kałużnych"
patrze na liste najlepszych strzelcow o ile mnie wzrok nie myli to taki Sikora czy Brozek dominuja.Fabuszowi chyba nie wychodzi bo jest za tymi panami daleko w tyle.
ps. i nie mam tutaj zamiaru sie z nikim wykłócać lecz napisalem tylko swoje zdanie i tyle Slavo Ty masz swoje i dobrze
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 22 mar 2008, o 03:03
- Lokalizacja: iRys
- Kontakt:
- radzion
- Posty: 3850
- Rejestracja: 23 wrz 2002, o 13:08
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
Stan zgoda mozesz miec swoje zdanie ale prosze cie choc o 1-2 argumenty.powazne.ja na jego obrone mam to ze ma glowe nie od parady.do tego jak malo kto potrafi sie zastawic.no i jak pokazuja staty to w ostatnim podaniu w naszym teamie jest najlepszy(patrz asysty)dalej nie wymieniam.czekam na twoje minusy
- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 8038
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Porównanie Janoszki z Fabusem to absurd. Fabus może nie jest efektowny ale jest efektywny i bardzo pracowity. Sily starczo mu co prawda na srednio 65 minut i potem moglby go zmieniac pilkarz o podobnym charakterze choc na razie mniejszych umiejętnościach - Sobczak. Jeżech pewien, że jesłi by Fabus miol wsparcie w lepiej grającym partnerze z ataku oraz lepszych skrzydłach byłby jeszcze efektywniejszy.
Fabus i Pulkowksi to u nos tacy goscie od czornej roboty. I im rzadko keidy można zarzucić brak zaangażownia. Ponadto Fabus obok Adamsa to najlpiej grający głową zawodnik jakiego pamietom w Ruchu.
Mom nadzieja ze w kolejnych meczach zagromy ofensywnie bo bronienie wynku nom wyraźnie nie idzie.
Fabus i Pulkowksi to u nos tacy goscie od czornej roboty. I im rzadko keidy można zarzucić brak zaangażownia. Ponadto Fabus obok Adamsa to najlpiej grający głową zawodnik jakiego pamietom w Ruchu.
Mom nadzieja ze w kolejnych meczach zagromy ofensywnie bo bronienie wynku nom wyraźnie nie idzie.
-
- Posty: 3839
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
brawo za samokrytykęRudaSlaska7 pisze: wiem wiem ja i Stan01 nie znamy sie na pilce![]()
jasne, niech wszyscy "zapieprzaja", pytanie KTO będzie strzelał gole?chyba ze zacznie zapiepszac jak Cwielong
Póki co, Fabusz z Odrą strzelił, a Ćwielong miał 3x więcej sytuacji i zerowe konto

Podobna rzecz z Adamskim: facet 9 razy uratuje nam d..., a wystarczy że raz zawali, to już go chcecie sprzedawać.

Niebieskie serce od 1988 R.
NOWY STADION DLA RUCHU!!!
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
NOWY STADION DLA RUCHU!!!
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
- west72
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1726
- Rejestracja: 30 lip 2004, o 13:33
- Kontakt:
-
- Posty: 5014
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
- Kontakt:
- fRyta
- Posty: 1244
- Rejestracja: 21 kwie 2005, o 22:01
- Lokalizacja: |NS|
- Kontakt:
Tylko Sikorze i Brożkowi ma kto dokładnie podać, u nas tego jeszcze brakuje.RudaSlaska7 pisze:nie mowie o wracaniu sie pod pole karne bo wiadomo jakie ma zadanie napastnik chodzi mi raczej o wracanie kilka metrow do tylu za graczem ktory ma pilke niestety u niego tego nie stwierdzilem.
"a Groclin wszystko gra na Sikore, Legia na Chinjamę, Wisła na Brożka, Lech grał na Reisa, gra na Regnifo, Odra na Micańskiego, a reszta zespołów nie ma na kogo grać na szpicy to grają na Hajtów, Kłosów, Adamskich, Brzęczków, Gargułów, Iwańskich czy innych Kałużnych"
patrze na liste najlepszych strzelcow o ile mnie wzrok nie myli to taki Sikora czy Brozek dominuja.Fabuszowi chyba nie wychodzi bo jest za tymi panami daleko w tyle.
ps. i nie mam tutaj zamiaru sie z nikim wykłócać lecz napisalem tylko swoje zdanie i tyle Slavo Ty masz swoje i dobrze
Fabusz jest bardzo efektywny i przydatny tylko za długo się z gleby zbiera

Zawsze wierni i oddani Siemianowice Śląskie !
-
- Posty: 10253
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
No nie mówcie, że mało efektowne jest wyskakiwanie przez Fabusza do głowy i walka w powietrzu. To jest namiastka ligi angielskiej. Mała, ale zawsze.
Życzę sobie i Wam żebyśmy po każdym meczu mieli taki problem kto był (jest) słabszy po WYGRANYM meczu.
Życzę sobie i Wam żebyśmy po każdym meczu mieli taki problem kto był (jest) słabszy po WYGRANYM meczu.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10274
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
radzion pisze: Mioduszewski - 7 - przy bramach bez szans a i przy 2-3 akcjach uratowol nos, pewny punkt
Nykiel - 5 - synek mo pomysl na rozegranie akcji ale nie zawsze mu to wychodzi, 2-3 razy zle schodzil do srodka i traciol bal
Brzyski - 6 - staly solidny poziom, dobre sa te jego pilki po linii i do srodka, nie wszystkie trafiaja do celu ale nie zawsze w tym jego wina
Adamski - 6 - zawsze musi zdupic jedna akcja zeby potym wymiatac,
Baran - 5 - moim zdaniem zajebal 2 brame i niepewnie zagral przy 1 bramie, ogolnie slabszy wystep
PULKOWSKI - 8 - dla mnie MAN OF THE MATCH - zreszta w relacji Sportu tez zostal wybranem pilkarzem meczu, coprawda zajebal brame tym kiksem ale potem sie zrehabilitowal, duzy plus za pojscie za akcja Balaza, malo ktory by to zrobil bedac przekonanym ze Balaz trafi. poza tym tak jak juz pisalem ze kiedys za czasow lepszej gry Pulo pisalismy o nim jako o chorzowskim Gattuso i wczoraj wlasnie taki byl, walczeny zadziorny, do tego wazna brama, oby wiecej takich spotkan
Nowacki - 6 - za ta akcje dwojkowa z Pepe powinien postawic kista piwa calej druzynie, 2 mecz i 2 roz zdupiol tak wazno akcja, poza tym gral to czego mozna bylo sie po nim spodziewac, probowal rozgrywac i widac ze lepiej sie czuje w srodku jako ofensywny pomocnik niz bardziej z boku
Grzyb - 7 - zelazne pluca, wczoraj starsznie szybki do tego wytrzymaly, gdyby tylko te ostatnie podanie bylo bardziej celne. Grzybek w formie oznacza wielkie niebezpieczenstwo dla obrony rywali
Balaz - 7 - oj ta jego lewo noga, ze stojacej pilki potrafi zrobic cuda, dobrze bite rozne, wolne miodzio, fakt ze brama po rykoszecie ale przy takim wolnym potrzeba troche szczescia, a im dalej od bramy tym lepsze te jego strzaly, do tego te jego niekonwencjonalne zagrania jak proby zaskoczenia bramkarza po krotkim roku, juz takie cos mu wpadalo w tym sezonie
Cwielong - 6 - wczoraj sie synek nabiegol za 2 i moze dlatego zawsze brakowalo skutecznosci, waznym jest jednak ze Pepe potrafi stworzyc sobie sytuacje, nie boi sie zagran 1 na 1, to bedzie procentowac, a malkontenci nie pamietaja ze nawet najwieksi tego pilkarskiego swiata nie zawsze potrafia stzrelic z nawet 1000% sytuacji
Fabus - 7 - i tu od razu musze zwrocic sie do tyc ktorzy twierdza ze Fabus to dno - Najlepiej bedzie jesli przerzucicie sie na szachy bo na pilce to wy sie nie znacie.
co do samego Fabusa: 6 bramek w lidze + 7 asyst, razem 13 jego akcji skonczylo sie brama, najlepszy w zespole, 2: takiej glowy nie ma nikt w naszym zespole, zreszta nawet te niewykorzystane akcje (slupek w meczu z Lechem i poprzeczka z Odra) swiadcza o tym ze Martin mo leb nie od parady, potrafi szybko ja wsadzic tak kaj potrzeba.Do tego to on stwarza sytuacji np Pepkowi zgrywajac do niego pilki. a do jego przeciwnikow ino tyla: kto decyduje o taktyce gry?Fabus czy Radolsky kiery karze grac wszystko na leb do Fabusza???no wlasnie. Wczorej Fabus byl do zmiany juz na poczatku 2 polowy ale bynajmniej nie ze wzgledu na slabo gra ale na to ze wczoraj sporo walczol i nie miol sil juz lotac, przy bramie tez wsadziol noga pod pila w odpowiednim momencie, kiedys identyczno brama wdupiol Mariusz
Jakubowski - 6 - hmm i tyla komentarza, choc mie zastanawio ino jedno czemu on jak kurna wciepuje bala w pole karne to bije ja zawsze na oslep nie patrzac wogole na to kto kaj stoi?
reszta grala za krotko zeby ja oceniac
Fajno rzeczowo ocena ale moj się trocha różni:
Mioduszewski - 6 - przy pierwszej bramie się zawachoł z wyjsciem a torman dobrej klasy powinien to zrobić, potem jedna dobro parada, następnie spóźniono interwencja ale całe szczeście poszło obok bramki, przy drugiej bramie bez szans. Generalnie średnio, Miodek niestety nie wygroł nom jeszcze meczu, a to torman dobrej klasy powinien od czasu do czasu zrobić
Nykiel - 5 - nie dogroł do końca ale to był słaby mecz w jego wydaniu, za mieki i mało dokładny, coś obniża loty
Brzyski - 8 - dla mnie rewelacja, nie rzuca się tak w oczy ale robi swoje w defensywie i coraz lepiej w ofensywie
Adamski - 7 - słabo zaczął ale drugo połowa extra, roz poszedł do przodu i skończyło sie drygą bramą do hadry, ale to nie jego wina tylko asekurantów
Baran - 5 - nienajlepiej i w żółwim tempie
PULKOWSKI - 6 - do bramy na 1-1 tragedia, duży plus za brama ale potem przerost formy nad trescią, z ta iloscia błedów, pomyłek, posliznięć na balu nie powinien grac w I lidze
Nowacki - 6 - słabiej niż w innych meczach ale kreatywnie, nie wiem dlaczego niekiedy gra za Pulem bo moim zdaniem powinien być zawsze przed nim
Grzyb - 6 - ambitnie i widać że po kontuzji nie ma juz sladu ale za wolny, jedna centra Pepe o niebo lepsza od dziesięciu Grzybka jakie mioł, czego powodem moim zdaniem jest to że to już nie ta szybkość i pewne braki techniczne, które widać w każdym meczu tzn. Wojtek za bardzo sobie wypuszcza piłkę przez co wszystkie siły wkłada w to aby ją dogonić a potem nie ma ich na dokładną centrę.
Balaz - 7 - zrobił swoje, miał udział lepszy lub gorszy we wszystkich trzech naszych bramkach, w meczu pieczołowicie pilnowany przez co partnerzy mieli wiecej miejsca na boisku
Cwielong - 7 - brawo za szybkość i mnogość rozwiązań, minus za skuteczność, ale i tak o niebo lepiej aniżeli na skrzydle z Goclinem, powinien w ciemno wychodzic na pozycje gdy Fabusz skacze do głwoki, zgranie jest na 99% pewne i warto żeby Pepe na nie nie czekał tylko pokazywał się Fabuszowi
Fabus - 8 - MAN OF THE MATCH, za wygrane pojedynki głowkowe i gre tyłem do bramki, każde zgranie głowa w polu karnym śmierdzi bramą, tylko niech mu sie partnerzy pokazujeom. Jak się komus szybkość nie podoba to niech koptuje Niedzielana, bedzie miał szybkość i ... nic. O Waliiczku nie wspomnę, kto wtedy żył tyn wie


Jakubowski - 7 - drugi raz zastapił Nykiela i tak jak na Koronie zagroł bezbłednie
Sobczak - wszedł nie po to żeby strzelić 3 tory ale poszarpać trocha z przodu, urwać trocha sekund, wybic hadra z uderzenia i z tego się wywiązoł moim zdaniem bardzo dobrze
Golem - ok
Radolsky - potrafił reagować na wydarzenia boiskowe za to duż plus
- SzaRlin
- Posty: 2001
- Rejestracja: 11 lip 2005, o 14:43
- Lokalizacja: NRŚL Halemba
- Kontakt:
-
- Posty: 1589
- Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
- Lokalizacja: szczewogród
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Mavo1920 i 52 gości