Arka Gdynia - Ruch Chorzów 22.08.2024 godz. 19:00

[jajo]

Wystarczy spojrzeć jak powinno się robić transfery na Miedź czy Płock i ich miejsca w tabeli. Działali od początku okienka, a myśmy pojechali do Buska być w super hotelu i tyle. Zero pożytku z tego zgrupowania. Kasa wyje...w błoto

a gdzie mieli spac, u Bogackiego?
gdzie był Płock czy Miedź na obozie?
serio te zarzuty o Busko czy Turcje, to brzmia jak wyrzuty zazdrosnego kibica, ktorego nie stac na standardowy urlop i ma pretensje, ze "pojechali na all inclusive do Turcji".
oni wszyscy zarabiaja 5 cyfrowe kwoty w Ruchu, jak juz chcecie to sie rzucajcie o ich zarobki, a nie absolutne standardy, ktore nie sa dla nich zadnych luksusem. w ogole nie sa w tej branzy (jak i wielu innych) zadnymi luksusami.
negocjujesz z goscmi kontrakty po 10k ojro itp. a potem to ich najelepiej skoszarowac w pensjonacie "marysienka" w Koszęcinie.

Dokladnie a podejrzewom, ze jak by my pojechali do Kamienia to znodliby sie tacy co by narzekali, ze niy stoc nos na porzadny oboz. Taki oboz to jest maly % calego budzetu.

Natomiast, mozna a nawet trzeba miec pretensje jak sa przygotowani. Od 6 kolejek niy poradzymy dograc spzilu na pelnej intensywnosci.

Komentatorzy dzisiej wrzucili, ze Arka i Ruch sa najgorszymi zespolami jesli chodzi o zakladanie presingu.

Czyli wychodzi, ze niy momy swiezosci ale za to niy poradzymy zakladac presingu.

alez oczywiscie.
o tym pisza delikatnie od kilku kolejek, ale teraz juz idzie krzyknac "Kacprzak Raus" i "Janusz ostatnie ostrzezenie przy sprowadzaniu kolesi".

[Elmer]

Jeśli chodzi o zgrupowanie, zacząłem temat, to JA uważam, że na ten moment było niepotrzebne. I atmosfery nie było z kim robić, bo części nie było, a i formę wielu wykuwało/wykuwa później. Mogą jeździć na all do Turcji, mogą do Poraja w Zębie. Tego lata wyjazd był bezzasadny.

Ciekawią mnie jakie kwiatki są u nas. Najpierw Kołodziejczyk, teraz Grzyb. Jak się dobrze ucho przyłoży to słychać opinie podobne do tych o jakich pisało pół roku temu na Weszło. Nie wróżę temu projektowi u nas dobrze. Trenera mogą bronić wyniki, na razie nie bronią. Do tego zespół fizycznie wygląda tragicznie i to niepokoi. Arka 48 godzin od meczu + nocny powrót z Krakowa. My? W niedzielę spokojny powrót. Regeneracja, wyjazd do Gdyni i co? Nono wytrzymał kwadrans, a trenuje już półtora miesiąca.

"W środowisku kibiców Legii to nie jest żadna tajemnica, że już miesiąc temu pojawiły się pierwsze symptomy o tym, że w szatni nie dzieje się najlepiej. Pierwsze starcie Goncalo Feio miało miejsce z Bartoszem Kotem, szefem fizjoterapeutów, gdzie w sposób obraźliwy zwracał się do niego. Fizjoterapeuta jest na wypowiedzeniu albo już odszedł z Legii. Drugą, w cudzysłowie, "ofiarą" relacji z Goncalo Feio jest Filip Latawiec, główny lekarz Legii, który też został potraktowany przez Feio w sposób bardzo nieprzyjemny. Żeby była jasność, to nie są ludzie, którzy pracują w klubie od wczoraj, oni są tam od kilku lat, to są ludzie wykształceni z bogatym dorobkiem zawodowym..."
"Można powiedzieć, że nadszedł czas na zmiany w Legii, ale jeśli tak, to nie powinno się ich przeprowadzać w taki sposób, w jaki dokonuje tego Feio, czyli zniechęcając, obrażając i de facto wypychając z klubu. Robi się to w sposób cywilizowany. Z tego co słychać, Dariusz Mioduski jest po stronie lekarza i fizjoterapeuty. Zgrzyta więc między prezesem i trenerem..."
"Mamy jeszcze jedną sytuację. O tym wspominał Wojciech Kowalczyk w "Lidze Minus", że część piłkarzy narzeka na sposób, w jaki są traktowani przez Goncalo Feio. Ja słyszałem, że rada drużyny była u Jacka Zielińskiego jeszcze przed meczem w Kopenhadze. Czy to prawda? Trudno to zweryfikować na 100%, ale takie głosy się pojawiają."
Do końca sierpnia może jeszcze wytrzyma ten nasz podrabiany Mourinho, ale we wrześniu może być ciekawie.

[pedro-sbl]

Mozna pedziec, ze w dwoch ostatnich kolejkach rozlotaly nos dwie nojbardziyj zmeczone ekipy w lidze.

Jak przyjedzie mlodo Stal z mlodzikami pelnymi testo to naszych zgwalcom

[jajo]

Jeśli chodzi o zgrupowanie, zacząłem temat, to JA uważam, że na ten moment było niepotrzebne. I atmosfery nie było z kim robić, bo części nie było, a i formę wielu wykuwało/wykuwa później. Mogą jeździć na all do Turcji, mogą do Poraja w Zębie. Tego lata wyjazd był bezzasadny.

Ciekawią mnie jakie kwiatki są u nas. Najpierw Kołodziejczyk, teraz Grzyb. Jak się dobrze ucho przyłoży to słychać opinie podobne do tych o jakich pisało pół roku temu na Weszło. Nie wróżę temu projektowi u nas dobrze. Trenera mogą bronić wyniki, na razie nie bronią. Do tego zespół fizycznie wygląda tragicznie i to niepokoi. Arka 48 godzin od meczu + nocny powrót z Krakowa. My? W niedzielę spokojny powrót. Regeneracja, wyjazd do Gdyni i co? Nono wytrzymał kwadrans, a trenuje już półtora miesiąca.

Żeby być sprawiedliwym Arka miała 72h od meczu.

Co masz na myśli, że obóz był zbędny?
Skoszarować na Cichej jak w latach 50?
Czemu się tak formy nie wykuwa? To, że ten sztab nie wykuł to nie dowód?
Większość nowych mogła się poznać, mogli też wieść w drużynę juniorzy. 2-4 kolejnych to już nie jest tak różnica, jeśli chodzi o zespół.

[Elmer]

Napisałem wyżej. Była grupka zawodników, która teraz gra i kilku młodych, bo było wolne miejsce. Jak pisałem wcześniej, z ekipy która dzisiaj grała połowa doszła później. Dla mnie kasa w błoto. Zgrupowanie można było ew. zrobić później i wrócić tydzień przed ligą. Oczywiście rozumiem, że wszystko trzeba wcześniej planować.

Kadra Ruchu na zgrupowanie w Busku Zdroju

Bramkarze: Marcel Potoczny, Jakub Szymański, Szymon Walas.

Obrońcy: Martin Konczkowski, Ksawery Kwiatkowski, Krzysztof Przydacz, Maciej Sadlok, Przemysław Szur, Szymon Szymański.

Pomocnicy: Bartłomiej Barański, Miłosz Kozak, Kamil Lipiński, Łukasz Moneta, Daniel Myśliwiec, Jakub Sobeczko, Filip Starzyński, Denis Ventúra, Tomasz Wójtowicz.

Napastnicy: Szymon Bąk, Mike Huras, Soma Novothny, Daniel Szczepan.

7/14

Może 72 godziny, byłem w 3-dniowej trasie i nie liczyłem dni I tak mieliśmy więcej niż oni, a nie było tego widać.

[jajo]

Napisałem wyżej. Była grupka zawodników, która teraz gra i kilku młodych, bo było wolne miejsce. Jak pisałem wcześniej, z ekipy która dzisiaj grała połowa doszła później. Dla mnie kasa w błoto. Zgrupowanie można było ew. zrobić później i wrócić tydzień przed ligą. Oczywiście rozumiem, że wszystko trzeba wcześniej planować.

Kadra Ruchu na zgrupowanie w Busku Zdroju

Bramkarze: Marcel Potoczny, Jakub Szymański, Szymon Walas.

Obrońcy: Martin Konczkowski, Ksawery Kwiatkowski, Krzysztof Przydacz, Maciej Sadlok, Przemysław Szur, Szymon Szymański.

Pomocnicy: Bartłomiej Barański, Miłosz Kozak, Kamil Lipiński, Łukasz Moneta, Daniel Myśliwiec, Jakub Sobeczko, Filip Starzyński, Denis Ventúra, Tomasz Wójtowicz.

Napastnicy: Szymon Bąk, Mike Huras, Soma Novothny, Daniel Szczepan.

7/14

Może 72 godziny, byłem w 3-dniowej trasie i nie liczyłem dni I tak mieliśmy więcej niż oni, a nie było tego widać.

Ale to manipulacja jest
Nie zaznaczasz Figo i Kozaka, czołowych postaci drużyny.
2 i 3 bramkarza, którzy są w tej drużynie.
Nie wiem czy byliśmy pewni sprzedaży Wójtowicza.
Szura było zostawić zamiast Góry.
Do tego juniorzy jak Barański czy Huras stałe trujący z pierwszą drużyną.
Ok 2-4 juniorów dojechało na sztukę (zawsze im się to przyda) ale czy to jest powód, żeby zgrupowanie uznać za bezsensowne?

[OSH]

Janusz Niedźwiedź (trener Ruchu):
- Byliśmy świadkami bardzo emocjonującego meczu. Nasi kibice przejechali w czwartek całą Polskę, by obejrzeć to spotkanie. Obydwa zespoły chciały wygrać, a finalnie podzieliliśmy się punktami. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Mieliśmy swoje bardzo dobre momenty, ale mieliśmy też takie, w których straciliśmy kontrolę nad tym meczem. Były akcje, które napędzały przeciwnika. W drugiej połowie po czerwonej kartce zespół Arki poczuł krew i chciał to zakończyć. My też mieliśmy swoją sytuację, gdyby podanie trafiło na lewą stronę do Łukasza Monety, to być może padłaby z tego bramka. Po ostatnim spotkaniu czuliśmy duży niedosyt, a dzisiaj trzeba przyjąć ten remis i czekać na mecz z Wisłą Płock.

Ja nie wierzę w te jego bajki po meczu, kto to kupi?? Takie baśnie tysiąca i jednej nocy niech sobie opowiada do Dziennika Zachodniego...tam natychmiast musi przyjść prawdziwy trener by uratować baraże i powalczyć w nich, Niedźwiedź dalej będzie pociskał farmazony, każdy chce uratować swój etat, ale waść Pan kończ..m

Pomylil zawody, powinien zostac dziennikarzem albo bajkopisarzem.

[arcio]

Pisałem już, napisze jeszcze raz. Albo ten trener dostanie materiał pod swoje cudowne 3-4-3 albo trzeba szukać trenera co poukłada coś z tego co mamy. Nie ma innego, trzeciego wyjścia. Ten trener nie ma planu B na taktykę i nie ma wyczucia. A na koniec - prezes. Gdzie on się podział? Zamknął się w szafie i czeka aż się ekipa zgra? Kiedyś była trojka i było ich mało. Dziś jest uśmiechnięty prezes solo. Czy tylko ja tu widzę wady?

[niebieskifanatyk]

Jeśli jeszcze w Niecieczy jakoś dało się to oglądać, dziś to był ku*** taki pazdzierz, że zęby bolały. Cud, szczęście nieziemskie. Na miejscu piłkarzy Arki byłbym wkurwiony, że nie wygrali z tak słabą drużyną. Nie widać żadnej poprawy, mam wrażenie, że jest coraz gorzej , oni mają coraz mniej siły. ku*** człowieka ch** strzela. Niedźwiedź weź sobie w końcu wbij do tego łba, że nie masz piłkarzy pod Twoje granie! Gość jest niereformowalny. Tak wkurwiającego trenera w Ruchu dawno nie było.

A Ventura to jest ku*** taki ananas, że głowa boli. Nie chcę widzieć tego gościa już na boisku.

[tomcop]

Niedźwiadku ty nie widzisz, że;
1. Setki podań we własnym polu karnym kompletnie nic nie wnosi - tylko prowokuje atomowe zagrożenie.
2. Arka prostymi środkami, bez miliona podać stworzyła więcej zagrożenia niż my w w sumie w całej rundzie.
3. Zawodnicy mają siły na 60 minut. Nowi i ci co byli na obozie przygotowawczym, co jest równoznaczne z tym, że ktoś dał ciała - patrz akcja 3 na 2.
4. Jeżeli mają siły na 60 minut trzeba zmienić system gry, a nie wahadłami bez wahadłowych.

[tomekkonw]

Wg Flashscore
Sytuacje bramkowe 25 : 3

Pana Misia nic nie broni kompletnie nic
A już najbardziej jestem wkurzony o ich przygotowanie motoryczne
Odsunęli od sztabu Grzyba i to widać gołym okiem nie trzeba być profesorem AWF żeby zauważyć że po 35 min oddychają rękawami
Zawsze Ruch słynął z przygotowania fizycznego byliśmy w stanie zabiegać każdego
Ale to była stara dobra szkoła dr Wielkoszynskiego którą praktykował Grzybek jak jest teraz każdy widzi
Panie prezesie czas pi***olnac ręką w stół bo to skończy się walka o utrzymanie

Na koniec cytując klasyka

„ Chyba się coś zepsuło temu Misiu”

[JEDI_V]

W Widzewie dość szybko zareagowali na misiowego bajkopisarza. Obecnie powinien dostać ultimatum na Płock i Łęczną, a jak nie to niech wy***rdala z tym swoim pseudo sztabem.

[piotrhalak]

Niestety u Nas Misio ma władzę absolutną w klubie i prezes jest posłuszny trenerwoi.

[KevinMitnick]

Jako tako się utrzymać w tej lidze... niech wraca Fornalik bo z tej mąki to chleba nie będzie...
Co do wydolności to na dzisiaj by ich każda drużyna zabiegala nawet nasi oldboje.
Grzybkowi też nie szło z początku ale powiedzmy szczerze że łapał doświadczenie ale to co teraz jest niby sztabem i nie widzi że tak de facto grają 30min pierwszej połowy i 15min drugiej potem to już człapanie. Generalnie niektórzy to nie nadarzają za akcja od początku meczu.
O bramkarzach nie wspomnę... bo szkoda się denerwować.
Słabo to wygląda i chce tylko utrzymania i odstrzelenia Pana misia.

[spyru]

W przerwie miałem odczucie, że to idzie w dobrą stronę. Inna sprawa, że startowaliśmy naprawdę z dramatycznie niskiego pułapu. Ale powiedzmy, że widać było w przesuwaniu pewną poprawę. Nawet te otwarcia od tyłu jako tako wyglądały.
Druga połowa to już dychanie rękawami od 50 minuty, co jest skandaliczne. To nie jest kwestia braku świeżości, bo mamy 6 kolejkę, tylko fatalnego przygotowania motorycznego.
Szkoda frekwencji na Śląskim, bo na takie dziadostwo kibiców się nie ściągnie.