Rickenn10 pisze: ↑16 wrz 2023, o 10:02
Dla mnie jeszcze w 1 lidze pewne decyzje trenera były niezrozumiałe. Nie wiem ja to odnoszę wrażenie że Jaro nie do końca ma takie jaja żeby pi***olnąć w stół. I niekiedy to wygląda jakby był nauczycielem klasy gdzie są same chopcy(cwaniaki) i nie był w stanie nad nimi zapanować. Jeżeli nasz czołowy napastnik co mecz gra w osamotnieniu i po 8 kolejkach ma 1 bramkę to znaczy że coś nie działa, a drugi siedzi na ławie a jak już wchodzi to na skrzydło ? Jaki to ma sens ? Pełen szacunek dla Jara za to co zrobił ale mam wrażenie że jego pomysł albo raczej jego brak na grę i charyzma nie pozwalają rywalizować na poziomie ekstraklasy bo niestety między 1 liga a ex jest kolosalna rożnica i to jest w tym momencie weryfikowane. Jest to przykre ale limit szczęścia się kończy który towarzyszył nam przez ostatnie 4 lata a żeby się rozwijać są potrzebne zmiany a my narazie stoimy w miejscu. Nie gramy najgorzej ale jakiegoś elementu brakuje żeby przekuć to na zwycięstwa nie wiem co to za element ale coś musi się wydarzyć.
Niestety, ale już w rundzie rewanżowej w poprzednim sezonie byliśmy rozpracowani i schematyczni do bólu a zmiana taktyki chyba nastąpiła po przeczytaniu forum

Paradoksalnie wczorajszy mecz nie był źle rozpisany dla piłkarzy ale... no jeżeli piłkarz nie potrafi podać na 3 metry to nawet jak go za rączkę poprawadzisz to on i tak żle zagra. Nasi zawodnicy popełniają ELEMENTARNE błedy, książkowe przykłady jak nie grać w piłkę nożną! Czy to wina zawodnika czy jednak trenera? Nie wiem. Ale jeżeli ja, stary człowiek, patrząc na mecz "pokazuję" np. Szurowi, że jak zagra do bramkarza to ma odskoczyć do boku aby mu dać szansę na odegranie przy presingu a ten se idzie na luzie mająć wyjebane bo nie mam już piłki to czego oczekujemy? Jeżeli wrzucamy piłkę z autu to wszyscy stają za przeciwnikiem. Jak wyprowadzamy piłkę od bramki to tętno skacze aż pod stan przedzawałowy...
Niestety, ale już pod koniec I ligi osoby, które patrzą na klub rozumem a nie tylko sercem, wiedziały, że piłkarsko nie jesteśmy do awansu a co dopiero na grę w EX i miało duże obawy o ten sezon. "Lepiej awansować, zarobić i spaść niż nie awansować." To ciągle jest aktualne, pomimo że awansowaliśmy za szybko. Nie jesteśmy gotowi jako zespół, nie jesteśmy gotowi od strony trenerskiej i niestety zarząd też nie nauczył się EX. Za szybko, za biednie.
NG1920 pisze: ↑16 wrz 2023, o 09:27
Najlepsza obrona 1 ligi stracila najwiekszy punkt czyli Biela w formie.
Jak jeszcze raz ktoś napisze, że mieliśmy najlepszą obronę w I lidze, bo mieliśmy najmniej puszczonych bramek, to chyba zacznę gryźć...
ps. największą "pretensję" do trenera Skrobacza mam o to, że jest uparty w rzeźbieniu przy składzie. Nie trzeba być trenerem UEFA PRO aby widzieć, że Feliks to nie wahadłowy czy skrzydłowy (to samo jest ze Steczykiem a wcześniej z Kobusińskim), że pomimo ogromnej ilości błędów to Wójtowicz daje o wiele więcej jak jest bliżej bramki przeciwnika, że Starzyński nie będzie biegał 90 minut w pressingu na skrzydle, że osamotniony Szczepan nie jest w stanie i walczyć i strzelać... Mam nadzieję, że jeżeli w poprzedniej rundzie trener po burzy zmienił ustawienie, co wg mnie uratowało awans, to teraz już wkrótce trenerzy zmienią taktykę i że będzie to szybciej niż zmiana trenera bo to jedyna szansa dla niego.