22.03.08 Godz 17:00 Zagłębie Lubin-Ruch Chorzów

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Tiag
Posty: 357
Rejestracja: 25 cze 2007, o 14:49
Kontakt:

#151 Post autor: Tiag » 23 mar 2008, o 08:52

Pomeczowe wypowiedzi:

Łukasz Janoszka (napastnik Ruchu):

- Zagraliśmy niezłe spotkanie, rozluźnienie w końcówce I połowy zadecydowało o tym, że przegraliśmy mecz. Mogliśmy zremisować, niestety nie wykorzystałem okazji. Cała drużyna walczyła, ale nic z tego nie wyszło. W następnym spotkaniu będziemy chcieli odbić sobie dzisiejsze niepowodzenie. Zobaczymy, czy kolejny mecz będzie równie trudny. Gramy u siebie, kibice będą naszym atutem. Dziś również nas dopingowali w Lubinie, jednak za tydzień będzie ich o wiele, wiele więcej. Oby ponieśli nas swoim dopingiem do zwycięstwa.
Grzegorz Domżalski (pomocnik Ruchu):

- Jesteśmy bardzo niezadowoleni, bo nie wygraliśmy tego meczu, a przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo. Ja sam miałem dogodną sytuację do zdobycia gola, ale nie strzeliłem. Szkoda, bo gdyby udało się zdobyć trzy punkty, wracalibyśmy do Chorzowa w lepszych nastrojach. A tak pozostaje wielki niedosyt i trzeba będzie tą porażkę przemyśleć. Można powiedzieć, że jest to pechowa porażka, ponieważ nie udokumentowaliśmy naszej przewagi bramkami.

Martin Fabus (napastnik Ruchu):

- Wydawało się, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i wywieziemy stąd korzystny rezultat. Niestety chwila nieuwagi, dwie świetne akcje rywali i z 1:0 dla nas skończyło się na 1:2 dla Zagłębia. Był to trudny rywal, ale myślę, że tak jak jesienią byliśmy godnym przeciwnikiem. Dała mi się mocno we znaki walka ze Sretenovicem i Stasiakiem. Teraz chwila wytchnienia, święta i przygotowania do kolejnego meczu. Na Śląskim wygramy!
(trzymamy za słowo :hyhy: )
Rui Miguel (pomocnik Zagłębia):

- Co ja mogę powiedzieć? Cieszę się niezmiernie ze strzelonej bramki, zwłaszcza, że zadecydowała o naszej wygranej. Wciąż jesteśmy silnym zespołem i dziś to udowodniliśmy. Łatwo nie było, Ruch to w moim przekonaniu najlepszy beniaminek i skóry łatwo nie sprzedał. Dziś jednak to my świętujemy!
Sreten Sretenovic (obrońca Zagłębia):

- Dziś wykorzystaliśmy wszystko co trzeba było, aby odnieść zwycięstwo. Mieliśmy także dużo szczęścia, kiedy niecelnie trafiali chorzowianie. Zwłaszcza po akcji Janoszki powinniśmy "wrzucić na mszę". Ale jak to się mówi - szczęście sprzyja lepszym i dziś 3 punkty zostają u nas.
Michał Chałbiński (napastnik Zagłębia):

- Cieszymy się z tego zwycięstwa, bo przyszło nam ono w bardzo trudnych warunkach. Pechowo straciliśmy bramkę na 1:0, ale podnieśliśmy się. Ruch ma dobry sezon, świetnie zaczął wiosnę i dzisiaj również pozytywnie się zaprezentował. Byliśmy jednak lepsi i zasłużenie wygraliśmy.

Awatar użytkownika
hektorek
Posty: 27
Rejestracja: 12 lis 2007, o 12:09
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#152 Post autor: hektorek » 23 mar 2008, o 09:17

kolejny mecz kiedy my gramy a punkty zdobywa rywal :zly: Zaglebie nie gralo nic a wygralo mecz ale jak sie marnuje takie okazje jak janoszka to takie sa skutki -mamy problem ze zdobywaniem goli z akcji i z tym trzeba cos zrobic bo punkty uciekaja -szkoda ze w tym skrocie nie bylo sytuacji z 1 polowy kiedy nowacki przewrocil sie w polu karnym z wysokosci trybun wygladalo to na czysty karny :zly: gilewski do wroclawia :kwasny:

Awatar użytkownika
ObeRschlesien
Posty: 2481
Rejestracja: 2 lut 2008, o 12:47
Lokalizacja: Chorzów BatoRy
Kontakt:

#153 Post autor: ObeRschlesien » 23 mar 2008, o 09:38

Zapomniolech jeszcze dodac wczoraj ze piszemy o bledach obronców czy tormana a prowda je tako ze jak by my strzelili te sytulacje co my mieli to calkiem by była inno godka ale ten szpil juz jest histroia teraz slowiki co do sedziowania i sytulacji ze sedziom hmm nie od dzis wiadomo ze sedzie nos lubia przekrecac w tamtej rundzie wiela bylo elwrów nie podyktowanych nawet w szpilu z Zaglebiem nie dali elwra jak jakis obronca trzymoł Fabusza w polu karnym z jakies 5 sekund i ani liniowy ani gowniany tego nie widzioł juz nie wspomna o czerwonym dla arboledy wtamtym szpilu nic teraz jedynei co to WSZYSCY NA SZPIL Z SLOWIKAMI !

p.s Kubica 2 :ok:
Obrazek

Awatar użytkownika
Simone
Posty: 2119
Rejestracja: 1 wrz 2003, o 21:36
Lokalizacja: EGAL
Kontakt:

#154 Post autor: Simone » 23 mar 2008, o 09:58

Ja bym jednak Janoszke tak surowo nie osadzal

Ze skrotow widac , ze gral dobrze Brakowalo mu szczescia

Ta sytuacja na pusta tez nie taka jak sadzilem , poprostu sie spoznil do ostro bitej pilki

Nie tacy zawodnicy do nich nie dochodzili i to nie raz


Koszmarne te bledy w obronie , dwie takie same bramki , a na 2:1 mial czas jeszcze przyjac tak gleboko w polu karnym

W sumie to juz 3 , wrzutka ze skrzydla , z Widzewem tak samo

Radolsky musi cos z tym zrobic bo Smuda to napewno uwzgledni a maja piekielnie szybkego Zajaca z boku

Tutaj jest problem

fo(R)umowicz
Posty: 97
Rejestracja: 25 sie 2004, o 19:22
Kontakt:

#155 Post autor: fo(R)umowicz » 23 mar 2008, o 10:06

Mom ważno sprawa kolega z bloku stracił szal Ruda Śląska 1 na parkingu jak by ktos znoloz to prosza o kontakt bo to naprowdy szal unikat .

Awatar użytkownika
ObeRschlesien
Posty: 2481
Rejestracja: 2 lut 2008, o 12:47
Lokalizacja: Chorzów BatoRy
Kontakt:

#156 Post autor: ObeRschlesien » 23 mar 2008, o 10:07

Simone nie zwalom calej winy na atak calo druzyna przegrywo cało wygrywo co do Zajaca narazie nie błyszczy w tej rundzie oby bylo tak i sobota ;) jestech ciekaw wiela Cleber z Wisły dostanie meczów za wczorajaszo czerwien licza ze co najmniej 2 :hyhy:
Obrazek

Awatar użytkownika
gnz
Posty: 439
Rejestracja: 25 cze 2007, o 08:44
Lokalizacja: Ze Snów
Kontakt:

#157 Post autor: gnz » 23 mar 2008, o 10:17

na tankszteli spotkali my Klimka
bardzo niezadowolony po meczu - jego słowa coś w stylu:
"jak można po 1:0 tak stanąć i dać se strzelić 2 bramy do szatni - tak nie może być - a mogliśmy być ustawieni po tym meczu - z lechem musimy wygrać"

prawda jest bolesna - nie mamy napastników, janoszka nie nadaje sie wogule do tego zespołu... transfery skupiły sie na środku pola i obronie co zaprocentuje napewno ale jakby nie było bez strzelanych bramek meczy sie nie wygrywa...
simonsays pisze:Za to na stadionie kultura, kupujemy wuszty i kukurydze na ich sektorach, lazemy obok siebie i lajt.
toś miał szczescie bo do mnie akurat sie paru chopców dojebało jak wracałem z ich sektora... do rękoczynu nie było daleko.

pozatym wymiana spojrzeń między wszystkimi nie świadczyła nic dobrego a i mijanie sie z kolesiami w szalach lecha było dość ryzykowne :looka:
milanos pisze: Miły gest Zagłębia z tańszymi biletami na zajączka, brawo
ta pula roszeszła bardzo szybko - wiekszość miała normalne bilety po 15 ;)

pyjteR
Posty: 6
Rejestracja: 10 sty 2008, o 19:57
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#158 Post autor: pyjteR » 23 mar 2008, o 10:19

http://pilka.pl/?mid=1&show=83806

sędziowie przeciwko nam

bluefil
Posty: 1272
Rejestracja: 30 gru 2003, o 03:41
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

#159 Post autor: bluefil » 23 mar 2008, o 10:21

Raul22 pisze:po obejrzeniu skrotu wydaje mi sie ze te Zaglebie nie istnialo bo prawie same akcje od nas byly, sam ecik mogl z 4 bramki strzelic :kwasny: coz no jedynie co moze cieszyc to ze wciaz gramy dobra pilke i raczej te punkty bedziemy robic w nastepnych meczach
Skrot nie do konca pokazuje jak bylo. Zaglebie w II polowie mialo taki moment (masa kiksow Adamsa), ze nas gniotlo. To byly bardzo ciezkie chwile i mielismy sporo szczescia. Wchodzili w nasza obrone jak w maslo. Ogolnie dosc wyrownany mecz, obydwa zespoly nie dawaly sobie rady jak przeciwnik przycisnal. Niepotrzebnie oddalismy pole w II polowie...

Tak jak ktos pisal, wrzuty na Lecha to bzdura. Szczegolnie, ze na poczatku P. wyraznie powiedzial, ze nie jedziemy na LEcha, bo wtedy Zaglebie pojedzie na Widzew, a tego nikt nie chcial. Oczywiscie nie dalo sie wytrzymac. W I polowie jeszcze jakos bylo tylko dwa razy LEch zdechl... Zaglebie sie powstrzymalo. W II polowie bylo blisko zerwania ukladu....
Wyjazd calkiem spoko, jak na brak "oficjalnego" wyjazdu i Wielka Sobote to super:)
W domu po 23:)
w zadnej lidze RUCHu sie nie wstydze!

Elmer
Posty: 10253
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

#160 Post autor: Elmer » 23 mar 2008, o 10:29

Sędzia po ostatnim gwizdku był niezmiernie szczęśliwy.
Simone pisze:
Radolsky musi cos z tym zrobic bo Smuda to napewno uwzgledni a maja piekielnie szybkego Zajaca z boku

Tutaj jest problem
Lech ma podobne problemy. Nie mają obrońców, a Kotorowski jest nieobliczalny (dawno nie popełnił błędu). Sobotni mecz może zakończyć się np. 4:2 dla nas.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Awatar użytkownika
mumin1920
Posty: 664
Rejestracja: 23 gru 2002, o 13:16
Lokalizacja: SL
Kontakt:

#161 Post autor: mumin1920 » 23 mar 2008, o 10:31

Janoszka zas tak slabo nie zagrol. Braklo szczescia i tyla. Brawo Ecik !! trzymej sie :D

Awatar użytkownika
fRyta
Posty: 1244
Rejestracja: 21 kwie 2005, o 22:01
Lokalizacja: |NS|
Kontakt:

#162 Post autor: fRyta » 23 mar 2008, o 10:43

Mecz był przynajmniej na remis i gdyby nie Ecik były by 3 punkty, niestety jest teraz zdecydowanie za słaby i przegrywa każdy pojedynek jeden na jeden kładąc się na murawie.

Dobry wyjazd i liczba jak na Wielką Sobotę ! Doping w pierwszej połowie też super w tamtejszym amfiteatrze :hyhy:
Zawsze wierni i oddani Siemianowice Śląskie !

Oszi
Posty: 145
Rejestracja: 6 mar 2008, o 18:39
Lokalizacja: Ruda Ślonsko Wjy/R\ek
Kontakt:

#163 Post autor: Oszi » 23 mar 2008, o 10:54

Wczoraj chopcy zagrali całkym dobry szpil.Pjyrszo połowa (z wyjontkym łostatnich 5 minut) dobry szpil drugo połowa trocha gorzy ale wiadomo połowa walki.Co do wyjazdu.Doping taki som jak gra chopcow.W pjyrszy połowie elegancki w drugi juz było z tym gorzy.Uwaga do polo pepeka i reszty.Biercie ze sobom na kożdy szpil ta szczekaczka bo na wjyrchu wczoraj ńybyło wos nic słychać.Cały czos cza było czekać co zacznie śpjywać doł.Frekwyncjo aut (chop obok mnie godoł że naliczoł 72) REWELA!!!!! Ale było to tyż spowodowane CHUJOWOM organizacjom wyjazdu.Na wyjazd na liście bolech zapisany za 11.Wczoraj prziłaża czekom aż zacznom wpuszczać do busow łoroz dup i busy pełne.Ńyino jo ale i wchuj chopcow co popłacili łostali na placu a w srodku frajery co niepłacili i ch** ńywyciongniesz ich bo jak przeca ńybyda sie z nimi szarpoł a Hetman ino rozłożol rynce.Musiołch jechać autym jak cało reszta co mi sie w ch** ńyusmjychało bo po to płaca DWA DNI WCZEŚNI za bus coby mnieć jazda z gowy.Mom nadzieja że nastynpnym razym bydzie to lepi pochytane.A tera ino pełno mobilizacjo na szpil z lechym.Brać kogo sie do tak co wykożystomy cołko pula biletow i dopingym (dużo lepszym niż z Widzewym bo to była porażka) pomogymy chopcom w zdobyciu TRZECH PUNKTOW!!!!! Py/R\sk.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2008, o 11:04 przez Oszi, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Lutz
Posty: 9271
Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
Lokalizacja: Kattowitz
Kontakt:

#164 Post autor: Lutz » 23 mar 2008, o 11:02

Jak wiycie jo szpilów Live niy oglondom , jo siedzioł tyż cicho jak szkamraliście że niy momy środka pola i obrony - ale jo zawsze wiedzioł że niy momy napastników - no bo kogo Janoszka ? tyn chop sie jeszcze tora niy szczeloł w OE i niy idzie wszyskiego zwalać na pecha i kiedyś mu sie tyn kredyt zaufanio ( bo je mody) tyż skończy. Jo osobiście nigdy niy boł do niego przekonany . Nastympny artysta to Pepe - zaś mo pecha ? Abo einfach z niego nigdy niy bydzie rasowy napastnik ? Wiela on tych okazji potrzebuje co by jedyn tor szczelić. Jezierski ? Jak mu szpil wylezie to co monyj i trefi ale brakuje mu stabiliności, roz szpil miodzio a trzi razy niy trefi do netza ze 2 metrów. Fabusz ? No ja jak na egzekutora to do mie z tego co obserwuja - za wolny i niy mo tego wynchu kaj satnoć co by sie tyn bal od niego odbioł i wpod do tora ( jednego my takiego mieli co sie bale durch bez zufall od niego odbijały i wpadały to tora), jedyn plus Fabusza to gra gowom - ale z drugi strony wiele to on tych torów gowom szczeloł ? Nom brakuje takiego polskiego Hanri,Toniego abo Ronaldo z MU abo starego Gerda Muellera.
Szpil my wtopili i ciul z tym , jeszcze nie jedyn przegromy i nie jedyn wygromy, wdupić kożdy kiedyś musi ( nawet Wisła ), pytanie je jednak niy czymu my przegrali ino czymu my niy szczylili o jedyn tor wiyncy ? Ponoć okazje do tego były ( i to niy piyrszy roz) , ale fto mioł tyn ball do tora wciś ?? Nom potrzeba napastnika co jak sie to godo poradzi "som szpil wygrać" co 20 % sytuacjo szczelycko zamiyni na tor.

Awatar użytkownika
SzaRlin
Posty: 2001
Rejestracja: 11 lip 2005, o 14:43
Lokalizacja: NRŚL Halemba
Kontakt:

#165 Post autor: SzaRlin » 23 mar 2008, o 11:54

Lutz pisze:Nastympny artysta to Pepe - zaś mo pecha ? Abo einfach z niego nigdy niy bydzie rasowy napastnik ? Wiela on tych okazji potrzebuje co by jedyn tor szczelić.
Piszesz o całokształcie czy o szpilu ze wczoraj? Jak szczeliłbramka żabolom i Koronie to kożdy sroł ze szczescio, z Widzewem juz nie szczelił i sie zaczyno. Ja, wiym, w chorzowie kibice muszą wymagać.
[img]http://i29.tinypic.com/2lm9s7b.jpg[/img] [img]http://i26.tinypic.com/zj9j4h.jpg[/img]

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], pepson19R20, Radvan138, scaneRboy, stasiu1971, tynbydziedobry i 63 gości