Brawo za styl!
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 26 lis 2002, o 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Na to nie mozna powoli juz paczec !!!!!!
Bydzie tam jakis ludzki zarzad do pierona abo nie.
Siedzom, pierdzom w stolek i gowno z tego jest. Tam je potrzebny ftos mody z wyksztalceniem, kontaktami i przede wszystkim miloscia do klubu!!!
MARIO je bardz OK, mimo tego wszystkiygo co sie teroz godo. Ale on tysz zawsze pedziol co myslol, a zrobiol do RUCHU bardzo duzo !!!! I jo go napewno niy zapomna !!! I tak napewno go niy bydymy zegnac.
To sie musi do cholery w tym klubie zmienic !!!!!
Krotkie podsumowanie:
1. MARIO mimo wszystko bardzo ok !!!!!
2. Zmiany nie tylko w skladzie zawodnikow ale...
3. Zarzad RAUS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
4. Wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzacych Swiat Bozego Narodzenia. Duzo zdrowia, milosci do bliznich, duzo ciepla i wlele sukcesow zyciowych, a przede wszystkim wszystkiego NIEBIESKIEGO dla Bogusi Srutwy, Mariusza, wszystkich zawodnikow i wszystkich kibicow w szczegolnosci !!!!!!!!!!!
Pamietajcie - mY zAwSzE bEdZiEmY tWoRzYc RUCH !!!!!!!!!!!!!!!
Bydzie tam jakis ludzki zarzad do pierona abo nie.
Siedzom, pierdzom w stolek i gowno z tego jest. Tam je potrzebny ftos mody z wyksztalceniem, kontaktami i przede wszystkim miloscia do klubu!!!
MARIO je bardz OK, mimo tego wszystkiygo co sie teroz godo. Ale on tysz zawsze pedziol co myslol, a zrobiol do RUCHU bardzo duzo !!!! I jo go napewno niy zapomna !!! I tak napewno go niy bydymy zegnac.
To sie musi do cholery w tym klubie zmienic !!!!!
Krotkie podsumowanie:
1. MARIO mimo wszystko bardzo ok !!!!!
2. Zmiany nie tylko w skladzie zawodnikow ale...
3. Zarzad RAUS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
4. Wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzacych Swiat Bozego Narodzenia. Duzo zdrowia, milosci do bliznich, duzo ciepla i wlele sukcesow zyciowych, a przede wszystkim wszystkiego NIEBIESKIEGO dla Bogusi Srutwy, Mariusza, wszystkich zawodnikow i wszystkich kibicow w szczegolnosci !!!!!!!!!!!
Pamietajcie - mY zAwSzE bEdZiEmY tWoRzYc RUCH !!!!!!!!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony 8 gru 2002, o 23:07 przez choRz, łącznie zmieniany 1 raz.
Szefie my tu razem wypili 16 piw, dostanemy pół piwa gratis?
- wojt
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1810
- Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
- Lokalizacja: Piekary Śl.
- Kontakt:
-
- Posty: 1996
- Rejestracja: 19 paź 2002, o 15:49
- Lokalizacja: Siemianowice/Aachen
- Kontakt:
-
- Posty: 698
- Rejestracja: 22 sie 2002, o 13:21
- Lokalizacja: Naklo Slaskie
- Kontakt:
To pisze ja MARCYK. Prawie wszyscy lacznie z Mariuszem wiedza ze nie dazylem go jakims uwielbieniem. Ale dazyl go uwielbieniem nasz pan prezes, mianowal Mariusza juz na swojego nastepce, w potrzebach finansowych Mariusz mu udzielal pozyczek.
Mario ostatnio gral jak gral. Ja sam chcialem jego odejscia z RUCHU ale nie w ten sposob. Panie Rogala czy(by znowu jakas zmowa pismakow albo cos wtym stylu?
Mario ostatnio gral jak gral. Ja sam chcialem jego odejscia z RUCHU ale nie w ten sposob. Panie Rogala czy(by znowu jakas zmowa pismakow albo cos wtym stylu?
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10272
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Kilka moich refleksji:
- źle postąpiono robiąc to w takim momencie. Przecież było wiadomo, że Mariusz udaje się na operację, w takich momentach potrzebna jest pomocna dłoń a nie to co zrobiono
- źle się stało, że prezes nie przekazał tego Mariuszowi osobiście, było nie było byli przecież przyjaciółmi, co więcej Mariusz to już prawie rodzina, przynajmniej dla córki prezesa
- poniekąd Mariusz stał się ofiarą tego co sam przez całe lata popierał, wielkorotnie podobnie postępowano z innymi i on jako kapitan drużyny się za nimi nie ujmował (a przynajmniej nie robił tego publicznie więc z zewnątrz tego nie było widać, co więcej były przecieki, że klub się kogoś pozbywa gdyż nie ułożył się ze Śrutwą), zarzad chyba był do tego stopnia za niego pewien, że gdy w tym sezonie pierwszy raz powiedział publicznie, że coś jest nie tak, pewne osoby postanowiły go ud......
Dlatego bardzo podobają mi się wypowiedzi jego kolegów z drużyny, którzy ujmują się za swoim kapitanem, gdyż wiedzą że oni tez mogą znaleźć się w takiej sytuacji, że tak się nie robi
- dobrze, że Bogusia o tym napisała. Bo żonie wypada. A te wszystkie głosy poparcia od kibiców napewno Mariuszowi pomogą, wierzę również, że prezes wyjaśni to osobiście z piłkarzem i jego żoną, tak aby zatrzeć to niemiłe zdarzenie. Rozumiem, że jest wykonawcą woli całego zarządu i nie ma takiej siły matematycznej która byłaby wyższa od 80%, ale człowiekiem jest się zawsze.
- panie prezesie, jak się powiedziało A, to alfabet sie na tym nie kończy, jeżeli większość zarządu, postanowiła pokazać Mariuszowi kto tu rządzi, a Pan wcześniej zapowiadał, że przewietrzy ten zarząd. Być może gdyby pan tego dokonał obroniłby pan Mariusza, ale rozumiem że procedury sa skomplikowane, a byc może to oni przystąpili do ataku, więc jeżeli tak jest i nie jest pan w stanie tego dokonać, to należy postępować w zgodzie z honorem. Honorem w stosunku do siebie i najbliższych przyjaciół
- życzę Mariuszowi szybkiego powrotu do zdrowia i przekazuję radę na przyszłość "BIERZ POD UWAGĘ, ŻE MOŻESZ SIĘ ZAWIEŚĆ NA INNYCH, NAJWAŻNIEJSZE ŻEBY INNI NIE ZAWIEDLI SIĘ NA TOBIE"
To tyle chłodnym okiem chciałbym powiedzieć w tym temacie.
Cała sprawa jest niesmaczna i oby znalzała pozytywny finał.
- źle postąpiono robiąc to w takim momencie. Przecież było wiadomo, że Mariusz udaje się na operację, w takich momentach potrzebna jest pomocna dłoń a nie to co zrobiono
- źle się stało, że prezes nie przekazał tego Mariuszowi osobiście, było nie było byli przecież przyjaciółmi, co więcej Mariusz to już prawie rodzina, przynajmniej dla córki prezesa
- poniekąd Mariusz stał się ofiarą tego co sam przez całe lata popierał, wielkorotnie podobnie postępowano z innymi i on jako kapitan drużyny się za nimi nie ujmował (a przynajmniej nie robił tego publicznie więc z zewnątrz tego nie było widać, co więcej były przecieki, że klub się kogoś pozbywa gdyż nie ułożył się ze Śrutwą), zarzad chyba był do tego stopnia za niego pewien, że gdy w tym sezonie pierwszy raz powiedział publicznie, że coś jest nie tak, pewne osoby postanowiły go ud......
Dlatego bardzo podobają mi się wypowiedzi jego kolegów z drużyny, którzy ujmują się za swoim kapitanem, gdyż wiedzą że oni tez mogą znaleźć się w takiej sytuacji, że tak się nie robi
- dobrze, że Bogusia o tym napisała. Bo żonie wypada. A te wszystkie głosy poparcia od kibiców napewno Mariuszowi pomogą, wierzę również, że prezes wyjaśni to osobiście z piłkarzem i jego żoną, tak aby zatrzeć to niemiłe zdarzenie. Rozumiem, że jest wykonawcą woli całego zarządu i nie ma takiej siły matematycznej która byłaby wyższa od 80%, ale człowiekiem jest się zawsze.
- panie prezesie, jak się powiedziało A, to alfabet sie na tym nie kończy, jeżeli większość zarządu, postanowiła pokazać Mariuszowi kto tu rządzi, a Pan wcześniej zapowiadał, że przewietrzy ten zarząd. Być może gdyby pan tego dokonał obroniłby pan Mariusza, ale rozumiem że procedury sa skomplikowane, a byc może to oni przystąpili do ataku, więc jeżeli tak jest i nie jest pan w stanie tego dokonać, to należy postępować w zgodzie z honorem. Honorem w stosunku do siebie i najbliższych przyjaciół
- życzę Mariuszowi szybkiego powrotu do zdrowia i przekazuję radę na przyszłość "BIERZ POD UWAGĘ, ŻE MOŻESZ SIĘ ZAWIEŚĆ NA INNYCH, NAJWAŻNIEJSZE ŻEBY INNI NIE ZAWIEDLI SIĘ NA TOBIE"
To tyle chłodnym okiem chciałbym powiedzieć w tym temacie.
Cała sprawa jest niesmaczna i oby znalzała pozytywny finał.
Wypierdo... 3\4 zarzadu na zbity ryj! wy hu.. pierdolo.. co wam sie nie wydaje? Dupni krawaciarze tylko sie na listach podpisuja! Naslac na was Ofensywe i hu. ! Jak jeden z drugim dostanie z baseballa to sie do roboty weznie! Fakt ze Mariusz ostatnia slabo gral ale ostatnio a nie przez cala kariere! Sam bylem za tym aby go sprzedac ale pozegnanie i szacunek to Mu sie nalezy!!!!!!!!!
RUCH TO MY, A NIE WY!!!!!!!!!!!!!!
rUCH TO MY, ANIE WY!!!!!!!!
ps Pozdrowienia dla Mariusza i p.Bogusi!
RUCH TO MY, A NIE WY!!!!!!!!!!!!!!
rUCH TO MY, ANIE WY!!!!!!!!
ps Pozdrowienia dla Mariusza i p.Bogusi!
-
- Posty: 153
- Rejestracja: 17 lis 2002, o 12:05
- Lokalizacja: Chorzow
- Kontakt:
A czego sie możemy spodziewać od starych komuchów, którzy teraz stanowią towarzystwo wzajemnej adoracji, i czują się dobrze w naszej ``demokracji``. Wykorzystali Mariusza do ostatniej kropelki, a gdy ten jest już ``nie potrzebny``, to go wyciepli w taki sposób, aby przypadkiem nie próbował sie do nich dostać (jak tego chcą kibice), bo może jeszcze wyciągnął by jakieś brudy na światełko dzienne. Myśle że my kibice możemy go godnie pożegnać (jako zawodnika) i zrobić mu jakieś pożegnanko na sektorze 7, lub zaprosić go z Bogusią na turniej kibiców w Chorzowie lub Radlinie, a znając go, to pewnie jeżeli będzie miał możliwość to przyjdzie. I myśle że jeżeli kibice zrobią mu godne pożegnanie, to jakiś upominek od nas będzie dla niego o wiele cenniejszy niż kwiaty od zażądu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot], Roch1920, sivy35 i 77 gości