Wywiad z Petaszem
-
- Posty: 1135
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 15:52
- Lokalizacja: Derry/Dublin/Chorzow
- Kontakt:
teraz zaprowadzeniem porzadku w szatnie zajmnei sie Wlecial - i mam nadzieje ze sobie poradzi - nie bedzie zadnych taryf ulgowych dla naszych doswadczonych graszy i tak samo dla mlodych wilkow 8)
chyba musial bym Marek z nimi porozmawaic w cztery oczy - poznac ich racje i rozwiazac ten konflikt....
tylko czy jest realne pogodzenie wody z ogniem :roll:
po malu ida swieta wiec najlepszy czas do zwarcia pokoju...a na wiosne jak beda wyniki o wszystkim zapomnimy - i oby tak bylo
chyba musial bym Marek z nimi porozmawaic w cztery oczy - poznac ich racje i rozwiazac ten konflikt....
tylko czy jest realne pogodzenie wody z ogniem :roll:
po malu ida swieta wiec najlepszy czas do zwarcia pokoju...a na wiosne jak beda wyniki o wszystkim zapomnimy - i oby tak bylo
born and bred Blue!
KS RUCH CHORZOW
Górny Śląsk
KS RUCH CHORZOW
Górny Śląsk
- Slawko
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1782
- Rejestracja: 15 lis 2003, o 11:59
- Kontakt:
Jak po JEDNYM zlym zagraniu w meczu mozna obwiniac zawodnika jako jedyna przyczyne porazki????
Jak zawodnik moze decydowac kto moze wejsc do szatni a kto nie??? Dlaczego trener nie ma w tym monecie nic do powiedzenia??
W Ruchu juz od dawna jest konfilkt starzy - mlodzi. A sprawa Petasza to tylko potwierdza.
Jak zawodnik moze decydowac kto moze wejsc do szatni a kto nie??? Dlaczego trener nie ma w tym monecie nic do powiedzenia??
W Ruchu juz od dawna jest konfilkt starzy - mlodzi. A sprawa Petasza to tylko potwierdza.
"Popularność Ruchu na Śląsku nie zna granic" - Przegląd Sportowy, 1934r.
Co do jest za druzyna w keryj jedyn stary wyciepuje modego ze sztani za to ze nie grol a trener stoi i nic nie godo... Petasz zdo mi sie po tym wywiadzie to jest synek co mo poukladane w gowie, som sie przyznaje ze dopiero ogrywo sie w II lidze, a to ze wtos przez niego straciyl miejsce w druzynie to widac golym okiem po skladach wyjsciowych 

-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10274
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Pisałem wczoraj, że co jest prawdą nie dowiemy się nigdy. Zazwyczaj jak to w zyciu prawda leży gdzieś pośrodku. Obeje nie sa święci, różnica jest taka że Petasz przyznaje się do błedów, Śrutwa jakby ich nie widział (mom na myśli publiczne wypowiadzi nt. Petasza, które więcej zrobiły złego niż dobrego).
Jedna z rzeczy która mnie zaciekawiła, a raczej potwierdziła wcześniejsze opinie to scena w szatni po meczu z Polonią. Śrutwa je*** Petasza a trener siedział cicho.
To pokazuje jakiego mieliśmy trenera, miekki jak funt plasteliny. Dobrze że go już nie ma.
Potwierdza to tez Edek Lorens, że niedopuszczalny jest brak reakcji trenera na madialne lincze uprawniane przez zawodników. Od siebie dodam, że Srutwa zarówno w ComTV jak i po Polonii, rozpoczynał ten lincz nie pytany przez dziennikarza, a więc nie odpowiadał na pytanie tylko robił to rozmyślnie.
Cieszy mnie że się podali ręka, mom nadzieja że Petasz nie powtórzy już tych błedów, co do Śrutwy nie mom pewności że on wogóle zdaje sobie z nich sprawa.
Nieważne, najważniejszo osoba w tym klubie i tak zrobi co zechce.
ps
co do "sodóweczki" to Boguś powinien coś wiedzieć na ten temat
ps 2
ciekawa jest też forma mównie o sobie nawzajem, Srutwa mówio o nim Ten Pan, mimo zwrotu wydawałoby się grzecznościowego, jest to sugestywne podkreślenie odmienności i odrzucenia. Tak się nie mówi o członku jakiejś grupy, zespołu tylko o obcym. Wypowiedzi Petasza z kolei nie są tak agresywne. Widac chce być w tej drużynie.
Jedna z rzeczy która mnie zaciekawiła, a raczej potwierdziła wcześniejsze opinie to scena w szatni po meczu z Polonią. Śrutwa je*** Petasza a trener siedział cicho.
To pokazuje jakiego mieliśmy trenera, miekki jak funt plasteliny. Dobrze że go już nie ma.
Potwierdza to tez Edek Lorens, że niedopuszczalny jest brak reakcji trenera na madialne lincze uprawniane przez zawodników. Od siebie dodam, że Srutwa zarówno w ComTV jak i po Polonii, rozpoczynał ten lincz nie pytany przez dziennikarza, a więc nie odpowiadał na pytanie tylko robił to rozmyślnie.
Cieszy mnie że się podali ręka, mom nadzieja że Petasz nie powtórzy już tych błedów, co do Śrutwy nie mom pewności że on wogóle zdaje sobie z nich sprawa.
Nieważne, najważniejszo osoba w tym klubie i tak zrobi co zechce.
ps
co do "sodóweczki" to Boguś powinien coś wiedzieć na ten temat
ps 2
ciekawa jest też forma mównie o sobie nawzajem, Srutwa mówio o nim Ten Pan, mimo zwrotu wydawałoby się grzecznościowego, jest to sugestywne podkreślenie odmienności i odrzucenia. Tak się nie mówi o członku jakiejś grupy, zespołu tylko o obcym. Wypowiedzi Petasza z kolei nie są tak agresywne. Widac chce być w tej drużynie.
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11467
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 2 sty 2004, o 13:36
- Lokalizacja: CHORZOW STARY
- Kontakt:
-
- Posty: 80
- Rejestracja: 6 lis 2005, o 17:15
- Lokalizacja: ChoRzow
- Kontakt:
-
- Posty: 4413
- Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
- Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: luigi47, Pulocini, Radvan138 i 70 gości